mortikia Posted September 9, 2009 Author Share Posted September 9, 2009 Tytuł zmieniony :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mortikia Posted September 9, 2009 Author Share Posted September 9, 2009 [CENTER]Korzystając z okazji będzie miały OFFtop. Mianowicie na wątek weszło sporo osób zainteresowanych pieskami. Może któryś z tych się komuś spodoba??? [B]"Rodzynek". Maleńki starszy, bardzo grzeczny ratlerek. Tel. 501-258-303[/B] [IMG]http://img268.imageshack.us/img268/4322/zdjcie2624.jpg[/IMG] [IMG]http://photos01.allegroimg.pl/photos/oryginal/731/74/02/731740204[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyBell Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 ojej jaki malutki... wiadomo coś więcej o nim? jest z jakiegoś wątku ma ogłoszenia?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mortikia Posted September 9, 2009 Author Share Posted September 9, 2009 [CENTER]Szczeniaczek, 7 tygodni. Matka i ojciec są mali, wzrost dorosłego psa do pół łydki. Sulejówek, tel 506 021 083 Warszawa [IMG]http://photos03.allegroimg.pl/photos/400x300/737/96/18/737961870_2[/IMG] [COLOR=Red][B] PONIŻEJ PIESEK BARDZO PODOBNY (CHOĆ CIUT WIĘKSZY) DO NASZEGO TOFIKA VEL CZESIA !!! PIESEK ZE ZDJĘCIA RÓWNIEŻ ZOSTAŁ PORZUCONY I MA MIŁY CHARAKTER. [/B][/COLOR] Tel.[SIZE=4][COLOR=#b1008e][I][B]692 781 745 [/B][/I][/COLOR][/SIZE] [IMG]http://img79.imageshack.us/img79/4391/sdc10201.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mortikia Posted September 9, 2009 Author Share Posted September 9, 2009 Nie wiem więcej o Rodzynku, ale może warto mu pomóc i poogłaszać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mortikia Posted September 9, 2009 Author Share Posted September 9, 2009 [B]Sunie, dwie siostry, 6 tygodni, po bardzo małych rodzicach. Warszawa. Tel. 781 297 355[/B] [IMG]http://photos04.allegroimg.pl/photos/400x300/737/28/12/737281270[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 Mortikia, bardzo dziekuje, ze tu umiesciłas Guzika, to ten "ciut wiekszy" , jest na wsi, pod moją opieką, ale nadal bezdomny. A Rodzynek jest u Renata5, mozna z nią sie kontaktować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted September 10, 2009 Share Posted September 10, 2009 [SIZE=5][B][COLOR=Red]POMOCY !!!![/COLOR][/B][/SIZE] [B]Gucio nawial!! Gdy tylko otworzyly sie drzwi Gucio wystrzelil jak z procy na dwor! Pogon byla za nim bardzo dluga przebiegl cala dzielnice! Zniknąl w parku we Wrzeszczu kolo czolgu !! Poszukiwania caly czas trwają! Radio, taxowkarze i ogloszenia są! Maluchu gdzie jestes :placz:[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piromanka Posted September 10, 2009 Share Posted September 10, 2009 O kur...a! Ale jazda! :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bros Posted September 10, 2009 Share Posted September 10, 2009 [B][SIZE=4]GUCIO - WRACAJ[/SIZE][/B] :placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mortikia Posted September 10, 2009 Author Share Posted September 10, 2009 Nie wiem co powiedzieć... Słów mi brak... ;( Zgłoście to do schronisk... Mogę tylko powiedzieć tyle, że u nas Gucio swobodnie wychodził za teren kiedy tylko chciał (przechodził pod bramą) i robił sobie wycieczki, ale zawsze był w pobliżu działki... Szukajcie w okolicy... Wątpię, żeby zapuścił się dalej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 Schroniska zawiadomione. Calą noc szukalismy ! Przez to sie strasznie pochorowalam. Ostatni raz byl widziany przy jednym barze. Podobno mknie jak burza. Gucio so maly wariat, juz u mnie staral sie wymykac z domu jak tylko drzwi sie otwieraly. Tym razem mu sie udalo... Dzisiaj po pracy bedziemy dalej szukac... Mam nadzieje ze faktycznie jest w okolicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszata Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 Biedny Gucio :( mam nadzieję, że się szybko znajdzie bidulek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
necia25 Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 no Gutek - coś Ty oszalał :mad: znajduj się i to szybko !!! 3mam mocno kciuki za odnalezienie Gucia ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 Najgorsze jest to ze Gucio to maly nieokrzesany rojber... Jak juz sie rozpedzi to w ogole nie slucha.. Mam nadzieje ze ktos go zlapie i zobaczy ogloszenie ... Nadzieja jest w kierowcach i wlascicielach psow. Uwielbia psy i pcha sie do aut ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mortikia Posted September 11, 2009 Author Share Posted September 11, 2009 Jestem zdziwiona tym, co piszesz... U nas Gucio miał ''wolną rękę" ale nie oddalał się i grzecznie wracał na imię....... Mam nadzieję, że Gucio się znajdzie............................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia K Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 Gucio musi być przerażony, gdyż chyba nie zna okolic w których aktualnie się znajduje... oby szybko się odnalazł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 Gucia ani widu ani slychu :( Rece opadaja i sil brak od ciaglych poszukiwan :placz: Gdy odbyla sie za nim pogoń jakiś mlody przechodzien probowal pomoc go zlapac i debil zlapal za skore na karku!! Wiec Gucio strasznie sie przestraszyl i polecial juz nie oglądając sie... Ten pies jest przerazony... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszata Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 Wracaj Maleństwo :-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piromanka Posted September 14, 2009 Share Posted September 14, 2009 Guciu, Ty łobuzie! Daj się złapać cholero jedna! W domu będzie Ci lepiej niż na ulicy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszata Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 Czy są jakieś wieści o Gutku? U Czesia coraz lepiej,widać postępy,szczególnie po pulchnych boczkach :p Jest bardzo grzeczny,pieszczoch i lizuch przeogromny,wszyscy bardzo go kochamy:loveu:To malec jeszcze,a nie potrafi się bawić,taka sierotka :-( Mam nadzieję,że kiedyś pobiegnie za piłeczką..Ucałowania dla wszystkich Ciotek:kiss_2: [IMG]http://img180.imageshack.us/img180/2854/img6605.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RUTA93 Posted September 24, 2009 Share Posted September 24, 2009 Czy wiadomo co z Guciem??!! Czy są jakieś informacje?? Prosimy!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted September 24, 2009 Share Posted September 24, 2009 :placz: Niestety ... :placz: Byl tylko jeden telefon niestety gdy pojechalam okazalo sie ze to nie ten pies. :roll: Jeden pan mowil mi ze widzial jak polecial prosto na Gdańsk i w strone Warszawy... nawet nie zatrzymywal sie zbytnio, taki byl szybki i zwinny. :shake: Mortikia on wraca do Ciebie... Brak jakichkolwiek szans na zlapanie... Bedziemy szukac dalej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mortikia Posted September 24, 2009 Author Share Posted September 24, 2009 Na pewno jeśli wróci to już zostanie......... Mam nadzieję, że Gucio się znajdzie......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 I co z Guciem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.