Saphira Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 [quote name='Neris']Oj, Neris się rzeczywiście zapłacze na szczotkę :( I to nieodjajczona szczota o ile widzę.[/QUOTE] Szczotka to wesołek i nieusłuchany uciekinier.:lol::lol::lol: Quote
Neris Posted April 22, 2010 Author Posted April 22, 2010 Wiem, ale w żaden sposób nie mogę nawet kliknąć w jakikolwiek PM ze skrzynki, nie mówiąc już o jego usunięciu. Piszmy proszę maile - [email][email protected][/email] Frytka goldenka ma mocznicę, kreatynina urosła do 5,16. Wet podejrzewał że to powikłanie babeszii, ale wyniki morfologii na to nie wskazują. To takie słodkie, przekochane stworzenie. Wczoraj spędziłyśmy w lecznicy 3 godziny na płukaniu, była taka grzeczna, wszyscy się nią zachwycali. Pęka mi serce, nie mogę się z tym pogodzić. Quote
Simona Posted April 22, 2010 Posted April 22, 2010 [IMG]http://forum.posokowiec.cal.pl/album_pic.php?pic_id=8235[/IMG][IMG]http://forum.posokowiec.cal.pl/album_pic.php?pic_id=8236[/IMG] [IMG]http://forum.posokowiec.cal.pl/album_pic.php?pic_id=8237[/IMG] [IMG]http://forum.posokowiec.cal.pl/album_pic.php?pic_id=8238[/IMG] [IMG]http://forum.posokowiec.cal.pl/album_pic.php?pic_id=8229[/IMG] [IMG]http://forum.posokowiec.cal.pl/album_pic.php?pic_id=8207[/IMG] [IMG]http://forum.posokowiec.cal.pl/album_pic.php?pic_id=8205[/IMG] [IMG]http://forum.posokowiec.cal.pl/album_pic.php?pic_id=8276[/IMG] Pamiętacie mnie? Mam się dobrze ! [IMG]http://forum.posokowiec.cal.pl/album_pic.php?pic_id=8350[/IMG] [IMG]http://forum.posokowiec.cal.pl/album_pic.php?pic_id=8275[/IMG] [IMG]http://forum.posokowiec.cal.pl/album_pic.php?pic_id=8262[/IMG] A tu z kuzynkami :) Pozdrawiamy! Quote
Neris Posted April 24, 2010 Author Posted April 24, 2010 Dziękuję CI za wiadomości, a zdjęcie z kuzynkami jest po prostu boskie :loveu: Ja dostałam zdjęcia Pinii z nowego domu, ale wstawię jak troszkę będę lepiej stać z czasem Quote
Neris Posted May 6, 2010 Author Posted May 6, 2010 Bardzo prosimy o DT dla dwóch samców - goldenów, jużaka i jego córki półsznaucerki. Otrzymałam informację, że jeden z goldenów został nauczony chodzenia na smyczy. Jużak nauczył się wydostawać ze swojego kojca i inne psy nie są bezpieczne, bo nie toleruje on samców. Pani przywiozła do Ani ratlerka - samca, półrocznego. To miły, wesoły psiak. Szuka również domu. Jego brat - niestety bardzo dominujący - wrócił z domu, do którego został przekazany w wieku 8 tygodni, na skutek błędów wychowawczych pies podporządkował sobie właścicieli i zwrócili go oni do hodowli. Nie wiem jak powinno teraz wyglądać poszukiwanie domu dla niego. Frytka czuje się lepiej, nerki podjęły pracę. Ciągle są sporo podwyższone wskaźniki wątrobowe, szczególnie bilirubina. Jutro badania kontrolne krwi. Do dzisiaj rachunek w klinice wyniósł 585zł. Quote
Saphira Posted May 8, 2010 Posted May 8, 2010 Potrzebna pomoc dla mixa posokowca. Z tego co pamiętam miałyście kontakt z dziewczynami od posokowców : [url]http://www.dogomania.pl/threads/177125-Nie-bij-mnie-ju%C5%BC-wi%C4%99cej...-bity-dr%C4%99czony-Rufi-prosi-o-pomoc/page9[/url] Quote
Saphira Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 [quote name='Saphira']Dziś odkryłam takiego zucha w toruńskim schronie : [IMG]http://img28.imageshack.us/img28/1827/psy010.jpg[/IMG] [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/1250/psy008.jpg[/IMG] Nie wiem czy zakładać mu wątek czy są jakieś zbiorcze wątki jamników ?[/QUOTE] Szczoteczka jest w domku tymczasowym w Bydgoszczy : [url]http://www.dogomania.pl/threads/185986-TORU%C5%83-przygotowania-do-ewakuacji-schroniska-miejskiego-POTRZEBA-OK.-70-TYMCZAS%C3%93W/page42?p=14741534#post14741534[/url] Quote
Isadora7 Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 [quote name='Saphira']Szczoteczka jest w domku tymczasowym w Bydgoszczy : [url]http://www.dogomania.pl/threads/185986-TORU%C5%83-przygotowania-do-ewakuacji-schroniska-miejskiego-POTRZEBA-OK.-70-TYMCZAS%C3%93W/page42?p=14741534#post14741534[/url][/QUOTE] Dawaj go zrobie mu allegro u siebie o tego kawalera nie ma dnia żeby nie pytali, nawet sie na dogo ktoś zarejestrował: [url]http://www.allegro.pl/item1043268977_jamnik_szorsciak_turtus_szuka_swojego_ludzia.html[/url] Quote
Neris Posted July 20, 2010 Author Posted July 20, 2010 Frytka już jest zdrowa: [IMG]http://images37.fotosik.pl/312/8bdc9b6b7ab19232med.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/313/4d5f2eefacbe210emed.jpg[/IMG] W najbliższym czasie chciałabym zapisać ją na sterylkę o ile finanse na to pozwolą. Quote
Neris Posted July 28, 2010 Author Posted July 28, 2010 Niestety z adopcji wróciła w niedzielę długowłosa jamniczka Ami. Wzbudziła po drodze zachwyt w Elmirze, niestety Emira ma już 2 sunie i Ami zrobiłaby z nich siekane kotlety :evil_lol: Ami ponownie szuka domu. Quote
Neris Posted October 2, 2010 Author Posted October 2, 2010 We wtorek do DT pojechały 2 pinczery miniaturowe i szpic miniaturowy. Ciągle "kiblują" 2 goldeny, już chyba wszędzie prosiłam o pomoc dla nich ale bez skutku. Ami ma od zeszłego tygodnia dom, oby nie wróciła jak z poprzedniej adopcji... Quote
Miki Posted October 3, 2010 Posted October 3, 2010 Goldeny, u mnie na ulicy połowa psów to goldeny. Ale fajne przecież są. Może jednak trzeba próbować, zdjecia itp... Quote
Neris Posted October 3, 2010 Author Posted October 3, 2010 Są tylko te zdjęcia które umieszczałam na wątku. Na razie nie mam możliwości tam podjechać, to bardzo daleko ode mnie. Quote
Neris Posted October 3, 2010 Author Posted October 3, 2010 Ami pojechała do Wałbrzycha do starszej pani, przed adopcją syn pani zapewnił, że w razie kłopotów zdrowotnych zajmie się sunią, pomoże ze spacerami itp. Niestety okazało się, że było to kłamstwo, bo mieszkał na stałe w Niemczech i kiedy mu przypomniano, co obiecywał śmiał nam się w twarz. A pani zwichnęła czy skręciła nogę i nie była w stanie zajmować się tak aktywną sunią. Quote
E-S Posted October 3, 2010 Posted October 3, 2010 No tak ... niestety ... czarny i znany scenariusz. Szkoda i traumy jaką przeżyła sunia i starszej pani, na pewno z nią zżytej. Mam nadzieję, podobnie jak Ty, że ten DS to już będzie na zawsze i bez takich numerów. Quote
Neris Posted October 3, 2010 Author Posted October 3, 2010 Pani miała duży udział w tworzeniu tej fikcji, bo raczej BYŁA świadoma faktu, że syn z nią nie mieszka, a Ania tego sprawdzić nie miała jak. PO prostu facet był w Polsce na urlopie i wymyślili sobie intrygę... Odebranie Ami kosztowało kupę nerwów i mnóstwo kasy, bo trzeba było po nią pojechać płatnym dogomaniackim transportem... Quote
malagos Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 A kto zapłacił? eh, czasem to nie wiadomo, czy się śmiac, czy płakac..... Quote
Neris Posted October 4, 2010 Author Posted October 4, 2010 No kto, my! Pani miała jakieś 50zł wysłać, ale oczywiście nie zrobiła tego nigdy. Quote
Lulka Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 [quote name='Neris']We wtorek do DT pojechały 2 pinczery miniaturowe i szpic miniaturowy. Ciągle "kiblują" 2 goldeny, już chyba wszędzie prosiłam o pomoc dla nich ale bez skutku. Ami ma od zeszłego tygodnia dom, oby nie wróciła jak z poprzedniej adopcji...[/QUOTE] cioteczko a te 2 fundacje goldenowe nie pomogą? Quote
Neris Posted October 4, 2010 Author Posted October 4, 2010 Jedna z fundacji nawet mi nie odpisała, chociaż pisałam do nich 3 razy, w drugiej założono wątek na forum ale nikt się nie zdecydował wziąć nieznanego psa na DT. Wydało mi się to dziwne, bo ze schroniska też bierzemy psa którego nie znamy, ale nie bardzo mam argumenty. Poza tym niezbyt przyjemnie na tym forum o mnie pisano po tym jak raz nie odebrałam telefonu pojawiły się komentarze typu "z osobami TAKIEGO pokroju trzeba twardo" itp. Bardzo się zniechęciłam i bardzo mnie to zabolało. Quote
Lulka Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 [quote name='Neris']Jedna z fundacji nawet mi nie odpisała, chociaż pisałam do nich 3 razy, w drugiej założono wątek na forum ale nikt się nie zdecydował wziąć nieznanego psa na DT. Wydało mi się to dziwne, bo ze schroniska też bierzemy psa którego nie znamy, ale nie bardzo mam argumenty. Poza tym niezbyt przyjemnie na tym forum o mnie pisano po tym jak raz nie odebrałam telefonu pojawiły się komentarze typu "z osobami TAKIEGO pokroju trzeba twardo" itp. Bardzo się zniechęciłam i bardzo mnie to zabolało.[/QUOTE] przykre to bardzo.....a psy cierpią :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.