Kudłacze w potrzebie - wątek dyskusyjny - PROSZĘ O NIE CYTOWANIE ZDJĘĆ

[lika1771]

[quote name='rita60']Szejk wraca z adopcji:-([/QUOTE]

jak temu biedakowi pomoc

[Talcott]

Szejk to ten mały sznaucerkowaty z białym krawacikiem?

[Madallena]

ta nowa dziewczyna, ktora zgalsza sie na tymczas brzmi sensownie. Jest to jednak jej pierwsze doswiadczenie z DT. Pies mniej adopcyjny...moze sie zrazic przy nastepnym;/

Moze na poczatek dac jej Szejka? Jest w patowej sytuacji... Co o tym myslicie?

[Onaa]

Na początek Filcak będzie potrzebował prześwietlenia RTG żeby sprawdzić czy to nie dysplazja, nie wiem ile takie coś może kosztować, ale bardzo potrzebne wsparcie finansowe, bez tego niestety nie da się pomóc psiakowi.

[Talcott]

Szejk to dopiero trudny pies! Nie dla każdego.

[Madallena]

A ona jest w domu czy pracuje, studiuje?
Mozna by sprobowac dac jej kenel i uczyc go zostawania samemu, pod warunkiem,z e ona nie wychodzi codzniennie na 10 godzin...

[Talcott]

Nie radzę - on wymaga osoby doświadczonej.

[zerduszko]

Szejk powinien trafić tylko do kogoś z doświadczeniem, c z tego, ze ona nie wychodzi na 10 h, pół wystarczy. A jak sobie do wakacji nie poradzi z opanowaniem lęku?

[Madallena]

To co zrobic z tym biednym Szejkiem :(
On byl ze schronu zabrany? teraz tam wroci ? :(

A moze znalezc mu hotel i poprosic wlascicieli, zeby partycypowali w kosztach?

[leni356]

[quote name='Madallena']To co zrobic z tym biednym Szejkiem :(
On byl ze schronu zabrany? teraz tam wroci ? :(

A moze znalezc mu hotel i poprosic wlascicieli, zeby partycypowali w kosztach?[/QUOTE]

Koło Krakowa jest hotel, tam był Groń. Malawaszka powinna mieć namiary. Może ktoś mógłby z nim pracować? A w międzyczasie szukać mu domku gdzie ktoś byłby z nim cały czas - ostatnio sporo domków zgłasza się takich gdzie ludzie pracują z domu bądź są na emeryturze i nie zostawiają pieska samego.
Lęk separacyjny jest bardzo trudno leczyć i bardzo długo, no i tylko osoba z doświadczeniem może sobie poradzić, dobry szkoleniowiec

[Madallena]

oj, mam tylko nadzieje, ze nie ten, gdzie na poczatku trafila nasza bernardynka Mela!

[malawaszka]

w Wieliczce jest b. dużo psów i tam raczej nikt nie pracuje z nimi, są w boksach, mają spacery ale jako takiej pracy z psami nie ma - prędzej pomyślałabym o hoteliku u Agi Czakrowianki - jest wątek w dziale tymczasów, zdaje się, że Aga ma teraz wolne miejsce - to jest koło Tarnowskich Gór

[andzia69]

nie wiem czy tego bidoka ktoś wklejał...w razie co to robie:

staruszek z jednostki wojskowej po operacji przepukliny wielkiej jak grapefruit:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/174882-ALARM-STARUSZEK-bez-jedzenia-i-picia-ZA-APANY-POWAA-NY-STAN-potrz-PLN?p=13931221#post13931221[/url]

[U][SIZE=5][COLOR=Red][/COLOR][/SIZE][/U][SIZE=4][B][IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1237.jpg[/IMG]

[/B]wiem...stary, nie za piękny...bez szans:([/SIZE]

[Madallena]

[quote name='malawaszka']w Wieliczce jest b. dużo psów i tam raczej nikt nie pracuje z nimi, są w boksach, mają spacery ale jako takiej pracy z psami nie ma - prędzej pomyślałabym o hoteliku u Agi Czakrowianki - jest wątek w dziale tymczasów, zdaje się, że Aga ma teraz wolne miejsce - to jest koło Tarnowskich Gór[/QUOTE]

To jest ten sam hotel w ktorym byla Mela :( Niech on tam nie trafia,pls! zniszcza go tam jeszcze bardziej :( cos mu sie poszuka, byle nie tam!

[matrioszka2]

[quote name='Dogo07']Na początek Filcak będzie potrzebował prześwietlenia RTG żeby sprawdzić czy to nie dysplazja, nie wiem ile takie coś może kosztować, ale bardzo potrzebne wsparcie finansowe, bez tego niestety nie da się pomóc psiakowi.[/QUOTE]

Myślę, że nie więcej niż 60 zł.

[leni356]

[quote name='Madallena']To jest ten sam hotel w ktorym byla Mela :( Niech on tam nie trafia,pls! zniszcza go tam jeszcze bardziej :( cos mu sie poszuka, byle nie tam![/QUOTE]

Madallena, w którym była Mela? W tym w Wieliczce czy w Tarnowskich Górach?

[Onaa]

I kolejny bezdomny mały piesek :(.
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/178109-Malutki-SzorstkuA-mieszka-na-ulicy-Bychawa[/URL]
[B][COLOR=darkgreen] Szorstkuś.[/COLOR][/B]
Cytuję z wątku:
"2-3 lata, jest malutki i kudłaty , uwielbia dzieci wręcz szaleje na ich widok i robi piruety na dwóch łapkach ,chodzi za ludźmi w tą i z powrotem z podkulonym ogonkiem i wręcz błagającym spojrzeniem :(".
[URL="http://i45.tinypic.com/ngeddz.jpg"][IMG]http://i45.tinypic.com/ngeddz.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://i45.tinypic.com/2n8wx8g.jpg"][IMG]http://i45.tinypic.com/2n8wx8g.jpg[/IMG][/URL]

[emdziolek]

Dziewczyny słuchajcie,[COLOR=Red][B] pilna sprawa!![/B][/COLOR]

Mój były chłopak u którego jest Gucio, przeprowadził się do ludzi którzy nie pozwalają mu mieć psa bo Gucio rzuca sie na ich psy i pogryzł właścicielke mieszkania! Byłam sie dowiedzieć cyz to prawda i rzeczywiście tak jest.
U mnie tez kilka razy pogryzł mojego Wolliego, mnie i mojego ojca także.

Przemek nie ma co z nim zrobić, pojechał z nim do schroniska ;(

Ja go wziac nie moge bo za kilka dni wyjeżdżam do Suwałk i wracam dopiero 31.01

Boże co zrobić, ten pies przeżyje szok!!! ;(

Pomóżcie błagam! ;( :(
On już sie przyzwyczaił do domowych warunków, do dobrego jedzonka a teraz znowu ma siedzieć w klatce??

Przemek próbował mu coś znaleźć, ale miał tylko na to tydzień i nikt sie nie odzywał :( Szukał tez innego lokum ale nikt nie zgadza sie na psa...;(

Co robić?? :(

[leni356]

[quote name='emdziolek']Dziewczyny słuchajcie,[COLOR=Red][B] pilna sprawa!![/B][/COLOR]

Mój były chłopak u którego jest Gucio, przeprowadził się do ludzi którzy nie pozwalają mu mieć psa bo Gucio rzuca sie na ich psy i pogryzł właścicielke mieszkania! Byłam sie dowiedzieć cyz to prawda i rzeczywiście tak jest.
U mnie tez kilka razy pogryzł mojego Wolliego, mnie i mojego ojca także.

Przemek nie ma co z nim zrobić, pojechał z nim do schroniska ;(

Ja go wziac nie moge bo za kilka dni wyjeżdżam do Suwałk i wracam dopiero 31.01

Boże co zrobić, ten pies przeżyje szok!!! ;(

Pomóżcie błagam! ;( :(
On już sie przyzwyczaił do domowych warunków, do dobrego jedzonka a teraz znowu ma siedzieć w klatce??

Przemek próbował mu coś znaleźć, ale miał tylko na to tydzień i nikt sie nie odzywał :( Szukał tez innego lokum ale nikt nie zgadza sie na psa...;(

Co robić?? :([/QUOTE]

Ja mogę podać telefony do dwóch osób które były zainteresowane adopcją Gucia. Niech ktoś zadzwoni i porozmawia z tymi ludźmi czy nadal są zainteresowani. Ja nie mam szans dzwonić, mam za dużo na głowie

[lika1771]

Ja wymiekam

[Onaa]

Ale ostatnio kudłatki mają pecha :(.

[Onaa]

[B]Starsza może 10 letnia sunia w typie PONa, bardzo wyniszczona, odebrana właścicielowi :(.[/B] Czy ma jeszcze szansę na miłość człowieka ? Czy po trudnym życiu pełnym bólu i strachu i głodu, czeka ją tylko samotność w schroniskowym boksie. Biedna mała :(.
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/178053-Sunia-mix-Pona-skarajnie-wyczerpana-Puchate-cudo[/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images43.fotosik.pl/250/60b75de70620be64med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images44.fotosik.pl/250/c8509c77af330850.jpg[/IMG][/URL]

[leni356]

[B]Szukamy pilnie osoby na wizytę przedadpcyjną w Warszawie dzielnica Wilanów dla Nel po wypadku:[/B]

[url]http://www.dogomania.pl/threads/172131-Nel-mix-briarda-po-wypadku-PILNIE-osoba-do-wizyty-przedadopcyjnej-WARSZAWA-WILANA-W[/url]

[Madallena]

[quote name='leni356']Madallena, w którym była Mela? W tym w Wieliczce czy w Tarnowskich Górach?[/QUOTE]

zapytaj sie zuzlikowej ona dokladnie wie. i coronaaj, bo ja tam wiozly i odbieraly.

To jest hotel gdzie jest mnostwo psow i boksow. Wlasciciel ma pracownikow. Tyle wiem

[Madallena]

[quote name='leni356']Madallena, w którym była Mela? W tym w Wieliczce czy w Tarnowskich Górach?[/QUOTE]

zapytaj sie zuzlikowej ona dokladnie wie. i coronaaj, bo ja tam wiozly i odbieraly.

To jest hotel gdzie jest mnostwo psow i boksow. Wlasciciel ma pracownikow. Tyle wiem