Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='magdabroy']Jak to przeczytałam, to przypomnaił mi się mój śub cywilny ;) Jak pani urzędniczka zapytała mnie jakie będę nosić nazwisko, a ja z przyzwyczajenia chciałam użyć mojego panieńskiego ;) I wyszedł Babroy :roflt: Mój brat ciągle mówi, że ja nie mam na nazwisko Broy, tylko Babroy :grins:[/QUOTE]

:roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt:dobre

Posted

Ja mam stuknięte psy, jeśli chodzi o jazdę samochodem..
obecnie samochód musi mieć zamknięte fdrzwi, bo jak tylko są otwarte to są wyścigi, który pies będzie siedzieć pierwszy :roll:

zdjęcia suuper, a jednak Owczarki udało Ci się dorwać :loveu;

Posted

[quote name='justysiek']Aga spokojnej pracy:eviltong:
buziaki.[/QUOTE]

dziekuje :loveu:

[quote name='Ptysiak']Dobranoc i kolorowych :)

ps. Co ja napisałam.... :evil_lol:
tzn miłej pracy :)
A kolorowych to jak wrócisz ;)[/QUOTE]

uooo dobrze ze nie zdazylam tego wczoraj przeczytac bym sie spieniła :angryy::eviltong:

[quote name='agaga21']fajne psiska :) ale dawno nie byłam na żadnej wystawie[/QUOTE]

My też , to była nasza 2ga wystawa w tym roku , i bedzie tylko jeszcze jedna w Poznaniu nic innego nie planujemy ;)

[quote name='kalyna']Ja mam stuknięte psy, jeśli chodzi o jazdę samochodem..
obecnie samochód musi mieć zamknięte fdrzwi, bo jak tylko są otwarte to są wyścigi, który pies będzie siedzieć pierwszy :roll:

zdjęcia suuper, a jednak Owczarki udało Ci się dorwać :loveu;[/QUOTE]

ooo to też , Neron próbuje zawsze wskoczyć przez zamkniete drzwi :evil_lol:

[quote name='M&S']Dzień dobry i miłego odpoczynku:)[/QUOTE]

Dzien dobry ;) dzien nie bedzie miły , juz nie jest ale o tym to zaraz ;(

[quote name='Ptysiak']Dzień dobry :)[/QUOTE]

dzien dobry ;)

[quote name='magdabroy']Wstawaj śpiochu :mad:[/QUOTE]

wstałam wstałam i od razu dostałam obuchem w głowe :-(

Posted

Widac takie informacje przeskakują z watku na watek , wiec teraz kolej na moja galerię :placz:tzn z serii zle wieści :placz:

Pisałam wczoraj że dzisiaj wszystkie zwierzaki jadą do weta , jedno z nich wróciło ale bez nadziei na długie życie :placz:

Moja Kochana Ibrunia :placz::placz::placz::placz: kurde pisze i rycze :-(

pisalam kilkakrotnie ze Ibri nie miauczy , konsultowałam sie w tej sprawie z hodowczynia i pisala ze to normalne ze ona ma 3 kotki co nie miaucza itd postanowilismy to sprawdzić i diagnoza powaliła nas na kolana :placz::placz::placz::placz:

Ibri ma plazmocytarne zapalenie pyska ;( łuki podniebienne ;( ma pognile gardziełko i dziąsła w strasznym stanie :placz: to nie jest choroba smiertelna ale kot ktory na nia choruje zdycha z głodu :placz::placz::placz::placz: Paulina daje jej pół roku :-(

napiszcie mi ze to nie prawda , ze to da sie wyleczyć :-(

Posted

Dzwoniła do mnie przed chwilą hodowczyni Ibri , kazała mi sie uspokoic i powiedziała że Ibri z tego wyjdzie , przy odpowiednim leczeniu jeszcze sie nia długo nacieszymy , jutro zaraz po wizycie u weta mamy do niej zadzwonic i powiedziec jakie leki Ibri dostała ona skonsultuje sie z lekarzem swoich kotow i powie nam co mamy robic a nawety mamy pobrac Ibri wymaz przeslac jej i ona zrobi wyniki ;) troszke mnie pocieszyła ;)

Posted

Teraz wiem, czemu napisałaś, że sobie dziś nie pożartujemy :(

A ja wierzę w to co powiedziała hodowczyni ;) Ibri jeszcze długo pożyje, zobaczysz :) Za pół roku przypomnę Ci moje słowa :):glaszcze:

Posted

[quote name='magdabroy']Teraz wiem, czemu napisałaś, że sobie dziś nie pożartujemy :(

A ja wierzę w to co powiedziała hodowczyni ;) Ibri jeszcze długo pożyje, zobaczysz :) Za pół roku przypomnę Ci moje słowa :):glaszcze:[/QUOTE]

Oby :calus::calus::calus::calus:

przed chwilą dostała saszetke mokrego jedzenia i zjadła połowe pozniej jeszcze wyżarła Pepsi :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:

jest nadzieja ze moze diagnoza była błędna :multi::multi::multi::multi:

Posted

Kurcze Aga, mój Lumpek też nie miauczy :shake: Nigdy nawet nie pomyślałam o tym, żeby diagnozować czemu on nie miauczy ;)
Ja wierzę, że Ibri nie miauczy, bo taki jej urok i że wcale nie jest chora ;) I Ty też w to uwierz :)

Posted

[quote name='magdabroy']Kurcze Aga, mój Lumpek też nie miauczy :shake: Nigdy nawet nie pomyślałam o tym, żeby diagnozować czemu on nie miauczy ;)
Ja wierzę, że Ibri nie miauczy, bo taki jej urok i że wcale nie jest chora ;) I Ty też w to uwierz :)[/QUOTE]

niby tak ale ona faktycznie duzo schudła , myslelismy ze taka jej uroda , mamy dwa koty wiec nie widzimy który ile zjada , moze ona od dawna juz nie jadała bo ja bolalo:/ z pyszczka tez jej smierdzialo ale myslelismy ze to normalne w koncu jest zwierzakiem , ma podobno bardzo sile zapalenie dziasel i dlatego ją bolą , faktycznie ma zaczerwienione , dzisiaj posmarowalysmy z tesciowa jej takim jakims preparatem wygladajacym jak atrament

dzieki za sms-ka :calus::calus::calus::calus:

Posted

[quote name='dOgLoV']Widac takie informacje przeskakują z watku na watek , wiec teraz kolej na moja galerię :placz:tzn z serii zle wieści :placz:

Pisałam wczoraj że dzisiaj wszystkie zwierzaki jadą do weta , jedno z nich wróciło ale bez nadziei na długie życie :placz:

Moja Kochana Ibrunia :placz::placz::placz::placz: kurde pisze i rycze :-(

pisalam kilkakrotnie ze Ibri nie miauczy , konsultowałam sie w tej sprawie z hodowczynia i pisala ze to normalne ze ona ma 3 kotki co nie miaucza itd postanowilismy to sprawdzić i diagnoza powaliła nas na kolana :placz::placz::placz::placz:

Ibri ma plazmocytarne zapalenie pyska ;( łuki podniebienne ;( ma pognile gardziełko i dziąsła w strasznym stanie :placz: to nie jest choroba smiertelna ale kot ktory na nia choruje zdycha z głodu :placz::placz::placz::placz: Paulina daje jej pół roku :-(

napiszcie mi ze to nie prawda , ze to da sie wyleczyć :-([/QUOTE]

na pewno się da! nie wierzę w to by nie skutkowały na to żadne leki! będzie dobrze, najważniejsze, że macie diagnozę i wiecie by kontrolować teraz to co i ile je.

Posted

[quote name='agaga21']na pewno się da! nie wierzę w to by nie skutkowały na to żadne leki! będzie dobrze, najważniejsze, że macie diagnozę i wiecie by kontrolować teraz to co i ile je.[/QUOTE]

leki niby na to są ale kot nie moze jeśc bo ma pognite gardzielko i nie moze przelykać , pocieszajacy jest fakt ze Ibri niedosyc ze zjadła mokrą karme sobie , wyżarla Pepsi to jeszcze nie lykala w całkosci tylko ladnie gryzła ;)

Posted

[quote name='dOgLoV']leki niby na to są ale kot nie moze jeśc bo ma pognite gardzielko i nie moze przelykać , pocieszajacy jest fakt ze Ibri niedosyc ze zjadła mokrą karme sobie , wyżarla Pepsi to jeszcze nie lykala w całkosci tylko ladnie gryzła ;)[/QUOTE]

to może ta diagnoza jest błędna? może to coś innego?

Posted

[quote name='agaga21']to może ta diagnoza jest błędna? może to coś innego?[/QUOTE]

właśnie sama sie nad tym zastanawiam , skoro objawy tej choroby sa takie ze kociak nie moze jeść to Ibri raczej by nic nie zjadła ale z drugiej strony hodowczyni jak do mnie dzwoniła to mowila ze jak dostała lek przeciwbólowy to powinna dzisiaj cos zjesc i rzeczywiście , trzeba bedzie pobrac jej próbki i wysłac do zbadania wtedy bedziemy mieli 100% pewnosci co jej tak na prawde jest

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...