Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 112
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Wiewiórka']Hiena pojechała do nowego domku:loveu: Wzieli ją państwo którzy nie dawno stracili psiaka, mam nadzieje że domek okaże się już stałym dla Hieny.[/quote]
tak szybko?????:crazyeye:
daj znać jak bedziesz coś wiedzieć jak się Hience zyje, z taką energią to nie wiadomo czy właściciele będą cierpliwi i odpowiedzialni

Posted

Dzwoniłam wczoraj do państwa od Hieny ale nikt nie odbierał. Spróbuje jeszcze dziś, bo właśnie też się martwię o to czy sobie poradzą z tą wariatką. Zresztą chcę ją też odwiedzić, państwo są z zagórza to daleko nie mam.

Posted

Boże komu ja oddałam psa, co ja zrobiłam:oops: Dziś mama była w schronie oglądnąć Kudłatka co go miałam brać, a tu na kwarantannie Hiena! boże moja Hienusia w schronisku dzwoniłam do tych ludzi co ją wzięli ale nikt nie odbiera, jutro z mamą się tam przejadę bo tak być nie może... wątpię żeby im uciekła bo ona zawsze szła przy nodze. Niewiem co teraz robić, w najgorszym wypadku mogę ją wyciągnąć z powrotem do mnie... ale nie niewiem co dalej. Jestem załamana:shake:

Posted

[quote name='Wiewiórka']Boże komu ja oddałam psa, co ja zrobiłam:oops: Dziś mama była w schronie oglądnąć Kudłatka co go miałam brać, a tu na kwarantannie Hiena! boże moja Hienusia w schronisku dzwoniłam do tych ludzi co ją wzięli ale nikt nie odbiera, jutro z mamą się tam przejadę bo tak być nie może... wątpię żeby im uciekła bo ona zawsze szła przy nodze. Niewiem co teraz robić, w najgorszym wypadku mogę ją wyciągnąć z powrotem do mnie... ale nie niewiem co dalej. Jestem załamana:shake:[/quote]
:mad::mad::mad:co za ludzie
bierz ja z powrotem jak możesz i się poogłasza. upewnij się że nie uciekła

Posted

Jutro z rana ja do nie pojadę i się dowiem co i jak, a wieczorem dopiero z mamą żeby ją wyciągnąć. Mam wielką prośbę właśnie co do ogłoszeń żeby jak najszybciej, ja niestety w te klocki nie jestem dobra.

Posted

Jestem i ja!

Chętnie wystawię allegro, piękna psiunia!

Wiewiórko, ale się przestraszyłam jak przeczytałam, że ktoś Cię uderzył :-o dobrze, że nic Ci nie jest! to się w głowie nie mieści!

Wiewiórko, a może ona temu Państwu uciekła i trafiła do schronu? musisz się dowiedzieć koniecznie. Jak nie uciekła tylko ją oddali to wpisać ich na czarne kwiatki :angryy:

Posted

Za allegro była bym ci bardzo wdzięczna. Naprawdę wątpię że ona im uciekła, jutro o ok. 13 u nich będę. Jak okaże się że po prostu ją oddali podam ich dane żeby nikt się już na nich nie przejechał.

Posted

[quote name='Wiewiórka']Za allegro była bym ci bardzo wdzięczna. Naprawdę wątpię że ona im uciekła, jutro o ok. 13 u nich będę. Jak okaże się że po prostu ją oddali podam ich dane żeby nikt się już na nich nie przejechał.[/quote]
czekamy na wieści
wiesz-na mogła chcieć wrócić do Ciebie i dlatego uciec, różne historie są możliwe.chociaż wtedy własciciele powinni zadzwonić do Ciebie wiec nie podoba mi się to.mogę zrobic troche ogłoszeń na kilku stronach internetowych

Posted

Żaden normalny człowiek nie spuszcza psa pierwszego dnia ze smyczy! Ledwie weszłam, ucieszyłam się, że ślicznota ma domek, a za chwilę dowiaduję się, że sunia w schronie! Horror!

Posted

[quote name='agata51']Żaden normalny człowiek nie spuszcza psa pierwszego dnia ze smyczy! Ledwie weszłam, ucieszyłam się, że ślicznota ma domek, a za chwilę dowiaduję się, że sunia w schronie! Horror![/quote]
normalny, wszyscy wiemy że żadko się udaje trafić na naprawdę normalnych właścicieli psów. I powinni zadzwonic do Wiewiórki w takiej sytuacji. Ale to jest chore- piesek ma za dużo energi to oddajemy go jednak , zeby jeszcze oddali do Wiewiórki to rozumiem-tam skąd wzięli, a nie do schronu:mad:

Posted

i ja sie cieszyłam ze sunia tak szybko znalazła domek- widocznie to nie był ten domek. Ludzie biora pieski i mysla ze piesio to maskotka , ktora sie postawi a ona w jednym miejscu stoi , no ale prawda jest taka ze piesio to istota zywa i chce tez pochodzic po mieszkaniu pobawic sie wymiziac no i wyczepac kudełki tez ma prawo :evil_lol:Bardzo czekam na wiadomosci o suni

Posted

Jestem, byłam z mamą u nich o 12 otworzyła ich córka tak z 8 latek i powiedziała że rodziców nie ma w domu:shake: Potem ja musiałam do Dąbrowy po kocura do kliniki jechać więc mamę samą wysłałam do schroniska. Powiedzieli jej że Hiene przywiózł autem jakiś starszy mężczyzna i nawet nie wiedział jak pies ma na imię:mad: więc musiał do kogoś tam zadzwonić i dopiero powiedział że to Hiena i że ma 3 miesiące. Hiena jest na kwarantannie i nie chcieli jej mamie mojej oddać. Jedynie przemyciła jej psie ciasteczka to podobno Hiena się ucieszyła, boże przecież to jest taki kochany piesek o tak uwielbia ludzi, jak on strasznie musi tęsknic... Jutro ja do niej jadę. A i ma jakieś spore skaleczenie na pyszczku:placz: Niewytrzymam narmalnie, że ją te hamy tak potraktowali... przecież mogli mi ją oddać.

Posted

Przepraszam, że się wtrące, ale...

[B]Wiewiórka[/B], czy Ty w jakikolwiek sposób sprawdziłaś dom i ludzi zainteresowanych adopcją? Czy oddałaś psa w ciemno? Jakaś wizyta przedadopcyjna, podpisanie umowy adopcyjnej etc.?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...