Kamila Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 Marta-widze ze ty nie spisz :multi: A co do fajerwerkow to ja spedzilam z Lala tylko jednego sylwestra i Lala mmiala wszystko gdzies,tak jakby nic nie slyszala :evil_lol: Teraz tez tu slychac czasem jakies wystrzaly i tez nie reaguje wiec mysle ze bedzie ok.Ale jak co to i tak bede z nia w domku :p Quote
Marta_Ares Posted December 28, 2006 Author Posted December 28, 2006 oj nie spie nie spie rozmawiam na gadu...:evil_lol: :evil_lol: i troche na forum siedze Quote
Kamila Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 [quote name='Marta_Ares']oj nie spie nie spie rozmawiam na gadu...:evil_lol: :evil_lol: i troche na forum siedze[/quote] No widze ;) I chyba mykam juz spac :p Tzn tak sie zbieram ale dojsc nie moge :eviltong: Quote
Marta_Ares Posted December 29, 2006 Author Posted December 29, 2006 ja juz lece jutro rano musze wstac DOBRANOC :* :* Quote
Kamila Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 [quote name='Marta_Ares']ja juz lece jutro rano musze wstac DOBRANOC :* :*[/quote] Kazdy musi jutro wstac :eviltong: Dobranoc :p Quote
Cerber Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 [quote name='kamila-dog']No ale co to ma wspolnego z Cerberkiem? :cool3: Dla mnie naprawde jest dziwne ze w zeszlym roku nie reagowal na fajerwerki a w tym sie ich panicznie boi :roll: [/quote] no jak to co ma wspólnego z cerberem... Przecież pytałaś czy to aby na pewno fajerwerki, to ja mówie, ze na pewno to był sylwek, a fajerwerki świrgają w sylwka co nie./.. Cześć Martuś :) jak tam Aresik? Quote
Anecioreczek Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 a Kora i Atos sie nie boją petard:cool3: Quote
chihuahua Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 [SIZE=4][FONT=Arial Narrow]Jak sie miewa Ares???[/FONT][/SIZE] Quote
haska_12 Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 Dzien dobry :) Z Aresem już lepiej :)? Quote
Marta_Ares Posted December 29, 2006 Author Posted December 29, 2006 WITAM Wszystkich odwiedzajacych:loveu: z Aresem juz duzo lepiej:multi: :multi: :multi: wlasnie jestem cala podrapana po zabawie z pilka:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Jeszcze dzisiaj jedziemy na zastrzyk ale poczekam na mame bo wole jechac z nim samochodem bo to troche za daleko jak napieszo Quote
Carolcia Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 [quote name='Marta_Ares']WITAM Wszystkich odwiedzajacych:loveu: z Aresem juz duzo lepiej:multi: :multi: :multi: wlasnie jestem cala podrapana po zabawie z pilka:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Jeszcze dzisiaj jedziemy na zastrzyk ale poczekam na mame bo wole jechac z nim samochodem bo to troche za daleko jak napieszo[/quote] dzieńdoberek :p życzę zdrówka dla Aresika :) Quote
milena182 Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 [B]sylwek juz tuz tuz a ja jak co roku w domu bo najpierw nie bylo do kogo a potem jak bylo to musialam siedziec i psy pocieszac:placz:[/B] Quote
nathaniel Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 [quote name='kamila-dog']No ale co to ma wspolnego z Cerberkiem? :cool3: Dla mnie naprawde jest dziwne ze w zeszlym roku nie reagowal na fajerwerki a w tym sie ich panicznie boi :roll: [/quote] mój też tak ma... przez takich palantów którzy rzucają "petardkami", capiszonami czy innym ustrojstwem w parkach i na ulicach. :angryy: Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 Marta cudownie słyszeć, że z psiakiem jest okey :) Ares twardy chłopak, nie dał się chorobie! :multi: Quote
Kamila Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 [quote name='Cerber']no jak to co ma wspólnego z cerberem... Przecież pytałaś czy to aby na pewno fajerwerki, to ja mówie, ze na pewno to był sylwek, a fajerwerki świrgają w sylwka co nie./.. [/quote] Lui-nie zrozumialas mnie ;) Pytalam sie czy to napewno przez fajerwerki jest taki przybity(w tym roku,teraz)skoro w zeszlym roku [B]nie reagowal[/B] na nie(bo tak napisalas,ze ogladal je z balkonu wiec bylo ok) [quote name='Marta_Ares']WITAM Wszystkich odwiedzajacych:loveu: z Aresem juz duzo lepiej:multi: :multi: :multi: wlasnie jestem cala podrapana po zabawie z pilka:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Jeszcze dzisiaj jedziemy na zastrzyk ale poczekam na mame bo wole jechac z nim samochodem bo to troche za daleko jak napieszo[/quote] No to super :multi: Quote
_ChiQuiTa_ Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 Hey Martuś nawet nie wiesz jak sie ciesze ze Aresik jestz drowy, bo naprawde zaczełam się bać ze będzie miał to samo... Ale już jestest dobrze i git :multi::multi: co do tego chłopaka... hmm... no szkoa ze powychowdziło to co wyszło... 3maj sie kochana :*:* Quote
Cerber Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 [quote name='kamila-dog']Lui-nie zrozumialas mnie ;) Pytalam sie czy to napewno przez fajerwerki jest taki przybity(w tym roku,teraz)skoro w zeszlym roku [B]nie reagowal[/B] na nie(bo tak napisalas,ze ogladal je z balkonu wiec bylo ok) No to super :multi:[/quote] nie no w tym roku to widz, ze to przes petardy Cerber sie boi, to jest raczej naturalne u mnie w rodzinie Quote
Cerber Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 ojej Martuś przepraszam, ze zaścmieciłam Ci wątek moim psem...:oops: :oops: :oops: już zamykamy temat, jak chcesz Kamilko o Cerberze rozmawiać to przejdzmy moze na mój wątek co?... Martuś Ciesze sie, ze z Aresem coraz lepiej...:multi: :multi: :multi: :multi: Quote
Marta_Ares Posted December 29, 2006 Author Posted December 29, 2006 Ja chyba mam gdzies wypisane: PECHOWIEC:-( :-( ] mialam dzisiaj sie spotkac z Arkiem ale autobus nie przyjechal, a pozniejszym nie moge jechac, no kurde mielismy porozmawiac i wszystko sobie wyjasnic:-( Quote
Cerber Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 oooooojej ale pech... kurcze i co teraz???? Quote
Marta_Ares Posted December 29, 2006 Author Posted December 29, 2006 nie wiem mzoe uda sie jutro albo niedziele, raczej juz nie pojdzie na sylwka ale chcialabym z nim chociaz porozmawiac:-( Quote
Guffi Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 Przepraszam, ze tak zmieniam temat, ale jak się cieszę, że Ares juz zdrowy:multi: . Quote
Marta_Ares Posted December 29, 2006 Author Posted December 29, 2006 Guffi ja tez sie bardzo ciesze z tego powodu przynajmniej jedno jedna rzecz sie udala i Aresik jest zdrowy:multi: Przepraszam ja kompletnie zapomnialam o Twoim pytaniu juz lece do Ciebie do galerii i wyjasniam co i jak Quote
Cerber Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 [quote name='Marta_Ares']nie wiem mzoe uda sie jutro albo niedziele, raczej juz nie pojdzie na sylwka ale chcialabym z nim chociaz porozmawiac:-([/quote] tzn. że co, że sylwka spedzisz w domu???? jeśi tak to szkoda, ze Ola ma wesele, bo gdyby nie to to mogłybyśmy u mnie zrobić... ja sie ruszyć z domu nie moge ze wzgledu na Cerbera, ale mam świetny widok z balkonu na fajerwerki :D:D:D:D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.