Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Ja płaciłam za psa 20zł :eviltong:[/QUOTE]

i to rozumiem :eviltong:

[quote name='Ty$ka']Ale taniocha :O[/QUOTE]

taniocha ale w zasadzie to też ciekawe za co :eviltong:

własnie wróciliśmy od veta , Neron zdrowiutki ale dla towarzystwa mamy go ze soba zabierać żeby vetka mogła sobie go poogladac jak się rusza , Ibri też w rewelacyjnej formie :multi: i Neron podobno ma piekną sierść :cool3: ale ja mam plan , pod koniec tygodnia znowu jedziemy z Ibrą na kontrolę i nie wezme dla towarzystwa Nerona tylko tym razem Qwendi i ją zwarze :diabloti: bo nieźle nam się spasła :oops:

[Ty$ka]

No masz rację no ;)

O, to super, że z Neronem w porządku :).

[vege*]

U mnie w mieście się płaci 50 zł za psa

[łamAga]

[quote name='Ty$ka']No masz rację no ;)

O, to super, że z Neronem w porządku :).[/QUOTE]

też się cieszymy :lol:

[quote name='vege*']U mnie w mieście się płaci 50 zł za psa[/QUOTE]

a u nas co roku podnoszą :angryy:

[Guest wolfheart]

Hej :) cudowna wiadomość o zdrówku Nerona:multi:

[*Magda*]

Super, że Neronek wrócił do zdrowia :multi:

[kalyna]

[quote name='dOgLoV']my płacimy 54 zł za psa , i co roku dokładają 2 zł :roll:[/QUOTE]

my 49zł :roll:
i pisałam do burmistrza i odpisał, ze nie ma nic takiego w planach :roll:

Poza tym my musimy płacić bo mamy psy zaczipowane, a ten kto nie zaczipował, nie musi. Tak samo nie ma wpływu na to ile kto ma psów, więc ładnie sobie za te 3 co roku bulę. Mimo to i tak od czasu do czasu pomagam schronisku w miarę możliwości.

Dwa lata temu było 30zł od jednego psa. Rak temu 42, a teraz 49 :roll:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']Hej :) cudowna wiadomość o zdrówku Nerona:multi:[/QUOTE]


[quote name='magdabroy']Super, że Neronek wrócił do zdrowia :multi:[/QUOTE]

też się cieszę :multi:

[quote name='kalyna']my 49zł :roll:
i pisałam do burmistrza i odpisał, ze nie ma nic takiego w planach :roll:

Poza tym my musimy płacić bo mamy psy zaczipowane, a ten kto nie zaczipował, nie musi. Tak samo nie ma wpływu na to ile kto ma psów, więc ładnie sobie za te 3 co roku bulę. Mimo to i tak od czasu do czasu pomagam schronisku w miarę możliwości.

Dwa lata temu było 30zł od jednego psa. Rak temu 42, a teraz 49 :roll:[/QUOTE]

to jest paranoja :roll:

a macie specjalne śmietniki na psie odchody poustawiane ?? bo my mamy tylko koło veta i to dopiero dzisiaj pierwszy raz go widziałam ....

[vege*]

[quote name='dOgLoV']też się cieszę :multi:



to jest paranoja :roll:

a macie specjalne śmietniki na psie odchody poustawiane ?? bo my mamy tylko koło veta i to dopiero dzisiaj pierwszy raz go widziałam ....[/QUOTE]
U mnie gdzieniegdzie zwykłe są a co tu mówić o psich -.- a wszędzie plakaty, żeby sprzątać po psach ale koszy nie ma, to co mam sobie w kieszeń worek z qpą wsadzić i w domu wyrzucić? -.-

[łamAga]

[quote name='vege*']U mnie gdzieniegdzie zwykłe są a co tu mówić o psich -.- a wszędzie plakaty, żeby sprzątać po psach ale koszy nie ma, to co mam sobie w kieszeń worek z qpą wsadzić i w domu wyrzucić? -.-[/QUOTE]

na takie pytanie zadane przez moja teściową padła odpowiedz ze odchody mozna wyrzucać do normalnych smietnikow na co moja tesciowa powiedziala ze po pierwsze zwykłych śmietników tez nie ma a jezeli sa to moze na rynku ale na ulicach pobocznych nie ma prawie w ogóle a po drugie sanepid zabrania wrzucania psich odchodów do zwykłych kubłów co jest zrozumiałe hehe nie wiedzieli jak odbić piłeczkę na takie argumenty ....

[vege*]

U mnie właśnie przez to nikt nie sprząta i wiecznie wszędzie leżą kupy -.- ja jak już idę z Nuką na miasto, to najpierw idzie się załatwić na pola, a dopiero potem idziemy na miasto

[łamAga]

wiesz , ja jak najbardziej jestem za sprzątaniem po psie bo nikt nie chce chodzić po psich kupach , każdy chce mieć czyste chodniki ale niech zrobią tak żeby było czym posprzątać i gdzie wyrzucić a miejsce gdzie można psa wybiegać też jest bardzo ważne , my w lesie ostatnio spotkalismy pana z psem , rasy nie pamietam ale jakis taki mniejszy rasowiec , najpierw grzecznie nas poprosił żebyśmy psy złapali na smycze a później do nas krzyczał że on aż 50 km chyba jeździ z tym psem własnie do tego lasu bo to jedyne miejsce gdzie jeszcze można psa puścić żeby pobiegał i cieszył sie że spotkał kogoś komu też chce sie z psem iść do lasu a nie trzyma psa na uwięzi za płotem , szkoda ze Neron jest taki narwaniec bo pewnie nasze psiki by sobie razem pobiegały a pan by sobie z nami pogawedził bo widac było że lubi sobie pogadac hehe

[vege*]

Jasne, ze ja też jestem za sprzątaniem, ale kurcze wymagają sprzątania, ale ani koszy, ani woreczków nie ma, więc niech nie wymagają jak nie potrafią nic zorganizować -.-

wybieg też by się przydał

[Guest wolfheart]

dla mnie sam podatek od psa jest głupi,a już kwoty jakie ustalają to szczyt debilizmu u nas ponad 40zł ,powinni zatrudnić sprzątaczy do zbierania kup,za co ja k**wa płacę te pieniądze?Oczywiście zawsze sprzątam po Lunie,ale oburzające jest dla mnie to ,że zdzierają z nas ,a g*wno robią dla nas.Jedyne na co ich stać to 7.50zł do szczepienia na wściekliznę,kpina jakaś:angryy:

[łamAga]

[quote name='vege*']Jasne, ze ja też jestem za sprzątaniem, ale kurcze wymagają sprzątania, ale ani koszy, ani woreczków nie ma, więc niech nie wymagają jak nie potrafią nic zorganizować -.-

wybieg też by się przydał[/QUOTE]

u nas Ci powiedzą że woreczki masz sobie pobrać w urzędzie miasta , daja Ci jakies papierowe tytki w ilości sztuk 10 na miesiąc :splat:

[quote name='marta.k9080']dla mnie sam podatek od psa jest głupi,a już kwoty jakie ustalają to szczyt debilizmu u nas ponad 40zł ,powinni zatrudnić sprzątaczy do zbierania kup,za co ja k**wa płacę te pieniądze?Oczywiście zawsze sprzątam po Lunie,ale oburzające jest dla mnie to ,że zdzierają z nas ,a g*wno robią dla nas.Jedyne na co ich stać to 7.50zł do szczepienia na wściekliznę,kpina jakaś:angryy:[/QUOTE]

u nas nic nie dofinansowują z tego co wiem na szczepienie nawet :roll:

ide się szykować do pracy bo jeszcze nie mam nic wyprasowane nawet :roll: więc papa ;)

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']u nas Ci powiedzą że woreczki masz sobie pobrać w urzędzie miasta , daja Ci jakies papierowe tytki w ilości sztuk 10 na miesiąc :splat:[/QUOTE]

Czyli pies może zrobić tylko 10 kup w miesiącu :evil_lol:

Miłej pracy :)

[Guest wolfheart]

trzymaj głowę w drodze do pracy,mi prawie zwiało na spacerze :diabloti: paa:bye:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Czyli pies może zrobić tylko 10 kup w miesiącu :evil_lol:

Miłej pracy :)[/QUOTE]

dokładnie , 10 i nic więcej :eviltong:

[quote name='marta.k9080']trzymaj głowę w drodze do pracy,mi prawie zwiało na spacerze :diabloti: paa:bye:[/QUOTE]

Sebek mnie zawiezie bo leje nadal :roll:

dzięki laski ;)

[angineuuka]

a ja na mieście jak z psem jestem, to qpy wyrzucam do normalnego kosza. Nie ma specjalnego kosza, a jak gdzieś jest to są tam śmieci... :P

[natija]

ja tez wrzucam do normalnego kosza:)a podatek u nas jest droszy od podadku za auto,masakra:shake:

[angineuuka]

a mój pies ostatnio zaczął srać na pasach:mdleje:

[natija]

[quote name='Angi']a mój pies ostatnio zaczął srać na pasach:mdleje:[/QUOTE]
hehe no to mialas szybka akcje;)

[kalyna]

[quote name='dOgLoV']to jest paranoja :roll:

a macie specjalne śmietniki na psie odchody poustawiane ?? bo my mamy tylko koło veta i to dopiero dzisiaj pierwszy raz go widziałam ....[/QUOTE]

taaa i woreczki... ale w środku miasta. Koło nas to czasem ciężko o kosz na zwykłe śmieci na naszej ulicy...
Ja mieszkam na obrzeżach i nie wybieram się do centrum z psami. Więc i tak z tego nie korzystam, co gorsza, koło mnie jest czasem tak nasrane, że dziękuję.. No i sąsiedzi na głos narzekają, że tyle kup itp. i może to jeszcze moja wina :roll:

[*Magda*]

[quote name='natija']ja tez wrzucam do normalnego kosza:)a podatek u nas jest droszy od podadku za auto,masakra:shake:[/QUOTE]

To ile Ty za psy płacisz? Bo ja mam podatek za psa mniejszy niż za auto :eviltong:

[agaciaaa]

Nie taka zła ta Twoja teściowa :lol: