Aluzja

warto zaznaczyc,ze jedynie Aluzja i Metheora sa zrzeszone w Zwiazku Kynologicznym w Polsce pod patronatem FCI.PKF jest organizacja dysydencka i niszowa. Warto o tym pamietac ,gdyz psy z rodowodami nie z ZKWP (Zwiazku Kynologicznego w Polsce)nie moga byc wystawiane na wystawach (poza nielicznymi ,niestety bardzo malo profesjonalnymi) oraz nie maja uprawnien do uznania rodowodu przez ZKWP. Przepraszam ale dla mnie wszelkie te Federacje i Kluby Psa sa organizacjami malo wiarygodnymi.

Witam, istotnie adres mojej stronki to [url]www.aluzja.pl[/url] i dziekuje Metheorze za aktualizacje. Co do Nowej Atlanty (Qentiki )- to od lat jedna z moich decyzji ,ktorej bardzo zaluje bylo sprzedanie do tej hodowli suczki ATLANTA Aluzja. To moja porazka jako hodowcy.Tym bardziej ,ze suka pochodzila z pierwszego w Polsce miotu tej wspanialej rasy. Sprzedalam suczke osobie elokwentnej i wydajacej sie milosniczka "pieseczkow".Niestety Atlanta stala sie zalazkiem produkcji manchesterow (tak rzadkiej rasy) równiez tych bez papierow. Widzialam sprzedawane przez wlascicielke Nowej Atlanty szczeniaki z pudelka pod wystawa i na gieldzie samochodowej.Wiem o odmowie wydania metryk ze wzgledu na zaniedbanie szczeniat.Wszystkie bezpapierowe manchestery w Polsce pochodza z Nowej Atlanty lub zaprzyjaznionej z nia innej bardzo podobnej"hodowli". Prosze nie traktowac mojego postu jako walki z konkurencja bo nie mam takiej potrzeby i zamiaru. Przepraszam Cie ATLANTO Aluzja......

[quote name='Evenflow']OK , my zgloszeni, oplaceni i teraz tylko do 28 go przyszlo czekac . Gdzie szukaliscie noclegow?[/QUOTE] czy ma ktos konto do Debreczyna wraz z Ibanem i Swiftem>>Bylabym wdzieczna.

Ulvhedin-powinnas czytac uwaznie.Pisalam o schroniskach.Czy Ty pracujesz w schronisku?Bierzesz za to pieniadze? ososby w schroniskach wyreczaja sie do bolu wolontariuszami. Dobrze skonstruowana umowa cywilno-prawna. Egzekwowanie tych umow przez instytucje... i byloby lepiej. Bede powtarzac do skutku. Kastrowanie to zalatwianie sprawy dokladnie od "dupy strony". Pomoc w tych sprawach powinna byc niejako z gory. Mysle tez ,ze zle mnie zrozumialas w sprawie samej kastracji. Nie bede pisac czy jestem za czy prrzeciw. To akurat nie bylo intencja mojego postu. Powtarzam tylko ,ze zabieg jakby nie bylo interwencyjny jest wyjsciem teoretycznie najprostszym z punktu widzenia schroniska. Co do pseudohodowli... walka z nimi teoretycznie ma juz podstawy prawne i nawet mozliwosci konkretne-powstaja straze da zwierzat itd. Ja uwazam jednak ,ze edukacja ludzi jest podstawa . Niestetey nasze spoleczenstwo nawet jesli nie jest biedne to jest 'sprytne' ( w ich mniemaniu, w takich chlopski sposob) i wciaz tansze i na dodatek lepsze od rasowych ( bo te choruja i po co placic za papierek) ida jak woda.Ludzie u nas p prosta chca byc oszukiwani .I dopoki tak bedzie to pseudohodowle beda dzialac. a najbardziej mnie uderza fakt kupowania z litosci."Widzialam jak sa biedne i wymeczone i bruden" to kupilam bo mi zal"...a hodowla biedactw dalej funkcjonuje bo ma zbyt.A wystarczyloby wezwac Straz dla zwierzat i TOZ . Co do zwierzat ..znalazlam ostatnio watek ciezarnej manchesterki znalezionej i ,ktora trafila do schroniska... hodowli manchesterow jest jak na lekarstwo i nikt doslownie nikt nie zwrocil sie do mnie z zapytaniem o nia..a wtedy moglam pomoc. Gdzies jest zastoj informacyjny , gdzies potrzeba znalezienia praktycznych rozwiazan. Wprzypadku Huda -ktos wpadl na genialny pomysl informowania ludzi z grupy terrierowcow i jak widac pomoc nadeszla. I wybaczcie na razie urywam swoje wypowiedzi .Pozdrawiam ludzi ,ktorym nie jest obojetny los zwierzat. Zawsze sluze swoja pomoca jesli czegokolwiek potrzebujecie.Ahoj

ja tylko krotko na temat kastracji. Problem w tym,ze wine za lenistwo i niedbalstwo ludzkie ma ponosic zwierze.Latwiej wykastrowac niz uczciwie sprawdzic dom ,do ktorego idzie pies, podpisac umowy prawne i kontrolowac co jakis czas nowy dom.Najlatwiej wykastrowac . I tu jest pies pogrebany. wszystko jest "na hurra"...lapiemy psa na ulicy i wramach uszczesliwienia go oddajemy do schroniska luczac na profesjonalne podejscie do sprawy.A tutaj co?? Kladzie sie psa na stol -jajka do smieci i po sprawie.I gdzies maja tatuaze ,czipy i listy psow zaginionych. Modle sie aby moj pies ,ktory gdzies nie daj boze by zginal ( a tak zawsze moze sie zdarzyc) nie trafil w rece takich specjalistow. p.s osobiscie snam przypadek ,,airedale ( z mojej hodowli,ktory uciekl osobie opiekujacej si nim podczas wyjazdu wlascicieli) i na stole operacyjnym , w narkozie okazalo sie ,ze pies ma tatuaz!A kilkakrotne wczesniej pytano pracownikow czy pies ma tatuaz odpowiadano "NIE. Wszystko rozbija sie o niekompetencje schronisk. Jak juz tam pies trafi to w wiekszosci przypadkow mozecie sie z nim pozegnac .

W sobote Wystawa Ras Mysliwskich :Best of Group,BEST IN SHOW moja welsh terrierka High Flyer's VELVET .Dodatkowo Zwycieżyła w BIS BISów, W niedziele res.Best of Group.

witam, ja krotko. Welsh terrierka High Flyer's VELVET zwyciezca klasy otwartej. Wl.A.Nowak-Patyniak hodowla Aluzja.

To jeszcze ja z polskich watkow: moje psy airedale SIMPLE MINDS Aluzja -BOB welshka High Flyer's VELVET BOB nastepnie w licznie zgromadzonej grupie pod francuskim sedzia panem Chapiro moja VELVET (czyli Haga) została BEST OF GROUP!!!! Chcialam serdecznie pogratulowac za aplauz polskim wystawcom...to naprawde na ringu pomaga.Dzieki.

zdjecia sa na [url]www.terierkowo**********[/url] oraz na stronie Radio Park Kedzierzyn Kozle w dziale galeria.

V Krajowa Wystawa Terrierów i Czarnego Rosyjskiego Terriera organizowana przez Związek Kynologiczny w Polsce oddział Racibórz odbędzie się 19 października 2008 [B]w Kędzierzynie-Koźlu[/B] w Hali Sportowej przy Al.Jana Pawła II 29. Termin zgłoszeń do 1 października 2008 Opłaty: 1-szy pies 70 zł drugi i następny 60 zł klas szczeniąt ,weteranów,Interchampiony 30 zł ( z katalogiem) Sędziowie: Terriery wysokonożne pan Piotr Król Terriery niskonożne pani Viva Maria Soleckyj -Szpunar Terriery typu bull pan Jan Borzymowski Uwaga Hala znajduje się przy głównej ulicy Kędzierzyna , od stacji kolejowej niecałe 700 metrów spacerkiem m.in przez park. Doskonałe połączenia kolejowe ! łatwy dojazd samochodem, sporo miejsc parkingowych blisko hali. zgłoszenia można wysyłać: Związek Kynologiczny w Polsce Oddział Racibórz [SIZE=2]47-400 Racibórz, ul.Ks.Londzina 49[/SIZE] [SIZE=2]lub faxem: [/SIZE][SIZE=2](0-32) 415-54-90 lub mailem [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] ZAPRASZAMY STRONA ZWIĄZKU WKRÓTCE ZOSTANIE ZAKTUALIZOWANA . [/SIZE]

czy kto skto dostal potwierdzenie moze mi podac ulice i miejsce wystawy??? Pilne.

Azawakh ..jesli to Pan "wpuszczal" na finaly to gratuluje sprawnosci i dosnosnego glosu (plus duuuzy):-)) Prosze wyjasnic co z tymi pucharkami..male bo male ale powinny byc dane.Mialam dwa psy na grupie czy 2 Zwyciezcow Rasy czy moge zrozumiec ,ze zostana doslane?? Pozdrawiamy Airedale i lakeland:-)

Bylam na stronie ze zdjeciami Cambel & Megi i znalazlam tam swoje airedale:-) Chetnie pomoge uzupelnic dane o nich:-) dziekuje za zainteresowanie rasa.

[quote name='d_orka']Tak... choć prawdę mówiąc na tej fotce lepiej "prezentuje się" wystawca:diabloti::cool3:[/quote] dla mnie wyglada jakby mial zatwar:diabloti:dzenie:-):-)

a ja odpowiem tutaj na tym forum bo tak mi latwiej .W tym wieku Twoja sunia przechodzi okres ustalania swoejgo miejsca w rodzinie.Twoj syn bawiac sie z nia w silowanie zachowuje sie jak...szczeniak czyli mocujac sie poprzez zabawae ustala z suczka kto bedzie pierwszy przy jedzeniu.Wedlug tego co piszesz wychodzi na to ,ze potyczki wygrywa psychicznie suka co potem egzekwuje przy misce. Sposob na to jest prosty:albo Ty jako przywodca stada konsekwentnie zabronisz suce warczenia-nawet kosztem wytarmoszenia jej za kark albo Twoj syn przestanie sie silowac z psem a zacznie go "szkolic" czyli wymagac czegos od psa np.aportowania,siadania podawania i oddawania zabawek. Twoj pies jaet po prostu nauczony droczenia sie z synem i nie zyczy tego sobie podczas jedzenia.Pociesze Cie ,ze airedale szybko ucza sie czego im wolno a czego nie a problem warczenia przy misce jest stosunkow prosty do wyeliminowania. Moje psy NIE MAJA PRAWA WARKNAC na dziecko i wiedzac o tym,ze ja sobie tego nie zycze nie odwaza sie warczec na moja dwulatke,ktora grzebie im w miskach.Oczywiscie nie wyklucza to dzialan podstepnych ze strony futrzakow ,ktore wykradaja jej co lepsze smakolyki z reki :diabloti: Czy mozesz cos wiecej o swojej airedalce napisac??Moje mozesz zobaczyc na [url]www.aluzja.pl[/url]

A ja z wielka frajda pochwale sie ,ze wyjazd na "upałowke" do Budpaesztu udal sie. W pierwszy dzien CACIB otrzymal moj SIMPLE MINDS Aluzja ,a res.CACIB moj drugi pies PRIMUS INTER PARES Aluzja.Obaj dstali po CACu. LAkelnadka High Flyer's SHE's A RIVER otrzymala i CAC i CACIB i Zwyciestwo RAsy.Mimo zmeczenia upalem uzyskla tez tytyl res.Best of Groop (tak nazwano tam ten tytul). Na drugi dzien.Sytuacja podobna CACIB dla SIMPLE MINDS A res.CACIB dla PRIMUSA .Z tym,ze SIMPLE MINDS czyli JImmy zostal Zwyc.RASY LAkie powtorzyla CAC ,Zwyc.RASy i CACIB. Na klubie SIMPLE MINDS wywalczyl CAC (zwazywszy na baaaardzo "rodzinny" charakter klubowki) uznaje za sukces. Lakelandka ,Zwyc,RASY i Zwyc.Klubu i CAC. Budapeszt zostal zdobyty:-)

Z dobrych wiadomosci. W goracym Sencu ,posrod drzew moje airedale wybiegalY: SIMPLE MINDS Aluzja -zwyc.klasy otwartej z CAC PRIMUS INTER PARES Aluzja-Zwyciestwo klasy championow ,CAC oraz Zwyciestwo Rasy. Dodatkowo PRIMUS wszedl do polfinalowej 5 w grupy:-) POdziwiam go z atoponiewaz upal byl zabojczy. Grupe wzial ...west przed yorkiem (tradycja:-) ) i bedlingtonem.

Jesli ktos nadal jest zainteresowany Jack Stripperami zaprawszam na [URL="http://www.aluzja.pl"]www.aluzja.pl[/URL] tam jest foto nozy i kontakt.

wprawdzie hoduje terriery ale od ponad 15 lat z sympatia obserwuje basenji i mialam zaszczyt wystawiac parokrotnie nie mowiac o obserwacji przygotowania topowych basenji do wystaw (m.in Zwyc.Swiata etc).I wiecie co wspolczuje obecnym tu hodowcom tych wszystkich madrosci wypowiadanych przez "fachowcow". Ludziska co wy chcecie trymowac?Czy wogle wiecie na czym polega trymowanie??? Basenji (zreszta podobnie jak moje manchestery) wymaga bycia czystym na wystawie .Niektorzy obcinaja "wasy" (czyli jak to ujela madrze asiaczek fibrysy) ,ewentualnie delikatne wyjecie wloswo wystajacych na ogonku i portkach).Nawet jesli tego sie nie zrobi nie ma to wiekszego znaczenia. Czasem zdaje mi sie ,ze niektore salony sa w stanie umowic mnie na wizyte z manchesterem w celu wytrymowania go przed wystawa.:mad: Po co wypowiadaja sie osoby ,ktore naprawde bija piane w tematach gdzie nie powinny zabierac glosu.

Marta, po pierwsze gratulacje ,ze wzielas psa ze schroniska i zadbasz o niego.Bravo. Po drugie jeszcze raz brawo za to ,ze chcesz sie czegos dowiedziec jak pomoc swoim psom. Co do odrobaczania to zecydowanie powinnas psy odrobaczac raz na pol roku. Po tabletki powinnas udac sie do weterynarza (mozesz isc bez psow ).Lekarzowi powiedz ile jaki pies wazy a on da ci odpowiednie leki i powie jak dawkowac. Nie masz sie co martwic od tego jest lekarz ,zeby Ci doradzil. Pozdrawiam i powodzenia/

Kawa podana...teraz cos wiecej o Tobie a raczej Twoim "szorsciuchu":-)

przepraszam,ze troche milczalam.Oznacza to jednak ,ze dZiadek zyje i dochodzi do siebie. Troche narobil nam klopotu...mimo odrobaczania okazalo sie wczoraj,ze ma tasiemca:-(WIec po raz kolejny znowu zostal odrobaczony.Niestety z tego powodu czeka mnie nadterminowe odrobaczenie i odpchlanie mojego stada :-( Wine zrzucam troche na weterynarza poniewaz zaznaczyla ,zebym go raz odrobaczyla....generalnie mialam ochote zrobic po dwoch tygodniach od pierwszego.Zasugerowalam sie jednak opinia weta i... Nic to.Walczymy. Siersc sie mu blyszczy.Przezyl wielka milosc i pozadanie wobec XEnii z cieczka.Spac nie mogl:-)WObec tego stopnelo dotuczanie go. Bardzo nas chyba polubil a my jego. Zdjec nie bedzie bo okazalo sie ,ze kabelek do mojego Dimage sie zepsul a kupienie takiego samego z waskim wejsciem jest truuuudne:-(Nie wiem co z tym bedzie :-( Zycie uplywa intensywnie wiec stad te rzadkie wstawki o Dziadku ale pamietajcie o nim. Jeszcze raz w imieniu Dziadygi dziekujemy za wsparcie.Nawet nie wiecie jak bardzo to wplywa na to,ze Dziadek zyje i dochodzi do siebie. SERDECZNE DZIEKI. Nie dalibysmy chyba sami rady sfinansowac wszystkich "fanaberi" Dziadkowych. aaaa wlasnie..Dziadek mniej pokaszluje:-))Moze serducho wyszlo na prosta? I mniej kuleje chociaz przy zmianie pogody widac ,ze go boli. Szkoda ,ze nie potrafi gadac...z drugiej strony podejrzewam ,ze by seplenil:-))

u nas w airedale tez nie pamietam by pies byl sam.Nie mniej rozumiem skromne obsadzenie klas..z ta wystawa jest cos ..dziwnego...wlasciwie ze wzgledu na formule i inne czynniki jest troszke hmmm... stronnicza??? Jakos zawsze wynik mniej lub wiecej mozna przewidziec. Mimo to bawi mnie ta oprawa i blichtr.Dlatego jade.

Dropka na pocieszenie dodam,ze dzwonilo w dobrym kierunku...zasugerowalas sie pewnie tym,ze hodowla airedale :-) Jaja beda jak ludziska zaczna sie dobijac o nozyki do Primy:-)) Co do nozy do uzytku domowego i profesjonalnego.... roznica w cenie miedzy Jackstripperem,ktory nie sknoci wlosa,jest tak wyprofilowany,ze dba o stawy (cos o tym wiem....) ,jest lekki i poreczny a nozami ,ktore tak naprawde sa ostre i tna wlos zamiast trymowac jest nieduza.Moim zdaniem lepiej kupic jeden albo dwa dobre noze na cale zycie niz byle jaki ,ktory za jakis czas rzucimy w kat. Osobiscie do bordera polecalabym zielony muckracker do wyciagania martwego wlosa i ewentualnej korekty grzbietu i ogona a do glowy i lap black jacka -nozyk bez zebow ze specjalna gumowa nakladka. Co do trymowania palcami...mam rowniez spracowane rece od trymowania i nie dalabym rady skubac palcami -mam zbyt slaby uchwyt (uszczyp???:-) ) Dlatego posilkuje sie Jackstripperami,ktore nie tna wlosa a po prostu go wyskubuja. Moj post nie jest reklama nozy bo te noze reklamy nie wymagaja.Od lat trymuje swoej airedale i welshe i po prostu zycie nauczylo mnie ,ze zlym nozem mozna zepsuc nie tylko wlos psa ale po prostu zniszczyc sobie rece:-( Co do cen ,ktore porownalam ze strona szwedzka......zdecydowanie cena nozy u mnie jest konkurencyjna:-);-) pozdrawiam.

po pierwsze bordery trymuje sie bardzo tepymi nozami a wrecz palcami ewentualnie zerowkami Jackstrippera. A tak swoja droga pierwszy raz slysze ,ze Primy sprowadzaly Jackstrippery.. .od lat z Finlandii sprowadzam je ja.Byc moze cos przegapilam:-) Noze trzeba zamawiac wczesniej ale sa objete gwarancja.