Jump to content
Dogomania

Największy i najcięższy pod wzg.wagi staffik w poland


Recommended Posts

[quote name='Vectra']Ten wzorzec powinien mieć więcej zapisów mówiących prawdę o tych potworach :diabloti: nie dość że kradnie żarcie to jeszcze mlaska i ciamka , siorbie i na koniec bezczelnie beka i resztki budyniu wyciera o czyste spodnie :placz:[/quote]

i po głupiej minie jaką robi kiedy go wołasz już wiesz że coś był na rzeczy albo.... na stole i jeśli było warte to już tam tego nie ma.:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 111
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Stafffik to Napoleon psiej rasy, wielki duch w małym ciele i do tego wybitna inteligencja i spryt.

Ja jeszcze dodam, że u mnie nagminne jest wynoszenie wszystkiego z domu, a przede wszystkim moich butów, oczywiście w taki sposób, że niby nie zauważę, na paznokietkach.

Link to comment
Share on other sites

aktorstwo mają w genach :evil_lol: :evil_lol:
ja się nie umiem na Franka gniewać , jak strzeli jedną z min pt.: grzeczny,niewinny piesek i zrobi te słodkie oczy to człowiek się rozpływa do tego się przytuli , usiądzie na kolanach i wyraz pyska ma "przecież ja nie chciałem tej szklanki ze stołu zwalić sama spadła to ona na mnie napadła ":evil_lol: :evil_lol:

i ten spryt , który mnie nieraz przeraża :diablot:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='porterin']Stafffik to Napoleon psiej rasy, wielki duch w małym ciele i do tego wybitna inteligencja i spryt.

Ja jeszcze dodam, że u mnie nagminne jest wynoszenie wszystkiego z domu, a przede wszystkim moich butów, oczywiście w taki sposób, że niby nie zauważę, na paznokietkach.[/quote]

buty ta...kolejny ciekawy temat, ostatnio (wiosną) znalazłam but mojego syna w krzakach pod lasem (jakieś 150 m od domu) tyle że leżał tam przez zimę, i trzeba było kupić drugą zimową parę, nie wspomnę ze jak wrócimy do domu to Antek z radości roznosi buty po całej chałupie albo wynosi na dwór. Ileż to razy właśnie wtedy gdy się najbardziej spieszę brakuję drugiego buta.

Hi hi miało być o wadze i wzroście a jest o stafficzych wybrykach, może nowy wątek jaki jest staffik wzorzec zachowań

Link to comment
Share on other sites

Mój staffik skończył niedawno 5 lat, a wciąż "trzyma się go głupota" i ma szczenięce pomysły. Na przykład wczoraj moja mama rozmawiała z sąsiadem-starszym panem. W pewnym momencie sąsiad wyjął z kieszeni materiałową chusteczkę do nosa, niestety nie zdążył go wydmuchać, bo Yuko był pierwszy-jednym szusem wyrwał sąsiadowi chusteczkę z ręki i miał świetną zabawę w ganianego i tarmoszenie zdobyczy...Całe szczęście, że sąsiad ma poczucie humoru! W ogóle mojemu psu chyba wydaje się, że zamiast ciężkim czarnym staffikiem jest małym czarnym pinczerkiem, bo kiedy z impetem wskakuje na kolana, można zawyć z bólu...A raz mało mi zębów nie wybił, kiedy pochyliłam się nad nim, a on akurat postanowił dać mi buzi i z całej pary walnął "z główki" w moją żuchwę:eviltong: Staffiki to cudowne psy, zawsze mają dobry humor, rozrywkowe, luzackie nastawienie do życia, więc dzięki nim jest wesoło:lol:, choć czasem też dość boleśnie-ja wszystkie swoje siniaki i zadrapania zawdzięczam właśnie psu...

Link to comment
Share on other sites

No to my się , też pochwalimy :oops:
Doker właśnie skończył 6 miesięcy , waga 14.400 :cool1: , 40 cm wzrostu :cool3:
Ja wiem ,że on do lekuchnych nie nalezy , ale jak tak dalej pójdzie .......
Wczoraj przy okazji wizyty w naszej lecznicy Pani Doktor powiedziała ,ze jest oczywiście za gruby , bo nie ma ...wcięcia w talii :oops: , ale to może dlatego ,że pomyliła go z AST-em :angryy:
Jestesmy przestawieni na hill'sa , bo po Royalu były "gazy bojowe" , ale nadal najlepsze jest ludzkie żarcie i wypracowane na urlopie "żebranie" przy stole !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']Ja myślę , że ten kto ceni piękny , nieskazitelny wygląd bez siniaków i zadrapań nigdy nie powinien się decydować na teriera typu bull :diabloti:
Bo to są bardzo delikatne pieski , kochają z całej siły :evil_lol:[/quote]

Mnie siniaki nie przeszkadzają, ale zadrapania owszem. A mój Feliks to przebiera łapami jak małpa, czasem zastanawiam się czy on czasem nie ma w sobie coś z kota...

Co do wagi - to chyba najważniejsze jest zdrowie psa. Póki nie siada mu waga na stawy i nie zieje ozorem po przebiegnięciu 100 metrów, póty jest w miarę ok... Wygląd w sumie rzecz drugorzędna...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...