Jump to content
Dogomania

Ubojnia psów na smalec-sprawa umorzona!Wszystkich oburzonych zpraszamy do akcji!


zonia

Recommended Posts

  • Replies 170
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Guest Elżbieta481

Całkiem inaczej zrozumiałam reportaż.Umorzenie sprawy dot.całkiem innego zabijania psów.Chodzi o tego faceta,z którym rozmawiały dziennikarki co to mięso z bernardyna lubi do piwka:angryy:Zabija ekologicznie..Wiesza i na żywca..:-(
Jeśli chodzi o smalcownię pod Częstochową to było tylko powiedziane,że w dalszym ciągu nie ma ekspertyzy,podano,że zapłaci prokuratura,a wcale nie umorzono.Stoi ona w miejscu.Nie wiem dlaczego tyle czasu minęło:shake:
E/W

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=4][COLOR=Red][B]cos dla nas - intergrupa na rzecz zwierząt - [/B][/COLOR][/SIZE]

[url=http://www.animalwelfareintergroup.eu/]European Parliament Intergroup on the Welfare and Conservation of Animals[/url]



[url=http://www.eurogroupforanimals.org/intergroup/intergroup.htm]Eurogroup for Animals - Intergroup[/url]
[url=http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+IM-PRESS+20070314STO04219+0+DOC+XML+V0//PL]Intergrupy w Parlamencie Europejskim: specjalizacja ponad podziałami[/url]

Link to comment
Share on other sites

Ale Michał ma rację , nie ma sensu porywać się na ten "brak zakazu zabijania psów do celów gastronomicznych". Mnie też to obrzydza i budzi mój wewnętrzny sprzeciw, ale teoretycznie nie mozna tego zakazać.
Co powinno być zrobione, i jest duzo ważniejsze, to skupienie się na warunkach i na okrucieństwie. I pod to moim zdaniem należałoby podciągać takie sprawy - co z tego ,zę nie ma zakazu zabijania psów? Niech się przyczepi sanepid, czy przestrzegali przepisów zachowania czystości i higieny w miejscu produkcji artykułów przeznaczonych do spożycia. Skarbówka, czy odprowadzali podatki od swojej działalności. Urząd ochrony praw konsumenta, czy nazywając to gówienko "smalcem" i przypisując mu właściwości lecznicze nie naruszyli ustawy o ochronie przed nieuczciwą konkurencją. Tego typu rzeczy.

Link to comment
Share on other sites

Mylicie dwie interwencje: sprawa smalcu w Częstochowie jest w toku. Umorzenie o którym mówiono w "Faktach" dotyczy sprawy z Krakowa.

Petycja w sprawie zmiany przepisów nie jest potrzebna. Poza przypadkami zgodnej z prawem eutanazji, nie wolno zabijać zwierząt innych niż wymienione w przepisach prawa. Psa w tych przepisach nie wymieniono stąd nie wolno go zabijać na cele konsumpcyjne.

Wyrok o którym mówiono w "Faktach" nie jest wynikiem luki prawnej ale nie doczytania przepisów przez Sąd, który zerknął tylko do Ustawy o ochronie zwierząt z pominięciem innych ustaw.

Wasza petycja powinna iść w kierunku uswiadomienia sądowi w Kakowie, że psów na mięso zabijać nie wolno. Dobrze byłoby zrobić akcję mailingową zanim zapadną kolejne wyroki w takich sprawach.



[URL="http://ww6.tvp.pl/7400,20070405482174.strona"]TVP KRAKÓW[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Zgadza się Frotko.Umorzona jest sprawa mężczyzny co lubi bernardynie mięso,a smalcownia spod Częstochowy -sprawa stoi w matwym punkcie.
Nie wiem-czy przez tyle miesięcy nie można było zrobić ekspertyzy?
A teraz coś się da ustalić?Mnie się wydaje,że wogóle brak jest chęci by cokolwiek zmienić.
E/W

Link to comment
Share on other sites

Facet który lubi bernardynie mięso to jeszcze inna sprawa, z dzisiaj, na razie nie wiadomo jak się skonczy.

Ekspertyza psiego smalcu jest droga ale za to skuteczna - można ustalic nie tylko to, czy smalec jest z psa ale też to z ilu osobników go wykonano. Takie ekspertyzy robi m.in. instytut w podkrakowskich Balicach. Zwykle płacimy za ich opinię sami, jako KTOZ, właśnie po to, żeby śledztwo nie utknęło w martwym punkcie z powodu przerzucania się kosztami.

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie każdą godną uwagi akcję na rzecz zwierząt jestem w stanie nagłośnić na niekomercyjnym portalu internetowym, który nazywa się Wolne Media. Możecie przysłać do mnie informacje na temat konkretnych akcji, artykuły (publicystykę), bądź newsy- te, które będą spełniać warunki regulaminu zostaną opublikowane.
Obecnie przekonuję redaktora naczelnego do kącika "dla zwierząt" gdzie będziemy mieć "łączność" z TOZ- będziemy opisywać i zgłaszać przypadki okrucieństwa i zaniedbania wobec zwierząt. Mamy też radio i jest możliwość nagrania audycji, badź zrobienia jej na żywo. Potrzebni tylko goście do audycji. Mozna też zrobić cykliczne audycje (np. co tydzień). Trzymajcie kciuki i zapraszam do współpracy. Mój mail to : [email][email protected][/email]
Pozdrawiam wszystkich :)

Link to comment
Share on other sites

Teoretycznie za ekspertyzę powinien płacic organ który prowadzi postępowanie ale ponieważ organy ściagnia sprawy zwierząt często traktują lekceważąco najlepiej zapłacić samemu i dostrczyć prokuraturze wyniki. Jeśli macie możliwość pobrania materiału ze słoików zróbcie zrzutkę na badania i wyślijcie do ekspertyzy sami. Koszt to ok. 600 zł za słoik przy najszerszym, kompleksowym badaniu (być może podana cena jest ze zniżką ale napewno nie jakąś dużą).

Link to comment
Share on other sites

No mnie az zatkało takie stwierdzenie.
Świnie, krowe, kure, kaczke gęś i krolika i strusia czasami w Polsce hoduje się żeby zjesć ale psa, kota?
Toć w Warszawei były zamykane knajpy które serwowały zamiast kurczęcia to gołęcia dzikiego.

Pies to zwierz towarzyszący a nie hodowlany na mięso czy tłuszcz, skórki, łapki czy łeb nad kominkiem.
A może Związek Kynologiczny ruszyć w tym temacie?

Link to comment
Share on other sites

Ja tu chyba czegoś nie rozumiem. Pies nie jest zwierzęciem gospodarskim (według ustawy o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich), a zwierzęciem domowym/towarzyszącym, w związku z tym nie można go traktować jak zwierzę gospodarskie, z którego robi się jedzenie. Czy sąd nie widzi tu niezgodności z ustawami?

Po drugie, rolnik/hodowca nie może sam zabić swojej świni/krowy, musi to zrobić rzeźnik. W takim razie jakim prawem ktoś może sam zabić psa do celów gastronomicznych?

No szlag człowieka trafia jak czyta się takie bzdury!!! I to ma być sąd?!!! :angryy: :angryy: :angryy:





Przypomina mi się pewna anegdota.
Oskarżony zwraca się do sądu:
- Proszę Wysokiej Sprawiedliwości...
Sędzia mu przerywa:
- Tu nie ma żadnej sprawiedliwości, tu jest sąd!

:shake: :shake: :shake:

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich. Pozwolę sobie przyłączyć się do dyskusji.

Otóż jako miłośnik zwierząt, paradoksalnie uważam wczorajszy wyrok za całkowicie słuszny. Gdyby zapadł inny, skazujący to społeczeństwo odczułoby ulgę i szybko zapomniało o całej sprawie. Poruszany tu proceder jest znakomitą okazją do zobrazowania problemu w szerszym kontekście. Mimo tego, iż psy to [B]takie same[/B] zwierzęta jak świnie, cierpienie tych ostatnich jest jakby mniej warte. Dziennie poddaje się ubojowi tysiące osobników, z których tłuczczu wytwarza się smalec. Społeczne sympatie czy nawet prawne regulacje w zakresie przeznaczenia poszczególnych gatunków są normami całkowicie relatywnymi. Mimo, iż sąd w swym orzeczeniu potraktował psy jako surowiec, to [B]nie[/B] dopuścił się wartościowania (dyskryminacji) ze wzlędu na gatunek.

Kończąc, nie jest ważne ile cierpienia przyniósł miłośnikom psów ten news, ani ich znieczulica na los "gatunków gospodarskich". Istotne (bo rzeczywiste) są cierpienia wszystkich zwierząt - psów, kotów, świń, krów, lisów czy też węży boa. Mam nadzieję, że odrobinę sprowokowałem do zastanowienia się nad tą pomijaną na co dzień kwestią.

Link to comment
Share on other sites

Nasuwa mi się kilka przemysleń - tak na goraco.

[quote name='pinkmoon']Ale Michał ma rację , nie ma sensu porywać się na ten "brak zakazu zabijania psów do celów gastronomicznych". Mnie też to obrzydza i budzi mój wewnętrzny sprzeciw, ale teoretycznie nie mozna tego zakazać.
Co powinno być zrobione, i jest duzo ważniejsze, to skupienie się na warunkach i na okrucieństwie. I pod to moim zdaniem należałoby podciągać takie sprawy - co z tego ,zę nie ma zakazu zabijania psów? [I]Niech się przyczepi sanepid, czy przestrzegali przepisów zachowania czystości i higieny w miejscu produkcji artykułów przeznaczonych do spożycia. Skarbówka, czy odprowadzali podatki od swojej działalności. Urząd ochrony praw konsumenta, czy nazywając to gówienko "smalcem" i przypisując mu właściwości lecznicze nie naruszyli ustawy o ochronie przed nieuczciwą konkurencją. Tego typu rzeczy[/I].[/quote]

Dokładnie. Ja tez poszłabym w tą stronę. Sanepid, skarbówka itp. - mozna skutecznie utrudnić życie takim "przedsiebiorcom". Tylko potrzebne byłoby konkretne dane na temat tego przypadku - kto, skąd itd. Oprócz tego oczywiście maile protestacyjne do prezesa sądu i rzecznika.
Poza tym interesuje mnie kto jest podpisany pod tym skandalicznym wyrokiem? Czy istnieje sądowy odpowiednik Krajowej Rady adwokackiej, gdzie można zlożyc skarge na nieprzestrzeganie prawa przez sędziego? Czy też niezawisłość sądów idzie tak daleko, że nad nimi juz tylko Sąd Ostateczny?
Poza tym jakie są szanse na ponowne rozpatrzenie sprawy? Czy konieczna byłaby apelacja? Ponowne zgloszenie do prokuratury?

Wyrok jest skandaliczny bo wychodzi poza prawo. Sędzia nie może tak po prostu "nie doczytać" prawa. Skoro ustawa o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich jasno określa co do zwierząt gospodarskich nalezy to właczenie do tego katalogu psa jest nieuprawnionym wnioskowaniem a nawet przekroczeniem prawa. I nie dociera do mnie filozoficzne - przepraszam bardzo - pieprzenie, ze nie można wartościowac cierpienia zwierząt w zależności od gatunku.
Poza tym ustawa o ochronie zwierząt mówi:
[B][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT][LEFT][/FONT][/B][FONT=TimesNewRomanPSMT] [/LEFT]
[/FONT][B][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT][LEFT]Rozdzia[/FONT][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]ł [/FONT][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]10
Ubój, u[/FONT][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]ś[/FONT][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]miercanie i ograniczenie populacji zwierz[/FONT][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]ą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]t
Art. 33.[/LEFT]
[/B][/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT][LEFT]1. U[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ś[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]miercanie zwierz[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]t mo[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ż[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]e by[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ć [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]uzasadnione wy[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]łą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]cznie:
1) potrzeb[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]gospodarcz[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT];
2) wzgl[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ę[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]dami humanitarnymi;
3) konieczno[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ś[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ci[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]sanitarn[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT];
4) nadmiern[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]agresywno[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ś[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ci[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT], powoduj[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]c[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]bezpo[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ś[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]rednie zagro[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ż[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]enie dla zdrowia
lub [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ż[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ycia ludzkiego, a tak[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ż[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]e dla zwierz[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]t hodowlanych lub dziko [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ż[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]yj[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]cych;
5) potrzebami nauki, z zastrze[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ż[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]eniem przepisów rozdzia[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ł[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]u 9;
6) wykonywaniem zada[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ń [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]zwi[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]zanych z ochron[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]przyrody.
1a. U[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ś[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]miercanie zwierz[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]t mo[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ż[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]e odbywa[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ć [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]si[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ę [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]wy[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]łą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]cznie w sposób humanitarny polegaj[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]cy
na zadawaniu przy tym minimum cierpienia fizycznego i psychicznego.

Chciałabym porozmawiać z tym/tą sędzią i panem rzecznikiem. Jaka przyczyna zaszła w tym przypadku? Gospodarcza? Bzdura totalna.
A humanitarne uśmiercanie? Sędzia msi miec chyba naiwnosc dziecka by wierzyć, że te psy były ogłuszane przed zabciem i zabijane w sposób maksymalnie ograniczający cierpienie. [/LEFT]
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Scientist']Witam wszystkich. Pozwolę sobie przyłączyć się do dyskusji.

Otóż jako miłośnik zwierząt, paradoksalnie uważam wczorajszy wyrok za całkowicie słuszny. Gdyby zapadł inny, skazujący to społeczeństwo odczułoby ulgę i szybko zapomniało o całej sprawie. Poruszany tu proceder jest znakomitą okazją do zobrazowania problemu w szerszym kontekście. Mimo tego, iż psy to [B]takie same[/B] zwierzęta jak świnie, cierpienie tych ostatnich jest jakby mniej warte. Dziennie poddaje się ubojowi tysiące osobników, z których tłuczczu wytwarza się smalec. Społeczne sympatie czy nawet prawne regulacje w zakresie przeznaczenia poszczególnych gatunków są normami całkowicie relatywnymi. Mimo, iż sąd w swym orzeczeniu potraktował psy jako surowiec, to [B]nie[/B] dopuścił się wartościowania (dyskryminacji) ze wzlędu na gatunek.



Kończąc, nie jest ważne ile cierpienia przyniósł miłośnikom psów ten news, ani ich znieczulica na los "gatunków gospodarskich". Istotne (bo rzeczywiste) są cierpienia wszystkich zwierząt - psów, kotów, świń, krów, lisów czy też węży boa. Mam nadzieję, że odrobinę sprowokowałem do zastanowienia się nad tą pomijaną na co dzień kwestią.[/quote]

A skad ty się dziecko urwałeś? Taki z ciebie milośnik zwierząt , jak "naukowiec". Gdybys wiedział w jakim świecie czyt. kraju żyjesz, to do glowy by ci nie przyszlo postulowanie o niezabijanie zwierząt hodowlanych . Psy natomiast do nich zdecydowanie nie należą , przynajmniej w mentalności normalnego czlowieka.Mnie do zastanowień nie musisz prowokować.Od wielu lat z tego względu nie jem cielęciny.Chyba nie zdajesz sobie sprawy , jak daleko idące zmainy moż e pociagnąc za sobą ten pseudowyrok. I to w przeciwnym kierunku, niz bysmy chcieli.Njapierw pomysl , znim cos napiszesz, bo tutaj są zbyt powazni ludzie , ż eby tracić czas na takie rozważania jak twoje - zrobilam jedyny wyjątek i tej dyskusji nie zamierzam kontynuować .
A co do dzialań w konkretnej sprawie, to wyslałam maila do prezesa tego niewydarzonego krakowskiego sądu.Poza tym myślę , ż e nalezałoby wystosowac list zbiorowy do ministerstwa sprawiedliwości , prokuratora krajowego czy do nowo powstałej Polskiej Fundacji Ochrony Zwierząt -należy tam m.in. Ewa Łętowska (Trybunał Konstytucyjny).Czy macie jakies propozycje , co do treści?Poza tym wydaje mi się , że trzeba od nowa zglosic sprawę do prokuratury i wszcząc nowy proces. Ale tutaj juz potrzebny jets jakis prawnik.Co o tym myslicie?

Link to comment
Share on other sites

przylaczam sie.
sluchajcie, myslalam, ze padne wczoraj. widzialam w wiadomosciach. nie moglam przez to spac. nie umiem sie z tym pogodzic.
nie moge sobie tego wyobrazac jak to sie dzieje. dziad mowi, ze zabija 'ekologicznie' wiec wiesza, czeka az krew splynie i zywego, konajacego psa kroi. k.ur.wa. ludzie, mi sie to w glowie nie miesci, swini tez by nikt tak nei zabil. ludzie mieszkaja z dziadem w wiosce, kupuja ten kg smalcu za 20 PLN i co? chlebek tym sobie smaruja? jestem tym tak wstrzasnieta, ze po prostu mam ochote krzyczec. przeczytalam wszystkie posty powyzej, weszlam dzisiaj, bo wlasnie szukalam o tym wątku. zgadzam sie z ty, ze potrzebny nam prawnik. jezeli nie uda nam sie znalezc wsrod znajomych to moze powinnismy kogos wynajac? ;/ czy to absurdalne? nei wiem ile taki prawnik by kosztowal ani tak naprawde co mozna z tym zrobic. jedno jest pewne, musimy dzialac.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...