borsaf Posted January 14, 2007 Share Posted January 14, 2007 [B]Ali,[/B] kuzynki sunia-gonczy-tez kiedys miała ogonkowa przygodę. Troche to inaczej bylo bo ona jak siadała to jakby oszczedzała ogon i tez nie merdała. Zrobili jej rtg tegoogona i stwierdzili zmiany w kręgach. Dostala rimadyl i po kuracji do dis macha antena jak zawsze. Tylko sunieczka miala 9 lat wtedy. Musi go bolec gdzies przy ruchu i dlatego oszczędza. Sprawdź też ok odbytu i gruczoły. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ali26762 Posted January 14, 2007 Share Posted January 14, 2007 [quote name='coztego'][B]Ali[/B], ale masz super fotki małego Beruszka... Ja nie mam ani jednej szczeniakowej fotki Filipa :shake: A Twój Beruszek bardzo mi mojego Filipa przypomina :loveu: [/QUOTE] Ja bym też nie miała, gdyby nie koleżanka, która przyniosła mi aparat i kazała focić. Pierwsze zdjęcia zrobiłam po dwóch tygodniach od przybycia psa do domu :) Masz kotkę bojową czy raczej weta tchórza? [quote name='Anisha'][B]Ali[/B], pięknie napisałaś o Beruszku :buzi: i śliczna foto-opowieść :iloveyou: . Ładniutki był z niego terrierek, co z tego, że bez papierów...:loveu: A zabawek miał piesior tyle, że aż czuję się winna niedostatecznego rozpieszczania swojego paskudka :cool3: - chyba coś mu jutro kupię. :evil_lol: [/QUOTE] Kup koniecznie ;) :cool3: Bery miał faktycznie dużo zabawek, bo nie niszczył ich. Zapakowaliśmy je do dwóch worków śmieciowych o rozmiarach wiaderka i powędrowały na pawlacz. Deryś też zabawek nie niszczy, więc sterta rośnie... Dwa worki spokojnie już by się zapełniły... Przy czym Młody ma swoje zabawki, Beruszka są nadal w pawlaczu :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ali26762 Posted January 14, 2007 Share Posted January 14, 2007 [quote name='borsaf'][B]Ali,[/B] kuzynki sunia-gonczy-tez kiedys miała ogonkowa przygodę. Troche to inaczej bylo bo ona jak siadała to jakby oszczedzała ogon i tez nie merdała. Zrobili jej rtg tegoogona i stwierdzili zmiany w kręgach. Dostala rimadyl i po kuracji do dis macha antena jak zawsze. Tylko sunieczka miala 9 lat wtedy. Musi go bolec gdzies przy ruchu i dlatego oszczędza. Sprawdź też ok odbytu i gruczoły.[/QUOTE] Sunia mogła mieć zespół końskiego ogona, to neurologiczne schorzenie, odpowiednik naszych korzonków. Deryla nie boli chyba, bo macałam mu ten ogon miejsce przy miejscu, wyginałam na wszystkie strony i nie pisnął nawet. Gdyby go zabolało, to by płakał na pewno, a przynajmniej by się uchylił, a tu nic. Jak już mówiłam, jutro zadzwonię do weta, jeśli uzna, że chce to zobaczyć, to pojadę wieczorem. Poopę też sprawdzałam, jest miękka, też wydaje się niebolesna, bo moje dotykanie nie robiło na psie żadnego wrażenia. No nic, do jutra musimy czekać. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_hryckiewicz Posted January 14, 2007 Share Posted January 14, 2007 [B] Ali[/B] może ma uraz po tym kubraczku bidula boi się że mu znowu ubierzesz może tego nie lubi i nie chce :mad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ali26762 Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [quote name='Ela_hryckiewicz'][B] Ali[/B] może ma uraz po tym kubraczku bidula boi się że mu znowu ubierzesz może tego nie lubi i nie chce :mad:[/QUOTE] Teoretycznie możliwe, ale mało prawdopodobne. Gumka jest luźna, nie uciska ogonka, nie ciągnie, poza tym gdyby tak było, to ogonek po zdjęciu ubranka powędrowałby do góry, a tak nie było. Dzisiaj Deryś też poszedł w ubranku, bo wiało i lało niemiłosiernie, tyle tylko, że nie założyłam mu gumki na wszelki wypadek. Zarówno na spacerze jak i w domu ogon sterczał jak dawniej. Ja tu nie chcę niczego sama wymyślać, możliwe, że to głupota jakaś, a możliwe, że lepiej będzie jak pogadam z wetem. No więc pogadam. Żeby potem niczego nie żałować. A tak to się zaczęło: [IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Spacery/Zdj281cie014a-1.jpg[/IMG] Wyszedł z domu z ogonem do góry, a wrócił z ogonem na dół. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ibolya Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [COLOR=Blue]Heyka:multi: Nie zaspałam :multi: U nas nie pada, tylko wieje jeszcze trochę :angryy: Oto kawka :kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2: i czarna zalewana :morning::morning: częstujcie się. I herbatka :drinka::drinka::drinka: jakoś ostatnio mało amatorów na herbatkę :shake: Miłego dnia Dogomaniacy. [/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
INA Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 Witam w poniedziałkowy ranek - chętnie uraczę się jedną z mleczkiem:lol: hmm dużo się chyba wydarzyło przez weekend idę nadrabiać:p Link to comment Share on other sites More sharing options...
zadziorny Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [B]Ibolya[/B] dzięki za kawkę [COLOR=Blue]:kaffee_2:. [COLOR=Black]Pyyysznaa jest :cool3: :loveu: [/COLOR]:multi:. [COLOR=Black]Miłego poniedziałku wszystkim [/COLOR]:loveu: [/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
bos Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [quote name='Ali26762']J Deryś też zabawek nie niszczy, więc sterta rośnie... Dwa worki spokojnie już by się zapełniły... [/quote] A u mnie zabawki ......giną w straszliwych męczarniach....są rozszarpywane, zagryzane.......i.............potem razem z Jazonem idziemy z nimi ....żeby je pochować...........na cmentarz.........................czyli śmietnik. Idąc z nim na śmietnik ........całą drogę do niego mówię, spokojnie:painting: ,że to nie ładnie tak zabijać, że pies sie zachowuje brzydko..:lmaa:..:eviltong:..i takie tam.Oczywiście kazanie zaczyna się już w domu.:evil_lol: Jazon musi taką "zabitą" zabawke sam zanieść na......"cmentarz"....i tam ją zostawić.:diabloti: Wiecie .....robi to bardzo niechętnie .....i.......trzeba powiedzieć że i zniszczenia zmalały o przynajmniej 50 % :eviltong: :multi: :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
bos Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [quote name='Ali26762']Teoretycznie możliwe, ale mało prawdopodobne. Gumka jest luźna, nie uciska ogonka, nie ciągnie, poza tym gdyby tak było, to ogonek po zdjęciu ubranka powędrowałby do góry, a tak nie było. Dzisiaj Deryś też poszedł w ubranku, bo wiało i lało niemiłosiernie, tyle tylko, że nie założyłam mu gumki na wszelki wypadek. Zarówno na spacerze jak i w domu ogon sterczał jak dawniej. Ja tu nie chcę niczego sama wymyślać, możliwe, że to głupota jakaś, a możliwe, że lepiej będzie jak pogadam z wetem. No więc pogadam. Żeby potem niczego nie żałować. A tak to się zaczęło: [IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Spacery/Zdj281cie014a-1.jpg[/IMG] Wyszedł z domu z ogonem do góry, a wrócił z ogonem na dół.[/quote] [B]Ali[/B] :loveu: :evil_lol: , może Ty nie do weta masz się wybrać ........ale do krawcowej :eviltong: :lol: Może Derysiowi kolor ubranka i krój nie odpowiada. Może na swojej drodze spotkał jakąś psią laskę......i się zestresował chłopak że ma ubranko ........nie modne. Bardziej sportowe.....a nie wyjściowe:eviltong: :evil_lol: .....z krawatem.;) :cool3::evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
bos Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [B]Ibolya,[/B] no to i ja poproszę.....mała czarna..:loveu:....pita przy kompie dobrze mi zrobi :eviltong::evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Oczywiście życzę wszystkim miłego poniedziałku.......i całego tygodnia :multi: :lol: [B]zadziorny[/B].....żyjesz...? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ibolya Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [COLOR=blue][B]INA, bos, zadziorny[/B] miło, że Wam kawka smakuje :multi: [/COLOR] [COLOR=#0000ff][/COLOR] [SIZE=3][COLOR=red][B]Nitencja!!! dlaczego mi to robisz?? :mad: :bigcry: :obrazic: :tard: [/B][/COLOR][/SIZE] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 Co ja ci robie????? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ibolya Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [B][COLOR=red]Ty wiesz :wallbash: :scared: [/COLOR][/B] Link to comment Share on other sites More sharing options...
OMM Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 Witam Wszystkich:laola: Łapię za kubek z herbatą:kaffee_2:- [B]Ibloya[/B] dziekuję:loveu: Dziś takie cudne słoneczko u mnie, życzę i Wam dzisiaj ślicznej wiosny (skoro zima sobie poszła:roll:) Ali Beruszek zostawił po sobie piękne chwile ('), piękny kawałek życia. A Deryś może ma zmartwienie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
zadziorny Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [quote name='bos'] [B]zadziorny[/B].....żyjesz...?[/quote] Pewnie że żyję :cool3: :multi: :p Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 no coz . W co innego na razie zainwestowalam :p Przezyjesz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ibolya Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [COLOR=blue][B]OMM[/B] witaj, a łap, łap, częstuj się :multi: [/COLOR] [COLOR=#0000ff]Tylko że herbatka to ta :drinka: jest :evil_lol: [/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
OMM Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [quote name='Ibolya'][COLOR=blue][B]OMM[/B] witaj, a łap, łap, częstuj się :multi: [/COLOR] [COLOR=#0000ff]Tylko że herbatka to ta :drinka: jest :evil_lol: [/COLOR][/quote] [B]Ibloya[/B] ale ja se przelałam do swojego kubasa :eviltong: Kurcze, znowu mnie [B]Magnicesca[/B] władowała pod biurko, foty-CUDNE A mała Koki mnie rozczuliła, zazdraszczam niezawistnie właścicielom, albowiem mnie się tyz marzy takie cudo:loveu: [B]Nitencja[/B] -witaj :loveu:, co zrobiłaś [B]Ibloyi[/B]:diabloti:? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 OMM , Skrzywdzilam kobiete bardzo :placz: nie wiem czy ona mi teraz wybaczy . Link to comment Share on other sites More sharing options...
OMM Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [quote name='Nitencja']OMM , Skrzywdzilam kobiete bardzo :placz: nie wiem czy ona mi teraz wybaczy .[/quote] [B]TY??[/B]:crazyeye:nie wierzę:shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kardusia Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [B]Witam :multi:[/B]!!! U nas dzisiaj też już nie pada :loveu:, jest suchutko, wyjrzało słoneczko i wiatr się uspokoił :multi:. [B]Ibolya[/B] - wpadam na kawkę, bez cukru ;), potem spacerek a potem potem zaczynam rwać Dolkowe pióra, bo mi ciut zarosła hipisska :roll:... Wszystkim miłego rozpoczęcia następnego tygodnia :loveu::loveu::loveu:. [COLOR=Black][COLOR=Indigo][SIZE=3][B]Sirion [/B][/SIZE]-[/COLOR] [IMG]http://img215.imageshack.us/img215/5765/urodzinysb1.gif[/IMG][SIZE=3][COLOR=Red] [B]wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia wszystkich pięknych marzeń i duuuużo zdrówka [/B]:Rose::Rose::Rose: [/COLOR][/SIZE][/COLOR][SIZE=3][COLOR=Red] [/COLOR][/SIZE] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ibolya Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [quote name='Nitencja']OMM , Skrzywdzilam kobiete bardzo :placz: nie wiem czy ona mi teraz wybaczy .[/quote] [COLOR=red]Nie wybaczy :obrazic: dopóki zdania nie zmienisz :modla: :modla: :modla: [/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ibolya Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [COLOR=blue]Koniec laby :-( będę po południu :eviltong: [/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kardusia Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [B]Ali [/B]- świetny kubraczek :loveu:, ze stójeczką :razz:... Jakieś mam przeczucie :roll: że to chyba tylko kubraczek chwilowo zakłócił Derysiowe merdanie ogonkiem. Na pewno będzie wszystko dobrze. Pisz, czy byłaś u weta i co, i jak... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts