Jump to content
Dogomania

fistaszek1985

Members
  • Posts

    35
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by fistaszek1985

  1. Przeklejam z gończego forum Dzis na torach kolejowych w okolicach Poznania znalazłem zwłoki psa podobnego do Husky. Drugi poturbowany i mocno kulejący, na skraju wyczerpania został odwieziony do lecznicy przy udziale Policji i Straży Miejskiej. Pies stał nad ciałem swego pobratymca i raz po raz zawodził. Oczekiwanie na pomoc przeciągało się, psa trzeba było przenieść kilkaset metrów przez podmokłą łąkę a pies do lekkich nie należał. Moim zdaniem był na skraju wyziębienia. Czy ktoś nie słyszał o poszukiwaniach psów podobnych do husky? Pies nie miał chipa. W tym podenerwowaniu całą sprawą nie spojrzałem czy miał tatuaż. wątek na gończym [url]http://forum.goncze.eu/viewtopic.php?p=121025#121025[/url] Gdyby ktoś coś wiedział piszcie do mnie PW
  2. [quote name='Coffee&Nera']I jak po obozie? Planuje w przyszłym roku - miejsce, cena, ludzie, szkoleniowcy - wszystko mi pasuje no i wiek mam odpowiedni (+18) czekam tylko na jakieś relacje :)[/QUOTE] Po obozie super :D , miejsce przeurocze, naprawdę o lepsze byłoby trudno, cenowo nie mam porównania więc się nie wypowiem, towarzystwo bardzo miłe, świetna atmosfera na zajęciach i podczas trawania obozu, szkoleniowców też mogę spokojnie polecić :) Na następny letni obóz też się raczej wybieram :)
  3. po długich rozmyślaniach zakupiłam 2,5 cm Lupine. Dam znać jak będzie się sprawować :)
  4. [quote name='puli']Teraz to ja nie rozumiem... Znaczy że na luzie komendy wykonuje a na ulicy mozna wyłamywać? U mnie "idziemy", "noga" czy "naprzód" oznaczają ze psy mają zasuwać we wskazanym kierunku a komenda obowiązuje do czasu zwolnienia. Owszem, były na smyczy próby napadania i straszenia np mijających nas psów ale w krótkich zołnierskich słowach wytłumaczyłam pimpusiom że tak sie nie robi i że za takie wyskoki pourywam im łby. Wykład poparty demonstracją trwał 3 sekundy potem komenda+solidna nagroda i po kilku takich sesjach pieseczki skonczyły z zaczepkami i przestały reagowac nawet na szczekaczy zapłotowych. W domu komendy tez obowiązują i lezenie we wskazanym miejscu (niekoniecznie we własnym legowisku) obowiazuje bezwzglednie choćby fruwały stada kotów i pęta kiełbasy. Czyli nie robi tego bo wie ze nie wolno tylko dlatego ze masz oczy dookoła głowy i reagujesz, tak? A jezeli sie nawinie jakis pies i nie zdązysz zareagować?[/QUOTE] Rozumiem, że użyłać tzw. przewagi siłowej tłumacząc psom, że Ci się nie podoba ich zachowanie? Pytam, bo mam podobny problem i za chol*rę nie wiem jak sobie z tym poradzić, a boję się, że "danie psu w łeb" jeszcze spotęguje agresje.
  5. to się spotkamy ;) Kto jeszcze jedzie na drugi turnus ?
  6. [quote name='Onomato-Peja']Kateczka ma taką czerwoną dla Akity i sobie chwali ;)[/QUOTE] dzięki :) wygląda solidnie, tylko firmy nie znam. Szukam czegoś na gończego wariata lubiącego ciągnąć i wyrywać się :P
  7. A używa ktoś z Was tej obroży? [url]https://www.zooplus.pl/shop/psy/obroza_dla_psa/obroza_nylonowa/obroze_jednokolorowe/136749[/url]
  8. a gdybyś tak przyzwyczaiła psa do tego, że odbicie jest fajne? Mam na myśli przekupienie psa smakołykami. Najpierw daleko od lustra, potem coraz bliżej. Jak zaczyna się bać, wracasz do tego miejsca w którym nic się nie dzieje. Możesz też tak jak radziły poprzedniczki odwracać uwagę zabawą. Może spróbuj jak wchodzicie do domu zacząć przed nią uciekać, zachęcać żeby weszła za Tobą - możesz smakołykiem albo podskokami, ucieczką, wariackim zachowaniem ;). Nie wiem na co Twoja sucz reaguje, ale powinnaś ją pozytywnie zmotywować. POWODZENIA
  9. [CENTER][SIZE=3]Przedstawiam wam Kaję[/SIZE][/CENTER] [url]http://i603.photobucket.com/albums/tt117/fistaszek20/Kaja1.jpg[/url] [url]http://i603.photobucket.com/albums/tt117/fistaszek20/Kaja2.jpg[/url] [url]http://i603.photobucket.com/albums/tt117/fistaszek20/Kaja3.jpg[/url] Kaja ma obecnie 5 lat. Jest w typie owczarka. Dość wysoka; waży ok 26 kg. Jest piękną, zdrową sunią, która szuka odpowiedzialnego i kochającego właściciela. Krótka historia: Suczka w wieku około 5 miesięcy została zabrana ze schroniska. Przez ponad trzy lata miała kochającą właścicielkę i wspaniały dom. Niestety sytuacja życiowa właścicielki znacznie się zmieniła i nie może zapewnić suczce takich warunków jakich potrzebuje :(. Kaja przebywa obecnie w hotelu dla psów, ma tam zapewnione spacery, wyżywienie, kontakt z człowiekiem itp. - jednak to nie to samo co własna rodzina i własne miejsce. [B]Sunia ma wspaniały charakter jest bardzo przyjazna, wesoła i pogodna[/B] jest wierna (bardzo przywiązuje się do ludzi), posłuszna, zna podstawowe komendy, przychodzi na zawołanie może zostawać sama - nie niszczy, nie wyje nie jest lękliwa może jeździć samochodem raczej NIE powinna mieszkać w towarzystwie kotów ma małe skłonności do dominacji nad innymi psami, jednak w hotelu mieszka w psim towarzystwie i dobrze się dogaduje ;) ma dość dużą potrzebę ruchu. Nowy właściciel powinien być osobą lubiącą spacery / sport. jest silnym i dużym psem, dlatego NIE nadaje się dla osób starszych. wychowywała się w bloku, jednak domem z ogrodem na pewno nie pogardzi i z chęcią będzie patrolowała teren ;) suczka NIE jest wysterylizowana Miasto : WROCŁAW Kontakt: 601 557 760 Proszę o poważne oferty, chcemy znaleźć suczce dom na lata, nie tymczas.
×
×
  • Create New...