Jump to content
Dogomania

czy to zwichnięcie łapki?


aleksja

Recommended Posts

Prosze o rady, chodzi o moja 14 miesieczna labradorke, dzis po zabawie intensywnej z piłką zaczeła nagle kulec na tylna łapkę, teraz spi, ale lizała ja długo, to raczej chodzi o nadgarstek sam, ta czesc łapki gdzie sa opuszki, podkula ja tak dziwnie, jak idzie, tak jakby przyczyna kulenia bylo stawianie tej tylnej łapki na wszystkich opuszkach. pojechalabym od razu do weta ale mam 50 km, no i pewnie w nocy to nie robią przeswietlen? Dporadzcie, moze mieliscie tak podobnie samo przejdzie-wątpie.... prosze piszcie bo starsznie sie denerwuje. A przy okazji prosze o namary do dobrego weta w Reszowie;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aleksja'] jakby przyczyna kulenia bylo stawianie tej tylnej łapki na wszystkich opuszkach. [/quote]
Obejrzyj dokładnie całą stopę, czy nie ma jakiejś rany na opuszkach, albo czy coś się nie wbiło w którąś poduszeczkę, albo między palcami.

Obmacaj delikatnie stopę, wszystkie palce po kolei, i resztę łapy. Przynajmniej będziesz wiedziała, w którym miejscu łapa boli. Czasem u weta pies się denerwuje i zachowuje się tak jakby wszystko go bolało ;)
[quote]samo przejdzie-wątpie.... [/quote]
Może być tak, ze to jakiś drobny uraz i już jutro będzie lepiej. Tak bywa, zwłaszcza jesli pies ma skłonności do panikowania, albo jest mało odporny na ból 8)
Spokojnie obejrzyj łapkę i jeśli nic nie znajdziesz to poczekaj do jutra. I w miarę możliwości niech pies unika dziś ruchu. Krótki spacer na smyczy, na siusiu :fadein:
Będzie dobrze ;)

Link to comment
Share on other sites

zauważyłam coś dziwnego, ma na dwóch łapkach poduszeczki lekko chropowate i jakby na jednej ciut zdarte-może to od betonu-dzis chwile dosłownie walsnie z ta pilka bylam na boisku betonowym , kurcze ale 5 minut, fakt asfalt rozgrzanyłapy tez, ale to chyba nie przyczyna, posmarowalam jej opuszki odpowiednim preparatem. Jutro jedziemy na wizyte do weta-juz sie umowilismy, na czczo wiec pewnie z narkoza-napiszcie prosze jak to wyglada, po jakim czasie pies jest na chodzie,uch ale mysle i mysle

Link to comment
Share on other sites

Moja suńka jak ostatnio w nocy pogoniła kota to tylko usłyszałam jej ppisk i przyleciała do mnie ze strasznie bolącą łapką. Po przyjściu do domu dokładnie ją obejrzałami wydawało mi się, że ma coś właśnie z poduszkami lub nadgarstkiem (Hexa poduszki to zawsze ma pościerane jak gania z dzieciakami i gra z nimi w piłkę). Położyła się spać, a następnego dnia miałyśmy iść do weta. Na szczęście psiakowi nie było to potrzebne bo już zapomniała o bólu. Życzę twojej psince, żeby i jej nic nie było. Może u niej to też tylko chwilowe - dzień i po bólu. Żeby to nie było nic poważnego. Trzymam kciuki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aleksja'] na czczo wiec pewnie z narkoza[/quote]
Wet się ubezpiecza na wypadek jakby trzeba było zrobić RTG, wówczas trzeba podać "głupiego jasia". Ale bardzo prawdopodobne jest, że nie będzie takiej potrzeby. Nie denerwuj się na zapas.
[quote]uch ale mysle i mysle[/quote]
Nie myśl tyle, naprawdę nie dzieje się nic strasznego. Ja może jestem zbyt mocno oswojona z kulejącym psem, ale zaręczam Ci, że nie ma co panikować. Pies czuje się lepiej, kiedy właściciel jest spokojny.
[quote]napiszcie prosze jak to wyglada, po jakim czasie pies jest na chodzie,[/quote]
Już tu były jakieś posty na te tematy pewnie...
Wet zrobi psu zastrzyk, po kilkunastu minutach piesek zaśnie, mocnym snem. Po badaniu i prześwietleniu, wsadzisz psa do samochodu i obudzi się (zależy od psa) po ok. pół godzinie. Będzie przysypiać jeszcze przez parę chwil, trochę się chwiać na nogach, aż się wyśpi i wszystko wróci do normy. Niektóre psy wybudzają się nieco nerwowo, powarkują, albo popiskują, bo nie wiedzą co się z nimi dzieje. Ale w sumie to taki głupi jaś to zero strachu i dramatów. 8)
[size=2]Nie wiem, może niektórzy weci oddają psa po głupim jasiu całkiem wybudzonego, moi nie... nie znam się :niewiem:[/size]

Link to comment
Share on other sites

dzieki za wsparcie, wrocilismy wlasnie od weta,nie pbylo potzreby robienia zdjecia, nadwyrezenie stawu i miescni, przejdzie samo.Zrobilam przy okazji badania krwi i na pirewiastki czy jej czegos nie brakuje i czy czegos nie ma za duzo. Weta bo kobitka stwierdzila ze jest wszystko ok, ma dobra budowe i wage.dzieki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='coztego']Nie wiem, może niektórzy weci oddają psa po głupim jasiu całkiem wybudzonego, moi nie... nie znam się :niewiem:[/quote]Mój wet czeka, aż pies się całkiem wybudzi. Po drodze osłuchuje jeszcze kilka razy. U któregoś psa (chyba u wyżlicy-znajdy) nie podobało mu się, że serce biło wolno i nie wracało do normy dostatecznie szybko, to podał jej zastrzyk na pobudzenie akcji serca.

Link to comment
Share on other sites

  • 11 years later...

Paweł po tylu latach odpisujesz na post?

I o dziwo wciąż reklamujesz jedną i ta samo przychodnię, przypadek ? Nie tylko w klinice, o której piszesz robią tta rapid, bo w wielu innych również, nie stanowią tu jakiegoś nadzwyczajnego wyjątku.

Nie sądzę, by temat był aktualny po kilku latach.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...