Jump to content
Dogomania

VEGA - wycofana Amstaffka uratowana przed śmiercią! W swoim wlasnym DOMU !!Kciukasy!


Kana

Recommended Posts

  • Replies 788
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Aż dziwne, że się nie zgodził...
Przecież Hera to takie istne cudo :loveu:

A co do Vegi to mamy cieczkę :evil_lol:
Ale w postępach z oswajaniem ...:shake:
Tyle co na dworzu trzyma się bliżej mnie.
Ale w domu :roll: Tragedia... w ogole nie chce miec kontaktu.
Zaszyta w kącie korytarza co chwile ją przenosze na posłanie do nas.
Moze i chwile polezy ale jak tylko nie patrzymy na nia albo wyjde z pokoju to leci do korytarza.

Link to comment
Share on other sites

Cały czas prowadze konwersacje w sprawie drugiego tymczasu, być może sunia by się lepiej czuła?
Nie wiem sama już trochę gubie się w tym.
Boję się że sunia będzie chciała mieć tylko kontakt z drugim psem i juz ine bedzie nawet kiedys szukac z człowiekiem.
A z drugiej strony może uczyć się od drugiego psa...
Tylko co ta pipka wybierze?

Link to comment
Share on other sites

chyba myslisz o tej samej pięknocie co ja...z Wołomina....tylko ze ja mogę ją przetrzymac góra tydzień, dwa :-(

gdyby druga suczka była uległa, spokojna, to myslę, ze się dogadają

a co do tego czy lepiej z samym człowiekiem czy z drugim psem...trudno powiedziec na 100% ale wydaje się, ze jesli się bedzie otwierac na drugiego psa to poczuje się lepiej w domu i będzie też bardziej śmiała do ludzi..tym bardziej przez naśladownictwo...
Pzygarnieta suczka mojej kolezanki nauczyła sie od moich bardzo wielu rzeczy i to tylko na sporadycznych spacerach ;) a Rufus np. b. szybko podłapał Hery sztuczke z łapaniem zębami za łapy przeciwnika :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

dajcie jej trochę czasu ... nie wiemy co spotkało ją w życiu ze strony człowieka ... widać że nic dobrego

ja znowu odwołam się do Spajka ... ten psiak zachowywał się tak samo ... będąśc w domu nie chciał wychodzić na dwór, będąc na dworze nie chciał wracać (nawet uciekł), bał się wszystkiego nawet własnego cienia, a kiedy człowiek pojawiał się w jego pobliżu nigdy nie patrzył w jego stronę i kamieniał w bezruchu ... ale dano mu szansę zrobienia pierwszego kroku ... nie dotykano go nagminnie, nie zwracano uwagi kiedy chciał stać sie "niewidzialnym psem"
tylko czasem jego Pani siadała obok niego i z reki dawała smaczne kąski ... tak było przez dłuzszy okres - kilka tygodni, aż pojął ze ręka nie bije a człowiek nie jest potworem
to Spajki bojacy sie wyjść z budy
[IMG]http://img99.imageshack.us/img99/1674/100006zz1.jpg[/IMG]
a tu zobacz jak zachowuje się teraz [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/lodz-zlotno-zginal-ast-spajki-schwytany-132409/index96.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Wiem wiem :)
Kurde no dziewczyny przestańcie mnie namawiać bo się nakręcam :diabloti:

Ja mam wielką nadzieje, że Vega w końcu także mi zaufa!
Często siadam przy niej głaszcze, daje smakołyki które już bierze z ręki.
Ale czy kiedyś na pewno zaufa człowiekowi ? Mam nadzieje, to najwazniejsze.

Musze pogadac ze zgredem o drugim psie...
Boję sie tylko ze nie poradze sobie z dwoma. Szczegolnie jak drugi takze bedzie problemowy ...:shake:

Link to comment
Share on other sites

Coś tu cicho widzę ;)

Vega zrobiła kolejny postęp :loveu:

Udało mi się nakłonić ją do przejścia przez mały tunel w bloku przez który zawsze się bała iść :multi:
Minus jest taki, że musiałam przenieść jej legowisko do korytarza gdzie ciągle czmychała. :roll:
Kit, że drzwi ledwo otwieram ale co mi tam :lol:
Rano miałam ładną niespodzianke w postaci pięknie pachnącej kupyy i siuśków :oops:

Zamówiłam jej nowe szelki razem ze smyczą, myślę że nikt się nie obrazi :razz:
Teraz to już wiem że lepiej na niej nic nie zostawiać.
Szczególnie po tym jak została przyłapana na gorącym uczynku! :D
Zahaczył jej się ząb o przedni pasek w szelkach i zaczeła się miotać po korytarzu, próbując go wyciągnąć :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Wspaniale, że znów są postępy :multi:
Dobrze, że przeniosłaś jej legowisko tam, gdzie lubi leżeć - pies sam sobie wybiera miejsce w domu (wiem to z doświadczenia, bo mam w domku i na tarasie porozkładanych kilka posłanek i mat, a one i tak leżą na płytkach i betonie :evil_lol:).

A to skubana - tym zębem rozszarpała szelki? :crazyeye: Zdolna :eviltong: Ale ząbek nie ucierpiał? :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem jak ona to zrobiła :diabloti:
Rozgryzła szelki, z przodu ten pasek :-o
Ale się wkurzyłam :cool1:
Tak zniszczyć piękny prezent od cioci Sylwii&Maszy z niebieskiego :mad:
Dlatego musiała jej zamówić nowy. Te trzymają się na ostatniej nitce więc ryzykować nie będę i zszywać też nie, bo je bardziej jeszcze uszkodze :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kana']Mam mały problem zauważyłam, że na spacerach ona co kilkadziesiąt metrow kuca jakby sikała ale lecą 2-3 krople.
Czy ona zaznacza tym sposobem, że ma cieczke?[/quote]

Tak Kana, sunia zaznacza teren żeby dać znać jak największej liczbie samców, że ma cieczkę :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Dzięki ;)
Na dworzu lepiej. W domu nadal bez zmian.
Dzisiaj wywaliłam jej posłanie i ją :diabloti: na balkon.
Ogląda sobie ruch uliczny i przechodniów.
Troche słoneczka zażywa.
Ale nadal jest strasznie bojaźliwa.
Ale jak same idziemy na spacer to nie boi się iść przy mojej nodze :multi:

Tak załatwiłam jej małą koleżankę młodziutką która przyjedzie do nas na dniach.
Będzie dobrą terapeutką myślę :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kana']Dzięki ;)
Na dworzu lepiej. W domu nadal bez zmian.
Dzisiaj wywaliłam jej posłanie i ją :diabloti: na balkon.
Ogląda sobie ruch uliczny i przechodniów.
Troche słoneczka zażywa.
Ale nadal jest strasznie bojaźliwa.
Ale jak same idziemy na spacer to nie boi się iść przy mojej nodze :multi:

Tak załatwiłam jej małą koleżankę młodziutką która przyjedzie do nas na dniach.
Będzie dobrą terapeutką myślę :lol:[/quote]

Kana, a co to za koleżankę dla Vegi załatwiłaś? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Nie chciałam nic dużego i niewychowanego bo bym sobie nie poradziła z wychodzeniem.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/saba-wiejska-sunia-szuka-dt-pomocy-w-ogloszeniach-142929/[/URL]

Myślałam nad tą amstaffka z wołomina ale jednak dwa problemowe psy to za duzo.
Musze mierzyć siły na zamiary.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...