Ela_hryckiewicz Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 i jeszcze dwa zdjęcia [URL=http://img106.imageshack.us/my.php?image=dscf5565vf7.jpg][IMG]http://img106.imageshack.us/img106/8363/dscf5565vf7.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img106.imageshack.us/my.php?image=dscf5562rp5.jpg][IMG]http://img106.imageshack.us/img106/1146/dscf5562rp5.th.jpg[/IMG][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
bos Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 [B]coztego[/B] , tak więc wyściskaj Maliznę i Kresunię.Malizna niech szybko zatem zdrowieje...............co by mógł z łelszami się pobawić.......:evil_lol: :loveu: :loveu: :lol: ;) A my w takim razie spotykamy sie w Chorzowie na wystawie........rozumiem że będziesz z Kreską :multi: :multi: ;) :multi: ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
bos Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 [B]Ela_h[/B] ..........no właśnie , to nowa propozycja łelszo kołdry na długie zimowe wieczory........:loveu: :loveu: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol::multi: :multi: :eviltong: ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_hryckiewicz Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 [B] bos[/B] fakt milusie cieplutkie tylko ............ nieco kościste najgorsze są łokcie wbijają się w ciało :evil_lol: :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 [B]Elu[/B], ale masz slodkie przytulanki :loveu: Dla takich chwil wraca sie do domu jak na skrzydlach! Ogrzeja, oblepia, pochrumkaja i wyliza :multi: [B]coztego[/B], juz dawno chcialam Ci napisac, ze limit wizyt u weta z Malizna juz daaaaawno wyczerpalas! Leczcie tego grzybka i popracujcie ... nad relacjami Kreska-Malizna :p Cos czuje, ze kociatko to juz tak na stale u Ciebie zostanie :multi: Dzisiaj zrobilam sobie z Majutem odskocznie od komputera i zdjec. Potuptalysmy na trening obedience. Cwiczymy tak, cwiczymy, raz chodzenie przy nodze, zmiany pozycji, potem aportowanie ... Siedza moje dwie trenerki i patrza. Jedna mowi do drugiej "jak tak pojdzie na zawodach to wygra wszystko", a druga jej odpowiada "nie wygra nic. Nikt nie uwierzy" :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: I to by bylo na tyle pochwal, bo potem dostalo mi sie za "smutek w rece" i "brak budowania napiecia" :eviltong: Na koniec jak zwykle uslyszalam, jeszcze wiele, wiele, wiele pracy przed nami :evil_lol: Dzien jak co dzien ... W. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bos Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 [quote name='Wind'] :multi: Dzisiaj zrobilam sobie z Majutem odskocznie od komputera i zdjec. Potuptalysmy na trening obedience. Cwiczymy tak, cwiczymy, raz chodzenie przy nodze, zmiany pozycji, potem aportowanie ... Siedza moje dwie trenerki i patrza. Jedna mowi do drugiej "jak tak pojdzie na zawodach to wygra wszystko", a druga jej odpowiada "nie wygra nic. Nikt nie uwierzy" :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: W.[/quote] Wind, prawdziwy policyjny Majut......:loveu: :loveu: :loveu: ;) Teraz jeszcze tylko IPO......:multi: :multi: :multi:.........i Andrzej Grabowski w filmie zagryziony :eviltong::evil_lol: ;) ;) :lol: :lol: .............a jak tam nasze dziecko reklamy i kina............:lol: :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 [B]bosik,[/B] Dziecko czuje sie dobrze :cool3: A bedzie mu jeszcze lepiej, gdy w koncu pokopie lapka w piasku, nalyka sie jodu i utapla w Baltyku :multi: Rany doczekac sie tego nie moge :razz: Potem wracamy i czekaja nas kolejne sceny do filmu. Obiecalam rezyserowi, ze naucze Majke jakiejs fajnej sztuczki i juz jedna mam na mysli. Natchnieniem jest dla mnie Berek i jej "pif-paf" po ktorym Jej yorek pada plackiem na plecy. W sam raz do gangsterskiego filmu :evil_lol: Aaaa i jeszcze jedno. Dzisiaj pierwszy raz od 10 dni Majut dostal indyka ... Ostatnio z uwagi na mleko w sutkach, dostawal tylko kalafiora i brokuly. Mysle wiec, ze ta zwyzka szkoleniowej formy byla na skutek wlasciwej motywacji i zupelnego wyjalowienia mego chuderlaka, a nie rzeczywistych umiejetnosci :eviltong: [B]Ali,[/B] przykro mi okrutnie, ze sie nie zobaczymy :( [B]zach,[/B] ciesze sie, ze moze Tobie uda sie dotrzec. W poniedzialek ok. 10.00 - 11.00 bede przejezdzac przez Trojmiasto. Jesli wtedy moglybysmy sie gdzies spotkac (a byloby Ci wygodniej) to daj znac :-) [B]Gosia od Luki[/B], a Ty? Moze i Tobie by sie udalo z nami zobaczyc? W. Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 [quote name='bos']Malizna niech szybko zatem zdrowieje...............co by [B]mógł[/B] z łelszami się pobawić.......:evil_lol: :loveu: :loveu: :lol: ;) [/QUOTE] Malizna jest dziewczynką :mad: [QUOTE]A my w takim razie spotykamy sie w Chorzowie na wystawie........rozumiem że będziesz z Kreską :multi: :multi: ;) :multi: ;)[/QUOTE] Kiedy i gdzie ten Chorzów? (tzn. gdzie Chorzów to ja wiem, tylko gdzie wystawa?) :lol: [quote name='Wind']coztego, juz dawno chcialam Ci napisac, ze limit wizyt u weta z Malizna juz daaaaawno wyczerpalas![/QUOTE] Już mi głupio się z Malizną pokazać w lecznicy. :cool1: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_hryckiewicz Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 [B]Bogula[/B] zobacz co Ci mam do zaoferowania wybieraj sunie albo dwie :loveu: :loveu: [URL=http://img452.imageshack.us/my.php?image=dscf5998vg7.jpg][IMG]http://img452.imageshack.us/img452/9335/dscf5998vg7.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img283.imageshack.us/my.php?image=dscf6003if4.jpg][IMG]http://img283.imageshack.us/img283/8448/dscf6003if4.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img452.imageshack.us/my.php?image=dscf6004hw9.jpg][IMG]http://img452.imageshack.us/img452/1647/dscf6004hw9.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img219.imageshack.us/my.php?image=dscf6007wg6.jpg][IMG]http://img219.imageshack.us/img219/7446/dscf6007wg6.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img522.imageshack.us/my.php?image=dscf6011mz7.jpg][IMG]http://img522.imageshack.us/img522/5421/dscf6011mz7.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img522.imageshack.us/my.php?image=dscf6014pj8.jpg][IMG]http://img522.imageshack.us/img522/6865/dscf6014pj8.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img522.imageshack.us/my.php?image=dscf6015tn7.jpg][IMG]http://img522.imageshack.us/img522/3445/dscf6015tn7.th.jpg[/IMG][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ali26762 Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 O jakie suodziaki :loveu: :loveu: :loveu: [B]Ela[/B], przeczytałaś drugiego priva ode mnie? Jeśli nie, to zerknij, proszę :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 [B]Elu-h[/B]---dziekuję za Twoje starania, ale ja boję się brać szczeniaczka: bardzo dużo pracuję; jest tak, że mogę często brać psa z sobą, ale nie takiego szkraba; maluszkom trzeba tyle poświęcić serca, czasu, uwagi---nie mogę, a moje córki to edukujące sie panny, więc...tylko skrzywdziłybyśmy taką kruszynkę:-( . Myślę o dorosłym TW---to też egoizm z mojej strony, ale chcę ,aby moje życie toczyło się rytmem "fafikowym": o 5 czy 5.30 pobudka, kilka godzin bez siebie, a potem ciągle razem...Poza tym czekam na moją starszą pannicę-w sobotę przylatuje:loveu: ... Jakieś małe terierki śniły mi się...Kołdra częściowo leżała na podłodze i miałam wrażenie ,że leży na niej tuż obok mnie i Ani nasz Faficzek...:-( :-( :-( ...Takie piękne pogody panują, byłyby takie spacery....!:-( :-( :-( Pozdrawiam Was! Piszcie o waszych pieskach, co robią, jak psocą, czym was wkurzyły---mnie to tylko troszkę "pika" w serducho, ale nade wszystko cieszy.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 [B]nitencja[/B]---napisz do mnie, proszę, na priv w sprawie tej sunii z moich okolic albo/i podaj nr kom--pogadamy...:-( :-( :-( Link to comment Share on other sites More sharing options...
borsaf Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 [B]Bogula, [/B]juz mieszkanie wysprzatalaś to czas na brudzenie 4-ma łapami bo przeciez nie jesteś przyzwyczajona do mieszkania w laboratoryjnej sterylności:evil_lol: To dzisiaj dla Ciebie od borsaf i Regonika [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img169.imageshack.us/img169/5691/rose23hz9.gif[/IMG][/URL] Ta od cioteczko borsaf i Regonika na grobik Fafisia [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img207.imageshack.us/img207/708/25cw9.gif[/IMG][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anisha Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 [quote name='bogula'] Pozdrawiam Was! Piszcie o waszych pieskach, co robią, jak psocą, czym was wkurzyły---mnie to tylko troszkę "pika" w serducho, ale nade wszystko cieszy....[/quote] [B]Bogula[/B], ja nie chcę żeby Cię cokolwiek "pikało", ale taka kolej rzeczy jest pewnie nieunikniona, więc w temacie psot i wkurzania opowiem braciom mniejszym o naszym zeszłoweekendowym grzybobraniu, dla Szagusia pierwszym w życiu. Grzybów było nie za wiele, łażenia po lesie sporo ( pewnie zły las :cool3: ), to co znalezione wpadało do wiaderek. Ta mała menda, mój pies, wymyślił sobie zabawę - dobiegał od tyłu do kogoś z nas, błyskawicznym ruchem pakował łeb do wiadra i zanim człowiek zdążył cokolwiek zrobić wiał w podskokach z cennym grzybem w paszczy, memlając go na drobne kawałki, tak, że nie było już co mu odbierać. :mad: :angryy: Wiecie, jak to boli, jak to taki śliczny grzybek, wychodzony, wypatrzony, cudem prawie znaleziony ... szkoda gadać.:placz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 Acha .....dzwoniłem do [B]zadziornego[/B]..........pozdrawia wszystkich serdecznie , dziś ma wietrzną pogodę żeby nie powiedzieć tajfun........ Wiatr chce głowę urwać.............nazbierał tyle grzybów że juz nie może na nie patrzeć............i suszy ....suszy, ......suszy. Może to ta suszarka do grzybów takie wiatry mu napędza.....:diabloti: :eviltong: :evil_lol: ;)[/quote] Dziekujemy za pozdrowienia,powiedz zadziornemu,zeby dał juz spokoj tym grzybom,inni tez chca zbierac:evil_lol: jesli bedzie miał nadwyzke suszonych grzybkow chetnie go o nich uwolnie.:loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 [B]Bogula:buzi: :Rose: :Rose: :Rose: [/B]to dla ciebie,a z jakiej okazji,to sie domyslasz.Wiem,ze nie jestes w nastroju,ale wszystkiego najlepszego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga_ostaszewska Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 [B]bogula:[/B] Trzymam bardzo mocno kciuki, by w Twoim zyciu na nowo zagoscil jakis "skowronek"... moze dzien Twoich urodzin przyniesie odpowiedz... Myslami z Toba! Najgoretsze zyczenia spokoju, usmiechu, zdrowia i szczescia :buzi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 :angryy:NIE WPOMINAĆ MI O MORZU !!!!!!!!! Bo pobije...... tesknie zeby sie wylozyc na piasku , sluchac szumu morza...... mmmmm - marzenia scietej glowy bleee Bos no ja mysle ze bedziesz w Chorzowie nas wspieral. Ja w ogole to juz wielka nerwica jestem - robimy koncowe odlicznie dla Roxy i ciagle sie martwie czy wszystko bedzie w porzadku. Klade rece na brzuszek Roxany (dzewczynka bardzo to lubi) a te maluchy tam skacza ze reka podskakuje. Mowie Wam jak w jakims horrorze.... :cool3: ...Jak ja to wszystko wytrzymam :crazyeye: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 Elu kup sobie szersze fotele hihihi :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikit1 Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 [quote name='Nitencja'] Klade rece na brzuszek Roxany (dzewczynka bardzo to lubi) a te maluchy tam skacza ze reka podskakuje. Mowie Wam jak w jakims horrorze.... :cool3: ...Jak ja to wszystko wytrzymam :crazyeye:[/quote] Nitencja - ja kładę ręke na brzuchu Borysa a tam gejzery :evil_lol: :cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 Nikit to co ty mu dajesz jesc :crazyeye: Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 Dziękuję za życzenia...smutne to urodziny! ale okazana mi dzisiaj sympatia i pamięć i delikatność dają siłę i nawet nieco optymizmu; dziękuję... Link to comment Share on other sites More sharing options...
INA Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 [B]bogula[/B] - dziś Twoje urodzinki... dużo siły na przetrwanie tych ciężkich chwil, i oby każdy kolejny dzień przyniósł Ci nadzieję:buzi: :calus: :kciuki: Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 [B]bogula[/B], całuski :calus: [quote name='Nitencja']NIE WPOMINAĆ MI O MORZU !!!!!!!!! Bo pobije...... tesknie zeby sie wylozyc na piasku , sluchac szumu morza...... mmmmm - marzenia scietej glowy bleee[/QUOTE] Podpisuję się pod apelem koleżanki Nitencji :mad: Czy ktoś może mi powiedzieć, o której i gdzie trzeba być w Chorzowie, żeby zobaczyć jakiegoś welsha albo erdla? A przynajmniej jakiegoś dogomaniaka? :cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_hryckiewicz Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 [B] Bogula[/B] bardzo szanyje Twoją decyzje, i wiem jakie wyzwanie taki mały szczeniak tym bardziej że pracujesz a córeczki chodzą do szkoły. :loveu: Ponieważ masz dziś urodziny to wszystkiego najlepszego zdrowia pogody ducha uśmiechu i wiele radości mimo wszystko dużo dużo dużo buziaczków .:tort: :buzi: :buzi: :glaszcze: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts