Czy wasze jamniki są agresywne??

[Aneta&Jura]

Mój jamnik ma już 9 lat. Teraz jest troche spokojniejszy, ale jeszcze jakieś 2 lata temu był agresywny...czasami nie dawało się go nawet pogłaskać bo cały czas warczał i gryzł...mnie także wiele razy ugryzł praktycznie za to, że go głaskałam... jedyna odoba, korej nie gryzł to mój tata, ale pewnie dlatego że sie go bał...ale naszczęście jamniol już jest stary i spokojny...

[GeBa]

Nie wiem moje jamniory nigdy nie byly agresorami ( a juz napewno nie w stosunku do swoich opiekunow czyli nas) z reszta widac to na zdjeciach jaki Jurek jest agresor.

[Tora]

Mój jamnik prędzej ugryzłby się w język niż jakiegoś człowieka czy psa ;) To najłagodniejszy pies na świecie :D

[eurydyka]

a moja Ciri sie zrobila ostatnio humorzasta i jak juz lezy pod kolderka przytulona do mnie i maz przychodzi dac buzi na dobranoc, to jak jej daje cmoka to ona podwarkuje na zasadzie "co mi przeszkadzasz"

[Aneta&Jura]

hmmm....widze, że tutaj żadne jamniki nie są agresywne :)....tylko mój Tituś taki inny:D...

[GeBa]

Wiesz generalnie jamnik to indywidualista ponoc zdarzaja sie agresory pewnie jak w kazdej z ras ale generalnie jamnis to slodzik ktory za myzianie i tulenie zrobi wszystko ( przynajmniej moj obecny czarny parowek taki jest)

[Mokka]

[quote name='Aneta&Jura']hmmm....widze, że tutaj żadne jamniki nie są agresywne :)....tylko mój Tituś taki inny:D...[/quote]

Większość znanych mi jamników próbuje rzucać się mojemu psu do gardła, więc Twój nie jest cyba taki wyjątkowy :wink:
Choć przyznaję, że w stosunku do ludzi są zdecydowanie łagodniejsze.

[GeBa]

Mokka kurcze to ty chyba dewianty a nie jamniki spotykasz na spacerkach moj zaprzyjaznil by sie z kazdym psem uwielbia zabawy z innymi psiakami bez wzgledu na ich wielkosc (moze to wynika z faktu posiadania w domu wlasnego On-ka)
Generalnie jak kazdy dobrze wychowany jamnik nie przepusci jeżowi,szczurowi czy innej zwierzynie i bedzie ja zaciekle tropil ale z pieskami to naprawde jest za pan brat.

[Aneta&Jura]

hehe....mam pecha...:D...ale przynajmniej drugi psiak mi się udał:D...

[Tora]

nie rozumiem dlaczego uważasz, że jamnior Ci się nie udał... ehh... ja tam osobiście wolę jamniory niż haszczaki, haszczaki zbyt modne są <wolę malamuty> pozdrawiam.

[Aneta&Jura]

hehe...ja mam uraz do malamutów bo kiedyś stałam z takim haszczakiem i ten malamut nas zaatakował i od tego czasu nie lubie tego malamuta:D....ale ogólnie nic do nich nie mam...ale dla mnie i tak haszczaki są najkochańsze:D....pozdro...

[anetta]

Moja nie jest absolutnie agresywna do innych psow. Oczywiscie zezlosci sie jak jakis pies jest nachalny i chce sie z nia na sile bawic to wtedy juz zabki pokazuje, ale nie tak zeby grysc tylko zeby odstraszyc napastnika :wink:
Na ogol to chowa sie za mnie o omija wszytskie psy szerokiem lukiem :)

[fotka78]

Witam,

ja mam dwie suczki. Jedna starsza, 10 latek, nie da sobie w kaszę dmuchać. Żaden pies do niej nie podejdzie, bo ona się odgryza. Niestety działa też tak jak są nowe sytuacje, czyli jak przychodzą goście, czy gdzieś się dalej jedzie i jest duże zamieszanie. Suczka się chyba wtedy mocno stresuje i nie bardzo wie jak reagować, co gorsze ja tez czasami nie wiem jak ona zareaguje. Nigdy sama z siebie na ludzi się nie rzuca, ale jak ktos wyciągnie do niej rękę to potrafi capnąć. Myślę, że ona tak reaguje na nową sytuacje i stres.

Natomiast druga młodzież 1,5 roku jest zupełnym przeciwieństwem. Od piesków ucieka, wrecz ichsię boi, mimo że chodzimy na spacerki od małego. A jak idzie grupa głośniejszych ludzików to też ma małego stracha.
Powoli pracujemy nad tym i się oswajamy ze światem, no i są postępy :)

pozdrowionka

[arnika]

mój prędzej zaliże na śmierć niż udziabie - jeszcze mu się nie zdarzyło nikogo capnąć.. no, chyba, ze odchodzi zabawa w gryzienie :wink:
generalnie mam psa pacyfistę - inne psy ma zazwyczaj w głębokim poważaniu (ale to po kastracji, wcześniej był niesamowicie waleczny, co niestety miało różne skutki). mam za to na osiedlu dwie kulawe stareńkie sunie, które zawsze pogonią i nierzadko uszczypką w dupsko biednego zdezorientowanego parówa - widok przekomiczny. :lol:

[Sysia]

Witam :)
mam jamnika Rudego. Jest wspanialym kochanym 10 miesięcznym szczeniakiem. Ale ma jedną podstawowa wadę - jest agresywny do spotykanych ludzi. Tzn. wszystko jest dobrze, jak się do niego nie zblizają ale jak już go nie daj Boże pogłaszczą to koniec. Nie gryzie ale strasznie szczeka. Za to kocha inne psy - ze wszystkimi się świetnie bawi. Mam jednego kumpla kundelka pieknego laciatego za który przepada - ale ludzi nie cierpii - na pierwszy rzut oka. Potem, jak już się zaprzyjazni to siedzi na kolanach i zalizuje na śmierć. Ale to jego szczekanie na dzień dobry wykończy moich sąsiadów - o mnie nie wspominając. Mam cichą nadzieję ze z tego wyrośnie bo inaczej chyba mnie eksmitują z bloku:))))
I chyba moge powiedzieć że mam agresywnego jamniolka ale tak bardzo kochanego:))))

[anetta]

[quote][b]10 miesięcznym szczeniakiem[/b]. Ale ma jedną podstawowa wadę - jest [b]agresywny do spotykanych ludzi[/b].[/quote]
:o :eek3: Musisz to koniecznie korygowac bo bedziesz miec agresora w przyszlosci :roll: Cos mi sie zdaje ze to wynika z tego ze maluszek tak szczeka ze strachu.

Gratuluje smyka :D :angel: :angel: :lilangel:
A moze zdjecia, hm? 8) [/b]

[Sysia]

Hmmm...jak je skompresuje to je wkleję jak na razie jest za duże:))) ale postaram się zrobić to jak najszybciej:))) :D

[madzior_ka]

jedyna jamniczka jaką znam jest rozkoznie leniwa, potulna i przytulajska i nie ma w niej za grosz agresji, no chyba ze wtedy gdy mój Denis chce się z nią bawic i ją zaczepia za jej piękny ogonek to wteyd az smiesznie wygląda jak ten jej mały pyszczk zaczyna powarkiwac - to jedyny moment gdy tak robi!

[Betina]

Moja wprost leci do każdego człowieka którego spotka i łasi się skacze. :D
Trudno ją aż na smyczy utrzymać. :x

[Xxxxxxxxxxxx]

Miałam kiedyś jamnika standardowego krótkowłosego który był BARDZO agresywny

[Vizsla]

Teddy nie jest agresywny ;) Jest po prostu ogromnym dominantem. Każdego psa traktuje, jak swojego poddanego, dlatego czasem zdarzają się kłótnie, bo drugiej stronie się to nie podoba :roll: Ewentualnie jak ma do czynienia z jakimś natrętnym psem, któryu skacze dookoła niego, zachęca do zabawy i nie reaguje na ostrzeżenia...
Do ludzi i wszystkich psów ogólnie jest przyjazny :)Tylko ma czasem te swoeje odchyły z duzymi czarnymi psami ;)