Jump to content
Dogomania

Sznaucery w schroniskach - informacje bieżące - ZAJRZYJ i pomóż!!!


Recommended Posts

Posted

[quote name='WATACHA']Ja nie wiem jak tak można pozbywać się przyjaciół :(, tyle lat i nagle...na bruk[/QUOTE]

no, to nie do wiary po prostu!, jak można być tak podłym i bez serca:( ale ich też kiedyś ktoś się pozbędzie! i tego im właśnie życzę:diabloti:

  • Replies 8.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Hej

Kuba od wczoraj u mnie. Dziś jakby lepiej, choć tez popiskuje. Wczoraj mało mi serce nie pękło, tak tęsknił :-(

Mój mąż mówi, ze nie rozumie jak można oddać 11 letniego psa.Ja staram sie zrozumieć. Pani zmuszona przez życie, nie mogła zabrać Kuby za granicę, gdzie większość czasu będzie w delegacjach. Z dwojga złego wybrała lepsze rozwiązanie.

Jak na 11 lat wygląda bardzo dobrze, ząbki w świetnym stanie. Sierść tragiczna, kołtuny, bo on nie lubi, a pańcia nie robiła niczego, czego on nie lubi:roll: Mam nadzieję, ze mnie nie zje jak będę go wyprowadzać na sznaucera.

No i jak go wyprowadzę, to cyknę fociaki.

Posted

Na moje oko wszystko z nim ok.

Niestety wiem dlaczego pani go nie strzygła. On sie panicznie boi dźwięku maszynki:( Jedyne co mi pozostaje , to nożyczki. Normalnie trzęsie sie jak galareta, nie widziałam wcześniej takiej reakcji:( Obawiam się, ze zawału dostanie. Musze jakoś zwalczyć kołtuny nożyczkami. Cięzko będzie zadbać o jego wygląd:roll:

Posted

Chciałam sprawdzić reakcje na dźwięk maszynki w drugim kącie domu, ten schował sie w mysią dziurę i dostał delirki, potem cieżko sapał:( Nawet nie próbowałam go suszyć suszarką, czekam aż wyschnie :(

Czyli co? Umawiać go na obcięcie jajek??

Posted

[quote name='andzia69']To kiedy odwiedziny u naszego Dziadeczka?:) jakas pani dzwonila w jego sprawie dzisiaj....troszkę się przestraszyła jego wieku:([/QUOTE]

Pani z Bydgoszczy?? Czy jakas inna tez dzwoniła?:) Pani z Bydgoszczy, to moja koleżanka i ma świadomość wszystkiego. Opiekunem ma być jej syn, który jest wolontariuszem w schronie, ale dzisiaj czeka ich ostateczna rozmowa.

Posted

[quote name='andzia69']To kiedy odwiedziny u naszego Dziadeczka?:) jakas pani dzwonila w jego sprawie dzisiaj....troszkę się przestraszyła jego wieku:([/QUOTE]

a ten wiek jest znany?

[quote name='kasjas']Chciałam sprawdzić reakcje na dźwięk maszynki w drugim kącie domu, ten schował sie w mysią dziurę i dostał delirki, potem cieżko sapał:( Nawet nie próbowałam go suszyć suszarką, czekam aż wyschnie :(

Czyli co? Umawiać go na obcięcie jajek??[/QUOTE]

umawiaj tylko najpierw serduszko niech osłuchają porządnie
kasjas czy to ta Twoja znajoma dzwoniła już do Andzi?

Posted

Wasiu - jak dla mnie to on ma 100 lat...a na poważnie to raczej min. 15-16...no ale mogę się mylić...zębów prawie nie ma:(

Kasjas - nie wiem czy z Bydgoszczy, bom zapomniała;) ale pani miła i ma syna w wieku chyba 14 lat plus corkę 7 letnią - o ile coś nie pokręciłam:)

Posted

Rany, nie wiem co z tym Kubą zrobić. On sie nawet szczotki boi. Może jak go wet uśpi do zabiegu, to go obetnie?? Bo u mnie u weta tez obcinają. Albo pójdę na obciecie do weta, jak dostanie zawału, to go chyba odratują nie?;)

Posted

[quote name='andzia69']aaaa to super:) tylko powiedz jej, że wcale się nie zdziwię, gdyby się nie zdecydowali....taki urok staruszków:([/QUOTE]

Ja jej już mówiłam jak to moze wyglądać. Dzisiaj mają ostateczną naradę rodzinną.

Posted

[quote name='andzia69']Wasiu - jak dla mnie to on ma 100 lat...a na poważnie to raczej min. 15-16...no ale mogę się mylić...zębów prawie nie ma:(
[/QUOTE]

ech...

[quote name='andzia69']aaaa to super:) tylko powiedz jej, że wcale się nie zdziwię, gdyby się nie zdecydowali....taki urok staruszków:([/QUOTE]

boże jaką mam nadzieję, że jednak się zdecydują


[quote name='kasjas']Rany, nie wiem co z tym Kubą zrobić. On sie nawet szczotki boi. Może jak go wet uśpi do zabiegu, to go obetnie?? Bo u mnie u weta tez obcinają. Albo pójdę na obciecie do weta, jak dostanie zawału, to go chyba odratują nie?;)[/QUOTE]

może być jak go uspią do zabiegu - jak najbardziej - odpicują ładnie i potem zanim odrośnie będzie czas, żeby na spokojnie go oswoić ze szczotką chociaż, bo teraz to wygląda słabo... a niby pies z domu :roll:

[quote name='kasjas']Ja jej już mówiłam jak to moze wyglądać. Dzisiaj mają ostateczną naradę rodzinną.[/QUOTE]

boszzz ja się nerwowo wykończe :mdleje:

Posted

Dzwoniłam do weta. W poniedziałek jestem umówiona na badania. Wet uważa, ze w tym wieku , przed zabiegiem trzeba sprawdzić nerki i wątrobę, jak będzie ok, to na nastepny dzień kastracja. Zgadza sie też na strzyżenie w czasie narkozy.

Posted

ooo jakie fajne zdjęcie - dawaj więcej takich bo te co ja mam Beniutkowe są słabe strasznie! a zdjecia to 90% sukcesu!

edit już sobie znalazłam na kieleckim :lol:

super te foty!
[IMG]http://i52.tinypic.com/149nxno.jpg[/IMG]

[IMG]http://i56.tinypic.com/6yjqxe.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/fa4whu.jpg[/IMG]

[IMG]http://i51.tinypic.com/8y7u5h.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/29z5s48.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/vdg18y.jpg[/IMG]

i opis:

Szukamy domu dla Beni, rocznej suczki w typie sznaucera, która w młodym wieku straciła dom.
Benia jako szczenię trafiła do schroniska. Dzięki oryginalnej urodzie trafiła szybko do domu tymczasowego, gdzie miała zostać już na stałe. Rok miłości, przytulania, rozpieszczania.
Po roku okazało się że jest tylko zabawką, którą można oddać, tak po prostu. Z ciepłego domu prosto do schroniskowego a później hotelowego boksu.
Benia to tak naprawdę jeszcze psie dziecko, które nie rozumie do końca co się dzieje. Jest bardzo radosna, energiczna , kocha się bawić. Niestety poprzedni właściciele przymknęli oko na podstawowe zasady wychowania dlatego Benia nie zawsze wie jak się zachować. Do każdego zjawiska podchodzi ze szczenięcą ciekawością i radością życia, nie zawsze zdając sobie sprawę ze swoich gabarytów i siły. Całą sobą okazuje wielki entuzjazm w stosunku do wszystkiego co żyje.
Benia będzie wymagała trochę pracy na początku, chodzi jednak tylko o naukę podstawowych komend w stylu siad, leżeć, zostań. Benia nie wykazuje cienia agresji w stosunku do ludzi, nie przepada jednak za innymi psami.
Benia jest suczką wielkości labradora, ma szczupłą delikatną budowę. Jest bardzo radosna, wesoła, towarzyska i przede wszystkim ogromnie spragniona kontaktu z człowiekiem. Hotelowy boks to nie miejsce dla młodego, pełnego energii i radości życia psa, kótry tak bardzo chce kochać, tylko nie ma komu tego uczucia ofiarować.
Benia jest zaszczepiona, odrobaczona i wysterylizowana.
Przebywa w hotelu dla zwierząt w Krakowie.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz zgoda na wizytę przez/ po adopcyjną.

Kontakt w sprawie adopcji :
604-275-553

Posted

[quote name='Luna_wro']sznaucerek? schronisko we Wrocławiu
[B][I]Boks w szczeniakarni [/I][/B]
[B][I]Nr schroniskowy: [/I][/B][B]1971/11[/B]
[B][I]Nr na szyi: [/I]1745[/B]
[B][I]W schronisku od: [/I][/B][B]04.11.2011[/B]
[B][I]Imię: [/I]nie ma[/B]
[B][I]Wiek: 16 lat[/I][I]
Opis:-Pudlowaty, mały, czarno siwy

[IMG]http://img508.imageshack.us/img508/9373/dsc01294sf.jpg[/IMG]

[url]http://www.dogomania.pl/threads/208920-Takie-fajne-ch%C5%82opaki-%E2%80%93-wroc%C5%82awskie-schronisko?p=17964392#post17964392[/url]
[/I][/B][/QUOTE]

dla mnie sznupek ;) ale... 16 lat?! kto u nich ocenia wiek?!

Posted

Zarośnięty Kuba. Podobno był kiedyś czarno-srebrny, teraz jest pieprzasty z czarnym paskiem. Ma w kłębie jakieś 37cm
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/577/kuba002.jpg/"][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/6971/kuba002.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/337/kuba003.jpg/"][IMG]http://img337.imageshack.us/img337/659/kuba003.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/585/kuba004.jpg/"][IMG]http://img585.imageshack.us/img585/9241/kuba004.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/521/kuba005.jpg/"][IMG]http://img521.imageshack.us/img521/14/kuba005.jpg[/IMG][/URL]
Borsuk???;)
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/208/kuba009.jpg/"][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/8284/kuba009.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/440/kuba012.jpg/"][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/9361/kuba012.jpg[/IMG][/URL]

Nie mogę patrzeć na tą jego fryzurę, ale on nawet szczotki nie lubi :roll: Nie wiem czy założyć mu kaganiec i go obciąć?? Trochę się boję, żeby na zawał nie zszedł :roll: Z drugiej strony, szkoda kasę wydawać na zabiegi fryzjerskie, skoro mam w domu dwie maszynki. Co radzicie??

Chodzenie na smyczy tez pozostawia wiele do życzenia:roll: Myślałam, że moja jest rozpieszczona, ale mam u siebie lepszy egzemplarz ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...