Jump to content
Dogomania

Wynagrodzenie Reproduktora


Agatka

Recommended Posts

W zasadzie to brak rodowodu powiniebn robić różnicę ponieważ właściciel reproduktora i suki powinni sprawdzić czyjest to to zwierzę o którym mowa czy ma wiek chodowlany i adnotację suka hodowlana lub reproduktor w przypadku braku takich adnotacjiZK ma prawo niew uznać krycia i odmówić wydania metryk.

Co do umowy to muszą w niej być dane psów imię ,przydomek,tat,nr rod i rej.oraz dane właścicieliPełne z nr dowodu osobistego.Potem stwierdzenie że pies taki pokrył taką sukę w dniu(dniach) takim,a następnie ustalenia czy za kasę jeżeli tak to ile kiedy płatne najlepiej dokładnie im dokładniej tym mniej kłopotów jak średnia to wg jakich zasad czy rynkowa czy sprzedaży,jak inna kwota to jakai kiedy płatne.
warto też zapisać co w przypadku miotu martwego lub niepełnego(z określeniem ile szczeniąt to miot niepełny).Jak za szczenię to kto wybiera i kiedy ma nastąpić wybór oraz odbiór malucha.

Na twoim miejscu dopytałabym w ż czy to nie problemże rodowód w przyg.Ja miałam sytuację że rod był ,uprawnienia hodowlane były,a nie było stempelka reproduktopr i miałam dość duży problem z oddziałem który blokował mi metryki puki nie doniosłam ksera rodowodu ze stępeklkiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ursus']Jak to dziwnie .......rodowód w przygotowaniu........... ja psa do suki nie puszczam póki na własne oczęta nie widzę w rodowodzie suki pieczątki SUKA HODOWLANA !!!
Jak jakieś psisko może być użyte w hodowli bez adnotacji ,że jest hodowlane i bez wpisanych wystaw........... a jak zalicza się wystawy bez podania numeru rodowodu i xera takowego??:shake: coś mi tu nie pasuje!!
REGULAMIN mówi wyraźnie, że pies lub suka mogą być użyte do hodowli w po dacie jaka widnieje na pieczątce w rodowodzie ,że jest hodowlane !![/quote]


co do wystaw to mozna dać adnotaję w przygotowaniu, czyli czas ajki upływa od złożenia wniosku o rodowód a date jego otrzymania, tylko nie wiem ja to jest z kryciem...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tutami']W zasadzie to brak rodowodu powiniebn robić różnicę ponieważ właściciel reproduktora i suki powinni sprawdzić czyjest to to zwierzę o którym mowa czy ma wiek chodowlany i adnotację suka hodowlana lub reproduktor w przypadku braku takich adnotacjiZK ma prawo niew uznać krycia i odmówić wydania metryk.

Co do umowy to muszą w niej być dane psów imię ,przydomek,tat,nr rod i rej.oraz dane właścicieliPełne z nr dowodu osobistego.Potem stwierdzenie że pies taki pokrył taką sukę w dniu(dniach) takim,a następnie ustalenia czy za kasę jeżeli tak to ile kiedy płatne najlepiej dokładnie im dokładniej tym mniej kłopotów jak średnia to wg jakich zasad czy rynkowa czy sprzedaży,jak inna kwota to jakai kiedy płatne.
warto też zapisać co w przypadku miotu martwego lub niepełnego(z określeniem ile szczeniąt to miot niepełny).Jak za szczenię to kto wybiera i kiedy ma nastąpić wybór oraz odbiór malucha.

Na twoim miejscu dopytałabym w ż czy to nie problemże rodowód w przyg.Ja miałam sytuację że rod był ,uprawnienia hodowlane były,a nie było stempelka reproduktopr i miałam dość duży problem z oddziałem który blokował mi metryki puki nie doniosłam ksera rodowodu ze stępeklkiem.[/quote]

Hmmm... no to nieźle, a jutro wszystko pozamykane.... Kurde... trzeba będzie dzwonić do właścicielki ojca Lucky'ego i się dopytać :)

Dzięki za odp :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madzia_19']A jeśli do czasu wydawania psom metryk pies będzie już miał rodowód? i te wszystkie wpisy?[/quote]

Doczytalam;)

W takim wypadku mozesz zazadac 3 kart ocen (do wgladu) z 3 rozych wystaw (w tym miedzyn. lub klubowej) od 3 roznych sedziow po skonczeniu przez psa/suke 15 mies. W przypadku psa musza byc 3 oceny doskonale, suki - bdb.
I nie kryc bez karty krycia!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SuperGosia']Doczytalam;)

W takim wypadku mozesz zazadac 3 kart ocen (do wgladu) z 3 rozych wystaw (w tym miedzyn. lub klubowej) od 3 roznych sedziow po skonczeniu przez psa/suke 15 mies. W przypadku psa musza byc 3 oceny doskonale, suki - bdb.
I nie kryc bez karty krycia!!![/quote]

Hmmm... Tylko w tym rzecz, ze to Lucky jako reproduktor nie ma jeszcze rodowodu, jakoś nigdy nie było ani czasu ani okazji, aby dopełnić jakiś zwykłych formalności. Chciałam w poniedziałek jechać do związku i złożyć ten wniosek o rodowód.
Czyli pies nie może zostać ojecem, reproduktorem jeśl nie był na żadnej wystawie?
No i czy to wszystko musi być załatwioe momentu krycia czy do momentu odbierania metryk dla maluszków?

Z góry dzięki za czas i poświęcnie, ale nigdy jeszcze się czymś takim nie zajmoałam.. :) :oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yoshko']Nie zabardzo rozumiem, to znaczy że Twój pies nie ma ocen wystawowych, kwalifikujących go do hodowli?[/quote]

Hmmm... No w tym rzecz, że Lucky jeszcze na żadnej wystawie nie był. Jak już pisałam, jakoś nie było ku temu ani czsu ani okazj. Po wyrobieniu rodowowdu chcieliśmy z nim jechać w lipcu do Koszalina, bo jedziemy na 2 lub 2,5 miesiaca nad morze :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yoshko']No to Twój pies nie jest reproduktorem i cóz to za hodowca który chciał nim kryć , chyba to miałobyć krycie bezpapierowe.[/quote]

Rodowód czy wysyawy to najmniejsy problem. Pytanir tylko czy to obowiazuje od momentu krycia czy od momentu wystawiania metryk dla szczeniaków?

Link to comment
Share on other sites

Pies w momencie krycia ma mieć wyrobiony rodowód w którym ma wbitą pięczatke "Pies reproduktor". A pieczątkę ma wbitą do rodowodu po okazaniu kierownikowi sekcji , 3 kart ocen z oceną doskonałą w tym z jednej wystawy miedzynarodowej lub klubowej ,pozostałe 2 moga być z wystaw krajowych.Proste , innej opcji nie ma.

Pies który nie ma spelnionych tych wymogów NIE JEST REPRODUKTOREM

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yoshko']Pies w momencie krycia ma mieć wyrobiony rodowód w którym ma wbitą pięczatke "Pies reproduktor". A pieczątkę ma wbitą do rodowodu po okazaniu kierownikowi sekcji , 3 kart ocen z oceną doskonałą w tym z jednej wystawy miedzynarodowej lub klubowej ,pozostałe 2 moga być z wystaw krajowych.Proste , innej opcji nie ma.

Pies który nie ma spelnionych tych wymogów NIE JEST REPRODUKTOREM[/quote]

Dzięki za odpowiedź :)

W takim razie jedyne co nam pozostaje to jechać w poniedziałek do związku, a potem na wystawy i zdobywać oceny :p

Jeszcze raz dzięki, właśnie o to mi chodziło :)

Link to comment
Share on other sites

Do klasy pośredniej i wzwyż potrzebne jest xero rodowodu.......... jak mógł zrobić wystawy bez rodowodu?? coś to dziwne..........
No niby mógł się w młodzieży wystawiać i rodowód mieć w przygotowaniu....... ale czy ja bym kryła psem który ma tylko oceny z młodzieży??? wątpię......... wybredna jestem ostatnio.........

Link to comment
Share on other sites

  • 9 months later...

Ja na chwilkę wróce do poczatku tematu bo nie czytałam do końca. Co powiecie na sytuacje gdy nagle okazuje się że umowa co prawda jest spisana ale okazuje się że suka zmieniła właściciela, ten z umowy nie jest już właścicielem i nie u niego rodzą się szczeniaczki (podejrzewam że to był podstęp - dlatego że umowa wstępna była że pieniążki z "góry" i wszystko było ok do czasu aż po udanej kopulacij dziewczyna mówi mi że pieniążków teraz nie ma i zapłaci za kilka dni po czym zaczeły się schody, pozatym trochę w tym było mojej naiwności i dziwnej wiary w ludzi)... właściciel suki się zmienił (a prawdopodobnie nigdy się nie zmienił tylko ta nowa właścicielka była podstwaiona dla ściemy) i jest on skory do współpracy (cóż mi pozostaje jak współpraca na koleżeńskim poziomie), odwiedzam szczeniaczki, przysyłam chętnych na szczenięta ale coraz bardziej wygląda na to ze pieniążków za krycie chyba nie dostanę... minęło 6 miesięcy od umownej daty kiedy pieniążki miały wpłynąć i wciąż słyszałam że jutro lub w przyszłym tygodniu. Przyznam że bardzo się zraziłam choć nie zmienia to faktu że i tak nadal mam zaufanie do ludzi. Nie wstrzymałam metryk, to by pewnie nic nie dało a nie chciałam żeby ładne szczeniaki nie miały rodowodów. W końcu udało się odzyskać pieniążki biorąc podrośnięte już szczenię które miało zostać w hodowli - prawdopodobnie i tak byłoby sprzedane a wtedy ja nie miałabym nic z tego krycia. A przecież wyrobienie psu pewnej renomy też mnie coś kosztowało, wystawy, utrzymanie i cała reszta.

Na szczęście mam też miłe wspomnienia z kontaktów z właścicielami suczek i przyćmiewają one tamto :) A w przyszłości jako hodowca też będę po tej drugiej stronie jeździła z suczką do kawalerów :D

Link to comment
Share on other sites

na moich umowach jest spisane kto personalnie ma zapłacić za krycie !! nieważne gdzie się urodzą dzieci, płaci ten czyj podpis jest na umowie !!

Za krycie biorę szczenię i narazie problemów nie miałam, choć raz mnie ''wyjajali'' mówiąc ,że sukę którą chciałam zostawiają dla siebie i wzięłam psa, po czym ponoć za dobrą cenę (nieważne zresztą) sukę sprzedali!!

U mnie już kryć napewno nie będą po tym ''numerku''

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

[quote name='SH']
Zazwyczaj [B]przyjmuje się ilość szczeniąt zatatuowanych jako tę, która stanowi podstawę rozliczenia się hodowcy z właścicielem reproduktora.[/B]
[/quote]

A do jakiego wieku powinien byc wykony przegląd i zatatuowane szczeniaki?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='effa']Ja na chwilkę wróce do poczatku tematu bo nie czytałam do końca. Co powiecie na sytuacje gdy nagle okazuje się że umowa co prawda jest spisana ale okazuje się że suka zmieniła właściciela, ten z umowy nie jest już właścicielem i nie u niego rodzą się szczeniaczki (podejrzewam że to był podstęp - dlatego że umowa wstępna była że pieniążki z "góry" i wszystko było ok do czasu aż po udanej kopulacij dziewczyna mówi mi że pieniążków teraz nie ma i zapłaci za kilka dni po czym zaczeły się schody, pozatym trochę w tym było mojej naiwności i dziwnej wiary w ludzi)... właściciel suki się zmienił (a prawdopodobnie nigdy się nie zmienił tylko ta nowa właścicielka była podstwaiona dla ściemy) i jest on skory do współpracy (cóż mi pozostaje jak współpraca na koleżeńskim poziomie), odwiedzam szczeniaczki, przysyłam chętnych na szczenięta ale coraz bardziej wygląda na to ze pieniążków za krycie chyba nie dostanę... minęło 6 miesięcy od umownej daty kiedy pieniążki miały wpłynąć i wciąż słyszałam że jutro lub w przyszłym tygodniu. Przyznam że bardzo się zraziłam choć nie zmienia to faktu że i tak nadal mam zaufanie do ludzi. Nie wstrzymałam metryk, to by pewnie nic nie dało a nie chciałam żeby ładne szczeniaki nie miały rodowodów. W końcu udało się odzyskać pieniążki biorąc podrośnięte już szczenię które miało zostać w hodowli - prawdopodobnie i tak byłoby sprzedane a wtedy ja nie miałabym nic z tego krycia. A przecież wyrobienie psu pewnej renomy też mnie coś kosztowało, wystawy, utrzymanie i cała reszta.

Na szczęście mam też miłe wspomnienia z kontaktów z właścicielami suczek i przyćmiewają one tamto :) A w przyszłości jako hodowca też będę po tej drugiej stronie jeździła z suczką do kawalerów :D[/quote]Moim zdaniem nie powinnaś tego tak zostawiać. Oszustow trzeba tepić. Sa od tego Sądy Koleżeńskie przy oddzialach ZK i tam powinno sie napisać, opisując cala sytuacje

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jefta']Po ukończniu 8 tyg mogą iść do nowych domów, ale wielu hodowców i tak czeka do 12[/quote]

Sprawdziłam w regulaminie hodowli psów rasowych i psiaki mogą być wydawane nowym właścicielom po ukończeniu 7 tyg. Tatuaż musi być wykonany najpóźniej w dniu przeglądu miotu,ale nie znalazłam informacji kiedy ten przegląd miotu powinien sie odbyć.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...