Jump to content
Dogomania

Największy i najcięższy pod wzg.wagi staffik w poland


Recommended Posts

[B]Porterin:[/B]
[I]No i własnie ja wychodzę z założenia, że nie ma sensu psa katować ani jakimś odchudzaniem, ani jakimiś kretyńskimi treningami, czy ćwiczeniami stania i wystawiania. Pod tym względem zawsze zostanę amatorem, bo tak jak dziecko powinno mieć dzieciństwo, tak pies powinien mieć normalne życie. Czyli olać to [/I]

Zgadzam się z przedmówcą
odpowiednia ilość ruchu, dobre żarcie i dużo miłości!!



heheheh dobre!!! to w takim razie powinnam dostac opierdantus od mojej Dorki bo moje psy tak samo jak wiedza ze jest pora na jedzenie tak i wiedza ze jest trening ale nie kretyński tylko bieganie za piłeczka i kochaja to, i oczywiscie codzienne cwiczenia wystawiania ( tylko 5 minutek):evil_lol:


[I]...[/I]

Wskaż staffika który nie kocha jeść??? Ja nie znam takiego który nawet za cenę karzącego głosu pana nie rąbnie czegoś ze stołu:lol:

ja sama mam takiego staffika którego [B]trzeba[/B] namawiac do jedzenia:lol: Carbo to księciunio, jak nie było Tashy to skakalismy do góry jak cos zjadł :lol: a jak sie pojawiła Taszczura to w ramach konkurencji sie przekonał do zarełka ale tez podchodzi trzy razy zanim rozpocznie jedzenie.
Tasha to jego kompeltne przeciwienstwo, jest strasznym żarłokiem.
Nasz Carbo jak Tasha zaczeła mu sie wtryniac do miski po tym jak zjadła swoją, wypracował sobie pewien system : bierze do pyska chrupki i wypluwa je na podłoge w tym czasie Taszczur sie na nie rzuca a Carbo moze spokojnie jessc dalej i taki jest około trezch razy w trakcie posiłku :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 111
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Przyomniało mi się jak Carbonara nakarmiła Carbo na Joe Mallenie mięskiem z ryżem a potem wycierała mu buźkę i ząbki chusteczką i gadała coś do niego, a on mial taka minę jak zmanierowana Miss Polonia :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='porterin']:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Przyomniało mi się jak Carbonara nakarmiła Carbo na Joe Mallenie mięskiem z ryżem a potem wycierała mu buźkę i ząbki chusteczką i gadała coś do niego, a on mial taka minę jak zmanierowana Miss Polonia :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote]

:lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Hmm znowu oplułam monitor przez Port Erinki i Carbonary :mad:
I tez będziecie musiały mi wytrzeć :D
A apropos żarłocznych staffikow to ja mam kompletne przeciwieństwo i nikt ani nic nie jest w stanie zachęcić go do jedzenia. Nawet wizyta w domu rodzinnych u Wejherek jak miał konkurencje w postaci 3 panienek :crazyeye: wtedy usiadł i się przyglądał z powatpiewająca miną :lol:
A co do Księciunia Carbunia to najbardziej rozbawiło mnie jak bylismy u Ciotki Carbonary na Grillku i poszłam z nia nakarmić psiaki a Carbo jak dostał swoją michę w nogi i bach do mnie na kolana żeby tylko nie jeśc :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dzasta']
A apropos żarłocznych staffikow to ja mam kompletne przeciwieństwo i nikt ani nic nie jest w stanie zachęcić go do jedzenia. Nawet wizyta w domu rodzinnych u Wejherek jak miał konkurencje w postaci 3 panienek :crazyeye: wtedy usiadł i się przyglądał z powatpiewająca miną :lol:
[/quote]

To zapewne po mamusi :evil_lol::evil_lol: jak nie miała konkurencji to jadała chyba tylko po to żeby przeżyć :eviltong: ale jak pojawiały się kolejne pychole do michy, nauczyła się jadać, powiem więcej, jest pierwsza przy misce i musi pierwsza dostać, z racji wieku ;) ma się rozumieć ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='porterin']Moim zdaniem trudno o przyzwoicie wyglądającego psa tego wzrostu, który ważylby mniej niż 22 kg.[/quote]

Nasz Grubcio (Pincoletto Chatchaturri) przy wzroscie ok. 40-41cm wazy 18kg. Chyba w miare przyzwoicie wyglada, prawda?

[IMG]http://dag.dagmonia.com/dogo/szczecin/Szczecin200701.jpg[/IMG]
[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/1489/gruby0rn2.jpg[/IMG]

Gdyby wazyl 22kg to wygladalby jak parowka :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vorph']Nasz Grubcio (Pincoletto Chatchaturri) przy wzroscie ok. 40-41cm wazy 18kg. Chyba w miare przyzwoicie wyglada, prawda?[/quote]
Przyzwoicie calkiem, tylko w takim razie ja nie wiem gdzie u mojego sledzika schowana jest jej waga, bo ona ma 39-40 i tez wazy 18 kg :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Sorki, byłam mało precyzyjna z tym żarciem, u nasz też suche stoi całymi dniami w misce, ale zostaw coś na stole lub w innym nawet mało dostępnym miejscu to zrobi prawie wszystko by to capnąć, to "żarte" staffiki bardziej powinno się odnosić do łase lub łakome.
Teraz chyba lepiej ...:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

No Forgeta , to już bliższe prawdy :diabloti: tylko że obiekt do "capania" musi być w moim posiadaniu wtedy warty jest poświęcenia i dopadnięcia ofiary , po to tylko by zanurzyć w tym swój świński ryjek :mad: bo jeść to niekoniecznie ,ale ostatnio wstrętny , mały , kurdupel - zeżarł mi budyń :placz: taki pyszny był ,a ja się odwróciłam tylko na minutkę :placz: :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...