Miszka, Miszeńka, Kochany Rudasek - odeszła...

[L/Olka]

kurcze, niech dziewczyny uważają na siebie, to niebezpieczne miejsce.
Trzymam kciuki!!
a jakby co - kosu - masz do mnie numer

[Awit]

Kosu też jedzie. ;-( Miszeńko czekaj spokojnie, daj się znaleźć

[figa33]

no niestety ...z mojej strony dooooopa...:shake:
wróciliśmy z Tzem...
dziewczyny i narzeczony roleczki jeszcze zostali
jutro kończę pracę 15,30 i znów pojadę

[Awit]

Mam nadzieję, że ona będzie kręciła się cały czas w pobliżu:-(

[lilk_a]

szkoda że nie można zrobić tak żeby przez cały czas był tam na miejscu ktoś , nocą lub nad ranem mogłaby przyjść , jeżeli jest tak jak ktoś pisał że kręci się wokół parku ..... :(

[kosu32]

Właśnie wróciłam do domu. Niestety Miszki nie było. [B]figa33 i TZ[/B] dziękujemy bardzo za wsparcie. No i dzięki biednej [B]Orpfhie [/B]która stawiła się do poszukiwań Miszki z Niyją, mimo to że była sama ledwo co żywa. Kolejny Pan "psiarz" potwierdził że Miszka była w parku. Nie pamiętał jednak kiedy to było dokładnie. Rozdawaliśmy plakaty "psiarzom", byliśmy na policji w Pałacu Mostowskich gdzie też zostawiliśmy dwa plakaty i poprosiłysmy by Panowie mieli oczy wokół głowy. Okleiliśmy plakatami okolice. Dziś ukazało się ogłoszenie Miszki w Gazecie Wyborczej - jestem zbyt zmęczona by teraz je skanować i wrzucać na Dogo - nawet nie wiem czy potrafię... Jutro ma się ukazać jeszcze w jednej gazecie, ale nie pamiętam już jakieś - sorki. Roleczka o 6.0. rano ma pojechać ponownie do parku na poszukiwania Miszki.


MISZEŃKO - Byłaś tak blisko, pokaaż się nam !!! Tak wiele osób chce Ci pomóc !!!

[Szarotka]

Miszka wraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaacaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaj:placz::placz::placz::placz::placz::placz:

[Awit]

Mam nadzieję, że ona nie poszła gdzieś dalej, że kręci sie w pobliżu i w samym parku. Trzymam kciuku i proszę Boga;-(

[kosu32]

Hej cioteczki

Telefonowała do mnie właśnie roleczka - od 6.00. jest w parku i na nowo go "czesze". Dziś kolejna osoba potwierdziła że Miszka była tam. [B]Bardzo prosimy o pomoc przy patrolowaniu i oklejaniu okolic Nowego i Starego Miasta - zarówno w dzień, jak i w nocy.[/B] Myślimy że Miszka może przebywać w okolicach Anielewicza - początek Żoliborza. Dziś wychodzą ogłoszenia w Metrze i Super Expressie.

[tanitka]

ja też pojadę w to miejsce ale dopiero po 14.00. Ona jest na Żoliborzu, czyli ze wcale na Pradze jej nie było, musiała od Arkadii pójść na północ.

[kosu32]

[URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/zaginal-zwierzak/psy/Miszka,5119[/URL]

[kosu32]

[quote name='tanitka']ja też pojadę w to miejsce ale dopiero po 14.00. Ona jest na Żoliborzu, czyli ze wcale na Pradze jej nie było, musiała od Arkadii pójść na północ.[/QUOTE]


Co do tego nie mamy pewności - ale dużo na to wskazuje.
Jeżeli macie kogoś kto mieszka lub pracuje w tamtych okolicach - poproście koniecznie by popatrzyli czy nie ma tam Miszki ... Teraz trzeba jej szukać dniem i nocą.

MISZKO DAJ SI Ę NAM ZŁAPAĆ.

[emilak]

o ja mieszkam na anielewicza...jak wrócę z pracy to pochodze i poszukam, może się uda

[kosu32]

[quote name='emilak']o ja mieszkam na anielewicza...jak wrócę z pracy to pochodze i poszukam, może się uda[/QUOTE]

Koniecznie - prosimy !!!

Trzeba mieć oczy wokół głowy

[kosu32]

Tak sobie teraz pomyślałam o psie tropiącym ...
Ale takie psy to ma chyba tylko policja ??? To byłoby jakieś rozwiązanie ...

[wrzesien-1]

Będę w okolicach za ok godzinę.Przeszukam tyle ile dam radę.

[izzie1983]

Co do psów tropiących to widziałam taki pomysł na innym wątku, ale okazało się, że te psy niestety nie wytropiłyby psa. Takie chodziły opinie.

[kosu32]

[quote name='izzie1983']Co do psów tropiących to widziałam taki pomysł na innym wątku, ale okazało się, że te psy niestety nie wytropiłyby psa. Takie chodziły opinie.[/QUOTE]

Też tak słyszałam, ale zapytać zawsze warto.

[kaasik91]

Ja kończe szkołe o 15 i potem muszę wpaść do empiku. O 17 umówiłam się z siostrą - mamy przejść się po parku a do tego czasu mogę gdzie indziej poszukać. Może ktoś z was chętny do mnie dołączyć (ok. 15.30 jestem już wolna)? Jeśli tak to piszcie mi smsy (512-309-680) bo teraz jestem w szkole i mam utrudniony dostęp do internetu.

[Tundra]

Jesli moge cos zasugerowac- ja lapalam kiedys psa ktory uciekl z tymczasowki.
Nie warto go probowac zlapac- trzeba go namierzac i zapedzac w" kozi rog=- w parku nie macie tej mozliwosci.
wiec nawet nie probujcie. Ona nikomu obcemu nie da sie zlapac. kazdy obcy kto probuje sie do niej zblizyc to z jej pozycji zagrozenie i ona w tym momencie ucieka dalej. Tylko pies ktorego ona zna i osoba ktora ona zna ma szanse a i to ogromnie ostroznie. Kazda inna osoba przeploszy ja z jej kolejnego ukrycia i musicie jej szukac od nowa.
Jesli ktos z szukajacych ja namierzy powinien ja zostawic w spokoju i z odleglosci takiej aby jej nie przeploszyc zadbac o to by stamtad nie wybyla dopoki orpha lub roleczka tam nie przyjada.
Warto jest chodzic tez z wyjatkowo dobrze pachnacym jedzeniem i podstawiac jej -jak sie ja zobaczy - ale z bezpiecznej odleglosci..

[kosu32]

[B]Roleczka[/B] błaga o pomoc - dostała telefon że Miszka była widziana w okolicach ulicy Anielewicza, Esperanto - okolice szkoły podstawowej

[kosu32]

[URL="http://www.zumi.pl/namapie.html?qt=&loc=Warszawa%2C+ul.+esperanto&Submit=Szukaj&cId=&sId"]http://www.zumi.pl/namapie.html?qt=&loc=Warszawa%2C+ul.+esperanto&Submit=Szukaj&cId=&sId[/URL]=

[mru]

jezus! a ja w pracy jeszcze :/ zanim sie tam po pracy przedrzemy to bedzie 18-19

[Szarotka]

Pamietajcie, ze obca osoba ma bardzo mala szanse, ze ja zlapie:roll::roll::roll:

[lilk_a]

Tundra napisała dobrze , trzeba ją podejść sposobem .... ja dogoniłam psa który uciekł tylko dlatego że wbiegł na podwórko , które miało tylko jedno wyjście ...jeżeli znacie już rejon w którym jest zorganizujcie dużą grupę , jedna czy dwie osoby sobie nie poradzą i pies którego zna , to chyba najlepszy sposób , bo zatrzyma ją chociaż na chwilę