Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ja się pająków nie boję :P no może troche tych wielkich czarnych, ale z nimi styczności nigdzie nie mam :P

Za to myszy... tragedia. cała się zaraz trzesę i rycze i jakbym mogła to bym na lampe weszła.

Posted

bleee słodkiej myszki ? myszy sa obrzydliwe, okropne fuuuj.  Tzn inaczej podchodze do takich hodowlanych, jak byłam kiedyś u kolezanki i miała na przechowanie myszy, to sie tak nie bałam :P fakt nie weszłam do pokoju, gdzie stała klatka i trochę miałam ciary na ciele, ale to co innego jak do domu wejdzie taka polna mysz, albo własnie na podwórku czy polu zobacze. Wtedy po prostu miałam swiadomośc, że są zamknięte i nie wyjdą z klatki :P

Posted

U nas były myszy , ale Pepsi za nimi zapitalała :D ale jak się poznały że mamy koty to zniknęły :D

 

koniecznie musicie sobie sprawić kota :D

 

kurde ale sie jeść zachciało , czasami tak mam ze robi mi sie słabo i zjadła bym wtedy konia z kopytami , tex  tak miewacie ???? dobrze ze na rolki nie pojechałam bo bym tam padła ....

Posted

Marta chyba żartujesz ? Ja pamiętam kiedyś na grillu u kumpla bylismy i on miał młodego kota. Tak sobie siedzimy, gadamy i nagle ten kot przyniósł mysz i taką pół żywą mysza zaczął się bawić. Myślałam, że na zawał zejde.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...