Sebriel Posted September 24, 2009 Author Posted September 24, 2009 Niestety, jeszcze nie,a le będe ich ciągle dopytywać o dokładny termin. Jutro się tam wybieram. Quote
hajaa Posted September 24, 2009 Posted September 24, 2009 Sebriel, wymiziaj lalkę i szepnij jej, że to już niedługo ... ;) Quote
Sebriel Posted September 24, 2009 Author Posted September 24, 2009 wymiziam, wymiziam, i jeszcze smakosza wezmę dla niej :loveu: Jutro poproszę o wyprowadzenie jej z kojca i spacerek po terenie schroniska :lol: Quote
Sebriel Posted September 25, 2009 Author Posted September 25, 2009 Są :p Ma się coraz lepiej, merda ogonkiem, jak się ją zawoła to pędzi do kraty i nieśmiało podchodzi do głaskania :p Suczka zostanie wydana do adopcji dnia 15 października- czy dało by się na ten dzień załatwić transport? Ew. Dzień, dwa do tyłu będzie można uprosić, przechowanie w hoteliku przez 1-2 dni również nie będzie problemem Quote
doddy Posted September 25, 2009 Posted September 25, 2009 Strasznie długo sunia ma gnić w schronisku... Może zadzwonię jednak do schroniska i postaram się ją wyciągnąć wcześniej... Quote
hajaa Posted September 25, 2009 Posted September 25, 2009 Zadzwoń Kasiu, może chociaż trochę coś przyśpieszysz. U mnie wszyscy już czekają na maleńką ( przy Czarnym będzie maleńka bo burak ma 64cm w kłębie :diabloti:). Quote
Sebriel Posted September 25, 2009 Author Posted September 25, 2009 Nie dzwoń proszę- to nic nie da, a może sporo namieszać. niestety, tutaj już tak jest, że telefony "od takich różnych"(jak mówią) nie są mile widziane :/ Schronisku zależy na tym, aby suczka została poddana sterylizacji w dobrym stanie. Oni dbają o suczkę (zwłaszcza, ze jestem 2 razy w tygodniu i się o nią pytam, co z nią itd :evil_lol::evil_lol:) i naprawdę chcą aby była w jak najlepszej kondycji. Boks w jakim siedzi aktualnie i będzie przebywac po sterylizacji nie jest zły- na warunki schroniska wręcz luksusowy. Suczka siedzi sama, ma zadaszenie, ścianki, pełna miskę, wodę, legowisko tylko dla siebie. Część kwarantanny jest w zamkniętym pomieszczeniu- ciepło, nie wieje. wiem, że to nic w porównaniu z domkiem, człowiekiem dla siebie, ciepłym łóżkiem. Aby suczkę wyciągnąć jeszcze wcześniej, niż przed 15 października, muszę porozmawiać z Moniką, by mi w tym pomogła i porozmawiała ze schroniskiem i z weterynarzem. I teraz pytanie: byli byście w stanie przyjechać po sunię wcześniej? Np. 9 października? Quote
Kana Posted September 25, 2009 Posted September 25, 2009 Dziewczyny wybaczcie! Proszę o pomoc dla gluchego Amstaffa ze schroniska!! Pomoc potrzebna na cito !! [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/bialy-amstaff-oddany-po-kilku-latach-bo-jest-gluchy-poznan-pilnie-szukamy-dt-147385/#post13036667[/URL] Zajrzyjcie chociaż! Quote
doddy Posted September 25, 2009 Posted September 25, 2009 Sebriel, mi niestety nie przetłumaczysz, że jakikolwiek schroniskowy boks jest dobry na miejsce po sterylizacji... Szkoda suki, że musi siedzieć w schronisku a nie w domowych warunkach po operacji. Bo sterylizacja to nie zabieg, to już operacja. I dziwię się, że schronisku nie zależy aby jednak poczekać ze sterylką właśnie do czasu kiedy dojdzie do siebie w normalnych warunkach... tym bardziej, że nie chcemy jej wziąć na prywatną osobę, ale właśnie normalnie na fundację. Quote
agnieszka32 Posted September 26, 2009 Posted September 26, 2009 [quote name='doddy'] I dziwię się, że schronisku nie zależy aby jednak poczekać ze sterylką właśnie do czasu kiedy dojdzie do siebie w normalnych warunkach... tym bardziej, że nie chcemy jej wziąć na prywatną osobę, ale właśnie normalnie na fundację.[/quote] Ja też się temu dziwię :shake: od początku, kiedy dowiedziałam się od Moniki o tej suni, że musi ona tak długo jeszcze w schronisku siedzieć . To bardzo dobrze, że schronisko generalnie nie wydaje niesterylizowanych suk, ale tutaj to zupełnie inna sytuacja jest - to jest fundacja, znana fundacja, nie biorą przecież suni jakieś oszołomy ... szkoda słów, mogłaby suńka już dupkę w domeczku grzać ... no ale nic na to chyba nie poradzimy, niestety ...:roll: dobrze, że Sebriel zagląda często do suni :loveu: Quote
Sebriel Posted September 26, 2009 Author Posted September 26, 2009 [quote name='doddy'] I dziwię się, że schronisku nie zależy aby jednak poczekać ze sterylką właśnie do czasu kiedy dojdzie do siebie w normalnych warunkach... tym bardziej, że nie chcemy jej wziąć na prywatną osobę, ale właśnie normalnie na fundację.[/quote] Ja też się dziwię, ale schronisko bardzo dba o to, by żadna suczka dorosła nie wychodziła od nich niesterylizowana. Osoba prywatna, fundacja, TOZ- nikt nie będzie wyjątkiem od reguły. Żadne zapewnienia o tym, ze suczka będzie później wysterylizowana, nic nie dadzą. Skłonniejsi są do wcześniejszego opuszczenia schroniska po sterylizacji, co staramy się osiągnąć Quote
andzia69 Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 czy z innymi astami też tak było? z tego co pamietam, to wydawali je byle szybko...a jak nie to TM:angryy: Quote
Sebriel Posted September 27, 2009 Author Posted September 27, 2009 Taa, u nas AST ma szybko zniknąć albo idzie do uśpienia "bo agresywny". Ale tą suczką interesujemy się, pytamy o nią, więc chcą, aby wszystko było jak najbardziej w porządku. A w przypadku innych ASTów-suczek, również był wydawane dopiero po sterylizacji. U Negry okres przedłuża się, bo nie można od razu po szczeniakach... Ale prawdą jest, że samce ras ASTo podobnych od razu po kwarantannie znajdują nowe domy. Tak naprawdę niewiele z nich jest usypianych. Pomyślcie: młode, zdrowe samce, niekastrowane za 65 zł... Tylko brać :shake: Quote
doddy Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 My braliśmy suki ze schroniska i żadna z nich nie była wysterylizowana. Pierwszy raz napotykamy na jakiekolwiek problemy ze strony schroniska. Quote
agaga21 Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 [B]nasza candy ze szczecina tez nie była ciachnięta! [/B]mało tego, miała rzekomo drożdżycę, na którą rzekomo była leczona! okazało się że nie było ani leczenia ani drożdżycy a zapłacić i tak trzeba było za "chorego zakaźnie" psa:angryy: Quote
Sebriel Posted September 28, 2009 Author Posted September 28, 2009 Negra czuje sie dobrze :p Lalkę mozna zabierać wczesniej juz od 5 października od razu po sterylce. Dacie radę z transportem? I prosiła bym o w miare szbka decyzję do do terminu, bo musimy uprzedzić schron :p Quote
doddy Posted September 28, 2009 Posted September 28, 2009 Oczywiście pojedziemy po sunię jak wcześniej pisaliśmy. Z naszej strony nic się nie zmienia. Czekamy na decyzję schroniska. Jeśli sunia będzie sterylizowana np. 5.10. to odbierzemy ją kilka dni później. Dla dobra i życia suni, nie będziemy jej wieźć 500km w dzień lub dwa po operacji. Quote
Sebriel Posted September 28, 2009 Author Posted September 28, 2009 suczka ma być sterylizowana 3-4 października. No to kiedy mogli byście zabrać suczkę? :cool3: Termin sterylki się nie zmieni Quote
doddy Posted September 28, 2009 Posted September 28, 2009 Negrę będziemy zabierać po 5.10. Jak zgramy transport, oczywiście uprzedzimy. Jak sunia będzie sterylizowana 3-4, to najwcześniej pewnie będziemy ją mogli zabrać 8-9, aby doszła do siebie po zabiegu i by nie doszło do krwotoku. Quote
Sebriel Posted September 28, 2009 Author Posted September 28, 2009 Ok, rozumiem, To powiadomimy schronisko, o planowanej dacie zabrania suczki Quote
kardoe Posted September 29, 2009 Posted September 29, 2009 Obiecaną stówkę wpłaciłam wczoraj a tu kolejny bazarek na transport: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f99/smakolyki-dla-psow-kup-teraz-transport-negry-fundacja-ast-05-10-09-do-21-00-a-147657/#post13059416[/url] Quote
doddy Posted September 29, 2009 Posted September 29, 2009 Karola, dziękujemy za 100zł od Ciebie na transport i za bazarki na transport :) Z pierwszego bazarku uzbierało się aż 124,40zł :crazyeye: Mamy więc na bank na transport Warszawa - Wrocław - Warszawa. Teraz w moich mackach pozostaje męczenie Jarka o bezpłatny transport Wawa - Szczecin - Wawa. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.