supergoga Posted July 25, 2009 Share Posted July 25, 2009 25 lipca rano znaleziono pod Poznaniem piękną sunię husky. Miała obrożę i to wszystko. Jest zadbana i sympatyczna. W schronisku nikt nie zgłaszał, jest powiadomione. Okoliczne lecznice też. Ogłoszenia porozwieszane. Państwo, którzy ją znaleźli nie mogą jej zatrzymac w żadnym wypadku. Najwyżej troszke przechowają. Proszę o pomoc w szukaniu jej właścicieli lub nowego domu gdy się nikt nie zgłosi. [URL="http://img182.imageshack.us/i/70534058.jpg/"][IMG]http://img182.imageshack.us/img182/7011/70534058.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img195.imageshack.us/i/dscn0912hxk.jpg/"][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/9426/dscn0912hxk.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img11.imageshack.us/i/dscn0914c.jpg/"][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/9573/dscn0914c.jpg[/IMG][/URL] Gdzie ją wstawić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 25, 2009 Author Share Posted July 25, 2009 To na koniec dnia podniosę. Szkoda żeby sunia trafiła do schroniska. Może wiecie, jak jej pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
freja4 Posted July 26, 2009 Share Posted July 26, 2009 może znalexć jej domek tymczasowy? i szukać właścicieli? przeglądałam przed chwilą stronkę schroniska w Poznaniu tam poszukują huskiego ale psa:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted July 26, 2009 Share Posted July 26, 2009 Zaraz wstawię ją na forum zaprzęgowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 26, 2009 Author Share Posted July 26, 2009 Dzięki wielkie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 26, 2009 Author Share Posted July 26, 2009 Uff - właściciele się znaleźli. Podobno przyszli po sunię bez smyczy i twierdzili że już nieraz uciekła i że jest znana na osiedlu gdzie mieszkają. To bardzo źle rokuje suni na przyszłość, ale co robić? Dzięki za pomoc w ogłaszaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 26, 2009 Author Share Posted July 26, 2009 Sunia znów jest u Pani która znalazła ją poprzednio. Znów bez opieki biegała po osiedlu. Tam nie jest zupełnie bezpiecznie. Za chwile odprowadzi ją do domu, ale macie jakiś pomysł co zrobić. Do ludzi nic nie dociera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmora0 Posted July 26, 2009 Share Posted July 26, 2009 Kurcze, tak być nie może.. W koncu ucieknie i skończy pod samochodem.. Trzeba uświadomić.. bo nie wiem co więcej można zrobić.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted July 26, 2009 Share Posted July 26, 2009 Gosiu, trzeba wziąć dane tych ludzi (mam nadzieję,że osoby, które suczkę przetrzymywały, znają ich nazwisko i adres) i zgłosić to do Straży Miejskiej, albo ich tym choćby postraszyć. Ewentualnie zagrozić, że następnym razem pies zostanie odwieziony do schroniska plus będzie zgłoszenie do Straży Miejskiej (wtedy w schronie powinni zrobić adnotację, że pies będzie oddany właścicielowi dopiero po jego zgłoszeniu się do SM). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena82 Posted July 27, 2009 Share Posted July 27, 2009 zgodnie z prośbą p. Małgosi piszę tylko w ramach tego tematu. jednocześnie mam prośbę do administratora o usunięcie mojego ogłoszenia, jeśli jeszcze gdzieś tu jest. zostawmy tylko ten jeden wątek. ale do rzeczy. przed chwilą otrzymałam maila od pani zarejestrowanej na zaginionepsy.waw.pl, która twierdzi, że znowu znaleziono tego psa! przesłała mi zdjęcie w celu potwierdzenia i rzeczywiście to jest ta sunia!!! było to zdjęcie takie jak tutaj powyżej, które ja robiłam u siebie w domu,więc jeszcze poprosiłam ją żeby to ona zrobiła zdjęcie psu i upewnimy się czy chodzi o tą samą suczkę. ale niestety obawiam się, że jest to możliwe. wczoraj odprowadziłam sunię (celowo-chciałam sprawdzić gdzie mieszka), napisałam nawet nr telefonu właściciela na obroży bo on nie raczył tego zrobić. tego psa znaleziono w obroży-jeśli to ta sama suczka to wychodzi na to, że ma inną obrożę, znowu bez nr telefonu (!). ochrzaniłam pana dość ostro, postraszyłam schroniskiem, policją, powiedziałam, że ostatni raz oddaję mu psa. on twierdzi że sunia ucieka przez płot-na moją uwagę,że dziury w płocie powinno się zasłonić, psa trzymać na smyczy i go SZKOLIĆ żeby uczył się przychodzić na zawołanie, patrzył jakbym mówiła co najmniej o księżycu. totalna nieświadomość rasy, jej charakteru. sam przyznał, że kupił husky-ego bo "zawsze mu sie podobały"...dam znac jak sprawa sie wyjasni (tzn. czy to ten sam pies), ale mam prośbe-ponieważ szanse że sunia znowu ucieknie są niestety duże (jesli jednak jest u "własciciela"), proszę żeby może ktoś już szukał dla niej domu, tak na wszelki wypadek. ona jest przekochana, łagodna, nie brudzi w domu. ma 8 miesięcy, więc jest trochę szalona, chociaz na smyczy nie chodzi najgorzej. oczywiscie potrzebuje duuuużo ruchu no i nauki. dajmy jej szansę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted July 27, 2009 Share Posted July 27, 2009 Nie możesz jej szukać domu, jeśli ma właściciela, chyba, że ten na piśmie zrzeknie się praw do niej, albo sunia trafi do schronu i właściciel jej nie odbierze w ciągu 2 tygodni. Uciekające, podkopujące się, przegryzające siatkę huszczaki to typowe dla tej rasy, ale pan po prostu musi zabezpieczyć ogród...Może trzeba by go skontaktować z kimś, kto w Poznaniu zna się na tej rasie i mógłby mu coś doradzić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena82 Posted July 27, 2009 Share Posted July 27, 2009 wątpię czy to coś da-pan mam wrażenie jest kompletnie, przepraszam ze sformułowanie, nierozgarnięty. wspomniałam o zabezpieczeniu ogrodu, a on patrzył na mnie jakbym mówiła nie wiadomo o czym. nie wiem, oni (wyszły do mnie 3 osoby) kompletnie nie mają pomysłu jak wychować tego psiaka i sądząc po beztrosce-żadnych danych kontaktowych przy obroży-przyszłość psa jest raczej kiepska. miałam wrażenie że oni jakos tak pogodzili się że pies im ucieka. chyba nie zdają sobie sprawy z konsekwencji. mówiłam ,że sunia miała kleszcze,które jej wyjęłam, a oni na to-no tak, no tak, no ma kleszcze, no tak. jak mówię że jest Frontline albo coś to też nie wiedzą o co chodzi.napisze jak bede wiedziala czy to ten sam pies. ale jesli jeszcze kiedykolwiek ją znajdę to co robić? ona nie powinna tam wrócic, a praw do psa podejrzewam też sie nie zrzekna. kupili sobie maskotke i tyle. przykre. a pies ktoregos dnia wpadnie pod samochod Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted July 27, 2009 Share Posted July 27, 2009 Uważam, że jeśli ją znów znajdziesz, powinnaś wezwać Straż Miejską, wyjaśnić im sprawę i poprosić o odwiezienie psa do schroniska. Bo jeśli ją zatrzymasz, czy zaczniesz szukać jej domu, możesz zostać posądzona przez właścicieli o kradzież. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena82 Posted July 28, 2009 Share Posted July 28, 2009 rozumiem. problem w tym że nasza miejscowość nie ma Straży Miejskiej, jest tylko straż gminna, ale nie wiem czy ma te same uprawnienia. ale jakby co to skontaktuję się z nimi. na razie pani,od której dostałam informajcę o psie się do mnie nie odzywa, ale zadzwonie do niej i dam znać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted July 28, 2009 Share Posted July 28, 2009 [quote name='Olena82']rozumiem. problem w tym że nasza miejscowość nie ma Straży Miejskiej, jest tylko straż gminna, ale nie wiem czy ma te same uprawnienia. ale jakby co to skontaktuję się z nimi. na razie pani,od której dostałam informajcę o psie się do mnie nie odzywa, ale zadzwonie do niej i dam znać[/quote] Tak, ma te same uprawnienia, co Straż Miejska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena82 Posted July 28, 2009 Share Posted July 28, 2009 sprawa wyjaśniona-odezwała sie do mnie ta pani i jej obawy były spowodowane podwójnym ogłoszeniem (jedno umieściłam ja, a potem drugie p. Małgosia). także coś zamieszała;) ona zadzwoni jeszcze do właściciela suni i zapyta czy na pewno wszystko ok. jest więc szansa, że pies jest w domu, ale będę monitorować co się tam dzieje. dzisiaj przejdę się zobaczyć czy zabezpieczono płot;) oby było już lepiej. dziękuję wszystkim za odzew Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena82 Posted July 28, 2009 Share Posted July 28, 2009 widziałam dzisiaj Pusię, na smyczy:lol: !!! napisałam smsa do własciciela, że super, że oby tak dalej:multi: mam prośbe-czy ktos z was ma moze namiar na kogoś kto pracuje z takimi psami (szczegolnie z husky), najlepiej w poznaniu? właściciel suni jest zainteresowany taką formą pomocy:multi: proszę o informację na priva, ja dalej przekażę. ale się cieszę:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HuskyTINA Posted August 10, 2009 Share Posted August 10, 2009 Właściciele haszczaków i nie tylko !!! Zwracam się do Was z apelem i prośbą o pomoc. Dna 29 stycznia bieżącego roku w Krakowie na lotnisku Czyżyny –Rędziny w godzinach wieczornych zaginęła 11 – miesięczna suczka siberian husky o imieniu TINA. Od tamtej pory szukamy jej wszelkimi sposobami: plakaty, apele w prasie, telewizji, radiu i Internecie. Sprawdzaliśmy każdy trop i jak kamień w wodę przepadła ! Tamtego wieczora straciliśmy część naszej rodziny… przyjaciela i nie sposób się z tym pogodzić, strasznie za Nią tęsknimy. Dlatego ten apel do Was, spacerując ze swoimi pupilkami być może spotykacie ją z „ nowym właścicielem”, zwróćcie uwagę na coś więcej niż czubek własnego nosa i pomóżcie nam. Chcemy odzyskać naszą przyjaciółkę, naszą suczkę. W domu czeka na nią jej posłanie, miski, zabawki i wielka miłość i ogromna tęsknota. TINA dziś ma 17 miesięcy jest dorosłą suką i na pewno od dnia zaginięcia się zmieniła, jednakże są cechy, które pozwolą ją zidentyfikować: czarna pręga na grzbiecie schodząca się przy ogonie w szpic i czarna kreska na ogonie. TINA jest srebrno-czarno-białą suką o niebieskich oczach z nietypową maską pyska. Jeszcze raz zwracamy się z prośbą o pomoc w jej odnalezieniu. Poniżej zamieszczamy zdjęcia TINY. Popatrz i nie przechodź obojętnie! Pozdrawiamy właściciele zaginionej TINY [IMG]http://img136.imageshack.us/img136/4293/zdjcie018d.jpg[/IMG] [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/4301/img036fnm.jpg[/IMG] [IMG]http://img219.imageshack.us/img219/5494/0401091244.jpg[/IMG] [IMG]http://img91.imageshack.us/img91/5648/1801091418.jpg[/IMG] [IMG]http://img91.imageshack.us/img91/1439/img031u.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/6136/img033.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.