Obroże, szelki, smycze vol. 2

[Ermilka1]

[quote name='Maghda']Przez ostatnie 2 tygodnie testowałam pas ManMat - z psem o wadze 11 kg. Pas bardzo wygodny, używany do marszu oraz biegania. Paski między nogami przydały się, kiedy pies nagle zbiegał na bok, żeby coś obwąchać - dzięki nim pas się nie przesuwał na boki. W tej chwili zastanawiam się również nad kupnem pasa dla siebie i chyba wybiorę ten zestaw: [URL]http://shop.3rd-pole.com/sklep/72-zestaw-do-dogtrekkingu-i-canicrossu-jeden-pies.html[/URL] choć rozważam też ManMat, bo byłam bardzo zadowolona.

Też myślałam, że biegać w życiu nie będę, ale spróbowałam i teraz co drugi dzień biegam z psem ;) To wciąga ;)[/QUOTE]

Niestety bardzo wciąga :) Przez Was myślę o tym pasie FAMowym, bo w moim nie ma tych dolnych pasków, a nie lubię jak mi się pas przesuwa, chociaż jest bardzo wygodny - może sama coś doszyję :) albo zamówię :)

[Izabela124.]

Jakie polecacie szelki dla grzywacza do jeżdżenia przy rowerze, szelek żadnych nie mamy, on też nigdy nie nosił, zupełnie na szelkach się nie znam. Będę wdzięczna za każde info :)

[Beatrx]

jeśli ma biegać tylko przy rowerze, bez ciągnięcia to na dobrą sprawę każde się nadadzą. my mamy guardy i sprawdzają się super, tylko musisz dobrze je dopasować żeby się na psie nie przekręcały.

[gops]

[quote name='Izabela124.']Jakie polecacie szelki dla grzywacza do jeżdżenia przy rowerze, szelek żadnych nie mamy, on też nigdy nie nosił, zupełnie na szelkach się nie znam. Będę wdzięczna za każde info :)[/QUOTE]
Na pewno podszyte czymś , nie wiem czy np. siateczka lub neopren by nie obcierała gołego psa , na 100% sprawdzi się polar .
Najlepiej kupić na wymiar guardy podszyte np. w Oh my dog czy innej firmie szyjącej .

[anostek]

[quote name='Izabela124.']Jakie polecacie szelki dla grzywacza do jeżdżenia przy rowerze, szelek żadnych nie mamy, on też nigdy nie nosił, zupełnie na szelkach się nie znam. Będę wdzięczna za każde info [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/QUOTE]

A może szelki z taśmy smooth&silky z ohmydog? Mam taką obrożę i taśma jest na prawdę delikatna.

[Izabela124.]

[quote name='Beatrx']jeśli ma biegać tylko przy rowerze, bez ciągnięcia to na dobrą sprawę każde się nadadzą. my mamy guardy i sprawdzają się super, tylko musisz dobrze je dopasować żeby się na psie nie przekręcały.[/QUOTE]
[quote name='gops']Na pewno podszyte czymś , nie wiem czy np. siateczka lub neopren by nie obcierała gołego psa , na 100% sprawdzi się polar .
Najlepiej kupić na wymiar guardy podszyte np. w Oh my dog czy innej firmie szyjącej .[/QUOTE]
[quote name='anostek']A może szelki z taśmy smooth&silky z ohmydog? Mam taką obrożę i taśma jest na prawdę delikatna.[/QUOTE]
Ciągnie mnie wtedy jak widzi psa, ale większość czasu biegnie obok mnie. To muszą być szelki, z których łatwo nie wyjdzie, bo on ma żywą naturę i często ekscytuje się czymś ciągnąc przy tym. No i muszą być miękkie, by nie obtarły gołej skóry, bo jest odmiany nieowłosionej :) Nie znam się zupełnie na podszyciach, obroże nosi z rogza bez żadnego podszycia na krótkich spacerkach, bo na takich gdzie może biegać bez smyczy, zdejmuję mu obrożę.

[Beatrx]

to jak zdarza mu się pociągnąć i z szelek może próbować wyjść to ja bym wzięła guardy, a podszycie tak jak pisze gops weź z jakiegoś polarku (zwykłego albo minky). chyba, ze pies będzie w szelkach do wody wchodził, wtedy polarek tak średnio się nada.

[angineuuka]

Ja mam polarek w szelkach a mojemu durnemu psu zdarza się wejść do wody :>

kupiłam dziś dwa hamiltony i smycz nową :lol:

[Pawss]

Jak myślicie jakie szelki są najlepsze do canicrossu, tropienia , biegania przy rowerze i do zwykłych spacerów:
Szelki guard typu ManMat czy szelki norweskie typu Julius K9?

[Beatrx]

guardy będą lepsze

[wilczy zew]

Czy ma ktos obroze 3cm z lancuszkiem z DS? Czy lancuszek jest krotki? Ladnie wyglada na szyji?

[Victoria]

ja mam, tasma 2.5cm + eko, razem 3cm i łancuszek jest krociutki (tylko ja mam na psa 9 kilo:P) ;) chyba taki sam niezaleznie od szerokosci obrozy, bo w 2 cm jest identyczny

[wilczy zew]

Moj pies ma 20kg :-)

[Adriana.]

[quote name='Pawss']Jak myślicie jakie szelki są najlepsze do canicrossu, tropienia , biegania przy rowerze i do zwykłych spacerów:
Szelki guard typu ManMat czy szelki norweskie typu Julius K9?[/QUOTE]
Raczej guardy.

[marta1624]

[quote name='wilczy zew']Czy ma ktos obroze 3cm z lancuszkiem z DS? Czy lancuszek jest krotki? Ladnie wyglada na szyji?[/QUOTE]

Ja mam 3cm z podszyciem, i jak dla mnie łańcuszek jest świetny.

[Adriana.]

Wrócę do tematu pasów... Potrzebuję pasu do canicrossu/dogtrekkingu, bo od opinania się linką porobiły mi się siniaki na biodrach (mam bardzo silnego psa). Chciałabym mieć lekki, wygodny, niezbyt szeroki pas, z dodatkowymi paskami między nogami. Moją uwagę przykuł pas Man Mata [URL]http://pelna-miska.pl/pl/p/ManMat-pas-Skijouring-Race-czerwony/2967[/URL] i ZeroDC [URL]http://zerodc.pl/product-pol-2264-Pas-do-canicrossu-i-skijoringu.html[/URL]. ZeroDC jest szerszy i ma inny sposób mocowania linki - nie jest ona połączona z paskami między nogami. Który waszym zdaniem będzie lepszy?


Moje drugie pytanie dotyczy linki z amortyzatorem. Jaka długość jest najwygodniejsza? Chcę mieć jedną której będę używać do biegania i bikejoringu i mam problem z wyborem długości.

[Pawss]

[quote name='Adzia123']Raczej guardy.[/QUOTE]

A guardy się czasami nie przekręcają?

[razed_in_black]

[quote name='Pawss']A guardy się czasami nie przekręcają?[/QUOTE]

norwegi czy też juliusy będą się gorzej przekręcały przy rowerze i będą bardziej przeszkadzały psu niż guardy ;)

[Czekunia]

[quote name='razed_in_black']norwegi czy też juliusy będą się gorzej przekręcały przy rowerze i będą bardziej przeszkadzały psu niż guardy ;)[/QUOTE]


Jeśli pies ciągnie to wszystkie szelki będą się przekręcać;).
Moje psy biegają przy rowerze i w guardach Manmata, i w Juliusach - przy czym żaden z nich nie ciągnie tylko biegnie równo ze mną - i wszystkie typy szelek się sprawdzają.

[lilacly]

[quote name='Adzia123']Wrócę do tematu pasów... Potrzebuję pasu do canicrossu/dogtrekkingu, bo od opinania się linką porobiły mi się siniaki na biodrach (mam bardzo silnego psa). Chciałabym mieć lekki, wygodny, niezbyt szeroki pas, z dodatkowymi paskami między nogami. Moją uwagę przykuł pas Man Mata [URL]http://pelna-miska.pl/pl/p/ManMat-pas-Skijouring-Race-czerwony/2967[/URL] i ZeroDC [URL]http://zerodc.pl/product-pol-2264-Pas-do-canicrossu-i-skijoringu.html[/URL]. ZeroDC jest szerszy i ma inny sposób mocowania linki - nie jest ona połączona z paskami między nogami. Który waszym zdaniem będzie lepszy?


Moje drugie pytanie dotyczy linki z amortyzatorem. Jaka długość jest najwygodniejsza? Chcę mieć jedną której będę używać do biegania i bikejoringu i mam problem z wyborem długości.[/QUOTE]

A ja prócz odpowiedzi na powyższe pytania poprosiłabym jeszcze o opinie o pasie z DS :p

[Gems]

[B]Adzia123[/B]

Jeśli chodzi o pas to zdecydowanie polecam ManMata. Bardzo wygodny i lekki. Mam go już od kilku lat i cały czas intensywnie używam (mam dwa psy, jeden ok 40 kg drugi ok 45 kg), a pas dalej wygląda jak nowy i żadna nitka nawet nie puściła.

Pasa ZeroDC nie miałam nigdy w rękach, ale miałam inne o takiej budowie i moim zdaniem jednak lepsze są ManMaty takie jak ten wstawiony w linku. Nie wiem czy uda mi się to dobrze zobrazować o co mi chodzi, ale tutaj kluczowe jest zapięcie psa. W pasie ManMata pies zapięty jest niżej i ciągnie jakby bardziej od dołu (bardziej nasz środek ciężkości, krok, biodra co pozwala oszczędzić kręgosłup - takie są przynajmniej moje doświadczenie przy posiadaniu dużych i ciągnących psów). To ciągnięcie bardziej od dołu dużo bardziej pomaga przy bieganiu czy chodzeniu, a jednocześnie nie powoduje nawet przy szarpnięciach utraty równowagi i wrażenie, że się możemy przewrócić.

W pasach takich jak ZeroDC mam takie odczucie, że bardziej plecy i kręgosłup są narażone na ciągnięcie i szarpnięcia psa co u mnie powoduje po jakimś czasie po prostu ból (zwłaszcza następnego dnia odczuwa się jak bardzo plecy oberwały...). Kolejna sprawa to właśnie to jak przekłada się siła ciągnięcia psa na nas. Pas do którego podpięty jest pies jest tylko na naszych bokach więc nie ma tego ciągnięcia od dołu.

Co do linek z amortyzatorem to długość zależy od tego co kto lubi i jakiego ma psa. Idealnie jest jak linka jest cały czas naprężona i pies cały czas równo ciągnie. Wydaje się proste, ale nie wszystkie psy od razu łapią o co chodzi. Trochę czasu zajęło mi nauczenie psa chodzenia daleko z przodu i ciągnięcia (nauczony i przyzwyczajony do chodzenia z boku przy nodze na luźnej smyczy nie mógł zrozumieć, że mogę chcieć nagle czegoś tak dziwnego) Teraz to na własne życzenie stworzyłam potwora, który po ubraniu szelek i po podpięciu do pasa przestawia się na tryb ciągniemy ile sił w łapach ;)

A wracając do sedna czyli długości linki to moim zdaniem przy dużym i ciągnącym psie lepsza jest dłuższa linka, pies nie plącze się przy nogach i lepiej się po prostu idzie jak jest dalej od nas. Przy mniejszym psie to już raczej zależy jak bardzo mały jest i jak ciągnie. Bardzo mały pies to raczej na krótszej niż na bardzo długiej. Jeżeli pies nie ciągnie to długa linka będzie nam bardzo przeszkadzać bo będzie się plątać pod nogami, albo będzie trzeba ją trzymać w ręce. Krótsza taż będzie lepsza jeżeli pies nie chodzi z przodu tylko z boku, też ze względu na plątanie.

Takie są przynajmniej moje doświadczenia jeśli chodzi o pasy i linki. Może ktoś ma inne spostrzeżenia ?

[Adriana.]

[quote name='Pawss']A guardy się czasami nie przekręcają?[/QUOTE]
Dobrze dopasowane nie powinny się przekręcać. Ale kiedy pies pociągnie w bok to każde szelki będą się przekręcać.

[quote name='Gems'][B]Adzia123[/B]

Jeśli chodzi o pas to zdecydowanie polecam ManMata. Bardzo wygodny i lekki. Mam go już od kilku lat i cały czas intensywnie używam (mam dwa psy, jeden ok 40 kg drugi ok 45 kg), a pas dalej wygląda jak nowy i żadna nitka nawet nie puściła.

Pasa ZeroDC nie miałam nigdy w rękach, ale miałam inne o takiej budowie i moim zdaniem jednak lepsze są ManMaty takie jak ten wstawiony w linku. Nie wiem czy uda mi się to dobrze zobrazować o co mi chodzi, ale tutaj kluczowe jest zapięcie psa. W pasie ManMata pies zapięty jest niżej i ciągnie jakby bardziej od dołu (bardziej nasz środek ciężkości, krok, biodra co pozwala oszczędzić kręgosłup - takie są przynajmniej moje doświadczenie przy posiadaniu dużych i ciągnących psów). To ciągnięcie bardziej od dołu dużo bardziej pomaga przy bieganiu czy chodzeniu, a jednocześnie nie powoduje nawet przy szarpnięciach utraty równowagi i wrażenie, że się możemy przewrócić.

W pasach takich jak ZeroDC mam takie odczucie, że bardziej plecy i kręgosłup są narażone na ciągnięcie i szarpnięcia psa co u mnie powoduje po jakimś czasie po prostu ból (zwłaszcza następnego dnia odczuwa się jak bardzo plecy oberwały...). Kolejna sprawa to właśnie to jak przekłada się siła ciągnięcia psa na nas. Pas do którego podpięty jest pies jest tylko na naszych bokach więc nie ma tego ciągnięcia od dołu.

Co do linek z amortyzatorem to długość zależy od tego co kto lubi i jakiego ma psa. Idealnie jest jak linka jest cały czas naprężona i pies cały czas równo ciągnie. Wydaje się proste, ale nie wszystkie psy od razu łapią o co chodzi. Trochę czasu zajęło mi nauczenie psa chodzenia daleko z przodu i ciągnięcia (nauczony i przyzwyczajony do chodzenia z boku przy nodze na luźnej smyczy nie mógł zrozumieć, że mogę chcieć nagle czegoś tak dziwnego) Teraz to na własne życzenie stworzyłam potwora, który po ubraniu szelek i po podpięciu do pasa przestawia się na tryb ciągniemy ile sił w łapach ;)

A wracając do sedna czyli długości linki to moim zdaniem przy dużym i ciągnącym psie lepsza jest dłuższa linka, pies nie plącze się przy nogach i lepiej się po prostu idzie jak jest dalej od nas. Przy mniejszym psie to już raczej zależy jak bardzo mały jest i jak ciągnie. Bardzo mały pies to raczej na krótszej niż na bardzo długiej. Jeżeli pies nie ciągnie to długa linka będzie nam bardzo przeszkadzać bo będzie się plątać pod nogami, albo będzie trzeba ją trzymać w ręce. Krótsza taż będzie lepsza jeżeli pies nie chodzi z przodu tylko z boku, też ze względu na plątanie.

Takie są przynajmniej moje doświadczenia jeśli chodzi o pasy i linki. Może ktoś ma inne spostrzeżenia ?[/QUOTE]
Właśnie tak myślałam, że lepiej kiedy linka jest połączona z dolnymi paskami. ZeroDC byłoby mi wygodniej kupić, bo z tego samego sklepu zamawiam szelki dla psa, ale chyba dopłacę za tą drugą wysyłkę i wezmę Man Mata, bo zależy mi na wygodzie.

Czy dla psa wielkości mniej więcej labradora/onka (mam kundla) linka długości 2 m po rozciągnięciu byłaby wygodna? Zaznaczam, że chcę jej używać też w bikejoringu, bo nie chcę kupować dwóch. Czy lepiej 2,5 m?

[Beatrx]

[quote name='Pawss']A guardy się czasami nie przekręcają?[/QUOTE]
jak je dobrze na psa dopasujesz to nie. u mojego jak były za luźne to się przekręcały, jak paski dopasowałam to wszystko jest okej.

[Gems]

[B]Adzia123[/B]
Moim zdaniem 2 m to za mało na tej wielkości psa zwłaszcza jeśli chodzi o rower. Pies będzie za blisko kół. Moja linka ma po rozciągnięciu ok 3 m i polecam taką długość (chociaż kiedyś też się zastanawiałam czy to nie przesada taka długa, ale na prawdę sprawdza się świetnie). Oczywiście też polecam ManMata ;)


A masz już te szelki ZeroDC ? Miałaś je kiedyś w rękach ? Przymierzałaś na psa ? One są dosyć specyficzne jeśli chodzi o rozmiarówkę i dopasowanie i nie zawsze da się je dopasować dobrze na psa.

[a_niusia]

ile sie czeka mnij wiecej na zamowienie z oh my dog?