Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jutro sama pojde na strych i przytargam co trzeba to sie nie zmarnuje :P

 

Dzisiaj rozmawiałam ze siostrą i co się okazuje , Sebastianek wykończył 4 nianie <wow> ;)

No a teraz czas na piwko :P

Posted
3 godziny temu, dOgLoV napisał:

Jutro sama pojde na strych i przytargam co trzeba to sie nie zmarnuje :P

 

Dzisiaj rozmawiałam ze siostrą i co się okazuje , Sebastianek wykończył 4 nianie <wow> ;)

No a teraz czas na piwko :P

Wow, to niezly gnojek z niego :/

Posted
34 minut temu, dOgLoV napisał:

Ola ciekawe czy Ty dala byś rade go ułożyć ;)

Buahahahahahahahaha Magda , szczera prawda :D

Ta, z pewnością! buahaha. Daj spokój. Nie chce mieć z takimi dziećmi nic wspólnego :D

Posted

kude, dopiro skojarzyłam po zdjęciach że ty z okolic ostrowa aga jesteś :)
nie ma to jak zaskok ;)

kurde, Fredkowi też się cośt akiego na nosie zrobiło 
tzn mniej ale myśle, że może być to samo 
w piątek idziemy na kontrolę do weta przy okazji łapy to dopytam co to moze byc

Fabian cudny :)
i też uwielbiam koszule na takich brzdącach :)
 

Posted
6 godzin temu, Aleksa. napisał:

Ta, z pewnością! buahaha. Daj spokój. Nie chce mieć z takimi dziećmi nic wspólnego :D

Ola na pewno dała byś rade :D

7 minut temu, 3 x napisał:

kude, dopiro skojarzyłam po zdjęciach że ty z okolic ostrowa aga jesteś :)
nie ma to jak zaskok ;)

kurde, Fredkowi też się cośt akiego na nosie zrobiło 
tzn mniej ale myśle, że może być to samo 
w piątek idziemy na kontrolę do weta przy okazji łapy to dopytam co to moze byc

Fabian cudny :)
i też uwielbiam koszule na takich brzdącach :)
 

My dokładnie jesteśmy z Ostrowa Wielkopolskiego ;) a co bywacie w tych stronach ?

My mamy jutro iść , mam nadzieje ze damy rade bo wet otwarty jest do 11 więc rano mozemy nie zdążyć a pozniej jest otwarte od 15 więc wtedy powinnismy dac radę tam dotrzeć , jestem ciekawa czy to jakieś paskudztwo czy po prostu "otarcia" :/

Dziekujemy ;)

Ja jeszcze ogrodniczki uwielbiam ale o dziwo nie mam ani jednej pary w "obecnym" rozmiarze :/

Posted
15 minut temu, Aleksa. napisał:

Tadzio ostatnio mial ogrodniczki :P

Ja takich maleńkich ogrodnirczek miałam kilkadziesiąt par a większych już sie nie znajduje tak czesto :/

szkoda ze nie możesz robić fotek Tadziowi :P

A dlaczego Tadzio nie nosi czapek to pisałaś czy tego nie wiesz ? bo ja zakręcona jestem :P

Posted
4 godziny temu, Ania :) napisał:

Fabian jak się cieszy do koni :D i się nie boi :)

Fabian chciał wskoczyć do koników na okólnik :D więc jak zwykle musiałam za nim biegać :P

Dzisiaj bylismy u weta z Neronem i jego nosem więc .... 

są dwa typy , albo faktycznie ma ten nos rozharatany od płota i maści plus sterydy w zastrzkach pomogą , albo .... dopadła go pęcherzyca liściasta :/ to immunologiczna choroba , tak jak by układ odpornościowy psa odrzucał komórki skóry , wtedy własnie tworza się takie rany , najpierw w jego przypadku zaatakowało nos , pozniej pójdzie dalej na kufę i na oczy , to jest choroba nieuleczalna , ale nie jest groźna dla życia psa ani dla otoczenia , nie jest zaraźliwa , po prostu pies wtedy jest cały czas na maściach i sterydach no i do tego niezbyt fajnie wygląda pokryty strupami ;( 

dzisiaj miał posmarowany nos plus zastrzyki sterydowe , w domu mamy mu nos przemywać szałwią , i najlepiej jak by na dwore nosił skórkowy kaganiec żeby w razie spotkania z płotem nie odnowił ran i żeby mozna bylo za kilka dni postawić diagnozę , ja jednak jestem przy myśli że winny jest płot , oby tak bylo ;)

Posted
42 minut temu, dOgLoV napisał:

Fabian chciał wskoczyć do koników na okólnik :D więc jak zwykle musiałam za nim biegać :P

Dzisiaj bylismy u weta z Neronem i jego nosem więc .... 

są dwa typy , albo faktycznie ma ten nos rozharatany od płota i maści plus sterydy w zastrzkach pomogą , albo .... dopadła go pęcherzyca liściasta :/ to immunologiczna choroba , tak jak by układ odpornościowy psa odrzucał komórki skóry , wtedy własnie tworza się takie rany , najpierw w jego przypadku zaatakowało nos , pozniej pójdzie dalej na kufę i na oczy , to jest choroba nieuleczalna , ale nie jest groźna dla życia psa ani dla otoczenia , nie jest zaraźliwa , po prostu pies wtedy jest cały czas na maściach i sterydach no i do tego niezbyt fajnie wygląda pokryty strupami ;( 

dzisiaj miał posmarowany nos plus zastrzyki sterydowe , w domu mamy mu nos przemywać szałwią , i najlepiej jak by na dwore nosił skórkowy kaganiec żeby w razie spotkania z płotem nie odnowił ran i żeby mozna bylo za kilka dni postawić diagnozę , ja jednak jestem przy myśli że winny jest płot , oby tak bylo ;)

To oby to była wina plota bo tak całe życie na sterydach by miał być :/ to też niezbyt dobrze ..  

Posted
Teraz, Angi napisał:

To trzymam kciuki, by to jednak plot byl ;)

 

3 minuty temu, Ania :) napisał:

To oby to była wina plota bo tak całe życie na sterydach by miał być :/ to też niezbyt dobrze ..  

Też mam taką nadzieję ;) raczej na pewno to będzie płot winny ;) takie mam przeczucie ;)

Posted

Ola ja zawału dostawałam jak ten film oglądałam ! Sebek go nagrał jak byłam w pracy i zaraz po obejrzeniu tego filmiku przebiłam tego balona żeby im na drugi dzien głupie pomysły do głoy nie przychodziły :P

Magda to jest betonowy płot :/ misimy go jakos zabazpieczyć żeby nie mógł w te szpary wtykać tego kinola ;)

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...