Nitencja Posted January 16, 2006 Posted January 16, 2006 Wprowadzilismy dzis naszego wterynarza w dobry humor ;-) Najpierw przyszlam z dwojka moich boorkow a potem z Jantarem na szczepienie.... :cool3: Pan doktor powiedzial ze nie widzial w lecznicy tylu teirerow naraz :lol:
czapla Posted January 16, 2006 Posted January 16, 2006 Ibolya - widzialam kiedys sunie z takim noskiem, ale ona namietnie ryla tym nochem i najprawdopodobniej sobie ten wlos po prostu wytarla. Nie bylo tam zadnych zmian skornych i jak czasami dala odpoczac swemu noskowi, to skora porastala takim ciemnorudym meszkiem, wiec moze to po prostu to:roll: Nitencja - jak ja wchodze to weta z cala trojka, to na poczekalni ludziska jakos dziwnie na mnie patrza, jakby to bylo dziwne posiadanie 3 (prawie) takich samych psow:lol: . Weci lubia moje psy, bo poza tym ze szybko sie poruszaja i ciezko za nimi wzrokiem nadazyc (tak mowia, nie wiem czemu?;) ), to nie rzucaja sie z zebami, dadza sie spokojnie obejrzec, nie histeryzuja przy szczepieniu - generalnie fajni pacjenci:lol:
vigor Posted January 16, 2006 Posted January 16, 2006 Witam! [B]zadziorny - [/B]pikne kubraczki maja Twoje sunie, ale ta poczatkowa faza (golaski) ...... . A co TOZ na takowa karme (patyki) ???? Pozdrawiasy dla mamy Chianti (vel. Trudzi) i babuni Gai od wuczki i coruni Diuny z Vigorlandu. Od soboty przyplataly mi sie straszne chorobska: zapalenie wezlow chlonnych, opryszczka, bardzo ostre zapalenie spojowek. Wczoraj o 21-szej wyladawalem w szpitalu na okulistyce. Dzisiaj jest dosc znaczna poprawa, ale zaczyna pobolewac wezel chlonny z drugiej strony. Zakaz spacerow z suniami. Vigorowa tez po tygodniowym zabolieniu i teriery maja zok (teermin wojskowy). Ponadto wysiadaja mi struny glosowe i od lutego ide na co najmniej 4 miesieczny (a moze nawet roczny) urlop zdrowotny. Do Wloclawke nie jade bo to dosc realny termin wirusa [B]cieczka.exe.[/B] [B]Aga_o - [/B]rob tak dalej, jeszce tylko trzy tygodnie. Prosze o wsparcie (nawet rozne porady - i te z humorem- jak te plagi odpedzic). Koniec, bo wolaja do lezakowania - brrrr. Ahoj!
bos Posted January 16, 2006 Posted January 16, 2006 [B]Nitencja[/B] - to może jeszcze ze dwa irlandy i wet chyba spadnie ze stołka , albo z wrażenia się sam zaszczepi.... hihihi...:evil_lol: :evil_lol: :lol: :lol: :lol: [B]Vigor[/B] - zdrowiej nam , byś do sezonu wystawowego się wykurował i przypadkiem nie zabalieł......:shake: :shake: :lol: .......... a z tym urlopem zdrowotnym przez rok to dobrze kombinujesz.:lol: :lol: :lol: :lol: ...........bo na sezon wystawowy uże para........:lol: :lol: :lol: :lol: [B]A już tak całkiem poważnie...... to zdrowia Ci życzę , a gardło , struny głosowe to poważna przypadłość wszystkich belfrów........fakt.[/B] Gardło leczyć metodami naturalnymi:drinking: midunka jak najbardziej wskazana na wszelkiego rodzaju zachorowanie ...smarować tylko wewnętrznie:drinking:a potem można i tak :cunao: Jak będziesz potrzebował kompanów to daj cynk.........my to już z [B]zadziornym :knajpa: [/B]mamy wprawę :lol: :lol: :lol:
zadziorny Posted January 16, 2006 Posted January 16, 2006 Ja też byłem na początku roku z obiema suniami u weta (jedna do szczepienia, a druga do obcięcia pazurów) :roll:. No, nie powiem :crazyeye:, my również wzbudzaliśmy małą sensację wśród oczekujących w kolejce :evil_lol: :cool3: :lol:
zadziorny Posted January 16, 2006 Posted January 16, 2006 [B]Vigor[/B] wracaj szybko do zdrowia :lol: (i szykuj piesa do sezonu wystawowego :mad:). Z tym urlopem zdrowotnym to dobrze kombinujesz, tylko jak sama nazwa wskazuje Ty masz być na nim [COLOR=Red][U][B]zdrowy[/B][/U][/COLOR] :evil_lol:. Sunie zostały wymiziane i pięknie dziękują córuni i wnusi za życzonka i rewanżują się się tym samym :loveu:. Ucałuj ją od nas w nochal i wyczochraj za uszkami :buzi:. Na patyki w diecie na razie się nie skarżą :cool1: ([SIZE=1]myślę, że do TOZ-u na mnie nie doniosą[SIZE=2] ;)) :cool3:[/SIZE][/SIZE]
bogula Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 Witajcie! przeżyłam weekend! pies też i jesteśmy nadal w terierowej formie! [B]Ali [/B]---dobrej pamięci i dobrych, radosnych dni z młodym "wariatem"...:evil_lol: [B]vigor[/B]---zdrówka, pozdrówka dla p.Basi i załap się na ten urlop, a teraz stosuj do zaleceń; popodziwiaj personel...:lol: [B]Wind [/B]---może dzisiaj ja bedę pierwsza?;) w niedzielę interek nie chodził u mnie...... [B]nitencja [/B]---ja jeszcze też tylko o jednym psie:oops:, ale z Fafikiem! :loveu: Jestem ostatnio "skazana" na gonitwy za kociskami--Fafik "czyści "teren:cool3: . Nam też udały się spacerki zimowe w niedzielę---tylko pies zmasakrował mi dżinsy, więc wczoraj musiał siedzieć przy drzwiach w "TOP S.." cobym namierzyła nowe. I rzuca się niemal na każdego psa; sunie jak zawsze traktuje szarmancko; ki :diabloti: ?!
Flaire Posted January 17, 2006 Author Posted January 17, 2006 [quote name='bogula']ki :diabloti: ?![/quote]Dżentelmen! :)
Wind Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='bogula'][B]Wind [/B]---może dzisiaj ja bedę pierwsza?;) w niedzielę interek nie chodził u mnie...... [/QUOTE] Dzisiaj Ci sie udalo :cool3:
zadziorny Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 Taa, my już też jesteś my po porannym spacerku :roll:. Mróz nieco zelżał i jest tylko -5 :cool1:, ale za to słonka dziś nie widać :(. Teraz czas na poranną :kaffee_2: :cool3:
bogula Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 :diabloti: =terier (mój).........obszczekany wyżeł weimarski, spaniel..zając w polu CAŁY:cool3: ...
Flaire Posted January 17, 2006 Author Posted January 17, 2006 A gdzie weszteriery tak dzisiaj wywiało? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:
aga_ostaszewska Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='Flaire']A gdzie weszteriery tak dzisiaj wywiało? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:[/quote] Weszteriery pewnie w domu... a gdzie ich Panstwo...? Prosze o kciuki kochani... jutro o 9.00 egzamin - prawo karne wykonawcze... BLEEEEEE!
gugu Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 Weszteriery siedzą przy kominku i sie grzeją!!! :multi: ;) [B]aga[/B] powodzenia,kciuki zacisniete!!! :thumbs: :thumbs: :thumbs:
Flaire Posted January 17, 2006 Author Posted January 17, 2006 A już myślałam, że nikt za agę_o nie będzie trzymać, bo nikt nie zobaczy jej postu... ;) aga_o wpadniesz jutro po tym egzaminie coby go oblać w miłym towarzystwie? ;)
aga_ostaszewska Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='Flaire']aga_o wpadniesz jutro po tym egzaminie coby go oblać w miłym towarzystwie? ;)[/quote] Ja mam ten egzamin na 9, skoncze pewnie po 10, wiec jesli nie jest to za wczesnie, to chetnie Was odwiedze... :cool3:
Jura Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='aga_ostaszewska'] prawo karne wykonawcze... BLEEEEEE![/quote] Nie BLEEEEEE! tylko BRRRRRR! Aguś, zdolna jesteś sama z siebie, ale kciuki trzymać będziemy. [SIZE=1](O 10.00 u Ciebie będzie już po wszystkim, a przede mną jeszcze 7 godzin nieustającego "egzaminu")[/SIZE]
Ali26762 Posted January 18, 2006 Posted January 18, 2006 Heyka :) Nie wiem dlaczego, ale nic mi się nie chce ostatnio... Jeśli zaraz, natychmiast, nie zmieni się pogoda, to będę tak spała do kwietnia :placz: A propos spania - właśnie się wybieram na białą salę, ale przedtem wkleję jeszcze ostatnie fotki Deyla z Raskiem czyszczącym zęby :) [IMG]http://img364.imageshack.us/img364/8200/pict4266rs2hg.jpg[/IMG] [IMG]http://img364.imageshack.us/img364/8044/pict4271rs3oz.jpg[/IMG] [IMG]http://img364.imageshack.us/img364/4711/pict4276rs1un.jpg[/IMG]
Ali26762 Posted January 18, 2006 Posted January 18, 2006 [B]Aga[/B], oczywiście jutro trzymam kciuki, a Deryś pazurki i czekamy na wieści. Będzie dobrze! :thumbs:
bogula Posted January 18, 2006 Posted January 18, 2006 O!kurna! śnieg się sypie z nieba w ilosci niesamowitej:crazyeye: .Cieszy się znowu Fafik---z porannego spaceru wrócił niczym bałwan, a to "niuchanie" całą głową i parchanie...Potem oniemiał na widok spieszącej się pani z parasolem i dyndającymi sznurkami u spodni...i pędem do niej, i z "pomrukiem". Kobieta wystraszyła się, osłaniała się przed psem parasolem, a ten gonił dookoła niej=osaczał. Poprosiłam, aby nie machała parasolem i nie wołała ze strachu, gwizdnęłam , zrobiłam kulkę ze śniegu i rzuciłam w inną stronę...,pewnie, że :diabloti: pogzuł za kulką, a ja za nim i :diabloti: na smycz. Tylko szkoda, że nie zdążyłam kobiety przeprosić...Reszta porannego obsikiwania przebiegła w spokojnej atmosferze......... [B]aga_o [/B]---jasne, że trzymamy! [B]Flaire[/B]---czasami nas tutaj mniej, coby gdzie indziej było więcej;) ; maleństwo urocze; lecę na erdelową stronę poczytać, co u niej... [B]Ali[/B]---odpuść sobie, nie może się zawsze chcieć! fajnie tak sobie nicnieporobić:evil_lol: ....
zadziorny Posted January 18, 2006 Posted January 18, 2006 [B]Aga_o[/B] - oczywiście 3mamy :thumbs: [SIZE=1](kciukasy i pazurki :lol:)[/SIZE]
zadziorny Posted January 18, 2006 Posted January 18, 2006 [B]Bogula[/B] - mam to samo z moją młodszą :angryy:. Nie potrafię zbója tego oduczyć :mad:. Najgorzej jest jak trafi na osobę, która się boi psów (a one to świetnie wyczuwają :roll:) i swoim zachowaniem (np. obrona parasolką, dziwne uniki) dodatkowo "nakręca" psa :angryy:. Najlepszym zachowaniem takiej osoby jest brak jakiejkolwiek reakcji i zupełne ignorowanie "atakującego" psa, ale o tym wiedzą tylko "psiarze" (a do nich akurat nasze piesy się łaszą :roll:). Dlatego też w miejscach, gdzie kręci się sporo osób ta moja :diabloti: chodzi na smyczy [IMG]http://img363.imageshack.us/img363/9950/diabel6jf.gif[/IMG]
Mokka Posted January 18, 2006 Posted January 18, 2006 Aga, juszszsz zaczynam 3mać :evil_lol: . Odezwij się najszybciej jak możesz.
zadziorny Posted January 18, 2006 Posted January 18, 2006 [B]Aga_o[/B] - daj znać jak Ci poszło (swoją drogą wiem, że jak zwykle celująco :lol:) :cool1:
Recommended Posts