Jump to content
Dogomania

Lecter(*) Etna-PIGbullka,Morris-CaneCundel,Lucynka-szczurzynka,Kruszynka-burbulinka


Recommended Posts

Posted

[quote name='magdabroy']A nie ma Lenka za oknem latarni? Moja mama straszyła moją siostrę, że przyjdzie baba, zgasi latarnie i ja zabierze :evil_lol:[/QUOTE]
nie ma, poza tym to by było chyba zbyt skomplikowane...poki co mówie jej "przyleci bzzz i zrobi am w gołą pupcię":evil_lol: no ale to już nie działa...

Posted

[quote name='zerduszko']Weźcie przestańcie ze straszeniem dzieci, szalone :lol: A może ona chce coś przekazać, może czas na naukę nocnikowania? :cool3:[/QUOTE]

ale ona już robi na nocnik, czasem nawet kilka razy dziennie, sama woła, bijemy brawo, wszyscy się cieszą itd...co nie przeszkadza jej lać w pampersy również.
ja już po prostu nie nadążam z praniem materaca. z podkładami na materac spryciula sobie świetnie radzi, tzn wyciąga je spod prześcieradła i wyrzuca na podłogę.

Posted

[quote name='magdabroy']A ona śpi nadal w łóżeczku? Bo ja mam takie prześcieradła z ceratą pod spodem ;) Dzięki temu, materac nie jest zasikany :)[/QUOTE]TAK, PÓKI NIE WYŁAZI GÓRĄ, NIE ZREZYGNUJEMY Z JEJ CZASOWEJ NIEWOLI:diabloti:

[quote name='zerduszko']No to może o co innego jej chodzi ;) A tak doraźnie to wczoraj oglądałam na allegro ochraniacz na materac, zasuwa się całkiem, więc nie ściągnie tak łatwo. Kombinatorka mała ;)[/QUOTE]
ooo, taki ochraniacz muszę nabyć! dzięki, poszukam(chyba że masz link i podeślesz :) )
a o co jej chodzi? ja dobrze wiem. o to, że zasikany pampers jest be i lepiej się zsiurać na łóżko jak się ma goły tyłek niż w pampersa ;)
lenka ma generalnie na wszystko ostatnio odmienne zdanie więc chyba trzeba to przetrwać.

Posted

Nie mam linka, rzuciło mi się w oczy jak przeglądałam na allegro materacyki do łóżeczka. Postanowiłam od razu nabyć, hihihi ;)
To musi być coś innego, jak u kotów, bo by nie ściągała podkładu, a może nawet leciała na nocnik ;)

Buntowniczka, ale śliczna :loveu:

Posted

[quote name='magdabroy']Młoda się buntuje :diabloti:[/QUOTE]a żebyś wiedziała. wszystko jest nie tak, nie po jej myśli. jak sobie nie radzi z czymś, to się wścieka, jak chcę jej pomóc to jeszcze gorzej. macha rączkami i pluje jak jej coś nie pasuje, do tego piszczy i wyje o wszystko...a jak się ją dotknie czy pocałuje w nieodpowiednim momencie to już w ogóle dramat:evil_lol:
ostatnio karol dał jej danonka i była histeria. on zgłupiał i pyta "co jest??? a ja na to: "źle dałeś" a on: "no ale co źle?" no to mu mówię:"jak się daje danonka to się nie wkłada łyżeczki do środka tylko się daje dziecku łyżeczkę do rączki":diabloti:

karol mówi, że lena będzie jeszcze gorsza i bardziej uparta niż ja...zupełnie nie wiem o co mu chodzi:diabloti:

Posted

[quote name='zerduszko']Nie mam linka, rzuciło mi się w oczy jak przeglądałam na allegro materacyki do łóżeczka. Postanowiłam od razu nabyć, hihihi ;)
To musi być coś innego, jak u kotów, bo by nie ściągała podkładu, a może nawet leciała na nocnik ;)

Buntowniczka, ale śliczna :loveu:[/QUOTE]
wiesz, ona czasem ma takie akcje, że wszystko z łóżeczka wywala na podłogę z łóżeczka(kołdre, poduszke, przytulanki...no i ostatnio prześcieradło i podkłady...a potem płacze, że "miś bum":evil_lol:

a że śliczna....wybaczamy wszystko:loveu::evil_lol:

Posted

Mi dziś Theoś wpadł w histerię i wył prawie 30 minut :roll: Nawet nie chcę wiedzieć, co sąsiedzi myśleli :evil_lol: A wszystko przez to, że pokazałam mu, że jego auto to wywrotka. Wcześniej ta część była zablokowana i Theoś nie wiedział, że to się odchyla. Ja mu pokazałam i to był mój błąd :roll: On chciał to całe z auta ściągnąć, ale się nie dało. No i wpadł w histerię :diabloti: Czym bardziej chciałam go uspokoić, tym bardziej wył :mad:

Posted

[quote name='magdabroy']Mi dziś Theoś wpadł w histerię i wył prawie 30 minut :roll: Nawet nie chcę wiedzieć, co sąsiedzi myśleli :evil_lol: A wszystko przez to, że pokazałam mu, że jego auto to wywrotka. Wcześniej ta część była zablokowana i Theoś nie wiedział, że to się odchyla. Ja mu pokazałam i to był mój błąd :roll: On chciał to całe z auta ściągnąć, ale się nie dało. No i wpadł w histerię :diabloti: Czym bardziej chciałam go uspokoić, tym bardziej wył :mad:[/QUOTE]
hehe, nieźle. u nas ostaatnio na pierwszym miejscu są kredki. lena każe mi rysować i sama bazgra po kartonie. ale jeśli narysuję choć kreseczkę bez jej NAKAZU to już jest dramat, wyrzucanie kartonu, rozrzucanie kredek i płacz, że zepsułam jej JEJ RYSUNEK:evil_lol:
[quote name='zerduszko']Straszysz mnie, wiesz :eviltong:[/QUOTE]

oj, nie miałam takiego zamiaru. bunt 2-latka w wykonaniu leny jest wkurzający ale i uroczy. w wykonaniu kamila był przerażający, bo mieliśmy na karku 80-letnią sąsiadkę z demencją starczą i halucynacjami, która w kamilku widziała swojego nieżyjącego syna i cały czas nas nachodziła a kamil darł się tak, że aż my byliśmy przerażeni...
karol twierdzi, że kamil również ma charakterek po mamusi...

Posted

[quote name='zerduszko']Wychodzi na to, że masz sama ze soba dzieci, bo wszystko maja po Tobie :lol:[/QUOTE]
ooo, muszę cię zacytować karolowi. ciekawe co on na to... pewnie, że po nim mają urodę:evil_lol:

Posted

Tak to już jest , że musimy przejść przez wszystkie etapy humoru naszych dzieci ;-)pamiętam , że jak były male to myślami jak fajnie będzie w przyszłym roku, bo już będą mądrzejszy i bardziej samodzielne, a teraz jak się kluca- czasem myślę, że jaką szkoda, że nie są takie male już:-);-)

Posted

[quote name='natija']Tak to już jest , że musimy przejść przez wszystkie etapy humoru naszych dzieci ;-)pamiętam , że jak były male to myślami jak fajnie będzie w przyszłym roku, bo już będą mądrzejszy i bardziej samodzielne, a teraz jak się kluca- czasem myślę, że jaką szkoda, że nie są takie male już:-);-)[/QUOTE]
masz rację. im dzieci starsze, tym trudniej z nimi wytrzymać, im mniejsze tym słodsze...no ale taka jest kolej rzeczy i staram się pamiętać by nacieszyć się nimi póki jeszcze są dziećmi ;) nawet takimi pyskującymi i buntującymi się:diabloti:

a tu takie na czasie z fejsa:evil_lol::evil_lol:
[IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1383747_178935485630910_160753684_n.jpg[/IMG]











czy tylko u nas jest tak zimno????

Posted

a u nas w dzień ok 10 ale w nocy i nad ranem 0-2 stopnie :( idzie zima, coś tak czuję. karol powoli kwiatki z tarasu wywozi do firmy. nie wiem czy to już czas osłaniać delikatniejsze rośliny korą czy jeszcze nie

Posted

[quote name='Izabela124.']Czytam i czytam historie z dziećmi i współczuję :D[/QUOTE]

oj tam, nie ma czego współczuć. wiadomo, dzieci=kłopoty ale i tak więcej z nich szczęścia niż problemów:loveu:

Posted

Toście mnie nastraszyły tymi dziećmi. Ale moje będzie grzeczniuteńkie - w ciązy też mówilam że moje dziecko będzie przesypiać spokojnie całą noc i przesypia więc może się sprawdzi ;)

Posted

[quote name='Majkowska']Toście mnie nastraszyły tymi dziećmi. Ale moje będzie grzeczniuteńkie - w ciązy też mówilam że moje dziecko będzie przesypiać spokojnie całą noc i przesypia więc może się sprawdzi ;)[/QUOTE]
Widzę, że nie tylko ja zaklinam rzeczywistość ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...