borsaf Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [B]Ali, Wind,[/B] jestem po pierwszych ćwiczeniach z informatyki...:shake: To nie to, co myślałam. Dali nam nowego prowadzącego, a ten zacząl od pakietu Office Worda:placz: Ja nie twierdzę, ze umiem sie w tym pakiecie poruszać, zresztą tekst najeżony zmiana czcionki, wielkosci liter, wyrównywaniem do lewego, prawego marginesy, ze znakami greckimi i nie tylko, pisalam całe 1,5 godziny zajec, ciężko szukając rózności. Tylko ....po co mi nauka biuralistki????Za malo życia przede mna aby go na bzdurne nauki marnować. Ech, zobaczymy, moze jeszcze tamten facet nas weźmie jak się grupa zbierze? i na Corelu nauczy??? Narazie mam książkę i program i na sucho trenuję sama:placz:
coztego Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [quote name='borsaf']Tylko ....po co mi nauka biuralistki????Za malo życia przede mna aby go na bzdurne nauki marnować.[/QUOTE] Masz rację grafika wektorowa bardziej się w życiu przydaje :evil_lol: ;) [quote name='fjolka']coztego widze, ze masz bardzo zdrowe podejscie do kulinarnie marudzacych chlopow[/QUOTE] Pewnie dlatego nie mam męża :diabloti: :evil_lol:
tunio Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Czyżbyś była geniuszem kulinarnym ?:evil_lol: [/COLOR][/SIZE][/FONT][/QUOTE] Jasne.Potrafie nawet spaprac przygotowanie chinszczyzny ze sloiczka,o ugotowaniu ryzu nawet nie wspominam :diabloti:
borsaf Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 Sirion, nie wychowasz...za poźno... Jak mnie mąż czyms zdenerwuje, czyt zdołuje, to siadam i robie przegląd znanych facetów. Na kogo bym zamieniła tą moja zgagę? Odpowiedx zawsze brzmi: na nikogo...co mam to wiem, a nie wszystko zloto, co sie błyszczy:evil_lol: Poprostu z roku na rok zmniejszam swoje oczekiwania wobec niego i jakos sie kręci. Oni sa niereformowalni! Słowa, służa im tylko do komunikacji oczywistych spraw, nam do wyrażania emocji. Przeczytaj "płeć mózgu"...nie sa zdolni biologicznie nas zrozumieć i dogodzić....a tak niewiele trzeba:evil_lol:
borsaf Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [B]Coztego,[/B] wyczuwam w Twej odpowiedzi sarkazm hihiih. Grafika wektorowa to dla mnie zabawa, a pisanie podań i innych papierków zostawiam innym. Ja chce przygody z kompem, a nie pracy na kompie.
Magicnesca Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [quote name='borsaf'] [B]Oni sa niereformowalni![/B] [/quote] [COLOR=red][B]Święte słowa !!!![/B][/COLOR] Przecież wiadomo mężczyzni są z "marsa" a my kobiety ze "snickersa"
zadziorny Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [quote name='zachraniarka']Bluźnisz kobieto.. Odmarźniętych dłoni i nosów się Tobie zachciewa i jeszcze chodzenia w 10 warstawach brrr Ja własnie jak czytam, że u innych białe się pokazało z rozkoszą patrzę za moje okno.. W Gdańsku jest cudownie- białego niet, mokrego niet, zimnego niet- wymarzona zima :D :D :D[/quote] To Ty bluźnisz :mad: :shake:. Idealna zima to pół metra śniegu i co najmniej 10 stopni mrozu :cool3: :loveu: :multi:
zadziorny Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [quote name='coztego'] Pewnie dlatego nie mam męża :diabloti: :evil_lol:[/quote] Oj, cóś czarno widzę twe zamążpójście :cool3: :evil_lol: ;)
zadziorny Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [quote name='Magicnesca'][COLOR=red][B]Święte słowa !!!![/B][/COLOR] Przecież wiadomo mężczyzni są z "marsa" a my kobiety ze "snickersa"[/quote] Doooobreeee [IMG]http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif[/IMG] [IMG]http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif[/IMG] [IMG]http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif[/IMG] [IMG]http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif[/IMG] [IMG]http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif[/IMG]
Nitencja Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 Ja Was tak podczytuje i co chwile musze czyscic monitor. COztego ,masz racje po co od razu za maz wychodzic hihi - mi zaraz kojarzy sie seksmisja jak Lamia pytala sie Najstarszej Starowinki "do czego sluzyli mezczyzni":cool3:
Kardusia Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [quote name='Welsh Terrier'][B]Kardusia[/B], a Ty gdzie mieszkasz? :cool3:[/quote] Szczytno - city :p...To tak berecikiem... parę kilometórw od Ciebie :loveu:. [quote name='fjolka'][B]coztego[/B] widze, ze masz bardzo zdrowe podejscie do kulinarnie marudzacych chlopow:evil_lol: ja przepis ten stosuje od dawna i potwierdzam, ze jest skuteczny:evil_lol: a moze by tak z nim do topiku kuchennego???:razz:[/quote] Super :multi: - z takiego przepisu wiekszość z nas będzie mogła co jakiś czas skorzystać :eviltong:. [quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]A może założymy topik "Jak wychować prawidłowo TZ-a" ?:evil_lol: [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=#0000ff]Chociaż po ponad dwudziestu latach szansa na naprawę znarowionego chłopa są nikłe.[/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote] Oj...życie kobiety z marsjaninem to sztuka odwiecznych kompromisów, ale zawsze z naszej strony :evil_lol:. [quote name='borsaf'][B]Ali, Wind,[/B] jestem po pierwszych ćwiczeniach z informatyki...:shake: To nie to, co myślałam. (...) Ech, zobaczymy, moze jeszcze tamten facet nas weźmie jak się grupa zbierze? i na Corelu nauczy??? Narazie mam książkę i program i na sucho trenuję sama:placz:[/quote] [B]Borsaf [/B]- brawo :klacz: trenuj na sucho i mokro, ja na korki przyjadę :loveu:... [quote name='Magicnesca'][COLOR=red][B]Święte słowa !!!![/B][/COLOR] Przecież wiadomo mężczyzni są z "marsa" a my kobiety ze "snickersa"[/quote] [B]Magicnesca[/B] - a twoje słowa - to są [B][COLOR=Red]świetne słowa!!!:-D:megagrin::cool2:[/COLOR][/B]
Wind Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 [quote name='borsaf'] Poprostu z roku na rok zmniejszam swoje oczekiwania wobec niego i jakos sie kręci. [/QUOTE] :lol: :lol: :lol: [B]borsaf, [/B]a na poczatku jest zupelnie odwrotnie ;) Dla nastolatki najwazniejsze, aby jej sympatia byla przystojna, imprezowa i miala poczucie humoru. Mloda kobietka, chce tego samego ale jeszcze aby byl inteligentny, szarmancki i przynosil kwiaty. Kobieta ok. trzydziestki doklada do tego absolutny wymog dobrej pracy, niezlych zarobkow, kwiaty zamienia na bizuterie i eliminuje imprezowanie, wciskajac swojego faceta w bambosze :evil_lol: A potem ... potem jak widac oczekiwania robia sie coraz szczuplejsze :evil_lol: W.
Wind Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 A tak w ogole to porannie witam kawa i ... i kroplami do oczu :evil_lol: Mam nadzieje, ze zanim wstaniecie, uda mi sie polozyc ;) Milego dnia Wam zycze :-) W.
Ibolya Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 [COLOR=Blue]Witajcie i na kawkę na weszteriery przybiegajcie :kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2: [/COLOR]
INA Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 Witam -- przybyłam-:cool3: Dziękuje:loveu: już zabieram swoją:kaffee_2:
Magicnesca Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 Ja też biorę pyszną :kaffee_2: i już jestem z Wami :lol:
zadziorny Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 To i ja się załapię :kaffee_2: :cool3: :multi: Gdzie jest [B]bogula[/B] :hmmmm: :niewiem:. Czyżby znowu ją wcięło :shake: :mad: :crazyeye:
INA Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 oj uśmiałam się od rana czytając te Wasze posty:cool3: [B]Wind[/B] - coś w tym jest co piszesz a może wszystko:evil_lol: :cool3: wychodzi na to że jestem tak gdzieś na III etapie...:evil_lol: niestety dziś nie jestem w stanie dorzucić jakieś dowcipnej riposty, czuje się trochę nie tak - a powód banalny i [U][B][I]jedyny[/I][/B][/U] dla jakiego czasem nie chciałbym być kobietą:p :cool1:
Kardusia Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 [quote name='Ibolya'][COLOR=Blue]Witajcie i na kawkę na weszteriery przybiegajcie :kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2: [/COLOR][/quote] Jak mi wstyd :oops::oops::oops:... ja dopiereo się zwlokłam z łóżka . Nie wiem co się dzieje,że tak śpię :roll:... [B]Ibolya[/B] - wezmę jeden kubeczek kawy - dobrze ;)?
Ibolya Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 [quote name='Kardusia']Jak mi wstyd :oops::oops::oops:... ja dopiereo się zwlokłam z łóżka . Nie wiem co się dzieje,że tak śpię :roll:... [B]Ibolya[/B] - wezmę jeden kubeczek kawy - dobrze ;)?[/quote] [COLOR=blue][B]Kardusia[/B] oczywiście, jedna była dla Ciebie przeznaczona :lol: [/COLOR] [COLOR=#0000ff]Miłego rozbudzenia i miłego dnia :multi: [/COLOR]
Kardusia Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 [quote name='Ibolya'][COLOR=blue][B]Kardusia[/B] oczywiście, jedna była dla Ciebie przeznaczona :lol: [/COLOR] [COLOR=#0000ff]Miłego rozbudzenia i miłego dnia :multi: [/COLOR][/quote] :lol: [B] Dziekuję[/B] :kiss_2::kiss_2::kiss_2: . Wzajemnie Tobie i wszystkim miłego dnia :multi:. A już postawiła mnie kawusia na nogi, bo wlaśnie piję (realnie też) i świetny humor Zadziornego o biznesie :megagrin::-D:roflt:. Teraz biznesu na pomidorach nie zrobimy, trzeba czekać do lata ;)
zadziorny Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 [quote name='Kardusia']:lol: [B] Dziekuję[/B] :kiss_2::kiss_2::kiss_2: . Wzajemnie Tobie i wszystkim miłego dnia :multi:. A już postawiła mnie kawusia na nogi, bo wlaśnie piję (realnie też) i świetny humor Zadziornego o biznesie :megagrin::-D:roflt:. Teraz biznesu na pomidorach nie zrobimy, trzeba czekać do lata ;)[/quote] [B]Kardusia[/B] możesz spróbować z karpiami :cool3: ;) :eviltong:
Alicja Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 [quote name='zadziorny'][B]Kardusia[/B] możesz spróbować z karpiami :cool3: ;) :eviltong:[/quote] [B][I]:razz:teraz już wiem o co biega......ide do hurtowni;)[/I][/B]
Kardusia Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 [quote name='zadziorny'][B]Kardusia[/B] możesz spróbować z karpiami :cool3: ;) :eviltong:[/quote] No to lecę... [IMG]http://img81.imageshack.us/img81/4387/nonodh5.gif[/IMG]
Magda_i_Dex Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam pytanie, co zrobić z psem, który się rzuca na mojego Dexia i jest nie pilnowany. Jego właściciele, to podejrzane towarzycho i awntury z nimi nic nie dają. Policja też nic, bo ten pies stale się przemieszcza po podwórkach i zanim przyjadą to jego zwykle już nie ma. Teraz jak ide z Desiem to biorę kija, bo tamten jeszcze kija się boi. I wyglądam jakbym miała suczkę w cieczce. Nawt mnie pytają niektórzy, czy ten ma cieczkę, bo z daleka myślą że to sunia. A mój Dexio nie poradzi sobie z nim mimo, że są równi wzrostem. Kiedyś na ratunek Dexiowi pobiegł jego kumpel psi, to tamten się przestraszył. Kurcze co zrobić, żeby Killer zaczął się bać Dexia i go nie ruszał?
Recommended Posts