Przytulisko " Cztery Łapy " Boguchwała - super psy szukają domków - prosimy o pomoc!

[ariete2503]

Mam wielką prośbę "techniczną" do wszystkich wydających psiaki rodzinom adopcyjnym, aby szczególnie w przypadku dużych psów wymagać od ludzi, by przy odbiorze swoich nowych podobiecznych [B][U]zaopatrzyli się w odpowiednie obroże[/U][/B], najlepiej skórzane i zapinane na sprzączkę (absolutnie nie na plastikowy zatrzask). Niedawno zakupiałam trzy tego typu obroże, które obecnie noszą Elvis, Haidi i Bruno. Jest to ważne przede wszystkim dla bezpieczeństwa osób wyprowadzających psy na spacery, a szczególnie dla Aguli, która niejednokrotnie bierze po dwa duże psy. Mam też na myśli nasze młodziutkie wolontariuszki; niedawno Haidi jednej z nich zerwała się podczas spaceru właśnie z takiej obroży zapinanej na plastikowy zatrzask, dlatego w pierwszej kolejności zafundowałam Haidi taki prezent. Często ludzie w pobliżu schroniska spacerują z psami bez smyczy i może się zdarzyć niszczęście, gdy pies typu Bruna się uwolni z takiego plastikowego zapięcia. Ostatnio zamówiłam też 2 pary specjalnych szelek easy walk do nauki chodzenia na smyczy takich narwańców jak nasz kochany Bruno i kilka mocnych smyczy dla dużych psów. Bardzo zależy mi na tym, zby te rzeczy pozostały w schronisku do dyspozycji osób, które wyprowadzają psiaki. Potencjalnym zainteresowanym adopcją można zasugerować zakup obroży dla większego psa, np. takiej o długości 50-55 cm, koniecznie zapinanej na metalową sprzączkę, którą mogą założyć swojemu wybrańcowi przy odbiorze, albo pozostawić w zamian za tą, którą nosi (taka obroża to koszt ok. 30 zł w sklepie)Pomyślałam sobie też, że ponieważ jedne z szelek easy walk, które zamówiłam są robione "pod Bruna" (tzn. na jego wymiar, ale z większą możliwością regulacji niż standardowe), możnaby zaproponować państwu, którzy zaadoptują Bruna [B]wypożyczenie[/B] ich do nauki chodzenia.

[majuska]

A ja dziś przywiozłam do schronu kolejnego psiaka z Lutoryża, mały , kudłaty trochę, chyba po jakimś potrąceniu, grube kolucho u wyświechtanej obroży nie sugeruje, abyśmy szukali byłego właściciela, psiak na razie kuleje na przednią łapke i nie ma w niej czucia, dostał leki i zobaczymy....
na wątku Kajtusia są fotki z jego nowego domu ;)

[Agula99]

O matko, ani chwili spokoju!!! No ale mam nadzieję, że psiak dojdzie do siebie a właściciel się nie znajdzie i żeby mu tak.,.....[SIZE=1][COLOR=#ff0000]jaja poobrywało!!!!!!!! :angryy:[/COLOR][/SIZE]

[karolakola]

Ariete , racja 100 %. Plastikowe zatrzaski są bardzo niebezpieczne, szczególnie zimą bo pod wypływem niskich temperatur tworzywo robi się kruche - wiem co mówię, w plastikach robię na codzień :) poza tym sama byłam raz świadkiem zerwania się psa z takiego zapięcia właśnie, nie polecam takich atrakcji nikomu.

[figa33]

ja też mam niemiłe doświadczenie z plastikowymi zatrzaskami w obroży , teraz kupuję tylko tradycyjnie zapinane

[majuska]

Mam potwierdzenie od Państwa chcących zaadoptować Bruna, że już nie mogę się doczekać i przyjadą w czwartek na 100% , w związku z tym jak rozegrac temat tych szelek dla Bruna? Ja napomknęłam już o nich Państwu, że właśnie Bruno takie dostał, więc nie wiem, czy wypożyczyć, czy też odsprzedać skoro sa juz dobre wymiarowo, Pani mi i taką opcję zaproponowała, że oni mogą nam oddac kasę za nie.

[ariete2503]

[quote name='majuska']Ja napomknęłam już o nich Państwu, że właśnie Bruno takie dostał, więc nie wiem, czy wypożyczyć, czy też odsprzedać skoro sa juz dobre wymiarowo, Pani mi i taką opcję zaproponowała, że oni mogą nam oddac kasę za nie.[/QUOTE]
Szelki zamówione, ale jeszcze nie dotarły - pisałam o tym na wątku Bruna; mam nadzieję, że długo nie czekać nie będziemy.
A teraz z innej beczki: od dłuższego czasu chodzi mi po głowie pomysł siatkowego zadaszenia jednego z wybiegów - np. weselnego. Wtedy psy-potencjalni uciekinierzy (ja np. Elvis) miałyby możliwość pozostawania na wybiegu. Wiem, że to sprawa na cieplejsze dni, ale co o tym sądzicie? Czy znalazłyby się na to jakieś środki? Może udałoby się wykorzystać jakąś starą siatkę i zapłacić tylko za robociznę? Od czasu do czasu trafiają nam się takie egzemplarze, jak Elvis, czy moja Kaja, które muszą siedzieć w zamknięciu; może takie rozwiązanie zmnijszyłoby ich frustrację...

[Agula99]

[quote name='figa33']ja też mam niemiłe doświadczenie z plastikowymi zatrzaskami w obroży , teraz kupuję tylko tradycyjnie zapinane[/QUOTE]

No właśnie Bella miała dziś wymienioną obrożę na zatrzask!!!! Zmieniłam jej na tą od ariete co ostatnio mi dała, ona się sadzi na te samochody, pociągnie raz a dobrze i będzie tragedia!!!!

[Becia66]

wczoraj do nowego domu do Krosna pojechał Bruno :lol:.


[IMG]http://images61.fotosik.pl/606/bcb4acf9071001b9.jpg[/IMG]

[majuska]

Nasz najnowszy pensjonariusz znaleziony w zaspie w Lutoryżu, kuleje na przednią łapkę i nie ma w niej czucia, widać, że to biedny łańcuchowiec, kolucho miał na szyi, więc nawet nie ma co szukać właściciela, w najbliższym czasie będzie miał dokładniej diagnozowaną tą łapkę ( czy jest do uratowania), jest młodziutki, 1-1,5 roku, bardzo łagodny i przymilasty.

jakie imię ????!!
Moja propozycja Czester :)

[IMG]http://img691.imageshack.us/img691/6104/xknt.jpg[/IMG]

[IMG]http://img690.imageshack.us/img690/8607/ciwc.jpg[/IMG]

[IMG]http://img836.imageshack.us/img836/6601/duct.jpg[/IMG]

[IMG]http://img845.imageshack.us/img845/5871/ndo8.jpg[/IMG] to jest uśmiech :D

Taki trochę z niego gryfonik XL :D

[majuska]

A oto nasza Agula w akcji :D
Nie ma że wiatr łeb urywa, że mróz trzeszczy..spacery z harpaganami muszą się odbyć i to z dwoma naraz :crazyeye: :D

[IMG]http://img812.imageshack.us/img812/3175/xnm8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img823.imageshack.us/img823/1563/ludf.jpg[/IMG]

[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/4807/t3jb.jpg[/IMG]

[asskasiek]

Bella ubrana pod kolor ;)

Nowy jest super i ma słodziutkie ząbki :loveu:

[Becia66]

Taki paskudny że aż piękny w tej swojej brzydocie :diabloti:


[IMG]http://img690.imageshack.us/img690/8607/ciwc.jpg[/IMG]

[figa33]

Brzydactwo malutkie , ale normalnie rozczulający jest ...

[Agula99]

Nie wkurzajcie mnie!!!!! On wcale nie jest brzydki, to jest taki słodziak, tulak, misiek, jest cudowny, kochany i co najważniejsze PIĘKNY!!! Przez duże P :mad:

[karolakola]

[quote name='Becia66']Taki paskudny że aż piękny w tej swojej brzydocie :diabloti:


[/QUOTE]

Chewbaca jak w morde strzelił, albo Gizmo jak ten gremlin :) Tak się kończy zabawa w wiejskich hodowców, chłopaka tylko szkoda.

[karolakola]

a tak na serio to Czester jak dla mnie spoko, takie mało stygmatyzujące :)

[ariete2503]

[quote name='majuska']
jakie imię ????!!
Moja propozycja Czester :)[/QUOTE]
Mi przypomina Urko z Planety Małp, albo mini-Godżillę, ale propnuję "Ząbi" :evil_lol: A uśmiech ma rzeczywiście boski. I taki fajny puchaty jest jest. Trzymam kciuki za łapkę.

[Becia66]

Dzisiaj Antosia pojechała do nowego domku do Krynicy :multi:, oj sypią się nam te adopcje ostatnio jak z rękawa , oby tak dalej.


[IMG]http://imageshack.com/a/img855/407/i461.jpg[/IMG]

[Becia66]

Skrupulatnie notowałam nasze adopcje od początku grudnia. Spójrzcie - wygląda imponująco

[SIZE=3][COLOR=#ff0000][B]Grudzień[/B][/COLOR] [/SIZE]

13 grudnia - [B]Gacek[/B]
16 grudnia - [B]Aza[/B]
20 grudnia - [B]Puko[/B]

[SIZE=3][COLOR=#ff0000][B]Styczeń [/B][/COLOR][/SIZE]

2 stycznia - [B]Ogi[/B]
4 stycznia - [B]Piko[/B]
23 stycznia - [B]Kajtuś[/B]
25 stycznia - [B]Bolek[/B]
26 stycznia - [B]Holly[/B]
29 stycznia - [B]Lolek[/B]
30 stycznia - [B]Bruno[/B]
31 stycznia - [B]Antosia[/B]

Naprawdę jestem w szoku, że w ciągu 2 miesięcy udało sie nam szczęśliwie tyle psiaków wyadoptować.
Jak dobrze pójdzie to w najbliższym czasie i Bella opuści schronisko, tak więc trzymajcie kciuki za jutrzejszą wizytę przedadopcyjną.

Edited January 31, 2014 by Becia66

[karolciasz28]

[quote name='Becia66']Skrupulatnie notowałam nasze adopcje od początku grudnia. Spójrzcie - wygląda imponująco

[SIZE=3][COLOR=#ff0000][B]Grudzień[/B][/COLOR] [/SIZE]

13 grudnia - [B]Gacek[/B]
16 grudnia - [B]Aza[/B]
20 grudnia - [B]Puko[/B]

[SIZE=3][COLOR=#ff0000][B]Styczeń [/B][/COLOR][/SIZE]

2 stycznia - [B]Ogi[/B]
4 stycznia - [B]Piko[/B]
23 stycznia - [B]Kajtuś[/B]
25 stycznia - [B]Bolek[/B]
26 stycznia - [B]Holly[/B]
29 stycznia - [B]Lolek[/B]
30 stycznia - [B]Bruno[/B]
31 stycznia - [B]Antosia[/B]

Naprawdę jestem w szoku, że w ciągu 2 miesięcy udało sie nam szczęśliwie tyle psiaków wyadoptować.
Jak dobrze pójdzie to w najbliższym czasie i Bella opuści schronisko, tak więc trzymajcie kciuki za jutrzejszą wizytę przedadopcyjną.[/QUOTE]
Coś pięknego!:lol::lol:

[ariete2503]

Wątek Belli i Szczeniaczków z 1. postu mam nieaktywny. Wy też?

[asskasiek]

te adopcje idą Wam tak dobrze że za chwile przytulisko będzie puste ;) i tego wam życzę!

[Becia66]

Niestety tak to jest, że jak trochę psiaków ubędzie, kolejne szybko przybywają. Z tego co wiem, już dzisiaj coś nowego do nas trafi...

[majuska]

Chyba nie złapali...jest to jakaś dzika suczka , dokarmiana w Niechobrzu.

Mam wieści z domu Klakiera ...jest super, tym razem wreście zapuścił korzenie na stałe, więc możemy to ogłosić światu, ludzie sa nim zachwyceni, na razie wychodzi na zewnątrz tylko pod kontrola, ale na wiosnę będzie już poznawał szerzej swój rewir, więc wreszcie chłopisko odżyje i może zrzuci trochę sadła...zdjęcia podobnoż "w drodze " ;)