Donvitow Posted July 21, 2013 Posted July 21, 2013 Prognozy pogody świetne. Cały tydzień słoneczny. To pewnie od poniedziałku znowu jezioro.:) Fajne foty i jak dużo.:) Dawno tyle nie było.:) Quote
agaga21 Posted July 22, 2013 Author Posted July 22, 2013 [quote name='Donvitow']Prognozy pogody świetne. Cały tydzień słoneczny. To pewnie od poniedziałku znowu jezioro.:) Fajne foty i jak dużo.:) Dawno tyle nie było.:)[/QUOTE] no właśnie na razie sobie odpuszczamy, trzeba trochę pobyć w domu, pozałatwiać kilka spraw itp. dziś byliśmy w kilku sklepach i zahaczyliśmy o rynek w wolsztynie :) [IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/988255_518891641499777_2029038729_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/1002303_518891714833103_1862188541_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1069867_518891644833110_2136510543_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/374417_518891711499770_457233147_n.jpg[/IMG] co roku, odkąd zrobili fontannę jest tam szaleństwo we wszystkie upalne dni. fajna przerwa dla dzieciaków, które muszą z rodzicami odbębnić zakupy ;) Quote
malawaszka Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 ale super frajda dla dzieciaków! sama bym się potaplała :lol: Quote
*Magda* Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 Superowa fontanna :) Kilka km ode mnie jest wesołe miasteczko, gdzie też jest taka fontanna dla dzieciaków zrobiona ;) Quote
agaga21 Posted July 22, 2013 Author Posted July 22, 2013 [quote name='malawaszka']ale super frajda dla dzieciaków! sama bym się potaplała :lol:[/QUOTE] no, super sprawa. dorośli jacyś mało odważni, w większości wyglądają tak, gdy ich dzieci się taplają [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-mE0YM-p5hqE/Ue1UxdTRWsI/AAAAAAAAKTM/cuYWEdgR2jE/w483-h362-no/P1060170.JPG[/IMG] :diabloti::diabloti: odważniejsi zdejmują buty i udają, że dzieciaków pilnują ;) Quote
agaga21 Posted July 22, 2013 Author Posted July 22, 2013 [quote name='magdabroy']Superowa fontanna :) Kilka km ode mnie jest wesołe miasteczko, gdzie też jest taka fontanna dla dzieciaków zrobiona ;)[/QUOTE] ta nasza jest podświetlana różnymi kolorami, ślicznie wygląda wieczorem. ciekawa jestem, czy założenie było takie, że dzieciarnia się w niej latem będzie kąpać...w każdym razie to już się stało normą :) o, nawet jest filmik: [video=youtube;uEN6YUzAQWE]http://www.youtube.com/watch?v=uEN6YUzAQWE[/video] Quote
malawaszka Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 hahaha ale tłoczno pod tymi drzewami :lol: fajna ta fontanna - ach mieć taką na podwórku ach ach ach :loveu: Quote
agaga21 Posted July 22, 2013 Author Posted July 22, 2013 [quote name='malawaszka']hahaha ale tłoczno pod tymi drzewami :lol: fajna ta fontanna - ach mieć taką na podwórku ach ach ach :loveu:[/QUOTE] nic prostszego. bierzesz zraszacz do trawy, podłączasz wodę i biegasz:evil_lol::diabloti: Quote
malawaszka Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 no takkk ale chodziło mi też o doznania wizualne - ze zraszaczem to wiesz... byle jak :shake: Quote
agaga21 Posted July 22, 2013 Author Posted July 22, 2013 [quote name='malawaszka']no takkk ale chodziło mi też o doznania wizualne - ze zraszaczem to wiesz... byle jak :shake:[/QUOTE] jak będziesz w wielkopolsce to daj znać, umówimy się na pyszną kawę mrożoną przy fontannie w wolsztynie :) Quote
malawaszka Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 haha no to chyba nigdy do tego nie dojdzie... chyba, że z bandą wieśniaków :D ale z nimi to wstyd między ludzi ;) Quote
agaga21 Posted July 22, 2013 Author Posted July 22, 2013 [quote name='malawaszka']haha no to chyba nigdy do tego nie dojdzie... chyba, że z bandą wieśniaków :D ale z nimi to wstyd między ludzi ;)[/QUOTE] mam to samo. z moimi wieśniakami też wstyd się gdzieś ruszyć:evil_lol: Quote
lula2010 Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 piekne zdjecia :loveu: Lenka -mala modelka:lol: ,Kamilek i kuzynka -bardzo do siebie podobni :lol: ;kapiaca sie Etna-rewelacja :eviltong:,pozdrawiamy :lol: Quote
agaga21 Posted July 26, 2013 Author Posted July 26, 2013 kurcze, nooooo! od wczoraj boję się wychodzić z domu!!! dziecięcy basen okupują szerszenie!!! wylaliśmy wodę z nadzieją, że sobie odlecą ale dziś zupełnie po drugiej stronie domu znów widziałam jednego! gnojek wleciał mi do auta w chwili gdy tylko wróciłam z dzieciakami ze sklepu. lena jeszcze siedziała w foteliku, drzwi były otwarte i wtedy wleciał. wyciągnęłam tylko lenę i zamknęłam samochód z szerszeniem w środku. no i teraz myślę, że to był błąd...on gdzieś tam sobie przycupnie i jak będziemy gdzieś jechać to wylezie i kogoś upierdzieli:angryy: gniazda nie zauważyłam nigdzie ale nie znaczy to, że go nie ma, bo mamy gęste drzewa... chyba będziemy musieli się wyprowadzić:placz::placz: Quote
malawaszka Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 osz... współczuję... zlokalizujcie gniazdo bo to trzeba usunąć... Quote
agaga21 Posted July 26, 2013 Author Posted July 26, 2013 [quote name='malawaszka']osz... współczuję... zlokalizujcie gniazdo bo to trzeba usunąć...[/QUOTE] O ile nie przylatują sobie do nas w odwiedziny np z lasu.., Quote
natija Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 szukaj moze zlokalizujesz gdzie maja gniazdo:roll: Quote
agaga21 Posted July 26, 2013 Author Posted July 26, 2013 nie widać. dziś widziałam jeszcze jednego ale prawie mnie nie było dziś na dworze. dzieci pojechły z karolem nad jezioro a ja miałam w planach sprzątanie. na planach się jednak skończyło i niestety sprzątanie mam a jutro:placz: Quote
natija Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 mnie tez czeka sprzatanie i pranie,ale jakos checi brak:roll: Quote
agaga21 Posted July 27, 2013 Author Posted July 27, 2013 kociska od 3 dni wychodzą same na dwór swobodnie. skłoniło nas do tego kroku okropne zdarzenie, przez które mało salmy nie straciliśmy, właśnie przez te linki i powiedziałam sobie, że już nigdy więcej ich nie przywiążę. niby w miarę trzymają się blisko ale anis źle skończy:shake:...ten kot jest walnięty! wczoraj straszył labradora sąsiadów zza płotu a dzisiaj na bezczela poszedł sobie do tych sąsiadów, chodził im po całym ogródku i stroszył się na tego ich psa, który biegał w kółko przerażony i szczekał (z bezpiecznej odległości:diabloti::diabloti:) na anisa a jednocześnie chciał się bawić...w końcu sąsiadka wyszła, chciała mi anisa podać ale sam przeskoczył płot i wrócił do nas. masakra...ten labek jest młodziutki, ma jakieś 8 miesięcy i jest taki ciapowaty ale jak anis pójdzie do innego psa, to już po nim! no i co ja mam z nim zrobić????? salma jest ostrożna. trzyma się blisko domu póki co, wiem że sama do obcych ludzi lub psów nie pójdzie, no ale z aniskiem to porażka...:shake: Quote
zerduszko Posted July 27, 2013 Posted July 27, 2013 Dlatego ja się cieszę, ze mój kot siedzi w domu. Ona tez wychowana z psami i bez instynktu samozachowawczego, to by pewnie do obcych psów podchodziła :shake: Chociaż może on tak robił, bo pies taki, a przy innym by się zmiarkował! Quote
Donvitow Posted July 28, 2013 Posted July 28, 2013 Spoko. Anis wie co robi.:). Zaprzyjaźnią się.:). Quote
łamAga Posted July 28, 2013 Posted July 28, 2013 [quote name='agaga21']kociska od 3 dni wychodzą same na dwór swobodnie. skłoniło nas do tego kroku okropne zdarzenie, przez które mało salmy nie straciliśmy, właśnie przez te linki i powiedziałam sobie, że już nigdy więcej ich nie przywiążę. niby w miarę trzymają się blisko ale anis źle skończy:shake:...ten kot jest walnięty! wczoraj straszył labradora sąsiadów zza płotu a dzisiaj na bezczela poszedł sobie do tych sąsiadów, chodził im po całym ogródku i stroszył się na tego ich psa, który biegał w kółko przerażony i szczekał (z bezpiecznej odległości:diabloti::diabloti:) na anisa a jednocześnie chciał się bawić...w końcu sąsiadka wyszła, chciała mi anisa podać ale sam przeskoczył płot i wrócił do nas. masakra...ten labek jest młodziutki, ma jakieś 8 miesięcy i jest taki ciapowaty ale jak anis pójdzie do innego psa, to już po nim! no i co ja mam z nim zrobić????? salma jest ostrożna. trzyma się blisko domu póki co, wiem że sama do obcych ludzi lub psów nie pójdzie, no ale z aniskiem to porażka...:shake:[/QUOTE] Takie są koty , nie przejmuj się , nasze też uciekają do sąsiadów którzy mają psy i łażą sobie swobodnie po ich posesji , ostatnio nawet sąsiad mówi do Sebka " wie pan gdzie jest pana kot "? Sebek rozejrzał się i mówi " u nas go nie ma więc jest u pana " a sąsiad mu na to " dokładnie , wyleguje się na ganku" :diabloti: a kiedyś nawet nam sąsiad powiedział że chciał nam zabić Ibri :crazyeye: mówi że patrzy sobie przez okno a tu koło oczka wielki rudy szczur :roflt:zleciał na dół wziął łopate i dawaj do szczura , patrzy a to nasza Ibri :roflt:ale raz to Ibri w ogóle przegięła :roll: idę sobie od rodziców , jestem niedaleko domu , patrze na płot sąsiadów a z płota wyłazi Ibri i buch przez ulice na pola :mdleje:( mówiłam Sebkowi że ona musi uciekać tam na pola bo ma pełno kuleczek do sierści przyczepionych a u nas takich kuleczek nigdzie nie ma , nie chciał mi wierzyć :roll: " przewrażliwiona jesteś ")to ja biegiem za nią ( musiałam wyglądać komicznie ) wytargałam ją z tych chaszczy i do domu , znaleźliśmy miejsce którym ucieka do tamtych sąsiadów , Sebek zastawił to miejsce dechą i teraz biedna Ibri łazi i miejsca sobie znaleźć nie może :mad: ito wszystko tylko ona , Pepsia leży sobie grzecznie na podwórku i to jej wystarcza a tamta musi wywijać :mad: Quote
agaga21 Posted July 28, 2013 Author Posted July 28, 2013 (edited) [quote name='dOgLoV']Takie są koty , nie przejmuj się , nasze też uciekają do sąsiadów którzy mają psy i łażą sobie swoteż się szwenpełno kulek w sierści. Salma póki co trzyma się blisko. a masę kulek w sierści. Salma na razie trzyma się blisko. nie po ich posesji , ostatnio nawet sąsiad mówi do Sebka " wie pan gdzie jest pana kot "? Sebek rozejrzał się i mówi " u nas go nie ma więc jest u pana " a sąsiad mu na to " dokładnie , wyleguje się na ganku" :diabloti: a kiedyś nawet nam sąsiad powiedział że chciał nam zabić Ibri :crazyeye: mówi że patrzy sobie przez okno a tu koło oczka wielki rudy szczur :roflt:zleciał na dół wziął łopate i dawaj do szczura , patrzy a to nasza Ibri :roflt:ale raz to Ibri w ogóle przegięła :roll: idę sobie od rodziców , jestem niedaleko domu , patrze na płot sąsiadów a z płota wyłazi Ibri i buch przez ulice na pola :mdleje:( mówiłam Sebkowi że ona musi uciekać tam na pola bo ma pełno kuleczek do sierści przyczepionych a u nas takich kuleczek nigdzie nie ma , nie chciał mi wierzyć :roll: " przewrażliwiona jesteś ")to ja biegiem za nią ( musiałam wyglądać komicznie ) wytargałam ją z tych chaszczy i do domu , znaleźliśmy miejsce którym ucieka do tamtych sąsiadów , Sebek zastawił to miejsce dechą i teraz biedna Ibri łazi i miejsca sobie znaleźć nie może :mad: ito wszystko tylko ona , Pepsia leży sobie grzecznie na podwórku i to jej wystarcza a tamta musi wywijać :mad:[/QUOTE]dla anisa nie ma przeszkod. Skacze przez prawie 2m plot, dzis sie wylegiwal u sasiadow z ich labkiem...po polach tez lazi, ma pelnokulek. Salma trzyma sie blisko. Edited July 28, 2013 by agaga21 Quote
łamAga Posted July 28, 2013 Posted July 28, 2013 [quote name='agaga21']dla anisa nie ma przeszkod. Skacze przez prawie 2m plot, dzis sie wylegiwal u sasiadow z ich labkiem...po polach tez lazi, ma pelnokulek. Salma trzyma sie blisko.[/QUOTE] czyli obie mamy po kocie złym i dobrym :lol: nasz wybór jest tylko taki albo pozwolimy kotom żyć albo zamkniemy je w domu ( w niewoli ) .... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.