roots23 Posted August 26, 2009 Posted August 26, 2009 Help, co robic! Ostatnio zauważyłam taką oto sytuację: chcemy wyjśc na spacer, idziemy do przedpokoju, stajemy, ubieramy buty, pies zauważa swoje odbicie w lustrze, najpierw powarkuje, zaczyna szczekac, piszczec, nie wiem co robic, a niestety nie było w tym momencie możliwości odsunięcia się od lustra i musiałam chwilę przy nim stac, doszło do tego, że Dorcia się zsikała ze strachu (tak mi to wyglądało), kryła się za moimi nogami, piszczała, szczekała, warczała. Nie wiem co ją napadło, to już drugi raz i drugi raz się zsikała. Wcześniej nigdy czegoś takiego nie było, zawsze ubieram jej szelki przy lustrze-mam bardzo wąski i ciasny przedpokój. A nie mam możliwości nie przechodzenia obok lustra wychodząc na dwór. Co robic? Doszło do tego, że nie chce wejśc do przedpokoju, tak samo z powrotem do domu, nie chce wejśc do niego. nigdy tak nie było, zawsze jak ktoś przyszedł, to pierwsza leciała zobaczyc kto to. A teraz to tylko głowę podniesie i nie idzie, wygląda mi na to, jakby się bała. Bardzo proszę o radę, bo nie wiem co robic, jest to kłopotliwe przy wychodzeniu z nią. Quote
karjo2 Posted August 26, 2009 Posted August 26, 2009 Zaslonic lustro albo zobojetniac zabawa w ciagu dnia. Quote
roots23 Posted August 26, 2009 Author Posted August 26, 2009 tyle, że jak chcę wyprowadzic ja na pole, to samo przejście przez ten przedpokój wiąże się z natychmiastowym z jej strony buntem. A przecież cały dzień psa w domu nie będę męczyc. A zasłonic lustro raczej odpada-nie mieszkam sama Quote
karjo2 Posted August 26, 2009 Posted August 26, 2009 No to czego oczekujesz? Rozdzki czarodziejskiej, ktora odwali za Ciebie cala prace z psem, zmieni go w ideal chodzacy? To nie jeden dzien, lecz codziennie po kilka sesji, by pies przestal zauwazac problem, oswoil sie z nim. Quote
roots23 Posted August 27, 2009 Author Posted August 27, 2009 oczekuję sensownej rady jak pozybc się tego problemu a nie uszczypliwości Quote
puli Posted August 27, 2009 Posted August 27, 2009 [quote name='roots23']oczekuję sensownej rady jak pozybc się tego problemu a nie uszczypliwości[/QUOTE]A ćwiczenie z psem i zasłoniecie lustra to wg. Ciebie rady bez sensu?? :-o No to moze zakładaj psu worek na łeb i tak przeprowadzaj go przez przedpokój :diabloti: Quote
Jami Posted August 28, 2009 Posted August 28, 2009 Zasłonić lustro. Jak nie chce iść to wziaść na ręce i pokazać że nie ma odbicia, dać smaka i isc na spacer. Quote
roots23 Posted August 28, 2009 Author Posted August 28, 2009 bo ona przeleci tak szybko koło tego lustra, ale stara się jak najdalej i siada pod drzwiami. No dobrze, postaram się zasłonic lustro. Dziękuję za rady :) Quote
fistaszek1985 Posted August 28, 2009 Posted August 28, 2009 a gdybyś tak przyzwyczaiła psa do tego, że odbicie jest fajne? Mam na myśli przekupienie psa smakołykami. Najpierw daleko od lustra, potem coraz bliżej. Jak zaczyna się bać, wracasz do tego miejsca w którym nic się nie dzieje. Możesz też tak jak radziły poprzedniczki odwracać uwagę zabawą. Może spróbuj jak wchodzicie do domu zacząć przed nią uciekać, zachęcać żeby weszła za Tobą - możesz smakołykiem albo podskokami, ucieczką, wariackim zachowaniem ;). Nie wiem na co Twoja sucz reaguje, ale powinnaś ją pozytywnie zmotywować. POWODZENIA Quote
marta23t Posted August 28, 2009 Posted August 28, 2009 postaw miskę z jedzeniem koło lustra i karm psiaka przy lustrze. Quote
anecia7272 Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 z tym smakiem to dobra rada zacznij dawac jej smakolyki i zmniejszaj dystans coraz blizej lustra tylko nie odrazu jednego dnia i upewnij sie za jaki smakolyk zrobi wszystko zycze powodzenia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.