Spacer po Warszawie

[sylwekw]

karlaaa jasne bardzo chętnie - dlatego tak wspominamy i spotkaniu szpiców bo nasze dwa psiaki bardzo sobie przypadły do gustu az byłem w szoku, że moja Shojo była taka wyrozumiała i delikatna dla Bountiego .... a spotkanie to zawsze abrdzo chętnie jesli nie wyjdzie spotkanie zbiorowe albo nawet jeśli wyjdzie zbiorowe to nasze w innym czasie - ja jestem bardzo chętny - socjalizacja to bardzo ważna sprawa dla naszej Shojo.

[doddy]

Wysle zdjecia jak tylko zgram aparat, laptopa i net. Chwilowo nie mam wszystkich 3 narzedzi. :oops:

[Wiola.od.Gacka]

Gacek chory coś z kręgosłupem ma nie tak. Serducho się nie podoba arytmia , chłopaka leczę do soboty może ozdrowieje. W niedzielę dr NIziołek będzie go ogladał.

[Kila]

Oj biedny bedzie Bounty jak dwa szpice beda sie z nim chcialy bawic;)
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=6546"]karlaaa[/URL] a jak Twoj psiak podchodzi do zabaw z 3 miesiecznymi szczceniakami? Bo niestety starsze psy niezbyt chca sie z nim bawic:(
A co do spotkania to bardzo chetnie;) Obojetne w jakim gronie;) Bounty po kazdej zabawie z innymi psiakami jest tak slodko zmeczony...:loveu:

[Kila]

Juz sobota prawie wieczor... Nie ma chetnych na spacerek jutro po polach?;(

[karlaaa]

[quote name='Kila']
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=6546"]karlaaa[/URL] a jak Twoj psiak podchodzi do zabaw z 3 miesiecznymi szczceniakami? Bo niestety starsze psy niezbyt chca sie z nim bawic:(
[/quote] Moja to sunia, więc z psami chętnie się bawi :) nawet małymi:loveu:
choć straszna z niej dominantka i zachowuje się jak mama do każdego szczeniaka tzn. Ty jesteś mniejszy,więc leżysz podemną!! ale krzywdy nikomu nie zrobi (to mogę gwarantować w 99%, 1% zawsze istnieje - niestety) Jeżeli psiak jej nie podchodzi to po prostu go olewa i się z nim nie bawi.
A z sukami jest różnie, jak była 5 misięcznym szczenięciem została podryziona przez sukę amstaffa i od tej pory nie znosi tej rasy, ale nigdy nie wykazała agresji wobec psa/suki. Więc bez obaw puszczam ją do wszystkich psów.
Na spotkanie się obowiązkowo wybiore, jak wróce do Warszawy, teraz białas (biały husky) szaleje na wsi :cool1:

[sylwekw]

No niestety my ze względu na wyjazd się jutro pojawić nie możemy :-(

[Gruszenka]

[A czy w tygodniu ma ktoś może ochote się spotkać? W miejscu gdzie ma dużo dzieci, Gucio ma traume, boji się ich panicznie, szkoda bo kiedyś był doskonałym kompanem małych szkrabów, teraz na smyczy gdy mijamy jakieś, muszę szybko odwracać jego uwagę.

[doddy]

A czy sa chetni na spacer w przyszly weekend w sobote lub niedziele?:cool3:

[sylwekw]

Ja jestem chętny na przyszły weekend ale mają mnie odwiedzić teściowie i nie wiem czy odjadą w sobotę czy w niedzielę.

Doddy prosze podaj mi swój email bo napisałem do Ciebie jeden list i nie ma żadnej odpowiedzi i nie jestem pewny czy mam dobry adres a mam sprawę nie koniecznie forumowa ... :razz:

[doddy]

A bo mnie trzeba napadac pw, mailami i wszystkim co przyjdzie do glowy. Nie mam na nic czasu i czasami zapominam odpowiedziec.
Jeszcze nie spotkalam netu, laptopa i aparatu razem stad nie wyslalam fotek, ale nie kasuje ich specjalnie bo pamietam. ;)

[Gruszenka]

Kto chętny na spacerek w tą niedziele?

[doddy]

Ja chetna na spacer ale jutro po poludniu.
W razie co tel 501 797 018

[Gruszenka]

doddy dzwoniłam na ten numer ale nie odbierasz, dopiero teraz się skapowałam że posta napisałaś wczoraj czyli chodziło o spacer dzisiaj. Chyba za późno żeby się umówić, ale jak jutro ktoś może, to ja jestem wciąż zwarta i gotowa a Gucio jeszcze bardziej.

[doddy]

Ja pracuje i robie tyle rzeczy dziennie ze doba mi nie wystarcza. Pewnie nie starczyla by tel odebrać, bo coś robiłam. :oops:
Ja jutro nie mogę bo jedziemy z Beata do jakiejś pseudohodowli.
Ewentualnie w tygodniu jestem w stanie się spotkać jak ktoś ma czas ;)

[ASICA]

ciotka Doddy ja chyba od poniedziałku mam wolną chate to zapraszam na ...albo na spacerek.
dawno się nie widziałyśmy:cool3:

[mwijatak]

Może ktoś chętny na pierwszy wrześniowy spacerek ?? My już po wyjazdach wypoczęci :p możemy spacerować:p Kaja też ma się lepiej i lepiej znosi leczenie, więc nic tylko spotykać się;)

[Gruszenka]

To może ja zaproponuje w środę ok godziny 15? Na polach, zresztą wszędzie dojadę.

[mwijatak]

Niestety :( O tej porze to ja będę jeszcze w pracy :|

[anuleq]

My niestety na żaden spacerek nie damy rady przez najblizszy przynajmniej tydzien...

[doddy]

A kto chętny na najbliższy weekend po południu? :diabloti:

[anuleq]

[quote name='doddy']A kto chętny na najbliższy weekend po południu? :diabloti:[/quote]
Gdyby nie chora psina to z checia, chyba że wasze psiny pozwolą mojemu Bountyemu wypoczywać, a ktoś pozniej pomoże mi sie na 19 do weta dostać...

[mwijatak]

My jesteśmy chętne i to bardzo:multi: Tylko jest mały problem z umiejscowieniem spacerku. Z tego co wiem na Polach w ten weekend ma być jaka impreza i może nie być dla nas miejsca:roll:

[doddy]

To może jakies ładne tereny ktos zna?
Może nad Wisełkę? A może na Kabaty? Jak kto woli my się postaramy dostosować. ;)

[sylwekw]

My oczywiście chętni .... tylko, żebym znowu nie przegapił ustaleń z ostatniej chwili