Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Siemka! nie ma jak wstać o rześkim poranku po dobrze przespanej nocy:cool3: ...Okolica obsikana; psisko zaległo w ulubionym kącie...Przed nami wolne do środy tzn. mam troszkę pracy, ale zapewne do 10 z wszystkim się uwinę:evil_lol: . Liczę, że pogoda będzie spacerowa i że skorzysta na tym długim weekendzie i Fafik. Trzymam za wystawiane "nasze" bestyjki i wystawiaczy. Powodzenia i dawajcie znać o wynikach!

  • Replies 21k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • zadziorny

    3144

  • Ali26762

    2239

  • bos

    2111

  • coztego

    1051

Posted

Witajcie :lol:
Pogoda iście "latowa". Taka jak lubię :multi: - bezchmurne niebo i rześkie 18 [FONT=&quot]°[/FONT]C :cool3:. W ciągu dnia będzie pewnie więcej, ale na upał się nie zanosi :shake:. Jedziemy z piesami na działkę i grillowanie, a później będziemy pilnie wyczekiwać wieści z Sopotu :cool3: :loveu: :roll:

Posted

Witam!
Wszystkiego najlepszego dla tych co:
- wystawiają teriery na wystawach
- wypoczywają na wczasach
- grillują
- wypoczywają w domu
- imprezują
- wychowują szczyle
Cały Vigorland za kilka chwil udaje się na 2 dniowe wesele :lol::multi::evil_lol::eviltong:.
Ahoj!

Posted

A mnie z fafikiem w południe minęła młoda para jadąca do kościoła powozem...,konie pięknie przystrojone, młodzi uśmiechnięci...Przystanęłam zachwycona! Wszystkim przed nową drogą tylko dobrego!
Kurna! znowu nie widzę liter!:mad:

Posted

Wróciłam z Fifem z lasu. Sucho, sporo upierdliwych owadów, masa sieci pajęczych, pełno pysznych "dziadów". Przed nami zwiały 2 sarenki...i pustka...Psiarzy spotkałam na zapuszczonym stadionie, na którym chętnie biegamy z naszymi potworkami. Ale się bawicie w Sopocie---dajcie znać ,co słychać!

Posted

Nie! nie ślepnę! tylko w czasie pisania śmiga mi kursor bez liter:cool1: ...
teraz "stare kury" nie mają kłopotów o zmroku---zabiegi chirurgiczne:evil_lol:

Posted

Doniesiono mi z Sopotu, że syn Alexa - Tyson BOB a córka Tequilla - res CACIB. Gratulacje dla pana Krzysztofa.

Posted

My już wróciliśmy z Sopotu...

Podsumowanie:

Amir dostał Res. CACIB, CWC, Oc. doskonałą,
Gracja dostała doskonałą i zw. Młodzieży
Fabia Czereda Trapera zdobyła ocenę bardzo dobrą
Aura Czereda Trapera- oc. bdb
Tyson Venator Magnus- BOB, CWC, CACIB, NPwR... LoL
Tequilla Venator Magnus- oc. doskonała (bodajże)
Pirat Askiras- oc. bdb
Beti Barwna Rubi- NSwR, CWC, CACIB (najprawdopodobniej)

Więcej wyników nie pamiętam...

Straszna była ta wystawa, jeżeli chodzi o pogode i o sędzine :/

Posted

Przed chwilą odezwał się mój "nadajnik" [B]bos[/B] i podał wyniki welshy :roll:. Niestety, "ciut" się spóźnił :mad: :shake:. Przesyła wszystkim gorące pozdrowienia znad deszczowego morza :hand:. Mówił, że wszystko było super oprócz pogody ;). Dopisali dogomaniacy :multi: i było baaardzo wesoło :cool3: :loveu: ;). Podobno [B]borsaf[/B] częstowała drinkami i rozdawała smycze :razz: (tylko nic nie mówił czy przywiozła też gołąbki :shake: :hmmmm:).

Posted

[quote name='zadziorny'] Podobno [B]borsaf[/B] częstowała drinkami i rozdawała smycze :razz: (tylko nic nie mówił czy przywiozła też gołąbki :shake: :hmmmm:).[/quote]

Zadziorny - ja wolałabym te gołąbki zamiast driniów ..:cool3:

Posted

[quote name='nikit1']Zadziorny - ja wolałabym te gołąbki zamiast driniów ..:cool3:[/QUOTE]
Przez tą Waszą pisaninę i za mną zaczeły gołąbki chodzić... :mad:

[B][SIZE="3"]Gratulacje dla wystawców!!! [/SIZE][/B] :multi:

[B]Warszawiacy[/B], może by ktoś obejrzał tego welsha na Paluchu, jak już wrócicie z Sopotu :p

Posted

Od nocy leje...Fafik zmoczony po brzuch, moje adidaski i dżinsy do wykręcania. Znalazł się momo mokrej pogody kocurek do pogonienia! Kot siedział w zagłębieniu okienka z piwnicy, wcale się widokiem Fafola nie zdziwił, zmierzyli się wzrokiem, potem kicia wykonała kilka skoków i znalazła się przy właściwym okienku "z dziurką" i czmychnęła w mrok piwnicy.Fafik wydał kilka szczeków i wrócił na ścieżkę "sikawkową".
Po co ta pseudo opieka nad kotami? -- uchylone okna, klapki do piwnic. Jak ktoś chce, to bierze kocisko pod swój dach i jest za nie odpowiedzialny; a tak to tylko z "przytuliska" robi się "hodowlę i "syfiarnię"--bo kto sprzata w piwnicach?
Pozdrawiam serdecznie!

Posted

[quote name='bogula']
Po co ta pseudo opieka nad kotami? -- uchylone okna, klapki do piwnic.[/QUOTE]
Żeby koty nie zamarzły w zimie i miały gdzie się schować przed deszczem :cool1: Na tej samej zasadzie dokarmiam ptaki w zimie i wystawiam wodę dla ptaków w lecie...
[QUOTE]Jak ktoś chce, to bierze kocisko pod swój dach i jest za nie odpowiedzialny[/QUOTE]
Jak ktoś chce to bierze... A póki co mamy w miastach mnóstwo dzikich kotów, których nikt pod dach nie weźmie, a trzeba im pomóc przetrwać w mieście :cool3: Czy moze proponujesz masową eksterminację?
[QUOTE]a tak to tylko z "przytuliska" robi się "hodowlę i "syfiarnię"--bo kto sprzata w piwnicach?[/QUOTE]
Koty się nie załatwiają tam gdzie śpią :razz: A po drugie, zamiast narzekać- trzeba towarzystwo wyłapać i kocice wysterylizować- będzie koniec hodowli :p

Posted

[B]coztego[/B]---trudno się z Tobą nie zgodzić..., ale mam też swoją rację---w tych piwnicach kotłują się też kotki z obróżkami; miłościwe panie wypuszczają je na pobieganie...I dochodzimy do sedna: znowu zawalił człowiek...
Gdzie jesteście welsherierowcy? co w Sopocie?

Posted

[quote name='bogula']w tych piwnicach kotłują się też kotki z obróżkami; miłościwe panie wypuszczają je na pobieganie...[/QUOTE]
A to już zupełnie inna para kaloszy... :roll: Podobnie jak "samowyprowadzające się" psy :shake:
[QUOTE]Gdzie jesteście welsherierowcy? co w Sopocie?[/QUOTE]
Chyba wywiało wszystkich na morze :diabloti:
Moja matka przed chwilą dzwoniła z autobusu, z drogi na Półwysep Helski... Stoi w korku przed Władysławowem. Skąd w niedzielny wieczór korek na drodze wjazdowej na Półwysep? :diabloti: Ano stąd, że jest korek na drodze wyjazdowej, więc ruchem kieruje policja, blokując oba kierunki :evil_lol:

Posted

[B]coztego[/B]--- co do uroczej Frotki...nie mogę decydować sama.Teraz jestem od miesiąca sama z Fisiem i nieraz chciałoby się, aby ktoś inny wziął go na spacer:oops: (zmęczenie)

Posted

[quote name='Welsh Terrier']My już wróciliśmy z Sopotu...
Straszna była ta wystawa, jeżeli chodzi o pogode i o sędzine :/[/quote] Jesli chodzi o pogodę, to nie zaprzeczam, ale co do sędziny to nie mogę się zgodzić. Jedna z lepszych ekspertek co do walijczyków, sama je hodowała:) Lubi ładne psy, zbliżone do wzorca i BARDZO DOBRZE przygotowane na wystawę. Doskonale zna się na welshach.

Posted

Wrażenia z wystawy z Sopotu:

Tata stwierdził po wystawie, że czasami nie opłaca się trymować psa. Bo to co wydarzyło się na wystawie w Sopocie zaprzecza wszystkim książkom dotyczącym przygotowania psa do wystawy. Wygrał pies ostrzyżony w całości maszynką. Na pytanie do sędziny dlaczego pies ostrzyżony wygrywa, usłyszeliśmy odpowiedź
[quote]Bo tak mi się podoba[/quote]
Dodam, że sędzina ta napisała książkę o przygotowaniu psów do wystaw. :shake:

Co o tym sądzicie?

Posted

Witajcie :lol:

Z własnego doświadczenia wiem, że z werdyktami sędziów nie warto dyskutować :shake:. Słuchać co mają do powiedzenia na temat naszego piesa, wyciągać wnioski z otrzymanych opisów, zacisnąć zęby i... jechać na kolejną wystawę :roll: :cool3: :razz:

Posted

Każdy wystawca płaci i ma prawo dowiedzieć się dlaczego jego pies przegrywa,:shake: choćby po to, żeby czegoś się nauczyć. Jeżeli na dwóch wystawach ten sam sędzia okulawia psa (nikt tego przedtem nie zauważył) czy to nie jest złośliwość? :shake: Uważam, że coraz więcej wystawców powinno pytać dlaczego ich pies przegrał.

Posted

[quote name='Welsh Terrier'] Na pytanie do sędziny dlaczego pies ostrzyżony wygrywa, usłyszeliśmy odpowiedź
[quote]Bo tak mi się podoba[/quote]

Dodam, że sędzina ta napisała książkę o przygotowaniu psów do wystaw. :shake:

Co o tym sądzicie?[/quote]

No Pani sędzina pokazała klasę :diabloti: :angryy: .

[B]Welsh Terrier[/B] jeżdżąc na wystawy w Polsce już dawno wyrobiłam sobie zdanie, że nie to ładne co ładne tylko co sie komu podoba. Tysona widziałam na wystawie klubowej, którą również wygrał. O jego przygotowaniu pisała wówczas [B]Kliwia[/B]. Wniskuję, że wiele uroku osobistego musi mieć jego właściciel skoro Tyson wygrywa. Ale ja nie jestem specjalistą takim jak Pani Chwalibóg czy Pani która sędziowała na klubówce we Włocławku i pozostaje mi uwierzyć, że one dostrzegły coś w tym psie, czego ja nie widzę.

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...