Jump to content
Dogomania

OBSADY SEDZIOWSKIE


Aluzja

Recommended Posts

Chcialam zadac pytanie choc nie wiem czy dostane na nie tutaj odpowiedz.
Dalczego ostatnio u nas zrobila sie taka moda na sedziow z krajow bylego ZSRR. Jka dla mnie zaczyna byc to kierowanie sie w strone kynologii rosyjskiej co akurat nie uwazam za szczegolnie "pasjonujace".
Poza tym od lat mam zaszczyt uczestniczyc w wystawach w wielu krajach Europy i sedziwoanie przez arbitrów ze spiewnym akcentem jest wybitnie nasza polska specjalnoscia.Czy jako hodowca nie mam juz prawa byc oceniana przez znacznie bardziej zaawansowanych sedziow zachodnich??
Dlaczego sedziowie ze Wschodu maja wytyczac kierunki polskiej kynologii? Buntuje sie na to z kilku powodow .Po pierwsze wiekszosc z nas wie w jakim stanie jeszcze pare lat temu byla kynologia w tamtym rejonie,wiadomo równiez ,ze wciagu kilku lat dosc hermetyczni Rosjanie nie do konca sa w stanie poznac wszystkie rasy III grupy.
Moze czas odpuscic sobie nieco ten Wschod ??
Zeby nie bylo ,ze jestem goloslowna:
Klubowa terrierów:
airedale -Zhanna Bondar-Ukraina
Miedzynarodowa Łodz
airedale-Swetlana Schevczenko-Ukraina
Miedzynarodowa Krakow-
airedale Marina Ostrowskaja -Rus
w odwolanej Warszawie równiez airedale mial pierwotnie sedziowac Gruzin.

Wymienilam tylko wazniejsze wystway czyli klubowa i miedzynarodowki.
W zeszlym roku
klubowa
airedale sedziowal Rosjanin,
w Warszawie na miedzynarodowce na "RUsa" trafilam z lakelandka.
Nie pamietam kiedy ocenial mnie dobry zachodni sedzia.
Cos chyba idzie w zlym kierunku:-((
I zeby wyjasnic.wygrywam czesto u sedziwo ze Wschodu nie sprawia mi to jednak satysfakcji i moje "bunty: nie sa buntami osoby przegrywajacej.
Tylko po prostu taka sytuacje uwazam za chora.

Co Wy na to?:

Link to comment
Share on other sites

Cosik nikt poza Aluzja sie nie wypowiada, wiec postanowilam dołozyc moje trzy grosze.
Sedziowie ze Wschodu to jedno, a do tego dochodzi jeszcze namietne zapraszanie sedziow swiezo rozszerzonych na 3 grupe albo all-rounderow, wywodzacych sie z zupełnieinnej grupy. Znalezienie u nas wystawy miedzynarodowej, na ktorej sedziuje sedzia, ktory jest uznanym w świecie specjalista od terrierow - graniczy z cudem. Wystawiam tylko od kilku lat i caly czas sie zastanawiam kiedy mi sie uda w Polsce na wystawie miedzynarodowej pokazac psa komus kto jest uznanym autorytetem od terrierow...
Konczy sie to tak, ze desperackie pragnienie wykorzystania nadarzajacej sie okazji na pokazenie lakelanda komus kto wie co to lakeland - sprawilo, ze pokazalam w niedziele suke, ktora nie zdazyla obrosnac na wystawe i na ring wkroczylam z tekstem, ze pokazuje sedziemu cialo psa a nie jego siersc :oops: W calym zamieszaniu nie pomyslalam niestety o tym zeby w tej sytuacji wejsc z nia na ring poza konkurencja. Ale w sumie nie zaluje, bo pierwszy raz w zyciu w Polsce pokazywalam lakelanda komus, kto widzial juz troche lakelandow i wiedzial co maca... Ale zapewniam Was, ze nie wyszlabym z Cudakiem na ring - gdybym miala szanse zglosic ja na inna wystawe w najblizszym czasie do sedziego, ktory bedzie wiedzial co to jest lakeland nie z obrazka i wzorca, ale z autopsji :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fuka']Cosik nikt poza Aluzja sie nie wypowiada, wiec postanowilam dołozyc moje trzy grosze.
Sedziowie ze Wschodu to jedno, a do tego dochodzi jeszcze namietne zapraszanie sedziow swiezo rozszerzonych na 3 grupe albo all-rounderow, wywodzacych sie z zupełnieinnej grupy. Znalezienie u nas wystawy miedzynarodowej, na ktorej sedziuje sedzia, ktory jest uznanym w świecie specjalista od terrierow - graniczy z cudem. Wystawiam tylko od kilku lat i caly czas sie zastanawiam kiedy mi sie uda w Polsce na wystawie miedzynarodowej pokazac psa komus kto jest uznanym autorytetem od terrierow...
Konczy sie to tak, ze desperackie pragnienie wykorzystania nadarzajacej sie okazji na pokazenie lakelanda komus kto wie co to lakeland - sprawilo, ze pokazalam w niedziele suke, ktora nie zdazyla obrosnac na wystawe i na ring wkroczylam z tekstem, ze pokazuje sedziemu cialo psa a nie jego siersc :oops: W calym zamieszaniu nie pomyslalam niestety o tym zeby w tej sytuacji wejsc z nia na ring poza konkurencja. Ale w sumie nie zaluje, bo pierwszy raz w zyciu w Polsce pokazywalam lakelanda komus, kto widzial juz troche lakelandow i wiedzial co maca... Ale zapewniam Was, ze nie wyszlabym z Cudakiem na ring - gdybym miala szanse zglosic ja na inna wystawe w najblizszym czasie do sedziego, ktory bedzie wiedzial co to jest lakeland nie z obrazka i wzorca, ale z autopsji :([/quote]

I dlatego jedziesz do Szilvasvarad.
Wegrzy się postarali i w większości ci znani sędziowie będą tam (czyli na Wegrzech) pierwszy raz.
Ja tam jadę zwłaszcza dla sędziów, którzy hodują moją rasę.
Rosjanom zostawić czernysze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='foxydoxy']

I dlatego jedziesz do Szilvasvarad.
Wegrzy się postarali i w większości ci znani sędziowie będą tam (czyli na Wegrzech) pierwszy raz.
Ja tam jadę zwłaszcza dla sędziów, którzy hodują moją rasę.
Rosjanom zostawić czernysze.[/quote]
No czasami moga jeszcze sedziowac moja at - bo rozmiarowo to ona przypomina bardziej wlasnie czernysza :lol: tylko jest to taka wersja podpalana :wink:
A co do Szilvasvarad - wszystko pieknie, ale lakelandki, ktora jest skonczona interka, to ja nie mam po co tam brac - chociaz akurat Cudna bedzie juz wtedy w pełnym włosie, a na Interze jej nie pokaze, bo lakelandy sedziuje moj były szef i dopiero by było gadanie gdybym ja tam pokazala. I co z tego, ze wiem, ze on posedziowalby psa a nie mnie - mnie zna na tyle dobrze, ze juz nie musi :wink: Ze nie wspomne o drobnym szczegole, ze pokazywanie psow zagranica jest deczko kosztowniejsze :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fuka']A co do Szilvasvarad - wszystko pieknie, ale lakelandki, ktora jest skonczona interka, to ja nie mam po co tam brac - chociaz akurat Cudna bedzie juz wtedy w pełnym włosie, a na Interze jej nie pokaze, bo lakelandy sedziuje moj były szef i dopiero by było gadanie gdybym ja tam pokazala. I co z tego, ze wiem, ze on posedziowalby psa a nie mnie - mnie zna na tyle dobrze, ze juz nie musi :wink: Ze nie wspomne o drobnym szczegole, ze pokazywanie psow zagranica jest deczko kosztowniejsze :([/quote]
To na Interrze, a dzień wcześniej jego żona co ? 8-)

Mówiąc szczerze, to im bardziej klasowy sędzia, to tym mniej bym się takiego podejrzenia obawiał.
No chyba, że chodziło by np. o "groomerską" kompromitację....

Link to comment
Share on other sites

[b]Aluzja![/b]Zapomniałas jeszcze o klubowe z przed trzech lat w Warszawie gdzie AT sędziowane były również przez rosjankę. Ja osobiście mam dość .Trzy lata z rzędu sędziowie ze wschodu to jest jak dla mnie przesada. Na najważniejszej hodowlanej wystawie.

Link to comment
Share on other sites

I to chyba jest najważniejsze. że narzekamy jak powiedziałaś nie dlatego że przegrywamy, wręcz odwrotnie. Wygrywamy ale mimo to nie podoba nam się to sędziowanie. Coś w tym w takim razie jest. W niektórych rasach ta wschodnia tendencja stała sie nie do zniesienia dla mnie i paru innych. Mam dosć rusów(czy to biało czy inny ruski) na ringach i tyle. To że europa zgłupiała na ich punkcie to ich sprawa. Ja w pewnym sensie mogę ich zrozumieć, egzotyka. Ale ja tej egzotyki mam w nadmiarze od 47 lat i teraz chce cywilizacji. Jedno jest pewne, niegdy wiecej nie wystawie psów u sędziego z za wschodniej granicy. Powodów jest zreszta troche wiecej niż watpliwa dla mnie jakosc sędziowania. Ale to moje zdanie.

Link to comment
Share on other sites

Sedziowie wszedzie sa tacy sami - niektorzy dobrzy , niektorzy zli. Ja mam niezbyt dobra opinie o sedziach z krajow sasiedzkich ktorzy nagminnie sa tez zapraszani do Polski. W Lesznie niektorzy maja "staly etat" tylko zmienia im sie grupy......... Nie uwazam ze to probelm tylko sedziow zz Buga. DLa mnie egzotyka by bylo zaproszenie sedziego z Japonii czy innej Malezji ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='foxydoxy']
To na Interrze, a dzień wcześniej jego żona co ? 8-)

Mówiąc szczerze, to im bardziej klasowy sędzia, to tym mniej bym się takiego podejrzenia obawiał.
No chyba, że chodziło by np. o "groomerską" kompromitację....[/quote]
Wrednyś :evilbat: :lol:
ale ja przeciez napisalam, ze ja wiem, ze posedziowałby psa, tyczy sie to takze Judith, ale rzecz w tym, ze mi nie wypada niestety... A co do groomerskiej wtopy - to Cudak naprawde bedzie pieknie wygladac za te 4 tygodnie... Raczej wiecej pracy mnie bedzie czekac z Makaronem, zeby nie zarósł jak niedzwiedz :P
P.S. Dzieki za piekne zdjecia - najbardziej chyba dziekuje Ci za głowy, bede miala co wysyłac znajomym! :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fuka']Wrednyś :evilbat: :lol:
ale ja przeciez napisalam, ze ja wiem, ze posedziowałby psa, tyczy sie to takze Judith, ale rzecz w tym, ze mi nie wypada niestety... A co do groomerskiej wtopy - to Cudak naprawde bedzie pieknie wygladac za te 4 tygodnie... Raczej wiecej pracy mnie bedzie czekac z Makaronem, zeby nie zarósł jak niedzwiedz :P
P.S. Dzieki za piekne zdjecia - najbardziej chyba dziekuje Ci za głowy, bede miala co wysyłac znajomym! :D[/quote]

Mnie właśnie chodziło, że wieksza znajomość wystawcy z sędzią nie jest dla dobrego sędziego przeszkodą w uczciwej ocenie psa i NIE POWINNA być przeszkodą dla wystawcy.
I chyba raczej "ucieka się" przed znajomym sędzią, bo jego ocena jest raczej przewidywalna, a poszukujemy, przynajmniej ja, innego spojrzenia na zwierzę.

P.S. Co do przygotowania na Węgry - sam mam ten problem z zarastaniem Samby.
Makaronik miał śliczną głowę - na zdjęciu na stoliku - głowa i szyja - to ideał.

Link to comment
Share on other sites

Nitencjo z reguly zawsze wygrywalam u sedziow "ruskich" co nie oznacza ,ze jestem zachwycona tym ,ze sedziuja wciaz i ciagle.
Nie ma sprawy niech oceniaja raz na jakis czas ale sama zobacz chyba mamy prawo sie czuc osaczeni przez Wschod.Nie do konca jestem pewna ,ze chce aby moj dorobek ocenial ktos kto airedale zna od paru lat i to glownie poglowie rosyjskie i poradzieckie.Nie mowie o tym ,ze przygotowanie airedale np w Ruslandach rozni sie od przygotowania w Europie "staro FCI". Nie zamierzam ciac moich psow degazowkami ,zeby pokazac potege wlosa bo nie o to w rasie chodzi.
A swoja droga czy zastanawialiscie ,ze sprowadzenie sedziego z Ruslandu jest drozsze niz specjalisty z Zachodu??Niestety tak jest.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem, czy zauważyłyście, że niektórzy sędziowie są wręcz w Polsce zasiedziali. Gdy zaczynają sędziować, to nie mogą potem już bez nas żyć :lol: i to wcale nie dlatego, że są takimi świetnymi fachowcami. W Lesznie na międzynarodowej takim stałym sędzią jest m.in. Jaroslav Dostal. Nie będę się wypowiadała na temat kompetencji tego pana. Duuużo grup sędziuje. Jest u nas niezbędny.Bardzo "kochamy" pewnych sędziów z Niemiec, gdzie nie spojrzysz to ona i on, większość ich ma dość. Z Węgier są stali bywalcy też.Tak więc nie chodzi o to skąd, tylko o kompetencje. Ci z roszerzeń też są czasami super, nie znają przede wszystkim wzorców ras. I wychodzi takiemu panu sędziego, że welsh ma zbyt mocną głowę a powinien mieć jak u foxa :lol: Aluzja, czy uważasz, że wszyscy zachodni sędziowie są tacy rewelacyjni i zawsze wiedzą, co sędziują? Mnie irytuje tylko niewiedza sędziego a nie jego pochodzenie.

Link to comment
Share on other sites

bo-irytuje mnie niewiedza.
Niestety uwazam,ze sedziowie ze Wschodu z malymi wyjatkami maja mizerne pojecie o tym co sedziuja .Nie mowiac o tym,ze ich rozszerzenia na grupy jest zaiste typowo rosyjsko "wsiowiedzacy".Wiadomo,ze najwieksi geniusze ,najwieksze psy,najwieksze rakiety,najwieksze swinie i najwieksze jablka sa w Ruslandach:-)
a swoja droga BO pamietasz zeszloroczna klubowke??;-))

U nas zsiedzenie ma wielu sedziow w tym wlasnie ruscy....:-(

Link to comment
Share on other sites

mają tez najwieksze pogrzeby - w Dumie ichni deputowany strasznie sie oburzał przed pogrzebem papieża, ze ciagle relacje z Watykanu wprowadzaja w bład Rosjan - sugerujac im, ze to najwiekszy pogrzeb w historii, a przeciez Stalin miał wiekszy :roll:

Link to comment
Share on other sites

Jejka jak się cieszę, że ja nie mam jeszcze tego problemu, i że mnie takie rzeczy jeszcze nie irytują :).
Mimo wszystko jako wschodniokrajanka obserwująca jak na razie główinie coroczną wystawę w Białymstoku potwierdzam: dolekowschodnie akcenty są stale obecne !

Widzę, że teraz już chyba nie mam sensu pytać czy ktokolwiek z was wybrałby się na tę kameralną kynologiczną imprezę z kultowymi wyścigami jamniorów :(
( trudno ja przyjadę do was :) )

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sortis']W Białymstoku jest cudowna publiczność. Jak nigdzie indziej. Tam naprawdę przychodzą po to, aby oglądać psy![/quote] ;) wiem coś o tym bo sama przychodzę

28.08.05 - Białystok - krajowa. Nie pozostaje mi nic innego tylko wszystkich gorąco zaprosić :).

Gdzie można poczytać o obsadach sędziowskich??

Wracając do wystawy to pewien dość już sędziwy pan opowiadał mi kiedyś o czasach swietności tej imprezy. Zaznaczył, że ciężko było tu wygrać bo ze wschodu przyjeżdzały bardzo dobre psy..jak jest teraz, nie wiem :)
( ma piękną sukę czernysza więc było mu to na rękę )

Link to comment
Share on other sites

Martini*** napisała:
[quote]28.08.05 - Białystok - krajowa. Nie pozostaje mi nic innego tylko wszystkich gorąco zaprosić .

Gdzie można poczytać o obsadach sędziowskich??
[/quote]
Na tej stronie masz zawsze wykaz iwystaw i związków oraz obsadę sędziowską:
[url]http://www.zkwp.pl/index_pl.htm[/url].
A 28 sierpnia niestety nie możemy do Białegostoku :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...