Fiona.22

Linssi Czekoladka ciągle cezka na domek, w razie czego czekam na namiary :) Wieczorem wrzuce nowe zdjęcia gnojków

Niestety Bezo nam się strasznie posypał [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] Akurat wtedy kiedy domek czeka... a tu nerki w rozsypce... A wczoraj rano znajoma zgłaszała mi kocurka podwórkowego. Jest kulawy i ma opuchnięta łapę. A u Gema na osiedlu podobno dwa jakieś kilku mies koty się pałętają. Bardzo proszę o intensywne ogłoszenia bo kolejka czekających co raz dłuższa [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] Ponieważ jutro wyjeżdżają do adopcji Chanel i Katia zdecydowaliśmy pomóc kolejnym biedakom. Analizując sytuacje zdecydowaliśmy przyjąć małego zasmarkanego kota, którego zgłosiła Ewelinka (on niestety jest w bardzo tragicznej sytuacji-o ile jeszcze żyje) oraz mamuśkę i dwa maluchy (Pinga i Pingu) zgłoszone przez Alyaa. Maluszki obowiązkowo zostaną do adopcji a mamusia na pewno na sterylkę. W miedzy czasie zdecydujemy czy rokuje szanse na oswojenie czy wypuszczamy. Smark od Ewelinki od razu do szpitala na leczenie. Na pierwszej stronie stworze kolejkę oczekujących na pomoc zwierzów...cała masa tego jest niestety...

Najlepiej byłoby zrobić zbiórkę wśród sąsiadów i znajomych i umieścić go gdzieś w hoteliku. a potem spokojnie szukac domku !

Do tego są jeszcze dwa bezdomne psy, które koczują pod Premą a w okolicy krakowskiej biega maleńki psiak. Najprawdopodobniej wyrzucony. Niestety biega środkiem skrzyżowania Ściegiennego i Jana Pawała...o ile już go coś nie rozjechało... nie mam już pomysłu gdzie poupychać te biedaki [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG]

Do tego są jeszcze dwa bezdomne psy, które koczują pod Premą a w okolicy krakowskiej biega maleńki psiak. Najprawdopodobniej wyrzucony. Niestety biega środkiem skrzyżowania Ściegiennego i Jana Pawała...o ile już go coś nie rozjechało... nie mam już pomysłu gdzie poupychać te biedaki :-(

Na pomoc czeka kolejny pies [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] Tym razem staruszek. Ma między 8 a 11 lat...oczywiście wywalony [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_evil.gif[/IMG] [IMG]http://img29.imageshack.us/img29/8804/img5064d.jpg[/IMG] [IMG]http://img682.imageshack.us/img682/7776/img5066u.jpg[/IMG] [IMG]http://img192.imageshack.us/img192/4214/img5069h.jpg[/IMG]

[B][COLOR=#FF0000]Pingu[/COLOR][/B] [IMG]http://img251.imageshack.us/img251/5866/pingu1.jpg[/IMG] [IMG]http://img199.imageshack.us/img199/5329/pingu2n.jpg[/IMG] [IMG]http://img180.imageshack.us/img180/6576/pingu3.jpg[/IMG] [B][COLOR=#FF0000]Pinga[/COLOR][/B] [IMG]http://img35.imageshack.us/img35/6126/pinga1q.jpg[/IMG] [IMG]http://img685.imageshack.us/img685/8421/pinga2.jpg[/IMG] [IMG]http://img34.imageshack.us/img34/2413/pinga3.jpg[/IMG]

[B][COLOR=#FF0000]Mama[/COLOR][/B] Kotka jest bardzo nieufna, ucieka na nasz widok albo na widok aparatu [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] W miarę swobodnie czuje się w otoczeniu ludzi, na których działce ma schronienie. Dokarmiają ją i dzieciaki, ale niestety nie mają możliwości zaopiekować się kotką, mawet te kilka dni po sterylizacji [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_sad.gif[/IMG] Tak jak w przypadku Nowej, zdjęcia robione są "na raty". Mimo, że odwiedzam Mamę niemal codziennie, nie zawsze jest w pobliżu. Zdjęcia kociaków udało się zrobić tylko dlatego, że byli karmiciele i "altanka", a której brykały była otwarta. "nie lubię Cię!" [IMG]http://img717.imageshack.us/img717/1909/mama1.jpg[/IMG] "czemu stoisz na mojej ścieżce?" [IMG]http://img805.imageshack.us/img805/6065/mama2.jpg[/IMG] "znowu Ty?" [IMG]http://img203.imageshack.us/img203/6/mama3j.jpg[/IMG] "idę sobie" [IMG]http://img696.imageshack.us/img696/4627/mama4.jpg[/IMG]

[B][COLOR=#FF0000]Nowa[/COLOR][/B] Nowa pojawła się niedawno, jakoś w zeszłym tygodniu. Nie mam pojęcia, jakiej jest płci (nie daje zajrzeć sobie pod ogon [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] ), ale z pyszczka wygląda na kotkę. Kicia się boi i ucieka jak tylko ktoś się zbliża do budki. Zdjęcia nie były robione jednego dnia, stąd różna jakość. [IMG]http://img338.imageshack.us/img338/8554/nowa1o.jpg[/IMG] [IMG]http://img36.imageshack.us/img36/1196/nowa2.jpg[/IMG] [IMG]http://img101.imageshack.us/img101/3362/nowa3.jpg[/IMG] [IMG]http://img145.imageshack.us/img145/7932/nowa4.jpg[/IMG] [IMG]http://img697.imageshack.us/img697/6452/nowa5.jpg[/IMG]

I kolejne zgłoszone koty czekające na pomoc Jakiś czas temu Fiona i Gem byli awaryjnie u mnie na osiedlu, gdyż znalazłam kota w złym stanie. Niestety od tamtej pory kocurka już nie widziałam ani razu... [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_sad.gif[/IMG] Za to udało mi się zreanimować aparat i porobić zdjęcia kotom, które mieszkają na osiedlu. Nie podejmuję się oceny wieku kotów - pozostawię to bardziej doświadczonym ode mnie. Koty (Maciek i Szaraczek) są pełnojajecznymi kocurkami. [B][COLOR=#FF0000]Maciek[/COLOR][/B] (imię nadane kocurkowi przez karmicielkę) "no co się tak patrzysz?! ja chcę zjeść!" [IMG]http://img693.imageshack.us/img693/7669/maciek1.jpg[/IMG] "przeszkadzasz mi w jedzeniu" [IMG]http://img153.imageshack.us/img153/1904/maciek2.jpg[/IMG] "co tam się dzieje?" [IMG]http://img199.imageshack.us/img199/4605/maciek3.jpg[/IMG] [B][COLOR=#FF0000]Szaraczek[/COLOR][/B] (tak na Niego mówię) "sucho, ale miska pusta" [IMG]http://img718.imageshack.us/img718/4792/szarak1.jpg[/IMG] "idź sobie, bo leje, a ja chcę jeść" [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/3386/szarak2.jpg[/IMG] "mokro, ale miska napełniona" [IMG]http://img408.imageshack.us/img408/2721/szarak3.jpg[/IMG]

Trzecia i ostatnia już maluszka zabrana ze wsi z okolic Mniowa. Po prawie godzinnym polowaniu, udało mi się złapać kotkę, która wczoraj nam uciekła. Nie pozwalała się do siebie zbliżyć, ale na szczęście kocia mama przyniosła jej obiad - świeżo upolowaną młodą kuropatwę. Mała zajęła się jedzeniem i straciła czujność. Oto Pestka [IMG]http://img227.imageshack.us/img227/523/p0107101821.jpg[/IMG] [IMG]http://img809.imageshack.us/img809/1055/p010710182101.jpg[/IMG] Malutka została odpchlona i odrobaczona. W transporterku zachowywała się spokojnie, podczas wizyty u pani doktor także.

[B]Inky[/B] [B]wrócił z adopcji[/B] :-( [IMG]http://img64.imageshack.us/img64/4057/p010710093202.jpg[/IMG] A w tle Iton [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] [IMG]http://img28.imageshack.us/img28/7389/p010710093201.jpg[/IMG] [IMG]http://img204.imageshack.us/img204/2103/p0107100930.jpg[/IMG] Tekst do ogłoszeń: Inky to roczny kocurek, niezwykle elegancki przystojniak. Trafił pod naszą opiekę jako kilkutygodniowy kociak. Chorował na koci katar, trzeba było dokarmiać go butelką. Po wyzdrowieniu trafił do wspaniałego domu, ale z powodu alergii dziecka nie może tam pozostać. Inky jest kotem wyjątkowym. Ufa ludziom, potrzebuje ich opieki i czułości. Jak każdy prawdziwy kot jest przy tym niezależny i dumny. Inky oczywiście korzysta z kuwety. Jest wykastrowany.

Linssi, dziękuje za karmę dla oneczków :loveu: Aszerkowi przeszło po zastosowaniu głodówki więc to chyba nic strasznego nie było :multi:

Na pomoc czeka kolejny pies [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] Tym razem staruszek. Ma między 8 a 11 lat...oczywiście wywalony [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_evil.gif[/IMG] [IMG]http://img29.imageshack.us/img29/8804/img5064d.jpg[/IMG] [IMG]http://img682.imageshack.us/img682/7776/img5066u.jpg[/IMG] [IMG]http://img192.imageshack.us/img192/4214/img5069h.jpg[/IMG]

Czaruś, który w sobotę wrócił ze szpitala [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/1luvu.gif[/IMG] [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/1324/img5077.jpg[/IMG] Po ranie nie ma już prawie śladu ale blizna straszna została [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_rolleyes.gif[/IMG] [IMG]http://img412.imageshack.us/img412/1023/img5083ub.jpg[/IMG] [IMG]http://img401.imageshack.us/img401/5959/img5084i.jpg[/IMG] [IMG]http://img713.imageshack.us/img713/8332/img5091w.jpg[/IMG] [IMG]http://img180.imageshack.us/img180/8295/img5088v.jpg[/IMG] Rana z bliska wygląda tak [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/ok.gif[/IMG] [IMG]http://img444.imageshack.us/img444/8528/img5094.jpg[/IMG] A z onkami średnio...tzn Czaruś jest rozpieszczony strasznie i myśli, że mu wszystko wolno [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/cool3.gif[/IMG]:cool3: Musimy szybko odjajczyć tego czarnego onka bo dominant z niego i hormony mu szaleją [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/evil_lol.gif[/IMG]:diabloti: Bardzo tez dziękuje Linssi za przekazanie karmy dla onków [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/love.gif[/IMG]:loveu: biegunka u Aszera przeszła po zastosowaniu głodówki ;)[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_wink.gif[/IMG]

Czaruś, który w sobotę wrócił ze szpitala [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/1luvu.gif[/IMG] [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/1324/img5077.jpg[/IMG] Po ranie nie ma już prawie śladu ale blizna straszna została [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_rolleyes.gif[/IMG] [IMG]http://img412.imageshack.us/img412/1023/img5083ub.jpg[/IMG] [IMG]http://img401.imageshack.us/img401/5959/img5084i.jpg[/IMG] [IMG]http://img713.imageshack.us/img713/8332/img5091w.jpg[/IMG] [IMG]http://img180.imageshack.us/img180/8295/img5088v.jpg[/IMG] Rana z bliska wygląda tak [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/ok.gif[/IMG] [IMG]http://img444.imageshack.us/img444/8528/img5094.jpg[/IMG] A z onkami średnio...tzn Czaruś jest rozpieszczony strasznie i myśli, że mu wszystko wolno :cool3: Musimy szybko odjajczyć tego czarnego onka bo dominant z niego i hormony mu szaleją :evil_lol: Bardzo tez dziękuje Limssi za przekazanie karmy dla onków :loveu: biegunka u Aszera przeszła po zastosowaniu głodówki ;)

Alan [IMG]http://img808.imageshack.us/img808/5449/img4979.jpg[/IMG] [IMG]http://img84.imageshack.us/img84/148/img4980l.jpg[/IMG] [IMG]http://img293.imageshack.us/img293/3276/img4982g.jpg[/IMG] [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/5162/img4984fl.jpg[/IMG] [IMG]http://img709.imageshack.us/img709/5060/img4990jw.jpg[/IMG] [IMG]http://img19.imageshack.us/img19/8628/img4993k.jpg[/IMG] Oba psiury zostały upchnięte w dt...niestety Aszer ma sraczkę straszna i nie wiadomo jak to się wszystko skończy. Mam nadzieje, ze to nie wirus tylko jakaś niestrawność...

No i na koniec jeszcze psiury Aszer [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/9015/img4972z.jpg[/IMG] [IMG]http://img199.imageshack.us/img199/7351/img4970u.jpg[/IMG] [IMG]http://img580.imageshack.us/img580/7159/img4974r.jpg[/IMG] [IMG]http://img227.imageshack.us/img227/1305/img4995h.jpg[/IMG] [IMG]http://img138.imageshack.us/img138/2218/img4996j.jpg[/IMG] [IMG]http://img443.imageshack.us/img443/7663/img5000f.jpg[/IMG]

Nie dość tego wróciłam do domu po wycieczce i jestem załamana dosłownie [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] Na jednym z kieleckich osiedli jest stado kotów... karmicielka nie chce sterylizować, kotki rodzą [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_twisted.gif[/IMG] Dzisiaj widziałam: 1. buro biały kocur 2. rudo biały kocur (chyba) 3. czarno-biała kotka 4, 5, 6 ,7. czarna kotka + trójka 2 mies maluchów 8. czarna kotka 9, 10, 11, 12, 13. trikolorka + 4 maluchów 14. czarna z białym kotka 15. buro-biała kocica 16. czarna kocica z gwizadką Koty sa w tragicznym stanie, są potwornie zachudzone, sama skóra i kości [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] o kotkach karmiących już nie wspominam... Kocica nr4 z maluchami ma uszkodzone jedno oko, maluchy wyglądają na zdrowe ale oczy zaropiałe trochę. Kotka nr 8 w rujce Tam jest tragedia... nie da się tego opisać. Dwa koty leżały rozflaczone na ulicy [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] Jak pomóc ?? Nie mamy ani dt ani funduszy...nie wiem co robić [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] Te koty są skazane na śmierć... niestety padła mi bateria w aparacie i nie zrobiłam ani jednego zdjęcia...

u nas niestety kolejne tragedie U mnie na osiedlu koczują dwa onkowate psy odwiązane z pobliskiego lasu [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] Niestety sytuacja tragiczna bo psy są duże i schron już poluje na nie bo oczywiście przeszkadzają [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_evil.gif[/IMG] Oba młode ok 8-10 mies Jeden pseudo onek [IMG]http://img149.imageshack.us/img149/7716/img4921i.jpg[/IMG] i drugi pseudo belg [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/3892/img4908f.jpg[/IMG] A nie dość tego pod szpitalem ktoś wywalił pseudo ratlerka ok 6 mies...pewnie urósł za duży [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] [IMG]http://img39.imageshack.us/img39/256/img4941s.jpg[/IMG]

I jeszcze mała Katia. Córka kotki Kali. Katia dzisiaj wreszcie została zabrana razem z mama z tarasu na którym mieszkała od maja. Katia została w hoteliku w Amicusie a Kala pojechała na dt do Trinity36 Czekamy aż zaniknie pokarm i będziemy sterylkować. a teraz malutka [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/1luvu.gif[/IMG] [IMG]http://img80.imageshack.us/img80/2967/img5045p.jpg[/IMG] [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/3763/img5050g.jpg[/IMG] [IMG]http://img809.imageshack.us/img809/215/img5051a.jpg[/IMG] [IMG]http://img684.imageshack.us/img684/7743/img5053e.jpg[/IMG] [IMG]http://img695.imageshack.us/img695/4677/img5058v.jpg[/IMG]

Najpierw kociaki ze wsi z okolic Mniowa... Pojechaliśmy dzisiaj z Gemem zabrać trzy gnojki od pewnych starszych ludzi. To co usłyszałam na miejscu przeszło moje pojęcie na temat tego co ludzie potrafią wyczyniać... Na podwórku była już naszykowana motyka i łopata...a na koty czekała kąpiel w gnojówce. Pan gospodarz stwierdził, że naszykował sobie wszystko na wszelki wypadek, gdybyśmy nie przyjechali... Jakim cudem maluchy przeżyły tego szczerze mówiąc nie rozumiem [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/smhair2.gif[/IMG] Mamusia pilnowała maluszki a Pani gospodyni krzyczała na nią, żeby wołała te "najduchy"... Kotka strasznie fajna i śliczna ale co z tego... koty jadły to co matka im przyniosła, czyli myszy. Pani gospodyni była dumna z kocicy, ze tak dba o swoje dzieci. Opowiadała jak jeden maluch mysz zjadł i aż mu brzuch sterczał. koty siedziały w ogródku przed domem a wokół biegały kury i kaczki. Z reszta pani gospodyni opowiadała jak to kurę kopnęła i aż jej nogę złamała...a powodem tego było to, ze kura wchodziła i wychodziła...[IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/smhair2.gif[/IMG] ( nie wiadomo gdzie ona tak niby wchodziła i wychodziła...) Potem stwierdziła, że patrzy a tu jej kulos wisi na samej skórze wiec obwinęła szmatą i się zrosło [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_evil.gif[/IMG] Koty były traktowane oczywiście taki samo...miotła przeganiane itp. Kur pełno i niestety widać, że głodne towarzystwo, bo biedne kury były tak zdesperowane, że się z kocica o jedzenie biły. Kocica strasznie biedna nawet nie wiedziała co ma z karmą zrobić... A gospodyni siedziała i chleb kocicy rzucała do żarcia [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_evil.gif[/IMG] Niestety nawiał nam jeden kociak. Jutro wracamy po niego. Udało się złapać dwa maluchy, kocurka i kociczkę. Niestety łapanie 2 mies, pół dzikich kotów na otwartej przestrzeni nie jest proste... Kocica tez została ale mamy w planach zabrać ja na sterylkę razem z ostatnim maluchem. Nie wiem jak ja am później odwieziemy ale nie ma innego wyjścia [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_sad.gif[/IMG] Mam nadzieje, ze uda nam się jutro złapać tego trzeciego gnojka i ze nie będzie problemu jak będziemy chcieli kocice zabrać. bo oczywiście gospodyni nie chętna na oddanie kotki na sterylkę. Mam tylko nadzieje, że w łeb nie dostaniemy... A to maluszki zabrane dzisiaj [IMG]http://img808.imageshack.us/img808/6069/img5005.jpg[/IMG] [IMG]http://img805.imageshack.us/img805/715/img5010z.jpg[/IMG] kociczka-Prada [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/3737/img5006e.jpg[/IMG] [IMG]http://img96.imageshack.us/img96/9633/img5009d.jpg[/IMG] kocurek-Parys [IMG]http://img710.imageshack.us/img710/4818/img5007n.jpg[/IMG] [IMG]http://img192.imageshack.us/img192/3198/img5008y.jpg[/IMG] Oczywiście nie wspominam o ilości pcheł, które spadły z kociaków i o tym jak szukały ratunku włażąc im do oczu... podejrzewam, że życie wewnętrzne be4dzie równie bogate...

Aszer ma straszną sraczkę...nie wiadomo co się dzieje :-( Oby to tylko jakaś niestrawność była :shake:

Cholerka, Czaruś ma wracać w sobotę a jeden z Onków a sraczkę straszna... mam tylko nadzieje, że nie jakaś wirusówka...

Domek koniecznie !!! Kurcze, troszke sie obawiam jak onki Czrusia przyjmą...mam nadzieję, że nie będzie wojny :roll: