BETRIX Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 Agatko jakie smutne wiadomości przeczytałam.:(Ja trzymam kciuki za Lecterka i życzę powrotu do zdrówka.Biedny Misio ile on musi wycierpieć.:(Pozdrowionka :D Quote
izabelka_70 Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 dawno mnie na dogo nie było dzisiaj weszłam i się załamałam :-((( Misiu nie rób tego Agacie!!! trzymaj się chłopie.... Quote
Asior Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 jasna cholera.. może on tak osłabł przez to brak siku.. jakieś zatrucie mocznikiem :( a teraz jak sika to mozę będzie lepiej :( Agatko, czy brali mu krew na obecność komórek rakowych?? ( nie wiem czy się tak da??? Czy sa takie badania, które określają czy rak gdzies siedzi w organizmie :roll: ) Quote
agaga21 Posted March 4, 2010 Author Posted March 4, 2010 noc minęła spokojnie. wieczorem było siku, dziś też. niestety z porannego spaceru mąż musiał przynieść lecterka na rękach. zaraz jedziemy do kliniki, pewnie zostaniemy tam cały dzień, bo rano pobierają krew do badań a dopiero za kilka godzin będą szczegółowe wyniki i dr ciborowski będzie od 15. wcześniej będzie dr agnieszka, która się misiem zajmie. misio pije ale nie je. pije sporo, co chwilę podaję mu miskę i pewnie by pił aż się woda nie skończy ale mu zabieram, bo się boję, że na raz jak wypije za dużo to zwróci. Quote
fioneczka Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 no a ja sms akurat wysłałam sierota jak nie chce jeść nie trzeba go zmuszać pije siemię ? Quote
jonQuilla Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 [COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]brakuje mi słów dlatego po prostu [/B][/FONT][/COLOR][FONT=Georgia][COLOR=Olive][IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/kuss.gif[/IMG][B] trzymajcie się, ciągle trzymam mocno kciuki i mam nadzieję że Misiowi się polepszy[/B][/COLOR][/FONT] Quote
fioneczka Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 rozmawiałam z Agatą ... jest źle :( wyniki krwi tragiczne ... zastanawiają się nad transfuzją krwi ale czekają na dodatkowy wynik który powie czy to ma sens ... :( Misio wymiotuje krwią ... w lecznicy powiedzieli że te kroplówki które podał lokalny gamoń to było najgorsze co można było zrobić ... dlaczego... :placz::placz: Quote
taxelina Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 Czasami przychodzi ta chwila ze trzeba sie pozegnac :( jesli pies cierpi trzymam kciuki mimo wszystko. Quote
Kana Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 O czizys... trzymam kciuki za pozytywne wyniki.. Ile on musi się nacierpieć... ja juz dawno bym wymiękla zapewne :( Quote
Tengusia Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 mialam nadzieje na lepsze wiesci ... boshe wspolczuje tak bardzo wspolczuje :placz: Quote
mariamc Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 Zapaliłam Misiowi świeczkę na parapecie. Biegaj szczęśliwy za TM, tam już nic nie boli. Czas wcale nie leczy ran , uczy nas tylko pokory............ [*] Quote
Alicja Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 [quote name='mariamc']Zapaliłam Misiowi świeczkę na parapecie. Biegaj szczęśliwy za TM, tam już nic nie boli. Czas wcale nie leczy ran , uczy nas tylko pokory............ [*][/QUOTE] [FONT=Arial]Danusiu .... mądre słowa .... Agatko ...........:glaszcze: żadne słowa nie są w stanie wypowiedzieć co czuję .....:-( Misieńku [*]....bądź szczęśliwy tak jak byłeś w domku [/FONT][CENTER][COLOR=Blue][I][B] [IMG]http://img502.imageshack.us/img502/209/granatoweswiece127nw0.gif[/IMG][/B][/I][/COLOR][/CENTER] Quote
Tengusia Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 [quote name='mariamc']Zapaliłam Misiowi świeczkę na parapecie. Biegaj szczęśliwy za TM, tam już nic nie boli. Czas wcale nie leczy ran , uczy nas tylko pokory............ [*][/QUOTE] jak to ... przeciez to nie mozliwe ... :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: Quote
baster&lusi Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 Zapłacz Kiedy odejdzie, Jeśli cię serce zaboli, Że to o wiele za wcześnie Choć może i z Bożej woli. Zapłacz Bo dla płaczących Niebo bywa łaskawsze Lecz niech uwierzą wierzący, Że on nie odszedł na zawsze. Zapłacz Kiedy odejdzie, Uroń łzę jedną i drugą, I - przestań Nim słońce wzejdzie, Bo on nie odszedł na długo. Potem Rozglądnij się w koło Ale nie w górę Patrz nisko I - może wystarczy zawołać, On może być już tu blisko... A jeśli ktoś mi zarzuci, Że świat widzę w krzywym lusterku, To ja powtórzę: On wróci Choć może i w innym futerku... Quote
fioneczka Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 Misiu nie bój się ... moja Fioneczka się Tobą zaopiekuje ... zaczekacie tam na nas śpij spokojnie piesku [IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/swieczka.jpg[/IMG] Agata ... :placz: Quote
baster&lusi Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 Zapłacz Kiedy odejdzie, Jeśli cię serce zaboli, Że to o wiele za wcześnie Choć może i z Bożej woli. Zapłacz Bo dla płaczących Niebo bywa łaskawsze Lecz niech uwierzą wierzący, Że on nie odszedł na zawsze. Zapłacz Kiedy odejdzie, Uroń łzę jedną i drugą, I - przestań Nim słońce wzejdzie, Bo on nie odszedł na długo. Potem Rozglądnij się w koło Ale nie w górę Patrz nisko I - może wystarczy zawołać, On może być już tu blisko... A jeśli ktoś mi zarzuci, Że świat widzę w krzywym lusterku, To ja powtórzę: On wróci Choć może i w innym futerku... Quote
baster&lusi Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 DLA LEKTORKA: [url]http://wirtualnyznicz.pl/zapal.html?pid=569959[/url] Quote
agaga21 Posted March 4, 2010 Author Posted March 4, 2010 MOJE SŁOŃCE ZGASŁO DZIŚ O 19.45, Z GŁOWĄ NA MOICH KOLANACH........pomogliśmy mu odejść. nie mogę w to uwierzyć, nie mogę!:placz:NIE MOGĘ! Quote
BETRIX Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 Nie wierzę....:( Nie wiem,co powiedzieć Agatko...:( Tak mi przykro...:( Przynajmniej się już nie męczy Misiaczek...:(:(:( Quote
baster&lusi Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 [quote name='agaga21']moje słońce zgasło dziś o 19.45, z głową na moich kolanach........pomogliśmy mu odejść. Nie mogę w to uwierzyć, nie mogę!:placz:nie mogę![/quote] agatko płaczę razem z tobą.brak słów pocieszenia.nieraz tak trzeba. Quote
agnieszka32 Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 :-(:-(:-( "Dokąd idą psy gdy odchodzą? No bo jeśli nie idą do nieba, To przepraszam Cię Panie Boże Mnie tam także iść nie potrzeba. Ja proszę na inny przystanek Tam gdzie merda stado ogonów, Zrezygnuję z anielskich chórów Tudzież innych nagród nieboskłonu. W moim niebie będą miękkie sierści Nosy, łapy, ogony i kły, W moim niebie będę znowu głaskać Moje wszystkie pożegnane psy." :placz::placz::placz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.