Rinuś Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 A może dostalyście przypadkowo wadliwe? W każdym tego typu towarze na 1000 sztuk kilka może być wadliwych,bo jak wiadomo produkują to maszyny, a nie ludzie. Ale skoro Chcą Wam oddać kasę to dlaczego robi się z tego taka wielka awantura? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 [quote name='Rinuś']A może dostalyście przypadkowo wadliwe? W każdym tego typu towarze na 1000 sztuk kilka może być wadliwych,bo jak wiadomo produkują to maszyny, a nie ludzie. Ale skoro Chcą Wam oddać kasę to dlaczego robi się z tego taka wielka awantura?[/QUOTE] no tak bywa, w każdej firmie może się to zdarzyć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anikout Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 My również takie rzeczy wymieniamy. Kupujemy gotowe okucia nie mamy wpływu na ich wykonanie, a kupujemy gdzie wszyscy. Wystarczy napisać na maila podanego na stronie lub maila z zamówienia, przesłać do nas obroże odeślemy z wymienionym kołem lub oddamy pieniądze. Niestety nikt nie kontaktował się z nami w tej sprawie i nie było opcji rozwiązania tego problemu. Każdy problem można rozwiązać taktownie i z uśmiechem, wystarczy odrobina dobrej woli. pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anna35-1974 Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 A ja naprzykład uważam,że Rogzy nie są aż tak super,żeby je chwalić.Swego czasu Chopper nosił tylko je i niestety jako brudas i moczy dupka zniszczył je totalnie.Praktycznie po ok1 roku uzywania intensywnego i prania stałego nie nadawały się moim zdaniem do użytku.I wogóle mysle,że każda firma ma swoje wady i zalety.Ja nie ubolewam nad tym jak mi sie jakas obroża zniszczy lub zardzewieje,wychodze z założenia,że wieczne nic nie jest i kupie nowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 [quote name='anikout']My również takie rzeczy wymieniamy. Kupujemy gotowe okucia nie mamy wpływu na ich wykonanie, a kupujemy gdzie wszyscy. Wystarczy napisać na maila podanego na stronie lub maila z zamówienia, przesłać do nas obroże odeślemy z wymienionym kołem lub oddamy pieniądze. Niestety nikt nie kontaktował się z nami w tej sprawie i nie było opcji rozwiązania tego problemu. Każdy problem można rozwiązać taktownie i z uśmiechem, wystarczy odrobina dobrej woli. pozdrawiam.[/QUOTE] Jakby ktoś do Was odesłał 4cm ze wzorków ze strony poprzedniej, które wkleiłam to ja po niższej cenie z lekko zardzewiałym kółkiem mogę odkupić :evil_lol: bo mi to akurat nie przeszkadza :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 [quote name='anna35-1974']A ja naprzykład uważam,że Rogzy nie są aż tak super,żeby je chwalić.Swego czasu Chopper nosił tylko je i niestety jako brudas i moczy dupka zniszczył je totalnie.Praktycznie po ok1 roku uzywania intensywnego i prania stałego nie nadawały się moim zdaniem do użytku.I wogóle mysle,że każda firma ma swoje wady i zalety.Ja nie ubolewam nad tym jak mi sie jakas obroża zniszczy lub zardzewieje,wychodze z założenia,że wieczne nic nie jest i kupie nowe.[/QUOTE] No mi Rogz farbowal szyję psa na pomarańczowo po kontakcie z wodą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 [quote name='Rinuś']A może dostalyście przypadkowo wadliwe? W każdym tego typu towarze na 1000 sztuk kilka może być wadliwych,bo jak wiadomo produkują to maszyny, a nie ludzie. Ale skoro Chcą Wam oddać kasę to dlaczego robi się z tego taka wielka awantura?[/QUOTE] Ja tu nie widzę awantury. Moje obroże z DS też się niszczyły (ale jak powtarzałam i będę powtarzać moje psy bardzo niszczą obroże) i pisałam o tym otwracie, a Marta nie zarzucała mi, że oczerniam firmę i że jestem ukrytą konkurencją :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia i Teodora Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Awantura zrodziła się po tym, jak powiedziałam o wadach otwarcie. Lepiej załatwić to tak, by nikt o tym nie wiedział. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anikout Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 to odnosiło się do wcześniejszych "problemów" i wypisywania różnych rzeczy :typu nieschnięcie, gdzie wszystkim schną, niedostarczenie przesyłki, a przesyłka była na poczcie awizowana, że nie wodoodporne - a są szyte z typowego wodoodpornego materiału, ale chyba każdy wie że po moczeniu w wodzie będą mokre. O kółkach dowiaduję się teraz. Jeszcze raz powtarzam, że jeżeli się coś produkuje to zawsze można trafić na trefny element. Ale normalną koleją rzeczy jest, że najpierw kontaktuje się z wykonawcą prywatnie w celu rozwiązania problemu. Bo rzucanie cienia na daną firmę typu, jest szajs i jeszcze zardzewiał odstrasza innych, a gdy nawet w wątku napisze się że był problem ale został rozwiązany zmienia podejście. pozdrawiamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olson Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 [quote name='dance_macabre']W sobotę robiła porządki w szafce z akcesoriami i takie coś znalazłam. [IMG]http://img839.imageshack.us/img839/2701/peot.jpg[/IMG] Wszystkie inne obroże są ok. DS zaliczył u mnie kolejnego minusa. Dla mnie najbardziej badziewna firma jaką do tej pory miałam.[/QUOTE] no faktycznie... brzydko to wygląda... tylko spójrz, że nie zardzewiały tylko okucia od FS, a także kółko od adresówki. więc podejrzewam, że obroża ni była dokładnie wysuszona, i to dlatego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dance_macabre Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Tak tylko mi zardzewiały dwie z zamawianych trzech obroży(jednej nie wiem bo sprzedałam) do tego od 4miesięcy leżały w szafce i wcześniej naprawdę były niewiele używane. Nie chcę się kontaktować bo nie zamierzam nic już od niech mieć, moje szelki przy AD wyglądają jak amatorszczyzna (krzywo przyszyta tasiemka) i po obtarci o drzewo taśma się zmechaciła. Jak ktoś wcześniej powiedział każda firma dostaje ocenę na jaką zasłużyła, i kto inny może być zachwycony tymi produktami. Ja dostałam coś nie warte ceny. Akcesoria zawsze leżą dzień w łazience i gadżeciaki w taki samych warunkach mają się świetnie. Adresówka jest bardzo słaba więc to mówi o jakości DS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 [quote name='anikout']Jeszcze raz powtarzam, że jeżeli się coś produkuje to zawsze można trafić na trefny element. Ale normalną koleją rzeczy jest, że najpierw kontaktuje się z wykonawcą prywatnie w celu rozwiązania problemu.[/QUOTE] A ja wcale a wcale tak nie uważam. Trefne egzemplarze jak najbardziej, dużo osób tutaj takie miało z różnych firm, ale nikt jeszcze nie bulwersował się, że na obrożowym wątku ktoś napisał niepochlebną opinię o firmie. No kurcze, po coś ten wątek jest. Nie tylko od chwalenia i titania, ale także do wymiany doświadczeń. Ja się bardzo cieszę, że dziewczyny piszą otwarcie (jak większość tutaj), bo wolę wiedzieć. Po prostu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia i Teodora Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 No teraz ja. Pani od razu uznała, że kłamię i się nie znam. Miałam problemy z wieloma markami, ale żaden sprzedawca nie zachował się tak jak Pani. Nie ma Pani pokory, a w prywatnej wiadomości oczerniła Pani inne firmy, co jest absolutnym brakiem jakiejkolwiek kultury. Nikomu nie polecam kontaktu z Pani firmą, bo gdy coś się stanie, zostanie potraktowany tak jak ja. A to jest poniżej wszelkiej krytyki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anikout Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Chyba po rozwiązaniu jakie Pani proponujemy wynika że kultury nam nie brakuje. Pani zamiast chcąc polubownie rozwiązać problem straszyła nas rzecznikiem praw konsumenta, mimo że proponowaliśmy od początku pani zwrot kasy. Pani i tak uznała że pójdzie na skargę a pieniędzy nie chce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anikout Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Jedynie co Pani zostało napisane, to to że mi nie przyszło do głowy by komuś robić publicznie złą opinie, bo mój pies zniszczył obrożę z firmy X i Y w pare dni swoim pazurem. Ja swoje sprawy załatwiam inaczej. Z kulturą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anna35-1974 Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 (edited) [quote name='Kasia i Teodora']No teraz ja. Pani od razu uznała, że kłamię i się nie znam. Miałam problemy z wieloma markami, ale żaden sprzedawca nie zachował się tak jak Pani. Nie ma Pani pokory, a w prywatnej wiadomości oczerniła Pani inne firmy, co jest absolutnym brakiem jakiejkolwiek kultury. Nikomu nie polecam kontaktu z Pani firmą, bo gdy coś się stanie, zostanie potraktowany tak jak ja. A to jest poniżej wszelkiej krytyki.[/QUOTE] Mówiąc szczerze pare takich firm jeszcze bym znalazła z kiepskim kontaktem,ale po co upubliczniać,kazdy może mieć gorszy dzień. Uwielbiam wywlekanie prywatnej korespondencji na publiczne forum,nawet jeśli nie jest to pokazane to i tak pewnie zaraz posypią się pw z zapytaniami co było pisane,żenujące wprost. Edited July 12, 2013 by anna35-1974 .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia i Teodora Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Różnica między nami jest jedna - ja jestem konsumentem, a Pani zarówno producentem jak i konsumentem. Mi wypada więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia i Teodora Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Nie będę się już wypowiadać, z przyjemnością wrzucę natomiast zdjęcia przetartej obroży, bo już zaczyna się przecierać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anna35-1974 Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 [quote name='Kasia i Teodora']Różnica między nami jest jedna - ja jestem konsumentem, a Pani zarówno producentem jak i konsumentem. Mi wypada więcej.[/QUOTE] A to ciekawe jest jak dla mnie i to bardzo. I,żeby nie było nie mam nic jeszcze z tej firmy,więc brak mi powodu do bronienia. Sobie tak tylko czytam i wyciagam wnioski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia i Teodora Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Ja mogę śmiało wypowiadać moje opinie, choć Pani z Super Dog uważa inaczej. Ja nie jestem niczyją konkurencją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bluess Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 [quote name='dance_macabre']Tak tylko mi zardzewiały dwie z zamawianych trzech obroży(jednej nie wiem bo sprzedałam) do tego od 4miesięcy leżały w szafce i wcześniej naprawdę były niewiele używane. Nie chcę się kontaktować bo nie zamierzam nic już od niech mieć, moje szelki przy AD wyglądają jak amatorszczyzna (krzywo przyszyta tasiemka) i po obtarci o drzewo taśma się zmechaciła. Jak ktoś wcześniej powiedział każda firma dostaje ocenę na jaką zasłużyła, i kto inny może być zachwycony tymi produktami. Ja dostałam coś nie warte ceny. Akcesoria zawsze leżą dzień w łazience i gadżeciaki w taki samych warunkach mają się świetnie. Adresówka jest bardzo słaba więc to mówi o jakości DS.[/QUOTE] mam inne doświadczenia-nawet bardzo intensywnie użytkowane akcesoria nie zardzewiały... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rika Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 (edited) NIE WOLNO :shake: pisać nic złego (nawet kiedy ma się rację) o firmach handmade... :eviltong: Edited July 12, 2013 by rika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia i Teodora Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 [quote name='anna35-1974']Mówiąc szczerze pare takich firm jeszcze bym znalazła z kiepskim kontaktem,ale po co upubliczniać,kazdy może mieć gorszy dzień. Uwielbiam wywlekanie prywatnej korespondencji na publiczne forum,nawet jeśli nie jest to pokazane to i tak pewnie zaraz posypią się pw z zapytaniami co było pisane,żenujące wprost.[/QUOTE] A odnośnie gorszego dnia. Moim zdaniem sprzedawca, zwłaszcza niszowych produktów, sam buduje swój PR. Zły dzień to kiepska wymówka i rzutuje na wizerunek firmy. Zarówno Furkidz i Pawsitive zawsze są dla mnie bardzo życzliwe, mimo, że im tez zdarzały się wpadki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Serio nie sądziłam, że jak dzieje się coś nie tak, to trzeba potajemnie, żeby imię firmy nie ucierpiało. No a do tego publiczne wyrażanie opinii o firmie jest brakiem kultury? Serio serio nie wiedziałam. Już wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 a mnie np Kasiu od Teodora kompletnie nie odstraszyłaś swoimi histerycznymi wypowiedziami. Widocznie zawsze jesteś mega zajebista, wszystko Ci wychodzi idealnie itd. Odeslij tą przeklętą obrożę, Superdog wyśle Ci kasę i tyle, już wszyscy wiedzą, że Ci nasiąka jak tonowa gąbka i schnie rok i rdzewieją i się przeciera i nie wiem co tam jeszcze i bez sensu jest ciągnięcie tego drugą stronę. Zamiast się użalać nad sobą to odeślij tą obrożę i tyle. A mi się w szelkach od AD siepie wzorek i co też mam nad tym płakać tak strasznie? a pies miał je może łącznie z 6 razy na sobie i szelki kosztowały 100zł a nie 40zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.