agnieszka32 Posted November 10, 2010 Share Posted November 10, 2010 Morrisek to chyba jeszcze nie końca ogarnął, co to takiego małego mu się plącze przed oczami :evil_lol::evil_lol::evil_lol: [URL]http://i56.tinypic.com/bgodc5.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinkmoon Posted November 10, 2010 Share Posted November 10, 2010 Świetnie razem wyglądają :loveu: mały go maltretuje jak jeszcze niedawno temu Gama Bezę... a Moris ma widzę taka sama cierpliwość ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Migori Posted November 10, 2010 Share Posted November 10, 2010 Trzymam kciuki za maleństwo! Na forum labradorowym wyciągnięte ze strasznych warunków szczeniaczki też przechodziły parwo. Taka suczka Ginger dzielnie walczyła przez dwa tygodnie. Dała radę. Maluszek też szybciutko wyzdrowieje. A wujcio Morrisek chyba świetnie sie czuje w roli niańki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted November 10, 2010 Share Posted November 10, 2010 Ty mały ucz się :) tak się uwalamy na dywaniku :) [url]http://i51.tinypic.com/osaatg.jpg[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted November 10, 2010 Author Share Posted November 10, 2010 morris był w niebowzięty, gdy draguś się z nim bawił, jednak jego "delikatność" mało mnie o zawał nie przyprawiła gdy pacnął łapskiem malucha albo się na niego uwalił:evil_lol: niestety po kilku minutkach tak się rozbawili, że musiałam przerwać to szaleństwo, z obawy o wenflon i mały wylądował w klatce głośno jednak protestował:diabloti: etna jest ciągle wkurzona ale już prawie nie warczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted November 10, 2010 Share Posted November 10, 2010 [url]http://i53.tinypic.com/2sanko9.jpg[/url] wujku ja ci zrobię masaż a ty się ze mną pobawisz ;) fotki mnie rozłożyły na łopatki ... mały jest rozbrajający :loveu: oby nic mu nie było ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Agatko, nie chciałaś szczeniora, a masz dwa :evil_lol::diabloti: [URL]http://i52.tinypic.com/2e2e9lh.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Obama Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 [url]http://i53.tinypic.com/33w6pnc.jpg[/url] do zagłaskania! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Agatko, możesz zmierzyć Dragusia jaką obrożę potrzebuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Jak po nocce ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Jak dzisiaj maluszek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baster i lusi Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Agata miała jechac dziś do Śremu do kliniki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 [quote name='baster i lusi']Agata miała jechac dziś do Śremu do kliniki.[/QUOTE] myślałam , że może dzwoniła do kogoś z wiadomościami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted November 11, 2010 Author Share Posted November 11, 2010 jesteśmy. rano przeżyłam szok, bo maluszek spał tak jak go położyłam a w klatce ani siku ani kupy! wyniosłam go na trawnik, od razu się załatwił. biegunkę ma nadal ale już odrobinę mniej wodnistą. pojechaliśmy, w drodze haftnął raz, u weta dostał chyba ze 100 zastrzyków:placz:w tym surowicę i wielką kroplówę(połowę dożylnie a połowę podskórnie. klinika dziś otwarta od 9 do 11, bo to święto, my byliśmy tam od 9 do 12:15! w drodze powrotnej biegunka w aucie 1 raz i pawik w aucie 1 raz :roll: zwymiotował robala martwego. być może całe to spustoszenie w brzusiu było od robali lub od tabletek na robale a może to jakiś wirus lub zapalenie jelit. mam nadzieję, że już teraz się poprawi, że to nie parwo ani inne paskudztwo. musiałam go wykąpać trochę, bo był cały w kupie. po przyjeździe znów biegunka i saneczkuje po załatwieniu się. wygląda tak, jakby jeszcze chciał się załatwić a nie ma czym. bieduś jest zmęczony. zawinęłam go w kocyk, położyłam na termoforku i śpi. w klinice zapłaciłam dziś 190zł. mam fakturę, to potem wkleję. i tak dostaliśmy sporą zniżkę, bo miało wyjść 240zł. mam dla niego antybiotyk i jakąś pastę. powolutku mam mu podawać puszkę, którą dostałam od weta ale jesli są wymioty(a były) to na razie nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baster i lusi Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 tak wszyscy czekaliśmy na jakieś wiesci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Agatko, a macie mu podawać coś przeciw biegunce, np. Smectę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Czyli jest opcja że to zatrucie od robali ( zostały zatrute tabletami i malucha podtruły) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted November 11, 2010 Author Share Posted November 11, 2010 kurcze, draguś wymiotuje. juz 3 razy dzisiaj :( smutny jest, ciągle śpi. aniu, zamiast ludzkiej smecty, dostaje fergamine(czy jakoś tak) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Biedactwo malutkie............ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted November 11, 2010 Author Share Posted November 11, 2010 [IMG]http://i51.tinypic.com/2rd8emx.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/67uxcx.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/fvek20.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/2n7eid5.jpg[/IMG] takie ma łapeczki "rozpulchnione" [IMG]http://i51.tinypic.com/r2vsqs.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinkmoon Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Oby szybko się uspokoiło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted November 11, 2010 Author Share Posted November 11, 2010 [IMG]http://i56.tinypic.com/i5ym1k.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/fwlzrs.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/35auqu8.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/e8aeev.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/6s5so5.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted November 11, 2010 Author Share Posted November 11, 2010 [IMG]http://i54.tinypic.com/35mf6fk.jpg[/IMG] :loveu::-(:-( [IMG]http://i56.tinypic.com/iondle.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/6px6it.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baster i lusi Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Boże drogi teraz mogłoby byc tylko lepiej a tu znów pod górkę.Z tego co wiem wymioty bardzo osłabiają psa.Czy on dostał coś przeciwymiotnego.Agatko moze zadzwoń do miejscowego weta i spytaj co robic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted November 11, 2010 Author Share Posted November 11, 2010 [IMG]http://i55.tinypic.com/11alczn.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/qzi53m.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/a02eh.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/2u9oo3q.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/20svn1e.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.