_ogonek_ Posted August 13, 2009 Posted August 13, 2009 Ja nie mam żadnych pomysłów... to co zaproponowała ata to super sprawa i warto probowac Quote
NatiiMar Posted August 13, 2009 Posted August 13, 2009 Warto próbowac,ale czy ktos spróbował? Dziewczyny to nie są żarty, to miejsce nie czeka akurat na tę sukę. Musze ją dostarczyć do przyszłego tygodnia. Nie wiem na co tutaj jeszcze czekać. Quote
ata Posted August 13, 2009 Posted August 13, 2009 a może macie kogoś znajomego co by te zdjęcia obrobił ([SIZE=1]nie wiem czy tak się to mówi) [/SIZE][SIZE=2]chodzi o to aby zlikwidować te kraty...[/SIZE] Quote
malagos Posted August 13, 2009 Posted August 13, 2009 Może warto spróbować? Dziewczyny z Kielc? :cool1:............. Moze fiona22, Erka? Quote
NatiiMar Posted August 13, 2009 Posted August 13, 2009 Ja nie znam nikogo z Kielc,a sama jestem zbyt daleko. Miało być miejsce dla suki, więc jest. Reszty nie dam rady załatwić. Ktoś musi tego psa wyciągnąć ze schronu i to juz. Nie za tydzień, nie pojutrze. Juz teraz, zaraz po otwarciu schroniska. Potem okaże się,że będzie zbyt późno... Quote
malagos Posted August 13, 2009 Posted August 13, 2009 Napisałam do Fiony22 żeby tu zajrzała. I napisałam tu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1167/kielce-pomozcie-tej-suni-144117/#post12783861[/URL] Quote
mtf zalesie Posted August 13, 2009 Posted August 13, 2009 a pisalyscie do kobix - ma duzo swoich psow na glowie ale jak nikt inny nie chce moze sie zlituje Quote
ata Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 [quote name='emilia2280']Jak tam? Kto pojedzie po sunié?[/quote] jeżeli tam działa tylko jedna osoba, to obawiam się, że będzie ogromny problem..... Quote
NatiiMar Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 MTF zalesie, jeśli mówisz o DT to już załatwiony. Tylko potrzeba kogoś kto wyciągnie sukę ze schronu i przywiezie ją do Gliwic, skąd ja ją odbiorę i zawiozę do KK. Quote
NatiiMar Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 Czas do poniedziałku. Decydujcie co robić. Wyciągacie psa czy nie? Jesli tak,to już. Jeśli nie no to trudno. Ja nie mogę czekać w nieskończoność. Miejsce jest potrzebne dla jakiegoś potrzebującego psa... Quote
jogi Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 czytam i nie rozumiem:shake: jest miejsce dla psa, a nie ma chętnych do wyciągnięcia go:shake: Quote
ewelinka_m Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 niestety ale większość osób z kielc jest w schronie "spalona ":shake: tam nie chcą niczyjej pomocy, nie życzą sobie ani robienia zdjęć ani pomocy przy wydawaniu psów..każdy kto chce w jakiś sposób im pomóc jest traktowany jak intruz. osoby, które mniej więcej pracownicy znają z psiej działalności nie mają czego tam szukać, bo nawet jeśli zostaną wpuszczone to pomijając że będa za nimi chodzić krok w krok to psa im nikt nie wyda, a jeśli się nim zainteresują to psa raczej następnym razem już nie będzie :shake: Eliza w chwili obecnej ma kolejną bidę w ogromnej potrzebie... [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/gaja-piekna-wyrzucona-sunia-owczarek-kaukaski-z-paskudna-rana-na-pupie-jedrzejow-144120/[/url] Quote
ata Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 a jeszcze tak sobie pomyślałam, a może iść na policję lub do strazy miejskiej i powiedzieć, że bardzo Wam zależy na tej suni, że w tej chwili przebywa na kwarantannie i schronisko jej nie wyda a boicie się że póżniej ona zniknie tak jak wiele innych psiaków może doradzą co macie zrobić jak zabezpieczyć tą sunię:roll:[SIZE=1] (wiem, wiem pisze głupoty ale ta bezradność mnie przeraża)[/SIZE] Quote
_ogonek_ Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 mtf, ja dzwoniłam nawet do kobix i też zapchana po uszy... ja w poniedziałek wyjeżdżam niestety i mnie nie będzie załatwiać też już nie mogę bo mam 'niezly' rachuneczek... Quote
mtf zalesie Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 ja nie pisalam o dt bo wiem ze zalatwiony ale o tym czy prosilas kobix-bo na watku mikusia z konskich oferowala ze moze go wyciaganc z dymin -to moze tej suce pomoze Quote
_ogonek_ Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 mtf, rozumiem... na razie moge jej jedynie smsa wyslac lub na dogo napisac ;) Quote
NatiiMar Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 To nie musi być osoba,którą oni znają. Poproście mamę,wujka,ciocię,brata,sąsiadkę,przyjaciółkę.Kogokolwiek. Nie trzeba miec specjalnych umiejętności,żeby iśc do schronu i powiedzieć,że to mój pies,zabieram go! Ludzie,czas ucieka,zostały trzy dni,a biorąc pod uwagę fakt,że dziś święto,a jutro niedziela,to właściwie został jeden,poniedziałek. Potem suka zginie i nie wiem kto weźmie odpowiedzialnośc za jej śmierć,bo ja na pewno nie! Quote
_ogonek_ Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 natii, zostawmy ten problem z odpowiedzialnoscia na pozniej, ale nie mamy nawet transportu!!! czy ktyos moglby przewiezc mala chocby za zwrotem kosztow? no i kto moglby tam pojsc :-( Quote
Fiona.22 Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 Ja jestem spalona ale szukam, dzwonie i pytam czy ktoś mogłby wyciągnąc sunię. Myslę, że kogoś znajde tylko ptroblem w tym czy akurat ta sunie wydadzą ... Jesli chodzi o transport to Jo37 przewiezie sunie jesli tylko uda się ja wyciagnąc... Quote
_ogonek_ Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 czyli zostala najprostsza wrecz sprawa do zalatwienia, dziewczynyy!!! kto moze isc? Fiona a skąd ty jestes? Quote
ewelinka_m Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 ja też ciągle kogoś szukam kto mógłby pójść..ale większość albo wyjechana albo nie chce się mieszać w psie sprawy :shake: Fiona jest z kielc Quote
emilia2280 Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 [quote name='Fiona.22']Ja jestem spalona ale szukam, dzwonie i pytam czy ktoś mogłby wyciągnąc sunię. Myslę, że kogoś znajde tylko ptroblem w tym czy akurat ta sunie wydadzą ... Jesli chodzi o transport to Jo37 przewiezie sunie jesli tylko uda się ja wyciagnąc...[/quote] No wlasnie, tak jak mówi Nati- ciotka, babka, czy dziadek, obojétnie kto niech pójdzie. Nie moge uwierzyc ze mozna nie znalezc 1 osoby, która chociaz spróbuje... Quote
NatiiMar Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 Emilia,mnie tez cięzko w to uwierzyć. Zrobiliśmy akcję z DT, później z transportem,nie można pozwolić,żeby wszystko runeło przez brak tak prostej czynności jak pójście tam i zabranie psa... Jak chcecie to zadzwonię do tego schronu i powiem,że szukam swojego psa. Sprawa będzie łatwiejsza do rzowiązania,bo będa już wiedzieli,że suka ma właściciela. Wtedy ktoś z was pójdzie i zabierze ją podając się za mnie,czyli rzekomego właściciela psa. Nie widzę problemu... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.