Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[łamAga]

[quote name='Jessica89']trzymam kciuki! wszystkie piękne ale taki Niebieściak mmmm :)[/QUOTE]

na takiego to musze troche poczekać bo chce go nabyć jako małego kociaczka wiec troszke bedzie kosztował a póki co nie stac mnie na takie cudo :roll:

[Ty$ka]

[quote name='dOgLoV']też mam nadzieje ze trafiły na dobry domek niestety na tamtym forum nie ma informacji gdzie poszly i ze w ogole maja juz domek , dopiero z e-maila sie wszystkiego dowiedziałam :roll:

jak można nie kochac brytyjczyków :loveu: przeciez one takie kochane kuleczki są :loveu:[/QUOTE]
Szkoda, że na tym forum nie ma aktualnych informacji... Trochę to taki nieodpowiedzialne ze strony poprzednich właścicieli kotów... no ale cóż zrobić
Taką kuleczkę to ja w domu mam :D A Brytki może i są fajne, ale dla mnie kot to kot - czyli wspaniały gatunek w całości :lol:

[łamAga]

[quote name='Ty$ka']Szkoda, że na tym forum nie ma aktualnych informacji... Trochę to taki nieodpowiedzialne ze strony poprzednich właścicieli kotów... no ale cóż zrobić
Taką kuleczkę to ja w domu mam :D A Brytki może i są fajne, ale dla mnie kot to kot - czyli wspaniały gatunek w całości :lol:[/QUOTE]

tzn z tego co piszą to właścicielka jest ciężko chora wiec pewnie nie ma głowy załatwiać adopcji i szukać kotom domków ale skoro hodowla podjęła sie zrobić to za nią to fakt powinni dać aktualne wiadomosci na wątku który założyli ;)

a ja bym chciała kota ktory przyjdzie do mnie sie polelać , polezy mi na kolanach a tu dup..... mam dwa ktore przyjda poocieraa sie miaukną i na tym koniec , czasami tylko Ibri przyjdzie sie poprzytulac ale nie za często ....

[M&S]

To musisz mieć chłopaka, dziewczyny nie są przytulaśne...;)

[Ty$ka]

A ja się nie zgodzę :P
Moja Milcia kocha się tulić :loveu: Większego pieszczocha nie miałam nigdy :)
Owszem, też ma chwilę szaleństwa, ale jak już śpi to tylko wtulona w człowieka :)

[M&S]

No dobrze, są mniej przytulaśne;)

Moja Zuza przytula się jak ma ochotę, a Borys łazi za mna wszędzie i leży na mnie kiedy może, Tygrys podobnie...

[łamAga]

i kocury są większe :loveu:

ale czy kastrowane kocurki nie maja czasami problemów z utrzymaniem moczu ?? kiedys gdzies tak słyszałam , a nie kastrowany nie wchodzi w grę ....

[Ty$ka]

Myślę, że to zależy od kota ogólnie :P
Bo miałam typowe kocurzyska indywidualisty, a miałam też kocie ciamajdy :D

[angineuuka]

ja mam kotkę, która ciągle za mną łazi... Chce żeby ją tulić itp.. wkurzające to jest czasem:P

[darii_iia]

[quote name='dOgLoV']
ale czy kastrowane kocurki nie maja czasami problemów z utrzymaniem moczu ?? kiedys gdzies tak słyszałam , a nie kastrowany nie wchodzi w grę ....[/QUOTE]

ja miałam kastrata i nie było problemów z nietrzymaniem moczu. ;)

a Brytyjczyki są cudowne. :loveu:

[bira]

Mój kocur też nie miał problemów z nietrzymaniem moczu. Także mysle, że to jest bajka jakaś ;-)
Co do brytyjczyków, moja znajoma takie hoduje i twierdzi, że sa linie, w których kocury nie mają temdencji do znaczenia terenu i nie oblewają w domu wszystkiego... ciekawa jestem ile w tym prawdy...

[M&S]

[quote name='dOgLoV']i kocury są większe :loveu:

ale czy kastrowane kocurki nie maja czasami problemów z utrzymaniem moczu ?? kiedys gdzies tak słyszałam , a nie kastrowany nie wchodzi w grę ....[/QUOTE]

Są większe i ładniej ofutrzone. Nie, nie mają.

Kocura możesz mieć, jak chcesz, żeby był hodowlany, ale wtedy i cena takiego kociaka jest inna....

Nie wszystkie kocury znaczą, ale jak kot wychodzi na dwór, to lepiej żeby był kastratem.

[phase]

Ale tu się kocio zrobiło. :lol:
Domagam się fot. :grins:

[M&S]

Cześć Onku:)

[agaga21]

szkoda, że się z tą kicią nie udało.
a sebastian tak w ogóle już się zgodził na kolejnego kota?

[łamAga]

[quote name='Ty$ka']Myślę, że to zależy od kota ogólnie :P
Bo miałam typowe kocurzyska indywidualisty, a miałam też kocie ciamajdy :D[/QUOTE]

[quote name='Angi']ja mam kotkę, która ciągle za mną łazi... Chce żeby ją tulić itp.. wkurzające to jest czasem:P[/QUOTE]

[quote name='darii_iia']ja miałam kastrata i nie było problemów z nietrzymaniem moczu. ;)

a Brytyjczyki są cudowne. :loveu:[/QUOTE]

[quote name='bira']Mój kocur też nie miał problemów z nietrzymaniem moczu. Także mysle, że to jest bajka jakaś ;-)
Co do brytyjczyków, moja znajoma takie hoduje i twierdzi, że sa linie, w których kocury nie mają temdencji do znaczenia terenu i nie oblewają w domu wszystkiego... ciekawa jestem ile w tym prawdy...[/QUOTE]

[quote name='M&S']Są większe i ładniej ofutrzone. Nie, nie mają.

Kocura możesz mieć, jak chcesz, żeby był hodowlany, ale wtedy i cena takiego kociaka jest inna....

Nie wszystkie kocury znaczą, ale jak kot wychodzi na dwór, to lepiej żeby był kastratem.[/QUOTE]

Możliwe ze to jakies takie niesprawdzone informaje były z tym nietrzymaniem moczu ;)

Ja kotka chce na kolanka ;) nigdy nie miałam zamiaru zakładać kociej hodowli ani nie mam zamiaru mieć kota reproduktora ;)

a na dwor był by na pewno wypuszczany wiec chciała bym go wykastrowac ;)

[quote name='phase']Ale tu się kocio zrobiło. :lol:
Domagam się fot. :grins:[/QUOTE]

:lol:

mam foty , kocie :eviltong:

ale to wieczorkiem , późnym dodam ;)

[quote name='M&S']Cześć Onku:)[/QUOTE]

hej hej ;)

[quote name='agaga21']szkoda, że się z tą kicią nie udało.
a sebastian tak w ogóle już się zgodził na kolejnego kota?[/QUOTE]

nio szkoda ;(

Sebastian cały czas twierdził że sie nie zgadza ale ciągle dopytywal mnie czy pisałam do nich , co mi odpisali itd wiec widzialam ze chce ale zeby nie bylo ze to jemu na nim zależało to mnie prowokował żebym załatwiła tą adopcję niby za jebo plecami ( ja to tak odbierałam ) no ale i tak sie nie udało :-(

Dzisiaj przychodzi do nas Sebastiana wuja ( ktory bedzie u nas na wigilii ) ze swoim psem , owczarkiem szetlandzkim , żeby sprawdzić jak Neron na niego zareaguje i czy oba będą z nami mogły być na wieczerzy , jak nie to Neron na wigilie pójdzie do moich rodziców bo My do Sebastiana wujostwa zawsze idziemy z Qwendą wiec nie powiemy im żeby Orkana zostawili w domu a Neron sie ucieszy z pobytu w domku , wreszcie będzie miał koło siebie Marysię :loveu:Gabrysię i Emilkę :loveu::loveu::loveu::loveu:

[Ty$ka]

To ja się uśmiechnę o te fotki kocie :lol:
I trzymam kciuki za psie spotkanko - liczę też, że jak się łowcarki dogadają to będą fotorelacje z dnia dzisiejszego :D

[łamAga]

[quote name='Ty$ka']To ja się uśmiechnę o te fotki kocie :lol:
I trzymam kciuki za psie spotkanko - liczę też, że jak się łowcarki dogadają to będą fotorelacje z dnia dzisiejszego :D[/QUOTE]

tak tak fotki kocie będą na 100% ;)

ze spotkania się okaże bo Oraś moze usiasc pod stołem i sie nie ruszac wiec wtedy nie da sie robić fot ;)

[agaga21]

[quote name='dOgLoV']


nio szkoda ;(

Sebastian cały czas twierdził że sie nie zgadza ale ciągle dopytywal mnie czy pisałam do nich , co mi odpisali itd wiec widzialam ze chce ale zeby nie bylo ze to jemu na nim zależało to mnie prowokował żebym załatwiła tą adopcję niby za jebo plecami ( ja to tak odbierałam ) no ale i tak sie nie udało :-(

[/QUOTE]
dziwni są ci faceci:evil_lol:
to co, pora się zakochać w innej kici:cool3:

czekam na foty kocie. psie też mogą być ;)

[łamAga]

[quote name='agaga21']dziwni są ci faceci:evil_lol:
to co, pora się zakochać w innej kici:cool3:

czekam na foty kocie. psie też mogą być ;)[/QUOTE]

Bardzoooo dziwni , a to niby my kobiety jesteśmy dziwne :evil_lol:

jak któraś mnie tak mocno zachwyci jak Kati to na pewno sie nie oprę :evil_lol:

fotki są ze spotkania , trochę "pozastołowe" bo Oraś wszedł pod stół i wyjść nie chciał ale coś tam widać , tylko muszę je zgrać i pozmniejszać ;) krew się nie polała i to najważniejsze ;)

[łamAga]

najpierw dam relację z wizyty Orkana :loveu:

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00260_zpsb3ee248b.jpg[/IMG]

pokazały sobie oczywiście jakie mają piekne ząbki :evil_lol:

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00263_zps7092b9cd.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00265_zps7a6e7c8e.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00269_zps3dbcfd0a.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00270_zps809bb703.jpg[/IMG]

[B]cdn .....[/B]

[łamAga]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00271_zps2638621c.jpg[/IMG]

tutaj wszystkie trzy :evil_lol:

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00275_zps38f6be4c.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00276_zps4307050a.jpg[/IMG]

pepsi oczywiście też ciekawa gościa :evil_lol:

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00278_zps84cd9688.jpg[/IMG]

nosek :lol:

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00279_zps3b3d9994.jpg[/IMG]

[B]cdn .....[/B]

[łamAga]

i dwa ostatnie

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00280_zpsa14afb53.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00282_zps9985e7cd.jpg[/IMG]

;)

[Izabela124.]

Piękny szelciak :loveu: Ale widać, że mega zestresowany i myślę, że wigilia dla całej trójki nie jest dobrym pomysłem.

[M&S]

Widzę, że poznanie przebiegło spokojnie....

śliczny:):)
[url]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC00271_zps2638621c.jpg[/url]