Dogtrekking/wycieczki okolice Warszawy

[Aaricia]

Julka a z tym agility to na początek możesz poćwiczyc na Młocinach na tym placu zabaw tam sa takie domki drewniane, takie rózne rzeczy, żeby Furia nauczyła się na to wchodzic i schodzic, skakać przez hustawki, oponę itp. jak będziemy się spotykac w niedziele lub soboty to spoko możemy to poćwiczyc .

[Usia]

to ja tak zapytam, skoro w niedziele odpadłam (ktoś miał do mnie dzwonić-> nie bede pokazywała palcem kto;)) kiedy jest nastepny termin spotkania i o której.

[jj.julka]

[quote name='Aaricia']Julka a z tym agility to na początek możesz poćwiczyc na Młocinach na tym placu zabaw tam sa takie domki drewniane, takie rózne rzeczy, żeby Furia nauczyła się na to wchodzic i schodzic, skakać przez hustawki, oponę itp. jak będziemy się spotykac w niedziele lub soboty to spoko możemy to poćwiczyc .[/QUOTE]

Z wielką chęcią 'spróbujemy' się czegoń nauczyć. Gokładnie się nieprzyglądałam co tam dokładnie jest na tym placu, ale kilka hopek można przywieźć ze soba i rozstawić (legalne to, nie?) gdzieś na boku, żeby nikomu nie przeszkadzać... Ale jak zrobi się cieplej... i jak zrobię te hopki!!
A odnośnie dogtrekkingu to mimo, że szelki i linkę mamy od jakiegoś czasu dopiero dziś je użyłyśmy. Właśnie wróciłam ze spaceru... Na początku nieprzyzwyczajona do chodzenia na takiej krótkiej smyczy (bo zawsze chodzi na automatycznej lub 10 m lince) szarpała, a jak ona jest na amortyzowanej to mam wrażenie, że nad ją wogóle nie panóję, bo smych sie rozciąga. Jak zobaczyła psa to zaczęła do niego tak wyrywać, że myślałam, że z tego nic nie wyjdzie. Ale! Jak dotarłyśmy do parku i załapała o co chodzi (załatwiła się, przestała wąchać) i jak gadałam: "dalej, dalej!" to tak jej się spodobała ta komenda, że jak przelatywałyśmy (bo kawałek biegłam) obok 2 psów to ich niezauważyła! Nawet nie obeszłam z nią całego parku - nie dałam rady! Nigdy się tak nie zmęczyłam na spacerze z Furią - to ona zawsze biegała. Ona wyglądała na zadowoloną i trochę ziała ;) Dobrze, że miałam przy sobie smych automat. to ją wźiełam na nią i podreptałyśmy żółwim krokiem do domu, gdzie czekała pełne miska żarcia! Koniec histori.

[jj.julka]

[quote name='Teanka'][URL]http://picasaweb.google.com/monika.eliaszuk/DogtrekingLasMOcinski14022010#5438506140791311010[/URL]
Szkoda tylko, że Korek całkiem niewidoczny mimo słusznego przecież wzrostu:-(
[/QUOTE]
Bo ktoś go zasłonił... ;(
(ale i tak ma kilka ładnych zdjęć)
Mi podobaja się 2 (no, może więcej) zdjęcia:
Piękny portret Fidela: [URL]http://picasaweb.google.com/monika.eliaszuk/DogtrekingLasMOcinski14022010#5438506066869169890[/URL]
I szczęki "rekina": [URL]http://picasaweb.google.com/monika.eliaszuk/DogtrekingLasMOcinski14022010#5438505891257505090[/URL]

[Aaricia]

Uśka bo zaraz się zdenerwuję! byłysmy umówione na telefon przed 9.00 w niedzielę jak juz będziesz jechać żebys się nie pogubiła. o spotkaniu wiedziałaś że jest o 9.00, bo na mailu to potwierdzałaś, wszyscy czytali, więc wiedzą i śpiąca królewno dzwoniłam o umówionej porze i usłyszałam, cytuję ..."uuuuuuuaaaaaa (ziewanie) właśnie mnie obudziłaś....." więc moja droga kto tu sie nie popisał, co? :)

[Aaricia]

Szczęki rekina faktycznie niezłe :) i portret przepiekny. Fidelek jak marzenie!
moje jak się mówi komendę "dalej" to przestają wachac siuśki innych psów na trawie i ida dalej, szkoda że to "dalej" musze cały czas powtarzać :)

Usia a następne spotkanie w tym samym miejscu przy maku przy parku młocińskim, a może nawet umówmy sie juz tam dalej w okolicach tego placyku zabaw, to jak ktos się spóźni to nie będzie miał stresa (jak ja ostatnio) że wszyscy czekają bo psiaki będa zajęte zabawa i i tak troche tam postoimy żeby się wybawiły (tak jak ustalaliśmy w niedzielę) żeby później były juz z deczka spokojniejsze. co Wy na to?

[Aaricia]

ale to napisałam pięknie stylistycznie, no Jan Miodek normalnie...

[Aaricia]

taki plan mam, że następnym razem jak się spotkamy to można iść patrzac na ta mapkę [URL]http://maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl[/URL] w odwrotna stronę co szliśmy teraz i isć ta większa pętle tam jest taki zały zagajnik [URL]http://maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl[/URL] zbliżenie [URL]http://maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl[/URL] i na nim można puscic psiaki bo chyba tam nikomu nie będziemy przeszkadzać


Hmmm widze ze te mapy tez się nie pokazuja no ale każdy moze sobie to sam na goggle maps oblukac wpisac np. ul. dzierżoniowska i juz :)

[Ewa&Duffel]

Cześć, przepraszamy, że nie udało nam się w niedzielę dotrzeć, siła wyższa :(
W tą niedzielę postaramy się być :) Zbiorka znowu przy McDonaldzie jest ?

[jj.julka]

..........
[quote name='Aaricia']
Usia a następne spotkanie w tym samym miejscu przy [B]maku przy parku młocińskim, a może nawet umówmy sie juz tam dalej w okolicach tego placyku zabaw[/B], to jak ktos się spóźni to nie będzie miał stresa (jak ja ostatnio) że wszyscy czekają bo psiaki będa zajęte zabawa i i tak troche tam postoimy żeby się wybawiły (tak jak ustalaliśmy w niedzielę) żeby później były juz z deczka spokojniejsze. co Wy na to?[/QUOTE]

[jj.julka]

Szkoda, że nie ma mapy z każdą górką całego lasu i parku...

[Ewa&Duffel]

Ale ja nie wiem gdzie ten park młociński jest :( nigdy tam nie byłam :(

[jj.julka]

Ewa a czym będzież dojeżdżać? Autobusem? Metrem? Ciężarówką? Limuzyną?

[Ewa&Duffel]

autobusem, podobno 114 tam się zatrzymuje (na Dzierżoniowskiej)

[Usia]

Ania to kwestia ze sie niedogadałysmy bo ja byłam pewna ze zadzwonisz w sobote aby potwierdzic ze spotkanie bedzie w 100% w takim razie przepraszam ze swojej strony.

W tą niedziele na 97% bedziemy :)

[Aaricia]

[quote name='Usia']Ania to kwestia ze sie niedogadałysmy bo ja byłam pewna ze zadzwonisz w sobote aby potwierdzic ze spotkanie bedzie w 100% w takim razie przepraszam ze swojej strony.

W tą niedziele na 97% bedziemy :)[/QUOTE]

Usia, spoko, nie dogadałysmy się, pewnie ja cos pokręciłam, przepraszam, szkoda, ale teraz juz będzie wszystko wiadomo jak tu bedziemy pisać :)

Ewa, 114 dojezdza więc mamy niezły dojazd, lepiej chyba wysiąść przystanej wczesniej, chyba muzealna , jedzie ok 45 minut z bródna.

czy teraz widac foty z zabaz z Prezesem? :)[url]http://www.fotosik.pl/search.php?search=anna1980&page=3[/url]

[Ewa&Duffel]

Ok, w takim razie wysiądę na Muzealnej i pod ten McDonald mam iść czy gdzie indziej ? ;)
Fotki widać,super szaleństwa :)

[Aaricia]

tak, pod maka, jak na tej muzealnej wysiądziesz to troche do przodu musisz iśc, tak jakbys dalej jechała autobusem i trafisz prosto na maka, na pewno trafisz to żaden problem

[Aaricia]

A Wanta i Duffel beda mogły wrezcie pobawić sie razem :)

[Aaricia]

jakby co to dzwoń do mnie , numer masz ale podaje jeszcze raz 662203890

[jj.julka]

No widzę, że 'ekipa' się powoli powiększa, ale nas zato w ten weekend na 97% nie będzie niestety.
P.S. Dobrze, że ja mam tylko 20/25 min tym 181 ;)

[jamajka860]

no ja niestety w tą niedzielę również odpadam ( w sobotę mamy imprezkę, więc nie koniecznie rano będę w stanie do jakiegoś wyjścia :crazyeye: )
Ale czy utworzona jest też grupa sobotnia? Bo jeśli ktoś ma ochotę w sobotę rano się spotkać to my bardzo chętnie :lol:

[*Monia*]

Super mieliście spacerek :). Postaram się następnym razem wybrać z Wami, tylko moje małe jest specyficzne i jestem ciekawa czy w ogóle będzie chciała się bawić :roll:.

[Aaricia]

jamajka ja bardzo chętna jestem na sobotę, jeżeli byłyby tylko suczki lub małe samce ewentualnie np. bigle :) to mogłabym wziąc brasa zamiast Wanty bo jest bardzo niepocieszony gdy nie może chodziś na spotkania z fajnymi suniami :) w niedziele wtedy wzięłabym Wancię.

Monia małe na pewno się usieszy z wycieczki , a jak nie będzie się chciało bawić to przymusu nie ma przecież :)

[ChromosomekX]

ja w sobotę mam zjazd wiec odpadam a w przyszły weekend mam sympozjum i nie wiem jeszcze wszystkiego co i jak,myśmy w zeszły weekend byli po lesie bielańskim i kanałku łazili Aaricia widziała na forum mamutów mapke na pewno :D