Jump to content
Dogomania

Vorph

Members
  • Posts

    321
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://www.bullparraben.com

Converted

  • Location
    Gostyń
  • Interests
    Kynologia
  • Occupation
    Analityk prasy

Vorph's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witam i zachęcam do zaglądnięcia na nasz bazarek dla Kajtuna, Emki oraz najmniejszych podopiecznych z długimi ogonkami <:3>

    Książki, markowe ubrania: sukienki, spódnice, super spodnie, bizuteria, coś przyjemnego i coś dla domu, w bardzo okazyjnych cenach.

    http://www.dogomania.pl/threads/210985-ubrania-plecaczki-torby-biżuteria-rzeczy-ładne-i-praktyczne-do-13.08.

  2. Czy ma ktoś zdjęcia zwycięzców III Grupy? Jeśli tak, byłabym wdzięczna za zdjęcia staffika :)
  3. Witaj [b]Danielu[/b] i tutaj :) Porada już była, zarówno odnośnie drugiego samca jak i samego Bastera ;) Jak będziemy mogli jeszcze pomóc bądź doradzić - piszcie! P.S. [b]Agnieszko[/b] - Ty to zawsze wszystko kojarzysz, hahahaha :P
  4. Będę pierwsza, a co! [B]GRATULUJĘ [/B]I lokaty na Cruft's w klasie Limit Dog !! To jest coś - tak trzymać. Chłopak szaleje, że ho ho ;)
  5. Oj, przykro mi :( Miałam nadzieję, że jednak wyjdzie z tego... A tu takie paskudztwo się okazało :( :( Trzymajcie się. Wiem, co to znaczy stracić młodą psinę :(
  6. No właśnie, jak się miewa Harry? Mam nadzieję, że jest ciut lepiej... Trzymam kciuki!
  7. Oczywiście, nie należy się poddawać. I tak długo jak jest to możliwe - leczyć. My naszego pudelka z padaczką uśpiliśmy dopiero po 2 latach, kiedy mu się pogorszyło i ataki miał prawie co godzinę. Trzymam kciuki za pieska!
  8. [quote name='go harely love staff']tak wogole to weterynarz powinien to zaproponowac a nie ja, bo wychodzi na to ze poszlam do weta i mowilam jaka choroba ma jakie objawy~![/QUOTE] heh, też tak niestety miałam - więc zmieniłam weterynarza... Szkoda pieska. Objawy mogą wskazywać na wiele dolegliwości, dlatego warto skonsultować się ze specjalistami, których podała Dagmara (strumyk). Ale jeśli nie będzie poprawy, to obawiam się że hodowczyni ma rację z uśpieniem, niestety :(
  9. [B]L-2-HGA (L-2-hydroxyglutaric aciduria)[/B]. Jest to stosunkowo niedawno zdiagnozowana nieuleczalna, neurometaboliczna choroba o podłożu genetycznym. Występuje tylko u psów rasy staffordshire bull terrier (ale podobne schorzenie opisano u ludzi). Atakuje centralny układ nerwowy, w szczególności mózg. Charakteryzujące się występowaniem podwyższonego poziomu kwasu L-2-hydroksyglutarowego w moczu, krwi i płynie mózgowo-rdzeniowym. Objawy u psów to: ataki epilepsji, drgawki, sztywność i skurcze mięśni oraz występowanie tzw. chwiejnego chodu ("wobbly" gait). Może również występować nietypowa nadpobudliwość lub przeciwnie, tzw. "zawieszanie się" (pies stoi nieruchomo przez dłuższy czas w stanie otępienia). Atak ostry następuje zazwyczaj jako efekt intensywnego wysiłku, podniecenia, silnych emocji czy podobnych nietypowych sytuacji. Choroba, poza wymienionymi objawami, prowadzi do demencji przejawiającej się brakiem posłuszeństwa wynikającym z zapomnienia wyuczonych komend. Symptomy choroby są niespecyficzne, mogą wystąpić wszystkie lub tylko jeden, w związku z tym może być mylona z innymi chorobami neurologicznymi, jak np. epilepsja. Pierwsze objawy mogą się pojawiać pomiędzy 6 a 12 miesiącem życia szczenięcia, aczkolwiek zdarzają się przypadki, że chorują dopiero starsze zwierzęta. Najpewniejszą metodą diagnostyczną jest badanie rezonansem magnetycznym (RM), które wykazuje charakterystyczne zmiany zachodzące w wyniku odkładania się kwasu L-2-hydroksyglutarowego w mózgu. Ostateczna diagnoza powinna być potwierdzona badaniem krwi i moczu na obecność L-2-HGA. Choroba ta jest uwarunkowana obecnością recesywnego genu autosomalnego, co oznacza, że aby osobnik zachorował musi posiadać dwa zmutowane recesywne allele. Pies posiadający w genotypie jedną kopię zmutowanego genu i drugą normalnego jest zdrowy, ale jest nosicielem choroby i gen ten przekaże połowie swego potomstwa. Mutacja odpowiedzialna ze tę chorobę została zidentyfikowana przez laboratorium Animal Health Trust, dzięki czemu jest możliwość przetestowania DNA osobnika na obecność wadliwego genu. Test, podobnie jak w przypadku dziedzicznej katarakty daje możliwość poznania statusu genetycznego nie tylko psów, które są chore, ale przede wszystkim nosicieli, które nie wykazują żadnych klinicznych objawów choroby ( a mogą być potencjalnymi rodzicami chorych szczeniąt). [CENTER][IMG]http://www.staff-bull.info/img/img_art/l2hga1.jpg[/IMG][IMG]http://www.staff-bull.info/img/img_art/l2hga2.jpg[/IMG][/CENTER] Psy będące nosicielami niekorzystnych genów, powinny być systematycznie eliminowane z hodowli. Należy jednak pamiętać o tym aby proces ten przebiegał stopniowo, tak aby nie zawężać gwałtownie puli genowej w rasie. Wskazana wydaje się całkowita eliminacja z hodowli osobników przeciętnych będących nosicielami wadliwych genów. Co do osobników wybitnych, doskonałych, ale nosicieli, należy je moim zdaniem pozostawić w hodowli planując jednak kojarzenia w taki sposób, aby nie dopuścić do urodzenia się wadliwych szczeniąt. Obecnie istnieje możliwość przetestowania psa na obecność niekorzystnych genów recesywnych warunkujących HC i L2HGA. W tym celu należy pobrać próbkę 2 ml krwi na EDTA lub śliny (pobierana przy pomocy specjalnego zestawu, który można zamówić w AHT) i przesłać wraz z formularzem i dowodem wpłaty do laboratorium Animal Health Trust w Wielkiej Brytanii: Genetic Services, Animal Health Trust, Lanwades Park, Kentford, Newmarket, Suffolk CB8 7UU. Formularze dostępne stronie: [URL]http://www.aht.org.uk/pdf/sbtL2HGAwithHCformvat.pdf[/URL] Laboratorium wykonujące badania DNA w kierunku L2HGA: [URL="http://www.aht.org.uk"]www.aht.org.uk[/URL] Koszt takiego badania to 67,00 funtów brytyjskich + koszt wysyłki. Badanie na L-2-HGA wykonuje również labolatorium Laboklin, z siedzibą w Warszawie. Nie wiem jaki jest koszt takiego badania u nich. [SIZE=1]Źródło: Serwis SBT Info![/SIZE] [SIZE=1]Opracowanie: Monika Mikulska (hod. z Bullerbyn)[/SIZE]
  10. A skąd masz tego staffika? Na jakiej podstawie weterynarz zdiagnozował dysplazję? Zrobił zdjęcie RTG? Czy jest on przebadany w kierunku L-2-HGA? Jest to choroba neurologiczna dotykająca tylko staffiki. Objawy, które opisujesz mogłyby na nią wskazywać. Prawdę mówiąc ciężko mi uwierzyć, aby 1,5-roczny staffik miał aż taki problem z dysplazją. No i te upadki? Raczej najpierw utykałby, miał problemy z chodzeniem...
  11. [B]narisowa[/B] - ale to tyczy się tylko wystawy w Uzhorod czy obojętnie jakiej? Np majowej we Lwowie (2xCACIB) ?
  12. [quote name='gimmedalight']Witam, mam takie pytanie, co robią hodowcy w przypadku gdy nie sprzedadzą wszystkich szczeniaków z miotu? nie pytam o pseudohodowle! dlaczego ceny są tak wysokie? (w granicach 2000 pln) może głupie pytanie, ale jestem ciekaw.[/QUOTE] Może się wypowiem, choć w staffikach nie siedzę za długo ;) Co to całej konwersacji na ten temat - nie będę komentować. Każda ze stron ma trochę racji i nie mi oceniać, która więcej a która mniej... [U]Odnośnie pierwszego pytania[/U] - co się robi ze szczeniakiem? Zostaje... Jeśli uważam, że szczenię jest wartościowe, to nie będę na siłę się pozbywać go z domu za "grosze", bo nie wiem - zajmuje mi miejsce. Wolę, aby zostało w hodowli. [U]Odnośnie drugiego pytania[/U] - ja, kupując pierwszego psa, w ogóle nie zastanawiam się dlaczego tyle płacę. Dla mnie to było oczywiste. I za psy rasowe nie płaciłam 2tys, tylko 3! Dla mnie to normalna cena za staffika. Ale dobra... Odnośnie ceny, tak po krótce. Wiadomo, zarobek na tym jest. Nie oszukujmy się, że wszystkie pieniądze ze szczeniaków idą w karmę, weta, krycia i koszta ZK. Ale na pewno każdy stara się w jak najlepszych warunkach trzymać maluchy. Ja codziennie piorę małym posłanie, czy pseudohodowca to robi?! Tak jak gdzieś wspomniała Dagmara - kładzie małe na słomę i na tym kończy się jego dbanie o czystość. Do tego dochodzi systematyczne odrobaczanie, szczepienia, chipowanie. Karmienie nie tylko karmą ale również innymi dodatkami (typu mięso wołowe, sery), do tego witaminy. Same metryki, tatuże, karta krycia, karta miotu, przegląd - kosztuje. Należy postawić się również w sytuacji hodowcy, a nie myśleć własnymi kryteriami. [U]Odnośnie chorób,[/U] bo został ten wątek poruszony. Nie na wszystko mamy wpływ. Wiadomo, dobra hodowla stara się kojarzyć osobniki zdrowe, niekoniecznie utytułowe (chyba ważniejszy jest rodowód a nie osiągnięcia, no i samo sprawdzenie się psa jako reproduktora bądź suki jako suki hodowlanej). Ale genetyka nie jest do przewidzenia i nie wszystko można zagwarantować. Kupując psa rasowego mamy i tak większą pewność niż kupując szczeniaka z bazarku. Czy u ludzi, po dwóch zdrowych osobnikach zawsze rodzą się zdrowe dzieci? Nie! Genetyka to jest takie cholerstwo i często płata figle. Dlatego hodowca nie może ponosić odpowiedzialności za choroby, które ujawnią się później, na które oprócz genetyki ma wpływ jeszcze szereg innych czynników. [U]Odnośnie rat[/U], gdzie również ten temat się przewinął. Również uważam, że lepiej zaciągnąć kredyt w banku niż u hodowcy. My już kiedyś zostaliśmy zrobieni w konia - uwierzyliśmy, "sprzedaliśmy" dorosłą, sporo wartą sukę i... kontakt z nowym właścicielem się urwał. Człowiek uczy się na błędach... Jeśli zależy Ci na kupieniu zdrowego, dobrze odchowanego szczeniaka, to oprócz przeglądania ogłoszeń należy zadzwonić do hodowcy, porozmawiać. Hodowca też człowiek. Potrafi zrozumieć, iść na rękę. Trzeba tylko umiejętnie rozmawiać. [I]Pozdrawiam [/I]:) ___________________________________________________________________________________ [B]Bullparraben Staffords[/B] [URL="http://www.bullparraben.com"]www.bullparraben.com[/URL] [IMG]http://www.bullparraben.com/banner1.gif[/IMG]
  13. Podobno psy zarejestrowane w Polsce, mające Championat również po zdobyciu jednego CAC'a zostają Ch.Ua. Czy ktoś się orientuje czy to faktycznie prawda? Z góry dziękuję za odpowiedź.
  14. Mała Alutka już otworzyła oczka i z zaciekawieniem ogląda świat: [IMG]http://img44.imageshack.us/img44/7285/45236565.jpg[/IMG] * * * A od kilku dni na wakacjach mamy taką oto sunię, którą bardzo troskliwie opiekuje się Vasco ;) [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/5037/meg3.jpg[/IMG] [IMG]http://img19.imageshack.us/img19/680/meg4.jpg[/IMG] A tak w ogóle, to nie rozstaje sie z piłeczką, co zresztą widać 8) [IMG]http://img27.imageshack.us/img27/1586/meg2v.jpg[/IMG] [IMG]http://img14.imageshack.us/img14/6336/megnp.jpg[/IMG] [IMG]http://img27.imageshack.us/img27/8339/meg1w.jpg[/IMG] [I]Pozdrawiamy![/I]
×
×
  • Create New...