Jump to content
Dogomania

Lecter(*) Etna-PIGbullka,Morris-CaneCundel,Lucynka-szczurzynka,Kruszynka-burbulinka


Recommended Posts

Posted

[quote name='kalyna']No to napiszę tylko tyle, że przygotuj się na częstsze wizyty u weta.. u mnie ostatnio to plaga u kota. Ciągle jakieś zadrapania, otarcia :roll: no i jeden kot zaginął :shake:[/QUOTE]

E niekoniecznie.U mojej babki są dwa kocury kastraty i w sumie chodzą po ogrodzie ,i polach za domem.Nigdy nic im sie nie stało ,nawet nie polują :diabloti:A łażą tak już hmm 5lat chyba.Pies ich też żaden nie zżarł ,a mieszkają z dwoma więc nie boja się innych.Nie ma co panikować.A zima czy lato do domu wracają głównie na noc i to też nie zawsze.

Posted

Kota ciężko jest w domu utrzymać. Moja wychodzi sobie sama przez balkon i wraca też przez balkon... Opracowala sobie ścieżkę i udziela się spacerowo cały dzień... Zrobiła się dzięki temu spokojniejsza i nie wydziera się pod drzwiami pół dnia....

Posted

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-3FoLjn4SMoA/UWsEu1z_cZI/AAAAAAAAIzw/aV4hMwuJ4Qw/s640/IMG_1065.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-o4fSOV2Jwx4/UWsEwJsDpzI/AAAAAAAAIz4/b7L2MnYRgtU/s640/IMG_1066.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-GxfBkLU35A0/UWsExU5yQcI/AAAAAAAAI0A/GpoSsx0kkrE/s640/IMG_1073.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-2lT1-GeDdJA/UWsE7I8cE5I/AAAAAAAAI04/Y6Ir-woagCg/s640/IMG_1196.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-XkTCB6Rixes/UWsE8XDHklI/AAAAAAAAI1A/UQ7a4eNgH6M/s640/IMG_1198.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-E9DC7hnONTc/UWsE-H5CkhI/AAAAAAAAI1I/hR-wUFzcHCg/s640/IMG_1203.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-aG94g2_Ctec/UWsE_BjUpSI/AAAAAAAAI1Q/iStjl_-N36A/s640/IMG_1204.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-MAIzW37mTlQ/UWsFAA8u3iI/AAAAAAAAI1Y/qn2d55EpxUA/s640/IMG_1208.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-rGqBSsxshU8/UWsFBOOubnI/AAAAAAAAI1g/y9T2p3kHLs0/s640/IMG_1216.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-f0WNRTQcH7Q/UWsFBwhiNLI/AAAAAAAAI1o/yrbHEFOIyzo/s640/IMG_1217.jpg[/IMG]

Posted

i na koniec jeszcze krasnale ;)
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-3f5K1CYtr94/UWsEyN2R1pI/AAAAAAAAI0M/oOYNgxnuJ5g/s640/IMG_1100.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-tGZj_ehg9Uo/UWsEzYb5GGI/AAAAAAAAI0Q/CIKNirtsS4M/s640/IMG_1139.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-l6kKjgLU5NQ/UWsE0wqHKjI/AAAAAAAAI0Y/nOc5_WO-KAQ/s512/IMG_1151.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-OuJch-XhSeo/UWsE2PVkYnI/AAAAAAAAI0g/_CcC425jDso/s512/IMG_1156.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-dr742tqVitM/UWsE4NoeWLI/AAAAAAAAI0o/HACJKzbOuQI/s640/IMG_1169.jpg[/IMG]

Posted

moje koty sa z kwietnia/maja. Na dwor zaczely wychodzic w sierpniu. Jesli przez pare dni byly trzymane tylko w domu-nie bylo cyrkow. Wizyte u weta mialam jedna. Bo obcy kocur spuscil manto mojemu. Ale juz wie, ze u nas jest pies. I jest spokoj. A koty ganialy przy mnie na poczatku. Zadnych smyczy... Teraz tez ganiaja i sie wyleguja w sloneczku. A najfajniej jak ludzie albo psy sa znimi ;)

Posted

[URL]https://lh6.googleusercontent.com/-rGqBSsxshU8/UWsFBOOubnI/AAAAAAAAI1g/y9T2p3kHLs0/s640/IMG_1216.jpg[/URL]
:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[url]https://lh6.googleusercontent.com/-l6kKjgLU5NQ/UWsE0wqHKjI/AAAAAAAAI0Y/nOc5_WO-KAQ/s512/IMG_1151.jpg[/url]
Urocze :loveu:

Ja nie wiem, jak teraz dziecko ubierać - jest gorąco, a za chwilę wieje zimny wiatr...

Posted

[quote name='Aleks89']E niekoniecznie.U mojej babki są dwa kocury kastraty i w sumie chodzą po ogrodzie ,i polach za domem.Nigdy nic im sie nie stało ,nawet nie polują :diabloti:A łażą tak już hmm 5lat chyba.Pies ich też żaden nie zżarł ,a mieszkają z dwoma więc nie boja się innych.Nie ma co panikować.A zima czy lato do domu wracają głównie na noc i to też nie zawsze.[/QUOTE]
To super ;)
Moje są dziwne, bo potrafiły pogonić psa sąsiadki i sieją postrach na dzielni, ale do Owczarów się nie zbliżają :lol:

U mnie to się uspokoi, jak kot się ogarnie, ze cały dzień nie śpi się na łóżku... bo zimą to był króciutki wypady na dwór, a latem to są króciutkie wpady do domu :D

Moje to 100% polujące. Chodzą po krzaczkach, drzewkach, z oczka rybki wyławiają. W tamtym roku nie było żadnego problemu, a w tym to Łatek, najpierw łapę rozwalił, potem głowę, a teraz oko :roll: Ale też nie panikuję i nie latam do weta, tylko domowymi zapasami go leczę. Inaczej poszłabym z torbami.. :) Ale wiem, ze są różni ludzie i każdy inaczej radzi sobie z takimi problemami...

Chodziło mi bardziej, ze jak to koty domowe to muszą poznać ciężar życia na dworze... :evil_lol:

Posted

[quote name='Donvitow']Psy szczęśliwe.:). Moje też nie mogą się pogodą nacieszyć. Krasnale fajne. U Lenki jak zwykle pogodny, radosny pysio.:). Super fotki.:)[/QUOTE]w końcu fajnie wyjść z domu! :)

[quote name='lula2010']jak zawsze superasne fotki :lol:,a ile slonca u Was....[/QUOTE]no, słoneczko wczoraj było już fajne a dziś jeszcze mocniej grzało:multi:

[quote name='marmara_19']moje koty sa z kwietnia/maja. Na dwor zaczely wychodzic w sierpniu. Jesli przez pare dni byly trzymane tylko w domu-nie bylo cyrkow. Wizyte u weta mialam jedna. Bo obcy kocur spuscil manto mojemu. Ale juz wie, ze u nas jest pies. I jest spokoj. A koty ganialy przy mnie na poczatku. Zadnych smyczy... Teraz tez ganiaja i sie wyleguja w sloneczku. A najfajniej jak ludzie albo psy sa znimi ;)[/QUOTE]ja się najbardziej boję, że pójdą gdzieś za daleko i się zgubią. poza tym nie wiem czy odpowiednio na zagrożenia będą reagowały. najlepiej to jakby siedziały w naszym ogródku i z niego nie wychodziły no ale niestety nie łudzę się ;)

[quote name='agnieszka32']

Ja nie wiem, jak teraz dziecko ubierać - jest gorąco, a za chwilę wieje zimny wiatr...[/QUOTE]no właśnie. okazało się, że lena nie ma czapki letniej, tylko tą czerwoną przejściową. dziś pojechałyśmy po czapkę i tenisówki :) ubieram ją warstwowo. zawsze można rozpiąć czy coś zdjąć.

[quote name='kalyna']
Chodziło mi bardziej, ze jak to koty domowe to muszą poznać ciężar życia na dworze... :evil_lol:[/QUOTE]
i tego sie boję...
[quote name='magdabroy']Kociara wstawiła psie foty :evil_lol:

Śliczne :loveu:[/QUOTE]
no, w końcu:evil_lol: mam nadzieję, że będę teraz częściej psy na dworze focić jak pogoda pozwoli.

Posted

[quote name='chita']Lucyna to faktycznie chyba przytyla tak ze sie ruszyc nie moze bo na fotach tylko lezy i pachnie:eviltong:[/QUOTE]

nooo, gruba ruszyć się nie może. teraz większość czasu będą na dworze siedziały, może za piłeczką trochę pobiega, może...jak jej się zachce ;)

Posted

[quote name='zerduszko']Wściekła sucz ;) [URL]https://lh6.googleusercontent.com/-rGqBSsxshU8/UWsFBOOubnI/AAAAAAAAI1g/y9T2p3kHLs0/s640/IMG_1216.jpg[/URL][/QUOTE]oj tam wściekła. po prostu pies z pasją ;)

[quote name='dOgLoV']Cudne zdjęcia :loveu:[/QUOTE]
dzięki. choć wiem, że muszę znów nabrać wprawy, bo z tego co ostatnio robiłam to prawie nic nie wyszło a zrobiłam naprawdę sporo.
dziś szaro-buro i pada:shake:

Posted

u mnie kociska chodzą na spacery tylko ogrodowe- pod nadzorem. za dużo psów wokoło, które kotów lekko mówiąc- nie tolerują a moje psów się nie boją i nie chcemy ryzykować.
I nie jest tak źle- koty wiedzą, że muszą wracać jak wszyscy się do domu zbierają- nie ma zmiłuj ;)

Posted

Aga ile jeszcze przed Tobą.:).
Wychodzące koty.
Późne powroty " młodego" do domu.:)
Pierwsze dyskoteki " młodej".:).
No ale masz jeszcze troszkę czasu. Koty za płoty pierwsze,:)

Posted

[quote name='magdyska25']u mnie kociska chodzą na spacery tylko ogrodowe- pod nadzorem. za dużo psów wokoło, które kotów lekko mówiąc- nie tolerują a moje psów się nie boją i nie chcemy ryzykować.
I nie jest tak źle- koty wiedzą, że muszą wracać jak wszyscy się do domu zbierają- nie ma zmiłuj ;)[/QUOTE]no ale JAK????? jak ty to robisz,że one nie zwieją gdzieś tylko dają się pilnować i wracać kiedy wy chcecie?:crazyeye:

[quote name='bira']Proszę , nareszcie psiaki pokazalas :-) Lucyna jakoś faktycznie stacjonarne się zrobiła ;-)

Dzieciaki cudne :-)[/QUOTE]zaraz wrzucę parę fotek z dzisiaj, będzie i spasiona lucyna ;)

[quote name='Donvitow']Aga ile jeszcze przed Tobą.:).
Wychodzące koty.
Późne powroty " młodego" do domu.:)
Pierwsze dyskoteki " młodej".:).
No ale masz jeszcze troszkę czasu. Koty za płoty pierwsze,:)[/QUOTE]
haha, idealnie to ująłeś:evil_lol:
ale karol mówi, że na żadne dyskoteki leny puszczać nie będzie:diabloti:
no a kamil to domator ;) kiedyś mi powiedział, że on nie chce mieć żony, bo by musiał się wyprowadzić, no a przecież on chce mieszkać ze mną:eviltong:

Posted

Kamil z mamą chce mieszkać? To zupelnie odwrotnie niż u mnie. Moja Inga twierdzi, że jak będzie już miała 10 (lat) to będzie musiała nas opuścić, bo ja będe tak stara, że umrę... A ona zamieszka w jaskini... zabij mnie, nie wiem dlaczego w jaskini...............

Dawaj zdjęcie grubej :-)

Posted

[quote name='bira']Kamil z mamą chce mieszkać? To zupelnie odwrotnie niż u mnie. Moja Inga twierdzi, że jak będzie już miała 10 (lat) to będzie musiała nas opuścić, bo ja będe tak stara, że umrę... A ona zamieszka w jaskini... zabij mnie, nie wiem dlaczego w jaskini...............
[/QUOTE]

hahahaha ale wizja :lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...