łamAga Posted July 21, 2014 Author Posted July 21, 2014 [quote name='Aleksandra95']Hej Aga :)[/QUOTE] Hejka :) Quote
*Magda* Posted July 21, 2014 Posted July 21, 2014 Hej :) Dowiedziałaś się już kto "zreperował" furtkę? Quote
łamAga Posted July 21, 2014 Author Posted July 21, 2014 [quote name='magdabroy']Hej :) Dowiedziałaś się już kto "zreperował" furtkę?[/QUOTE] No właśnie nie :shake: może jak jutro do południa spotkam sąsiadke obok na podwórku to się czegoś dowiem ;) Quote
Naklejka Posted July 21, 2014 Posted July 21, 2014 [quote name='dOgLoV']Qwendi już "ugryzła" tak dwie osoby , tzn drasnęła kłem ale krew się polała , za każdym razem ktoś niewinnie chciał coś zza płota więc mam pewność że gdyby ktoś na posesje wszedł to by go zaatakowała , a za płotem to taki łagodny niedzwiadek ....[/QUOTE] Jetsu kiedyś wyskoczył na ciotkę, która weszła sama do domu... w ostatniej chwili siostra go złapała. Za płotem raczej na ludzi nie reaguje. W nocy tylko czasem ma jazdy, nie lubi facetów. Bardzo mnie broni, spróbuj na mnie krzyknąć :evil_lol: w sumie to Arni też, ale nieszkodliwy on. Kiedyś żegnałam się ze znajomym, przytulił mnie, a Arnik na niego z mordą wyskoczył, ale miałam bekę :lol: Quote
*Monia* Posted July 21, 2014 Posted July 21, 2014 [quote name='dOgLoV']jak tylko szczeka to nie tak źle , hałasu narobi i po krzyku :lol: listonoszy chyba żaden pies nie lubi , nam kiedys opowiadał kominiarz ze z listonoszami i z nimi to jest tak że chodzą po domach i zbierają zapachy wszystkich psow i dlatego śa przez nie nie lubiani , mial nawet na telefonie kilka filmików i nam pokazywał jak stado psów za nim pędzi , normalnie niczym Cezar Millan :evil_lol:[/QUOTE] Wszelkich mundurowych też psy nie lubią. Hexa jest wyjątkiem, bo do policjantów potrafiła wskoczyć do radiowozu (ich miny bezcenne :evil_lol:), a jednego listonosza tak lubi że mało się o ogrodzenie nie zabiła jak chciała się witać, zawsze mu piłkę przynosi jak paczki odbieram a ona akurat lata po podwórku :lol:. Ale drugiego listonosza to chyba telepatycznie wyczuwają, bo nie zdąży zaparkować a obydwie już w oknie mordy piłują, nie musi nawet dzwonić bo zanim wyjdzie z samochodu ja już stoję pod furtką :p Ciekawa jestem wyjaśnienia zagadki, bo ktoś sporo ryzykował z tego co piszesz. Może to ktoś kogo psy dobrze znają? Quote
3 x Posted July 21, 2014 Posted July 21, 2014 [quote name='*Monia*']Wszelkich mundurowych też psy nie lubią.[B] Hexa jest wyjątkiem, bo do policjantów potrafiła wskoczyć do radiowozu (ich miny bezcenne :evil_lol:)[/B], a jednego listonosza tak lubi że mało się o ogrodzenie nie zabiła jak chciała się witać, zawsze mu piłkę przynosi jak paczki odbieram a ona akurat lata po podwórku :lol:. Ale drugiego listonosza to chyba telepatycznie wyczuwają, bo nie zdąży zaparkować a obydwie już w oknie mordy piłują, nie musi nawet dzwonić bo zanim wyjdzie z samochodu ja już stoję pod furtką :p Ciekawa jestem wyjaśnienia zagadki, bo ktoś sporo ryzykował z tego co piszesz. Może to ktoś kogo psy dobrze znają?[/QUOTE] prodziu jednego razu w lesie chciał się bawić z konikami na których siedzili policjanci :roll: Quote
*Monia* Posted July 21, 2014 Posted July 21, 2014 [quote name='3 x']prodziu jednego razu w lesie chciał się bawić z konikami na których siedzili policjanci :roll:[/QUOTE] A co na to koniki? :razz: Quote
agaga21 Posted July 22, 2014 Posted July 22, 2014 [quote name='dOgLoV'] A nasze psy a zwłaszcza Qwendi to ja kiedyś zabije , nie wiem co tu sie wyprawiało ale Sebastian jest w pracy a ja pojechałam do mamy na kawe , zakluczylam furtkę , jeszcze z połowy ulicy sie wracałam zeby sprawdzic czy aby na pewno , wracam , furtka powiazana jakimś sznurkiem od snopowiązałki :crazyeye: furtka zamknięta ale otwarta :crazyeye: nie wiem co sie działo kto to zawiazał i jak mu sie to udało bo Qwendi przecież by temu komuś łapy poodgryzała , mam nadzieje tylko ze nikomu nic sie nie stało , jak Sebek wróci z pracy i pokręci sie roche po podwórku jak bedzie cos robił to pewnie sie dowie co sie stało bo go zauwaza sasiedzi i pewnie powiedza , ale masakra jakas , normalnie nie można wyjść z domu :roll:[/QUOTE] o jacie, kałuży krwi nigdzie nie zlokalizowałaś?:diabloti: chyba musicie solidniejsze zamknięcie zamontować, bo to nie ma żartów gdy psy pilnujące... Quote
łamAga Posted July 22, 2014 Author Posted July 22, 2014 [quote name='Naklejka']Jetsu kiedyś wyskoczył na ciotkę, która weszła sama do domu... w ostatniej chwili siostra go złapała. Za płotem raczej na ludzi nie reaguje. W nocy tylko czasem ma jazdy, nie lubi facetów. Bardzo mnie broni, spróbuj na mnie krzyknąć :evil_lol: w sumie to Arni też, ale nieszkodliwy on. Kiedyś żegnałam się ze znajomym, przytulił mnie, a Arnik na niego z mordą wyskoczył, ale miałam bekę :lol:[/QUOTE] No to u nas o tyle dobrze że ciotkę , wuja czy szwagierkę psy wpuszczą z merdającymi ogonami , oby dwa :lol: Będe pamiętała żeby w razie co na Ciebie nie krzyczeć :evil_lol: [quote name='*Monia*']Wszelkich mundurowych też psy nie lubią. Hexa jest wyjątkiem, bo do policjantów potrafiła wskoczyć do radiowozu (ich miny bezcenne :evil_lol:), a jednego listonosza tak lubi że mało się o ogrodzenie nie zabiła jak chciała się witać, zawsze mu piłkę przynosi jak paczki odbieram a ona akurat lata po podwórku :lol:. Ale drugiego listonosza to chyba telepatycznie wyczuwają, bo nie zdąży zaparkować a obydwie już w oknie mordy piłują, nie musi nawet dzwonić bo zanim wyjdzie z samochodu ja już stoję pod furtką :p Ciekawa jestem wyjaśnienia zagadki, bo ktoś sporo ryzykował z tego co piszesz. Może to ktoś kogo psy dobrze znają?[/QUOTE] My też w sumie sie cieszymy że nasze drą papy bo nie mamy za ogrodzeniem dzwonka , mielismy taki na baterie i nam wysiadł , Sebastian miał latem przeciągnąć kabel zeby mieć noralny dzwonek ale jakoś jeszcze do tego nie doszło , a tak psy dra papy i wiemy że ktoś jest za furtką :lol: Nikogo poza rodziną by na podwórko nie wpuściły a wątpie zeby w tych godzinach ktoś takowy był :shake: jak na razie nadal nic nie wiemy :lol: [quote name='3 x']prodziu jednego razu w lesie chciał się bawić z konikami na których siedzili policjanci :roll:[/QUOTE] hahahaha pewnie napędził im stracha :evil_lol: [quote name='agaga21']o jacie, kałuży krwi nigdzie nie zlokalizowałaś?:diabloti: chyba musicie solidniejsze zamknięcie zamontować, bo to nie ma żartów gdy psy pilnujące...[/QUOTE] na szczescie krwi nigdzie nie było :evil_lol: Sebastian wczoraj wbetonował nowe trzymadło na brame i przysunał brame bliżej żeby zamek bardzo mocno nachodził na zamykanie , ja jeszcze jak wyjeżdzałam wsadziłąm drut w brame który blokuje jej otwarcie i obyło sie bez podobnych historii co wczoraj , ale jak wróciłam to Neron potrafił ładnie spać pod płotem a ta idiotka znęcała sie nad bramką żeby sie do domu dostać :mad: ona jest jednak niereformowalna :shake: No i za bardzo cieszyłam się że mnie alergia omineła w tym roku :placz: mogę juz z czystym sumieniem napisac "alergio witaj " :-( Już wyglądam jak by mnie ktoś bił i jak bym ryczała z tydzień non stop :placz: a tu nic wziąć nie mogę :placz: Quote
Guest wolfheart Posted July 22, 2014 Posted July 22, 2014 [quote name='dOgLoV'] Już wyglądam jak by mnie ktoś bił i jak bym ryczała z tydzień non stop :placz: a tu nic wziąć nie mogę :placz:[/QUOTE] jejku...chyba coś jednak da się zrobić co?tak nie możesz przecież się męczyć :shake: Quote
łamAga Posted July 22, 2014 Author Posted July 22, 2014 [quote name='marta.k9080']jejku...chyba coś jednak da się zrobić co?tak nie możesz przecież się męczyć :shake:[/QUOTE] Muszę chyba iśc do alergologa , sama na własną ręke nic brac nie mogę , na noc jedynie ratuje sie otrivinem dla dzieci do nosa ale w oczach to mam chyba z 50 stopni gorączki , kiedys gina pytała to mi mówił ze do oczy moge spokojnie np visin stosowac ale wątpie zeby przy mojej alergii takie krople zadziałały :shake: Quote
łamAga Posted July 22, 2014 Author Posted July 22, 2014 [quote name='marta.k9080']przesrane z taką alergią:shake:[/QUOTE] No niestety , ja bym sie z nią nawet pogodziła jak bym ją miała od zawsze , ale żeby tak zachorować w jednym roku mając już te prawie 30 lat i pozniej sie co roku męczyć to nie mogę zrozumieć :mad: Quote
łamAga Posted July 22, 2014 Author Posted July 22, 2014 Już wszystko wiem , sąsiad zagadał do Sebastiana , otóż mądra Qwendi tak waliła w brame że zamek odskoczył i sie furtka otwarła , wyszła sobie na ulice , przeszła od płota do płota , obwąchała wszystko i jak by nigdy nic wrociła na podwórko , temu wszystkiemu przyglądała sie sąsiadka z synową więc jak tylko Qwendi weszła z powrotem na podwórko szbko wyskoczyły powiązały brame i oto cała historia ze sznurkiem od snopowiązałki :splat: Quote
marta1624 Posted July 22, 2014 Posted July 22, 2014 Aga współczuję alergii :( Mnie na razie omija, i oby tak zostało ;) Quote
łamAga Posted July 22, 2014 Author Posted July 22, 2014 [quote name='marta1624']Aga współczuję alergii :( Mnie na razie omija, i oby tak zostało ;)[/QUOTE] Ja też sie łudziłam że mnie ominie , chociaz nie wiem dlaczego skoro mam tak silną alergię że nie moge poddac sie odczulaniu , chyba za duzo sie naczytałam że w ciazy alergia moze w ogóle nie wystąpić i chyba sama chciałam w to wierzyć ;) Quote
*Monia* Posted July 22, 2014 Posted July 22, 2014 Odważne masz sąsiadki :cool3: Co do alergii to tylko wapno pozostaje :shake: Quote
łamAga Posted July 22, 2014 Author Posted July 22, 2014 [quote name='*Monia*']Odważne masz sąsiadki :cool3: Co do alergii to tylko wapno pozostaje :shake:[/QUOTE] tylko ze przy mojej alergii nawet silne leki tylko łagodziły objawy więc wapno nic mi nie da , ja jakoś moze dam rade tylko czy dziecku nie zaszkodzi ten alergen , czuje się dziwnie jak by mnie grypa łapała a do oczu sobie chyba zaraz kostki lodu wsadze , juz szukałam kropli do nosa z "prenalen" ale same krople do nosa i syropy mi wyskakują :roll: Quote
angineuuka Posted July 22, 2014 Posted July 22, 2014 [url]http://www.doz.pl/apteka/p66749-Prenalen_Katar_spray_do_nosa_dla_kobiet_w_ciazy_20_ml[/url] Quote
łamAga Posted July 22, 2014 Author Posted July 22, 2014 [quote name='Angi'][URL]http://www.doz.pl/apteka/p66749-Prenalen_Katar_spray_do_nosa_dla_kobiet_w_ciazy_20_ml[/URL][/QUOTE] Tak to są krople do nosa , a ja chce do oczu :roll: zaraz mi je chyba wypali :roll: Quote
angineuuka Posted July 22, 2014 Posted July 22, 2014 [QUOTE]juz szukałam kropli do nosa z "prenalen" ale same krople do nosa i syropy mi wyskakują[/QUOTE] :p :p Quote
łamAga Posted July 22, 2014 Author Posted July 22, 2014 [quote name='Angi']:p :p[/QUOTE] mój błąd , jebłam się miało być kropli do oczu :eviltong: Quote
marta1624 Posted July 22, 2014 Posted July 22, 2014 [quote name='dOgLoV']mój błąd , jebłam się miało być kropli do oczu :eviltong:[/QUOTE] Czemu mnie to nie dziwi? :diabloti: Quote
łamAga Posted July 22, 2014 Author Posted July 22, 2014 [quote name='marta1624']Czemu mnie to nie dziwi? :diabloti:[/QUOTE] To już chyba nikogo nie dziwi :eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.