Ewa&Duffel Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 nam pasuje cały weekend wiec jakby co jestem otwarta na propozycje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Zapraszam na Nowodwory :razz:. Po treningu daleko nie podjadę, bo padnę gdzieś po drodze (chora jestem i siły nie mam :roll:). W tygodniu jak już pisałam jestem dyspozycyjna, więc tylko ładnej pogody nam trzeba ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 to mozemy podjechac ;) 503 tam jezdzi tak ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 503 jeździ :). Jak jeszcze jakiś autobus Cię urządza to mogę podać rozpiskę ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 chyba 503 mi najbardziej pasuje ;) podjedziemy do Starzyńskiego, tam wsiądziemy w 503 i jedziemy do pętli tak ? tylko jesli można to wolałabym umówić się jakoś wcześniej żeby potem nie wracać w ciemnościach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Tak, do samej pętli. Przed pętlą jest przystanek Nowodwory, ale wygodniej podjechać jeszcze te kilkadziesiąt metrów ;). Będę koło 11 w domu, odpoczniemy sobie trochę, zjemy i możemy się spacerować. Myślę, że 14 będzie ok (1,5 godziny po posiłku Hexolinie biegać nie pozwalam). O sobocie teraz pisałam, bo godziny niedzielnego treningu jeszcze nie sprawdziłam ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 przepraszam, ale my jednak dzis nie damy rady :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ladybird Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 a ja już chciałam pisać o jakimś spacerku w środę, ale Dino znów kuleje i nie możemy chodzić na dłuższe niż 10-minutowe spacerki, i to bez biegania żadnego oczywiście :-( już było lepiej po cartrophenie, ale w czwartek znów do ortopedy :-( załamię się :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 [quote name='ladybird']a ja już chciałam pisać o jakimś spacerku w środę, ale Dino znów kuleje i nie możemy chodzić na dłuższe niż 10-minutowe spacerki, i to bez biegania żadnego oczywiście :-( już było lepiej po cartrophenie, ale w czwartek znów do ortopedy :-( załamię się :placz:[/quote] ojej, współczujemy :( Dino ma dysplazję czy to jakieś inne schorzenie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ladybird Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 W biodrze ma małą dysplazję, ale akurat to zostało opanowane i nie trzeba operacyjnie nic z tym robić, nie przeszkadza mu to w niczym. Gorzej z łokciem prawym - nie wiem, jak to mądrze określić - ma za cienką panewkę (bodajże) i ruch główki sprawia mu ból (zajrzałabym do opisu rtg, żeby napisać dokładnie tak jak tam jest to opisane, ale jestem w pracy). Dostawał tabletki i zastrzyki na wzmocnienie chrząstki, ale jest dalej źle :shake: zobaczymy, co w czwartek powie dr Bissenik... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 Preparaty na stawy mu dajesz? Podobno Hills j/d (?) jest dobry. Mamy znajomego staffika z dysplazją i im wet polecił tą karmę. Artroflex (nie wiem jak się pisze) dostaje od jakiegoś czasu, zabawy kijkiem czy z psami wykluczone :shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 Moj Duffel tez ma dysplazję, ale na szczęście bez żadnych objawów, nic specjalnego z tym nie robimy. Kiedys jak byl młodszy to dostawał Caniviton Forte. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ladybird Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 [quote name='*Monia*']Preparaty na stawy mu dajesz? Podobno Hills j/d (?) jest dobry. Mamy znajomego staffika z dysplazją i im wet polecił tą karmę. Artroflex (nie wiem jak się pisze) dostaje od jakiegoś czasu, zabawy kijkiem czy z psami wykluczone :shake:.[/QUOTE] Daje arthrofos na stawy. Z naturalnych rzeczy - kurze łapki i galaretka z nich. Karmię barfem, więc sucha karma odpada. Teoretycznie po pierwszej dawce cartrophenu mu się poprawiło, lekarz pozwolił mu biegać normalnie itd, ale znów jest źle, więc zabawy z psami, spacery, cokolwiek - zabronione :-( nie wiem kiedy nastąpi taki moment, że będę mogła normalnie umówić się na dłuższy spacer, z bieganiem i psimi szaleństwami :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 A biegać jednostajnie przy tobie/szybko maszerować nie może? Z tego co mi właścicielka mówiła to im wet tylko na taki wysiłek pozwolił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ladybird Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 [quote name='*Monia*']A biegać jednostajnie przy tobie/szybko maszerować nie może? Z tego co mi właścicielka mówiła to im wet tylko na taki wysiłek pozwolił.[/QUOTE] Może, ale po kilkuset metrach on się po prostu zatrzymuje, lub nawet kładzie i dalej nie chce iść, a nie będę go ciągnąć na siłę :roll: więc wtedy czekam aż chwilę odpocznie i bardzo powoli kiedrujemy się w stronę domu... czasami on się tak zatrzymuje i już dalej iść nie możemy dosłownie po 2 minutach szybkiego marszu, czasami po 15 dopiero, nie wiem od czego to zależy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 Jak on sam nie chce to nie ma co zmuszać. Biedulek :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ladybird Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 Najgorsze jest to, że on by tak strasznie chciał biegać, szaleć, energia jest w nim skumulowana w ogromnej ilości. Mogę z nim coś tam ćwiczyć statycznie, bawimy się trochę w takie niby-tropienie, ale to jest na jego potrzeby zdecydowanie niewystarczające - on powinien sobie codziennie jakiś maraton przebiec, żeby móc się rozładować... W końcu nie ma jeszcze roku :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 Biedny dzieciak się namęczy. Podobno może jeszcze pies pływać, ale pogoda już wstrętna :shake:. Już więcej pomysłów nie mam, bo się nie znam na tym :roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ladybird Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 Jego w ogóle pływanie nie kręci, próbowałam całe wakacje :shake: Wejść do płytkiej wody to jeszcze można, ochłodzić się, napić, ale pływać - to niekoniecznie :shake: Może się ogarnę wreszcie i założę mu galerię, to tam napiszę o dalszych postępach (mam nadzieję, że postępach!) w leczeniu :cool1: Bo chyba to już nie jest rozmowa o spacerach po Warszawie :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 Ze spacerami ma to dużo wspólnego - ostatecznie (prawie) w Warszawie mieszkamy :eviltong:. Zakładaj galerię i pokazuj zdjęcia :razz:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 19, 2009 Share Posted October 19, 2009 [B]ladybird[/B]-czekamy :eviltong: Zapytam już wcześniej, kto chętny na ten weekend ? My pewnie się na Natolin będziemy wybierać, ale jeszcze nie wiem, czy w sobotę, czy w niedzielę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ladybird Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 [quote name='Ewa&Duffel'][B]ladybird[/B]-czekamy :eviltong: [/QUOTE] Macie :eviltong: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=13339086#post13339086[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 No, kto na spacer chętny, kto ? :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 29, 2009 Share Posted October 29, 2009 ktoś chętny na spacerek w tą sobotę ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ChromosomekX Posted October 31, 2009 Share Posted October 31, 2009 kto chętny na popołudniowe albo wieczorne spotkania w parku przy ulicy magiera w zagrodzie dla psów? chętnie malamuty i husky :) ewentualnie łagodne i żeby nie były małe mam 32kg malamutke chetna do zabawy i wariowania :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.