Anna_33 Posted September 26, 2009 Posted September 26, 2009 Czyli najtrudniejsze przed Toba...ale zawsze wiecej zaufania budzi osoba, ktora chce juz na poczatku o psa zawalczyc, cos poswiecic. Wolomin blizej...ale tym bardziej Panstwo powinni chciec Dzidziusia zobaczyc i podjechac. Pani z Konina chyba juz sie mocno zaangazowala. ZObaczymy co wyjdzie z tego wszystkiego, pudla nie moze byc :-) Quote
sleepingbyday Posted September 28, 2009 Posted September 28, 2009 dziewczyny, naprawde dzidek tez pojechał do tiwi?? super! to była kawa czy herbata??? naprawdę ten kontakt wypalił, czy to całkiem inna sprawa, bo cos mi się miesza... jak będzie więcej domków dla dzidka i zostanie jakiś dobry, to mamy trampa, jasny beż, średni/duży, bardzo radosny, brat łata, zero agresji do kogokolwiek, kumpel całego świata. jeśli może się w kolejce za boguszyckimi psami ustawić, byłoby super. szkoda, ze queenie się nie poszczęściło. kiedys byłamz barakiem w tiwi i ani jednego telefonu nie było! a taki przystojniak. nie ma reguły... Quote
Agnimus Posted September 28, 2009 Author Posted September 28, 2009 Dzidek jedzie w przyszłym tygodniu do Konina :multi:- dom (i ogród) tak wypasiony, a pani taka fajna, że naprawdę lepiej to już by tylko mogło być chyba tylko z większą ilością dzieci i specjalistą od psich sportów w domu, który by Dzidzia codziennie przeganiał do upadłego;) (ale w tej kwestii zawsze jeszcze mogę liczyć na 14-latka ;)) Co do pozostałych kontaktów, to jeszcze jest kilka telefonów spoza Warszawy (wpiszę miasta, jak będę miała chwilę, jeśli Was coś zainteresuje, będziemy organizować). Dom w Wołominie jak dla mnie nadaje się tylko dla małego i nieruchliwego psa, (mało miejsca, ogródek raczej niż ogród, pełno rzeczy, licha siatka itd, domek nie większy od mieszkania), a ludziom zależy na dużym psie... Ja bym się tego nie podjęła, ale jeśli ktoś ma pomysł... Quote
mgie Posted September 28, 2009 Posted September 28, 2009 [quote name='Agnimus'][B]Dzidek jedzie w przyszłym tygodniu do Konina [/B]:multi:- dom (i ogród) tak wypasiony, a pani taka fajna, że naprawdę lepiej to już by tylko mogło być chyba tylko z większą ilością dzieci i specjalistą od psich sportów w domu, który by Dzidzia codziennie przeganiał do upadłego;) (ale w tej kwestii zawsze jeszcze mogę liczyć na 14-latka ;)) .[/quote] Na taką wiadomość czekaliśmy od dawna :multi::multi::multi: Quote
Anna_33 Posted September 28, 2009 Posted September 28, 2009 Nooo Dzidek, nareszcie :-)))) Od razu jakos mi przypasowal ten dom w Koninie.:-) Grzeczny masz byc Dzidek, wstydu nie przyniesc Najslodszy Boguszku! Quote
Ewa i flatki Posted September 28, 2009 Posted September 28, 2009 Też mam wrażenie, że ten Konin najlepszy :lol: Dzidziuśiu, sprawuj się dobrze i daj się kochać !!! Quote
Anna_33 Posted September 29, 2009 Posted September 29, 2009 [SIZE=4][COLOR=Red][B]ALARM PILNE [/B][/COLOR][/SIZE] [B]Maly, 5 letni brazowy piesek.Waga ok 7 kg. W tej chwili ratowany przez CoolCaty w Boguszycach. Ma na wierzchu oko po urazie. Ania wlasnie go szyje i leczy tam [/B][B]na miejscu. [/B][B]Natychm[/B][B]iast musi trafic do Domu Tymczasowego. Nie moze zostac w Boguszycach.! Do hoteliku tez nie powinien, bo oko musi byc zakraplane. Ania bedzie w Boguszycach do godz 14. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/B] Quote
Anna_33 Posted September 29, 2009 Posted September 29, 2009 Co bylo robic, CoolCaty wziela do lecznicy, ale nie moze tam zostac, absolutnie(( nie ma za bardzo gdzie. Gwiazda juz jedzie do hotelu. Quote
Ewa i flatki Posted September 29, 2009 Posted September 29, 2009 [B][COLOR=red]Fachowcy !!![/COLOR][/B] [COLOR=black]Szybko załóżcie małemu wątek i go rozsyłamy !!![/COLOR] Quote
Agnimus Posted October 7, 2009 Author Posted October 7, 2009 No i stało się - Dzidziunia już jest w nowym domku!:multi::multi::multi: Na dzień dobry został wyprzytulany przez panią Gosię i jej mamę (panie podjechały po niego do Łowicza) i wygląda na to, że jeśli sam nie da plamy (wtedy go zabiorę z powrotem i już go nie oddam) to będzie bardzo, bardzo kochany. Dziękuję wszystkim za pomoc w szukaniu domu, ogłoszenia, aukcje itd.:Rose: Niech Wam los wynagrodzi w czym tam tylko chcecie :cool3: Quote
Ewa i flatki Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 Kurcze, musi się chłopakowi udać ! Tego dnia, kiedy zabierałyśmy Ajaksa z Zofią, drugim samochodem Ewa z Agnieszką wiozły Dzidziusia. Przez telefon licytowałyśmy się, w którym aucie bardziej śmierdzi :cool3: Ajaks już od paru tygodni rezyduje w ziemskim raju, teraz najwyższy czas na Dzidziusia ! Liczę na relacje i fotki :razz: Quote
sleepingbyday Posted October 8, 2009 Posted October 8, 2009 bossssko! i o to chodziło. o dzidka sie nie martwię, plamy nie da. wygląda na to, ż eten kontakt telewizyjny to nie mój, tylko czyjś inny. tak mi się właśnie cos nie zgadzało :cool3: Quote
Zofia.Sasza Posted October 8, 2009 Posted October 8, 2009 [quote name='sleepingbyday']bossssko! i o to chodziło. o dzidka sie nie martwię, plamy nie da. wygląda na to, ż eten kontakt telewizyjny to nie mój, tylko czyjś inny. tak mi się właśnie cos nie zgadzało :cool3:[/quote] Anieli Roehr (ARKI). Quote
anetek100 Posted October 8, 2009 Posted October 8, 2009 troche mnie nie było na wątku a tu takie wspaniałe wieści...niech Ci się dobrze wiedzie Dzidziulku,pozdrawiam nową rodzinkę Quote
Agnimus Posted October 8, 2009 Author Posted October 8, 2009 Po pierwszym dniu w nowym domku u Dzidka wszystko dobrze. Jak donosi pani Gosia, na razie wszystko poznaje i mu się podoba:) Kotami się interesuje, ale nawet po ogródku chodzi na razie na smyczy, więc jeszcze nie było konfrontacji (koty są wychodzące). A państwo już się nauczyli zamykać drzwi wejściowe na klucz, bo Dzidzia próbował stałego numeru z otwieraniem. Co do furtki już się upewniłam - na zasuwkę, w planach jeszcze jakiś haczyk anty-dzidkowy. Jak tylko będzie trochę lepsza aura, mamy obiecane zdjęcia:) Quote
Anna_33 Posted October 9, 2009 Posted October 9, 2009 No Dzidek, tak trzymac...nie probuj nawet wiac nigdzie, bo Ci to biszkoptowe pupsko przetrzepie :mad: Quote
sleepingbyday Posted October 9, 2009 Posted October 9, 2009 czy dzidek jest ciachnięty, bo nie pamiętam? Quote
Agnimus Posted October 9, 2009 Author Posted October 9, 2009 Tak, był jeszcze przed Boguszycami. Na panieniki nie poleci, ale on tam sobie rozrywkę potrafi znaleźć, więc pilnować go na pewno trzeba. Pani jest w tym temacie bardzo uświadomiona:) Stąd smycz nawet na ogródku na razie. Quote
Ewa i flatki Posted October 10, 2009 Posted October 10, 2009 Ja, chociaż myślę, że dla Arki najlepszym podziękowaniem jest świadomość, że Dzidziuś już na swoim :lol: Arko - wielkie dzięki :loveu: Quote
Chandler Posted October 11, 2009 Posted October 11, 2009 Ja również podziękuję. Dziękuję Arce za to, że znając wielu celebrytów i celebrytek wykorzystała swoje znajomości wśród wielkich naszej polskiej rzeczywistości i załatwiła udział Dzidkowi w programie TV. W ten sposób pojawiły się nowe propozycje domu dla Dzidka i w końcu pies trafił do własnego stałego domu. [B]DZIĘKUJĘ ARCE! DZIĘKI TEMU, ŻE ARKA PODJĘŁA DZIALANIE DZIDZIUŚ Z BOGUSZYC ZNALAZŁ STAŁY DOM![/B] Tak może być? Może wytłumaczeniem dla braku entuzjazmu, braw, gratulacji dla Arki w tej sprawie jest Jej udział w audycji radiowej w TOK FM? Tak sobie pomyślałam... Trzymam kciuki za Dzidka, za powodzenie adopcji i dziękuję Ci Agnimus, że w razie czego (tfu, tfu, tfu) Dzidek będzie mógł wrócić do Ciebie. Kocham Cię za to :cool3:! __________________ Quote
sleepingbyday Posted October 12, 2009 Posted October 12, 2009 albo to, ze dzidziuś okazał się w tiwi byc psem ze schroniska bożeny wahl :razz:? nie wiem, co na to wahl, wszak na jej stronie powieszono oświadczenie, ze to nie jej psy. co zreszta jest racją. Quote
Agnimus Posted October 14, 2009 Author Posted October 14, 2009 No to klops - Dzidzio wraca... Koty gonił, co było największym (choć nie jedynym) problemem, bo koty zimują w domu... Mogę żałować, że nowa pani nie była gotowa na pracę nad chłopakiem, ale przynajmniej szczerze powiedziała, a nie pozwoliła mu uciec czy coś w tym stylu... A jak się nie umiał zachować, to będzie mieszkał na 45m2 - niech żałuje ogrodu, zbój jeden!:watpliwy: Quote
Anna_33 Posted October 14, 2009 Posted October 14, 2009 Cos nas chyba tym razem przeczucia i dobre wrazenia zawiodly..:angryy: Chociaz, nie ma tego zlego itd.. I niech mi ktos powie, ze byly braki w informacjach dla ds, w przestrogach i opisach to mu chyba jezyk odgryze.. Nie bede pisac co mnie trafilo, co sobie tam w srodku mysle.I jesli mozna, to wszyscy sobie darujmy. Fakt jest jeden. Dzidzius trafil w efekcie do najlepszego mozliwego domu. Do Agnimus, czyli do domu, ktory juz poznal, ktory go nie pogoni, bo pcha sie do lozka i gania koty. Tylko, czy jestes pewna Agnieszko? Jestes wymarzonym domem, ale chyba nie mialas w planach biszkoptowego wariata ? )))) Jesli podtrzymujesz decyzje, to zycze Wam Wszystkiego Najlepszego na Wspolnej Drodze :-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.