Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

odzyskał rezon o zdjęciu kołnierza
ufam mu, wiem, że jest mądrym psem i powiedziałam "fe" na próbę ataku na opatrunek i zaprzestał
teraz jeszcze na lekach p-bólowych ale co będzie jutro?
i jak to sie bedzie goić -swędzieć.
Bardzo mu niewygodnie w kołnierzu :(
no i co najmniej istotne nasze ambcje wystawowe mogą wziąść w łeb! ale to nie ważne. ..

Wstał, napił się wody i dymi o jedzenie (mam mu dziś nie dawać)

A mąż mój przeciwnik-psów_pan_kociarz nakrzyczał, ze jestem nieodpowiedzialna i mi o żólwia albo pluszaka :placz: i caly czas go mizia i mówi "dzielna cziłka"

  • Replies 5.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

a my tu się zastanawiamy jakieś bzdety czyj ogonek ładniejszy czy zakręcony czy prosty a może jakieś łapki krzywe czy ucho prosto stoi ???
jeju przecież tak naprawdę to aż tak się nie liczy jedno się liczy na pewno aby były zdrowe i szczęśliwe przy nas .Nawet w obilczu tragedji to i tak uroda, eksterier spadają na samo dno .

Posted

[quote name='Sabi11']a my tu się zastanawiamy jakieś bzdety czyj ogonek ładniejszy czy zakręcony czy prosty a może jakieś łapki krzywe czy ucho prosto stoi ???
jeju przecież tak naprawdę to aż tak się nie liczy jedno się liczy na pewno aby były zdrowe i szczęśliwe przy nas .Nawet w obilczu tragedji to i tak uroda, eksterier spadają na samo dno .[/quote]

AMEN!

Mi wisiały wystawy jak siedziałam w poczekalni, obgryzłam wszystkie paznokcie, potem się poryczałam jak zobaczyłam Tekcię piszczącą, obolałą, pół przytomną i generalnie strasznie przeżywałam nawet na dogomani nic nie pisałam :-( siedziałam i przezywałam :-( . Dopiero potem przyszedł żal, że będziemy musiały zrezygnowac z wystaw.

miumiu jestem z Tobą. Trzymam za Pacusia kciuki będzie dobrze! Zobaczysz jak to szybko zarośnie, że nawet sladu nie będzie!

TO NA 100% nie Twoja wina, tylko tej....:angryy: .....co to kosza od krzaka nie odróżnia :angryy:

Bidulka z Pakusia :glaszcze: Ale za tydzień już będzie - nózka w bok i będzie biegał jak zawsze na 3 :eviltong: mówię z autopsji :lol: Zaraz poszukam zdjęcia Tekilki jak była taka biedniusia w kołnieżu. JA też Tekci zdjęłam kołnież bo była bardzo grzeczna...uważaj koło 7 dnia (wtedy najbardziej swędzi, a że to sprytne bestie to nawet nie zauważysz ;) )

Posted

tak sabi :)
nasza wetka już jak go szyła mówiła, ze bedzie się starala jak najlepiej, żeby mógł się wystawiać a ja - że to nie ma znaczenia najmniejszego

śpi, śpi, śpi...

jedyny plus w całej sytuacji -kot starszy, który go do dziś sie brzydził i obchodził łukiem dostał przypływu uczyć macie(kocio)rzyńskich i go liże, ogląda, przytula się

taki fajny już był spacerowo, tak chętnie wychodził i teraz znów "kwarantana", jasna cholera!

Posted

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/266/962b5040892573b6.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images1.fotosik.pl/275/0738dface0bf18ee.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images3.fotosik.pl/266/1e518961f94cbe0c.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/266/37f3cdd9fe0589f6.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images1.fotosik.pl/275/c682c11a3c386b63.jpg[/IMG][/URL]


Masz miumiu na pocieszenie :glaszcze:

Posted

oj, nie pociesza mnie to
biedna takilka :(
dobrze, ze już po...

Paco kima caly czas
wiem, ze nie powinnam ale dalam mu trochę suchego żarcia, strasznie sępił!
będę i tak nad nim w nocy czuwać
oby nie wymiotował :(

[B]raport z nocki i poranka[/B]
Na stronie hdowli chihuahua "Betyniątka" przeczytalam kiedyś:

"Według indiańskiej legendy, ten mały pies towarzyszy duszy swojego zmarłego pana przez dziewięć rwących rzek zaświatów. Wraz z nią przechodzi on, docierając ostatecznie do raju. Wymaga to odwagi i odporności fizycznej - cech, które ten maleńki piesek rzeczywiście posiada"

I to jest święta indiańska prawda.
Ten pies to iron men (dog)

Już wczoraj w nocy domagal się jedzenia, dzis zachowuje sie tak jakby nic się nie sało. Śmiertelnie obrażony, e nie wyszedł na spacer. Biega za kotami, skacze na dzieci. No meksyk

Mi już lepiej też, jakoś się uspokoiłam.

Niepokojąco mi jego zgryz wygląda. Miał prawidlowy a teraz po wymianie zębów (no niezupełnej jeszcze) jakby mu się tyłozgryz robi (tzn. jakby dolne zeby wystawały nad górne, nieznacznie ale jeszcze nie wymienił zębów. To w razie czego wada dyskwalifikująca? bo jakiś słyszałam hisorie, że sedziowi dla tych malych piesków są bardzo łaskawi w kwestii uzbienia, bo to oólnie słaby punkt u wszystkich karzelków. Czy przy wymiaie kłów mozeznów wrócć na swoje miejsc ten zgryz? Bo w karcie miotu miał zapisane prawidłowy i było ta w istocie, potem jeszcze przed wymianą jkby zrównały si to już mnie zanipooiło) a teraz -dół jakby poszedł o przodu...

o posty znalazłam o tym zgryzie moze się komuś jeszcze przyda:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=10136&highlight=ty%B3ozgryz[/URL]

Posted

MIUMIU strasznie nam przykro z powodu wypadku... Napewno to nie twoja wina , chciałaś dobrze,chciałaś by mały sie wyhasał , wybiegał.... wybawił... To poprostu wypadek.. Gdybyś wiedziała o tej butelce nie pozwoliłabyś mu tam biegać... W tym nieszcześciu widze tyle szczęścia że nie nabił się brzuszkiem na szkło...Tego od butelki jakbym dorwała to ......... Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia ... Buziaczki!!!!!

Posted

dziekujemy
jest nieźle
nawet sobie siknęliśmy przed lecznicą ehehhe
Dobrze rokuje, że staje na tej łapce
chyba mu bardziej sztywność przeszkadza niż ból

Posted

Tekila miała cudowny zgryz, wszystko na swoim miejscu. Po wymianie zaczęły jej rosnąc krzywo górne trzecie siekacze, a reszte ząbków (cały zgryz) dentystka okresliła jako idealny :eviltong: Tylko te trójeczki psują efekt ;)

Może się jeszcze Paco zmieni, ale jak masz wątpliwości, a chcesz się uspokoić to polecam dr Jodkowską (dentystka z Warszawy).

Posted

olcha poproszę o namiary na pw
dzwoniłam do mojego weta i nakrzyczał, że jestem niepowazna hahaha
kazał lekko masować i przeciągać szmatkę -powiedział, że nie ma w tym nic "nieetycznego"(moja obsesja), bo jak to taki dziedziczony to i tak się nie cofie. Widzę te same ady na dogo.

Posted

A ja dopiero dzisiaj tutaj wpadłam i widzę takie nieszczęście! Ale już jest lepiej - tak wynika z relacji Miumiu.

[B]Miumiu[/B] - to nie Twoja wina, lecz tego..... Może rzeczywiście, żeby teściowa z nim/nią mieszkała do końca jego życia?

Trzymam kciuki za maluszka. Będzie dobrze!:lol: Już jest lepiej!
Pzdr.

Posted

ojejciu widze ze nie tylko moj pies w kolnierzu siedzi..choc wiekszy jest od waszych to chodzi po domu i obija tym kolnierzem o sciany :)

zdrowka zyczymy,zobaczysz ze bedzie wszystko dobrze!

Posted

[quote name='Sabi11']7 miesięcy [IMG]http://newyorklazuryt1.republika.pl/galeria%20dexter%20galeria/DSC04387.jpg[/IMG]
a ja nic nie wiem na temat budowy - mnie się podoba a wam jak co???? bez trzymanki nie dało się zdjęcia zrobić wierci się wszystkie wyszły zamazane ,to jedno tylko jest ostre zrobione dzisiaj .[/quote]

Ma podobne rozmieszczenie plamek do Tekili (tylko ciutke ciemniejsze).

Co do budowy to to trzymanie troszkę przeszkadza w ocenie :eviltong: wyciągasz mu szyjke przez co wydaje się dłuższa, trzymasz palec na nosie więc dokładnie nie widać, przyciskasz ogon i pewnie prostujesz (gdybam, że ma podobny jak tekila) no i nóżki jak na mój gust są stanowczo zbyt wyciągnięte do tyłu co powoduje, że jest bardziej prostokątny niż kwadratowy.

:eviltong: :eviltong: :eviltong:

Posted

[quote name='olcha']Ma podobne rozmieszczenie plamek do Tekili (tylko ciutke ciemniejsze).

Co do budowy to to trzymanie troszkę przeszkadza w ocenie :eviltong: wyciągasz mu szyjke przez co wydaje się dłuższa, trzymasz palec na nosie więc dokładnie nie widać, przyciskasz ogon i pewnie prostujesz (gdybam, że ma podobny jak tekila) no i nóżki jak na mój gust są stanowczo zbyt wyciągnięte do tyłu co powoduje, że jest bardziej prostokątny niż kwadratowy.

:eviltong: :eviltong: :eviltong:[/quote]
hihihi widzisz my jesteśmy w trakcie ćwiczeń co do stania to katastrofa nie stanie za nic na świecie samodzielnie nie stanie nawet na 1 sek ,muszę go trzymać i to solidnie co do ogonka to go podpieram jak widzisz a nie trzymam ale jego ogonek jest zawsze inny zależy co robi od jego emocji , jak tyko uda się coś zrobić aby stał samodzielnie to mu zrobie fotkę , tak jak twoja Tekilcia to on nie stanie nawet za całą czekoladę :lol: muszę go tak naciągać jak narazie bo to jedyny wtedy moment co go unieruchomie na kilka sekund .Faktycznie to on też ma tu szyję naciągniętą takiej aż nie ma jak żyrafa ale jak ma zrobić fotkę :roll:
A teraz to i tak mamy mały problem chyba dla tego ze chciałam jechac na wystawę - aaaaaa coś zatarł oczko byłam u weta mamy antybiotyk ale oko tz powieka tak zapuchnięte że biedactwo oka nie ma mowy żeby udało mu się uchylic tak się martwie bo teraz też miałam u jednego z okiem wbił sobie coś biagająć i zaszło mu bielmem ale udało się wyleczyć ale dopiero po pól roku :placz: :placz: :placz: więc mam nerawa jak nie wiem , chyba jakiś czarny tydzień na chi przyszedł .
MIUMIU - jak maleństwo czy już mu ciut lepiej .

Posted

[quote name='cuciola']ojejciu widze ze nie tylko moj pies w kolnierzu siedzi..choc wiekszy jest od waszych to chodzi po domu i obija tym kolnierzem o sciany :)

zdrowka zyczymy,zobaczysz ze bedzie wszystko dobrze![/quote]

Cześć!!!

Czemu twoje psiątko w kołnierzu? Co się stało.....
Pisałaś......przeoczyłam...???
Buziaczki

Posted

[quote name='Sabi11']hihihi widzisz my jesteśmy w trakcie ćwiczeń co do stania to katastrofa nie stanie za nic na świecie samodzielnie nie stanie nawet na 1 sek ,muszę go trzymać i to solidnie co do ogonka to go podpieram jak widzisz a nie trzymam ale jego ogonek jest zawsze inny zależy co robi od jego emocji , jak tyko uda się coś zrobić aby stał samodzielnie to mu zrobie fotkę , tak jak twoja Tekilcia to on nie stanie nawet za całą czekoladę :lol: muszę go tak naciągać jak narazie bo to jedyny wtedy moment co go unieruchomie na kilka sekund .Faktycznie to on też ma tu szyję naciągniętą takiej aż nie ma jak żyrafa ale jak ma zrobić fotkę :roll:
A teraz to i tak mamy mały problem chyba dla tego ze chciałam jechac na wystawę - aaaaaa coś zatarł oczko byłam u weta mamy antybiotyk ale oko tz powieka tak zapuchnięte że biedactwo oka nie ma mowy żeby udało mu się uchylic tak się martwie bo teraz też miałam u jednego z okiem wbił sobie coś biagająć i zaszło mu bielmem ale udało się wyleczyć ale dopiero po pól roku :placz: :placz: :placz: więc mam nerawa jak nie wiem , chyba jakiś czarny tydzień na chi przyszedł .
MIUMIU - jak maleństwo czy już mu ciut lepiej .[/quote]

Moja Tekila i Era zresztą też mają czasem zapalenie gruczołu Meiboma :shake: jeszcze nie znalazłam złotego środka, który by szybko zadziałał. Dlatego najlepiej zapobiegać przemywając co jakiś czas oczka już nie pamiętam kiedy moje burki miały (tfu tfu odpukać)

[quote name='RitaGBD']Cześć!!!

Czemu twoje psiątko w kołnierzu? Co się stało.....
Pisałaś......przeoczyłam...???
Buziaczki[/quote]

Wyprowadzanie jąderka, które nie zeszło samo.

Posted

mój pies czuje się doskonale
chce wychodzić biega za kotami wskakuje do wózka
wetka kaze go izolować gdzieś gdzie nie będzie miał podniet skakaniowych, tia... mam jakieś 10 wyg6dnych pokoi do wyboru ;) wrrrr gdzie mam go zamknąć? W szafie hahahaha
goi się ładnie (dziś była zmiana opatrunku -pies w KAGAŃCU - i pan dr wielki chłop do trzymania - a ja wyrzucona z gbinetu hehehehe - mój dobek!

a my mamy "grype" żołądkową....

Posted

[quote name='miumiu']mój pies czuje się doskonale
chce wychodzić biega za kotami wskakuje do wózka
wetka kaze go izolować gdzieś gdzie nie będzie miał podniet skakaniowych, tia... mam jakieś 10 wyg6dnych pokoi do wyboru ;) wrrrr gdzie mam go zamknąć? W szafie hahahaha
goi się ładnie (dziś była zmiana opatrunku -pies w KAGAŃCU - i pan dr wielki chłop do trzymania - a ja wyrzucona z gbinetu hehehehe - mój dobek!

a my mamy "grype" żołądkową....[/quote]
Brawo MIUMIU tak się ciesze że już lepiej :multi: :multi: :multi: :multi:

Posted

[quote name='miumiu']mój pies czuje się doskonale
chce wychodzić biega za kotami wskakuje do wózka
wetka kaze go izolować gdzieś gdzie nie będzie miał podniet skakaniowych, tia... mam jakieś 10 wyg6dnych pokoi do wyboru ;) wrrrr gdzie mam go zamknąć? W szafie hahahaha
goi się ładnie (dziś była zmiana opatrunku -pies w KAGAŃCU - i pan dr wielki chłop do trzymania - a ja wyrzucona z gbinetu hehehehe - mój dobek!

a my mamy "grype" żołądkową....[/quote]

Witaj !! Z powrotu do zdrowia twojego piesia bardzo się cieszymy!!!!!:lol: ........ z "grypy" troche mniej...hi hi hi ...(mam nadzieje że przez Forum się nie zarazimy :mad: hi hi )

Posted

ale grypy to Wloch nie przysylajcie :mad: :evil_lol:

ciesze sie ze z malenstwem lepiej..my tez juz super..w poniedzialek juz wszystkie szwy pojda w zapomnienie :multi:

ojej nawet nie wiecie jak zawsze podnosi mi sie cisnienie jak tu wchodze zeby wziac do domu takiego malego okruszynka :loveu:
jak w Polsce beda jakies super mioty to dawajce znac na priwa..ale to tak w przyszlym roku :lol: najpierw moj misio musi troche spowazniec

Posted

[quote name='cuciola']ale grypy to Wloch nie przysylajcie :mad: :evil_lol:

ciesze sie ze z malenstwem lepiej..my tez juz super..w poniedzialek juz wszystkie szwy pojda w zapomnienie :multi:

ojej nawet nie wiecie jak zawsze podnosi mi sie cisnienie jak tu wchodze zeby wziac do domu takiego malego okruszynka :loveu:
jak w Polsce beda jakies super mioty to dawajce znac na priwa..ale to tak w przyszlym roku :lol: najpierw moj misio musi troche spowazniec[/quote]

No pewie że damy znać tymbardziej że chi u nas coraz ładniejsze......:lol:
Buziaki
[IMG]http://images4.fotosik.pl/227/66d23579e49c9c6a.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='RitaGBD']No pewie że damy znać tymbardziej że chi u nas coraz ładniejsze......:lol:
Buziaki
[IMG]http://images4.fotosik.pl/227/66d23579e49c9c6a.jpg[/IMG][/quote]

:turn-l: :turn-l: :turn-l:

Uwielbiam te cziłałkowe zeziki :roflt:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...