Jump to content
Dogomania

KAMYK, pies niebanalny. Od trzech lat w pensjonacie u Sylwiaso - zbieramy na utrzymanie i szukamy domu idealnego... niebanalnego ;-)


Recommended Posts

Posted

[quote name='agata51']Warto śledzić wątek Spajka - to nader pouczająca lektura. Uzmysłowiła mi, że mniej więcej od 21 maja br. jestem oszustką i wyłudzaczką pieniędzy. Tego bowiem dnia podpisałam z Morią umowę adopcyjną. W zasadzie ów niecny proceder prowadzę od czerwca 2009, od chwili wyciągnięcia Kamienia ze schroniska - przecież to ja byłam osobą adoptującą, moje dane figurują w dokumentacji schroniska. Tak więc od ponad roku jestem prawną właścicielką Kamienia i powinnam wziąć na siebie wszelkie opłaty związane z jego pobytem w hotelu.[/QUOTE]
Pozwolę sobie i tu przeprosić za dezinformację.
Ale i tu chciałabym prosić o wyjaśnienie, dlaczego zaistniała konieczność podpisania umowy adopcyjnej miedzy Morią i Tobą, skoro i tak, jak sama piszesz, Kamień był twoja własnością od ponad roku.

Posted

[quote name='malibo57']Pozwolę sobie i tu przeprosić za dezinformację.
Ale i tu chciałabym prosić o wyjaśnienie, dlaczego zaistniała konieczność podpisania umowy adopcyjnej miedzy Morią i Tobą, skoro i tak, jak sama piszesz, Kamień był twoja własnością od ponad roku.[/QUOTE]

Odpowiedziałam już na wątku Spajka.

Posted

Niekoniecznie.
[IMG]http://www.dogomania.../images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]agata51[/B] [URL="http://www.dogomania.../showthread.php?p=15486723#post15486723"][IMG]http://www.dogomania.../images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL]
Ludzie, udajecie naiwnych? Nie wiecie, jak się kiedyś (a może i jeszcze teraz tak się robi) wyciągało psy ze schronów? Nie wierzę. Powiedzmy, że dopiero od maja czuję się właścicielką Kamienia. Wszystko opisałam na jego wątku. I żeby sprawa była jasna - nie żałuję. Żałuję tylko, że nie napisałam o tym od razu. Po prostu nie wiedziałam, że ma to jakiekolwiek znaczenie. I pewnie by nie miało, gdybyście nie rozdmuchały do granic absurdu "sprawy Morii". Dodam jeszcze, że Kamień nigdy nie ma i mieć nie będzie żadnych zaległości finansowych, wszelkie niedobory regulowałam. I tak będzie, choćbym miała sama opłacać jego pobyt w hotelu.

Mierzi mnie to wszystko (nie przypuszczałam, że doczekam nagrywania rozmów telofonicznych na dogo!) Powoli wycofuję się z dogomanii. Najchętniej zrobiłabym to od razu, ale nie mogę - mam zbyt wiele zobowiązań i pewnie długo tu jeszcze zostanę, ale moja działalność ograniczy się do śledzenia (biernego) wątków swoich "zadeklarowanych" psów wpłacania owych deklaracji.

Goniu, wiem, że ostatnio był jakiś mail w sprawie Kamienia. Ale dalszego ciągu, tzn. telefonu nie było. Nie wiem, co zrobię, jeśli będzie. Gdyby nie ta cała afera, w ogóle nie wtrącałabym się do spraw adopcyjnych, w tej chwili, przyznaję, mam ograniczone zaufanie. Muszę pomyśleć.

[COLOR=Purple]To odpowiedź moja, czyli malibo57.[/COLOR]

[B]Tu nie ma odpowiedzi na moje pytanie.
[/B]Doskonale wiemy, jak wyciąga się psy ze schronisk - na osoby fizyczne. Tak własnie wyszedł Kamień. Jak sama piszesz - na Ciebie. Twoje dane są w dokumentacji schroniska. Byłaś jego formalną właścicielką od ponad roku.
Skąd w tym Moria? I umowa adopcyjna miedzy Wami?
[B]Kiedy Moria została właścicielką Kamienia?
[/B]Twój wpis na wątku Kamienia nie jest prawdziwy - nie udzieliłaś tu odpowiedzi na moje pytanie.

Posted

[quote name='ala']
To przykre kiedy każdy wpłaca mimo wielu problemów co miesiąc pieniądze,żeby wyrwać psa ze schroniska aby podarować mu nowe życie a ktoś uważa to zabawę.Jest to dla mnie uwłaczające nie wiem może sądzicie inaczej:shake:Takie traktowanie uważam za brak szacunku dla nas i dla psów,które niestety dzięki nam do tego"rozrywkowego"hotelu trafiły.[/quote]
Hotel prowadzi Moria, nie jej córka, która nie ma obowiązku dzielić z mamą zainteresowań i ma pełne prawo stawiać na pierwszym miejscu swoje studia a nie mamy pracę.
[quote]Chyba jestem okropną gapą ale ostatnie zdjęcie Kamyka widziałam 25.01.2010 r,jeżeli się mylę to przepraszam:cool3:[/quote]Owszem jesteś gapą. Ostatnie zdjęcia są z 10.07, to raptem 3 miesiące temu, a dorosły pies NA PRAWDĘ się aż tak bardzo nie zmienia, żeby trzeba go było fotografować co kilka tygodni.

Zajrzałam na watek Spajka i tez mi ręce opadły. Za wszelką cenę należy odebrać Morii psa, bo mu się tam krzywda dzieje... NIKOGO nie interesuje wpis osoby, która była na miejscu i napisała wyraźnie, nie tylko to, że staruszek Spajki mieszka w domu ale przede wszystkim to że CHODZI za MORIĄ KROK W KROK. Jak rozumiem dręczone psy tak mają, że nie odstępują na krok swoich dręczycieli...

Oczywiście sytuacja, w której Moria uważa psa za swojego a jednocześnie dogomaniacy opłacają jego pobyt według stawek hotelowych, budzi moje zdziwienie i głęboki sprzeciw, ale wątpliwości dotyczące rozliczeń finansowych nie oznaczają, że Moria nie zajmuje się psami prawidłowo i je dręczy.

Posted

[quote name='Selenga']
Oczywiście sytuacja, w której Moria uważa psa za swojego a jednocześnie dogomaniacy opłacają jego pobyt według stawek hotelowych, budzi moje zdziwienie i głęboki sprzeciw, ale wątpliwości dotyczące rozliczeń finansowych nie oznaczają, że Moria nie zajmuje się psami prawidłowo i je dręczy.[/QUOTE]Selengo....nikt nigdzie nie napisal na watku Spajka, ze Moria dreczy psy....mamy watpliwosci, ze są leczone i prawidlowo pilęgnowane...śledź wątek Spajksuia dalej prosze..pewnie niebawem zobaczysz, ze owe watpliwosci byly naparwde uzasadnione...
A jesli chodzi o wątpliwosci finansowe..., nikt by sie nie czepial...nawet nikt nie spojrzalby w umowę..a nawet, gdybysmy wiedzieli, jaka to byla umowa, nikt nie mialby pretensji o wyludzanie....gdyby Moria wydala psa do DS...DOkladnie tak, jak tu, na watku Kamienia- wszyscy wiemy, ze Kamien jest Agaty..ale nikt nie ma watpliwosci, co do wplat- czy placic, czy nie, skoro to "teoretycznie" jest Jej pies...ale jestem pewna na 100%,no powiedzmy na 99%... ze w razie mozliwosci wyadoptowania, po sparwdzeniu i zaakceptowaniu domku, Agata by nie robila sprzeciwu..a gdyby sie spzreciwila-i nikomu nie pwoiedziala z darczyncow dlaczego, wowczas kazdy z Was czulby to samo, co my w tej chwili...no kurcze....nie mowcie, ze tak by nie bylo....

Posted

każdy może sponsorować prywatnego psa (o ile jest jasność że to prywatny pies), Kamień mimo że ma papiery adopcyjne (wiadomo że inaczej ciężko psa ze schronu wziąć) to tak naprawdę szukał ds;

tylko po co kasę na ogłoszenia wydawać skoro namiary są na morię a ona spławi każdego chętnego, a jakby namiary były na kogoś innego to ciekawe czy moria by Kamienia wydała czy też postąpiła jak w przypadku Farta i Spajkiego...

Posted

Sprostowanie: z Morią podpisałam umowę o hotelowanie. Nie wiem, dlaczego, pewnie wzburzenie albo siła rozpędu sprawiła, pisałam o umowie adopcyjnej. Poszłam z psami na spacer, ochłonęłam, wróciłam do domu i sprawdziłam.

Posted

[quote name='agata51']Sprostowanie: z Morią podpisałam umowę o hotelowanie. Nie wiem, dlaczego, pewnie z niewiedzy albo siłą rozpędu pisałam o umowie adopcyjnej.[/QUOTE]

no ale to chyba dobrze, prawda?
dzięki temu nadal Ty jesteś właścicielką Kamienia, a nie moria (tylko pytanie czy to coś zmienia, czy moria nie robiłaby problemu z wydaniem psa)

Posted

[quote name='agata51']Okazuje się, że od początku byłam właścicielką Kamienia. Przecież wiadomo, dlaczego. Nie sądzę, żeby Moria robiła jakieś problemy z wydaniem psa.[/QUOTE]NO wlasnie Agatko..w tym sęk,ze ..ja tez nie sądzilam,ze beda klopoty z wydaniem Spajka...ale zdaje mi się, ze juz wiem, dlaczego to sie stalo...pewnie niebawem sie wyjaśni...:(:(
A Ty...Ty bys robiła problemy..????

Posted

[quote name='asiamm']goniu66, jak widzisz tu nie chodzi o znalezienie Kamieniowi domu, on wg sponsorek ma dom u morii

i ok jeśli im to pasuje[/QUOTE]
Wydałam na ogłoszenia adopcyjne Kamienia ładne kilkaset złotych, nie zbieranych na dogo tylko osobiście zarobionych, więc nie życzę sobie takich uwag. Myślę, że Agata również.
Dla mnie najważniejsze jest to, że pies jest bezpieczny, zadbany i wesoły. Porównaj zdjęcia kamienia ze schroniska i u Morii. I nie zgadzam się z teorią, że psa trzeba za wszelką cenę od Morii zabrać bo w schronisku mu będzie lepiej.
Masz wątpliwości czy Moria dobrze zajmuje się psami? To jedź i zobacz na własne oczy jak to wygląda.
Rzucanie oskarżeń i robienie sensacji nic nie kosztuje. Nie ważne, czy się krzywdzi człowieka - jesli się okaże, że to nie prawda nikt nie sprostuje i nie przeprosi. Nie ważne, że można zrobić krzywdę psu ogłupiałemu kolejną zmianą miejsca. Ważne, że nas zlekceważono, że nie pokazano zdjęć, nie zrobiono opisu jaką kupkę dzisiaj miał nasz pupil. Bo dogomania jest dla nas - żebyśmy się poczuli wspaniali, pełni empatii dla słabszych i odpowiedzialni. Psy? No oczywiście przy okazji rzeczywiście sporo psów się ratuje....

Guest Elżbieta481
Posted

A ja poproszę konkretną odpowiedż,bo się pogubiłam:Kamień jest psem Morii czy szuka domu?
Pogubiłam się w wątku.
E/W

Posted

[quote name='Selenga']Wydałam na ogłoszenia adopcyjne Kamienia ładne kilkaset złotych, nie zbieranych na dogo tylko osobiście zarobionych, więc nie życzę sobie takich uwag. Myślę, że Agata również.
Dla mnie najważniejsze jest to, że pies jest bezpieczny, zadbany i wesoły. Porównaj zdjęcia kamienia ze schroniska i u Morii. I nie zgadzam się z teorią, że psa trzeba za wszelką cenę od Morii zabrać bo w schronisku mu będzie lepiej.
Masz wątpliwości czy Moria dobrze zajmuje się psami? To jedź i zobacz na własne oczy jak to wygląda.
Rzucanie oskarżeń i robienie sensacji nic nie kosztuje. Nie ważne, czy się krzywdzi człowieka - jesli się okaże, że to nie prawda nikt nie sprostuje i nie przeprosi. Nie ważne, że można zrobić krzywdę psu ogłupiałemu kolejną zmianą miejsca. Ważne, że nas zlekceważono, że nie pokazano zdjęć, nie zrobiono opisu jaką kupkę dzisiaj miał nasz pupil. Bo dogomania jest dla nas - żebyśmy się poczuli wspaniali, pełni empatii dla słabszych i odpowiedzialni. Psy? No oczywiście przy okazji rzeczywiście sporo psów się ratuje....[/QUOTE]I tu sie mylisz..pojechala osoba sparwdzic- wydelegowana ze schroniska..nie zostala wpuszczona...a wejdź selengo na wątek Spajka..juz wiemy dlaczego nie zostala wpuszczona...tez bylam pewna, ze Sopajki jest bezpieczny i szczesliwy..okazalo się, ze to nie jest prawda...Spajki jest bardzo chory..ale Moria slowem o tym nie rzekla...a nie mogla tego nie widziec...

Posted

[quote name='Selenga']Wydałam na ogłoszenia adopcyjne Kamienia ładne kilkaset złotych, nie zbieranych na dogo tylko osobiście zarobionych, więc nie życzę sobie takich uwag. Myślę, że Agata również.
Dla mnie najważniejsze jest to, że pies jest bezpieczny, zadbany i wesoły. Porównaj zdjęcia kamienia ze schroniska i u Morii. I nie zgadzam się z teorią, że psa trzeba za wszelką cenę od Morii zabrać bo w schronisku mu będzie lepiej.
Masz wątpliwości czy Moria dobrze zajmuje się psami? To jedź i zobacz na własne oczy jak to wygląda.
Rzucanie oskarżeń i robienie sensacji nic nie kosztuje. Nie ważne, czy się krzywdzi człowieka - jesli się okaże, że to nie prawda nikt nie sprostuje i nie przeprosi. Nie ważne, że można zrobić krzywdę psu ogłupiałemu kolejną zmianą miejsca. Ważne, że nas zlekceważono, że nie pokazano zdjęć, nie zrobiono opisu jaką kupkę dzisiaj miał nasz pupil. Bo dogomania jest dla nas - żebyśmy się poczuli wspaniali, pełni empatii dla słabszych i odpowiedzialni. Psy? No oczywiście przy okazji rzeczywiście sporo psów się ratuje....[/QUOTE]

przepraszam bardzo, ale gdzie ja napisałam że:
1. psa trzeba zabrać od morii?
2. w schronisku będzie mu lepiej?
3. moria źle zajmuje się psem?

napisałam że skoro Wam odpowiada taka sytuacja jaka jest to ok

a to co napisałam ad ogłaszania to tylko przykra prawda

EDIT: odpowiem jeszcze waldi481
[quote name='waldi481']A ja poproszę konkretną odpowiedż,bo się pogubiłam:Kamień jest psem Morii czy szuka domu?
Pogubiłam się w wątku.
E/W[/QUOTE]

agata51 ma podpisaną ze schroniskiem umowę (wyadoptowała go żeby pies poszedł na dt i szukał domu; druga umowa - o hotelowanie jest między agatą51 a morią), teoretycznie Kamień cały czas szuka domu (jest ogłaszany, jednak namiary w ogłoszeniach są na morię...a co z tego wynika wiemy z wątku Farta i Spajkiego

Posted

[quote name='agata51']Goniu, błagam cię, daj już spokój. Róbcie sobie magiel na innych wątkach, nie tutaj.[/QUOTE]

To niezbyt uprzejme, Agato. To jest publiczne forum, a ten wątek nie jest prywatny.

[quote name='agata51']Sprostowanie: z Morią podpisałam umowę o hotelowanie. Nie wiem, dlaczego, pewnie wzburzenie albo siła rozpędu sprawiła, pisałam o umowie adopcyjnej. Poszłam z psami na spacer, ochłonęłam, wróciłam do domu i sprawdziłam.[/QUOTE]

Rozumiem. I dopiero od maja czujesz się właścicielką Kamienia i jednocześnie "oszustką i wyłudzaczką"? Dlaczego właśnie od maja?

Selengo, Ty krytykujesz zainteresowanie psem? Nazywasz nadmiernym, jeśli padają pytania o samopoczucie, zdrowie, przejawiane cechy charakteru? Przecież w ten sposób poznajemy psa, którego właściwie nie znamy, a jest nam bliski.
Wcześniej już wielokrotnie dziwiłam się argumentacji, jakiej używasz, gdy ktoś zadaje pytania lub prosi o zdjęcia. Pies dorosły się nie zmienia, więc po co zdjęcia - tak, jakby chodziło tylko o "technikę" adopcji.
[B]Zwierzę nie jest rzeczą[/B], a hotel to nie magazyn.

Posted

[quote name='malibo57']
Selengo, Ty krytykujesz zainteresowanie psem? Nazywasz nadmiernym, jeśli padają pytania o samopoczucie, zdrowie, przejawiane cechy charakteru? Przecież w ten sposób poznajemy psa, którego właściwie nie znamy, a jest nam bliski.
Wcześniej już wielokrotnie dziwiłam się argumentacji, jakiej używasz, gdy ktoś zadaje pytania lub prosi o zdjęcia. Pies dorosły się nie zmienia, więc po co zdjęcia - tak, jakby chodziło tylko o "technikę" adopcji.[/quote]
Wątek Kamienia śledzę od początku, ogłaszam go odkąd trafił do Morii. I nie miałam żadnego problemu żeby śledzić zmiany jakie zachodziły w zachowaniu psa - jego zwyczaje w schronisku, stres związany ze zmianą miejsca, problemy z adaptacją, stopniową stabilizację zachowań. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że częste informacje służą również kontroli nad opieką, dogomaniacy płacą za hotel, więc mają prawo wymagać utrzymania przynajmniej hotelowego standardu. Ale dostałyśmy wyraźną informację, że Moria nie jest "techniczna" i robienie afery dlatego, że ktoś nie umie się posługiwać nowoczesnymi środkami technicznymi, to jest jednak przesada. Owszem, córka może ją wyręczyć ale NIE MUSI, ma swoje życie i ma do tego prawo.
[QUOTE][B]Zwierzę nie jest rzeczą[/B], a hotel to nie magazyn.[/QUOTE]
Cieszę się, że tak uważasz. To co prawda nie dotyczy Kamienia, ale czytając wątek Farta, a teraz Spajka odniosłam wrażenie, że opiekunowie tych psów tak właśnie potraktowali hotel.
Dlaczego oddając starego niewidomego psa do Reni liczymy się z tym, że to będzie DT dożywotni, a w przypadku hotelu u Morii po roku chcemy psa za wszelką cenę stamtąd zabrać, nie licząc się z tym, ze pies traktuje hotel jak własny dom a opiekuna kocha tak bardzo, że na krok go nie odstępuje? Tak przynajmniej napisała AgaiTheta.
I żeby było wszystko jasne - nie chodzi mi o obronę Morii, chodzi mi o psa, starego psa. Gdyby był u mnie, miał spokój i opiekę, przyzwyczaił sie do mnie i pokochał, to wcale nie jestem pewna czy nie uznałabym, ze wazniejszy jest spokój starego psa niż hipotetyczny stały dom, w którym musiałby się wszystkiego znowu od początku uczyć i przyzwyczajać do nowych warunków. Młody pies tak, ale staruszek? Co jest ważniejsze? Jego psychika czy nasze dobre samopoczucie?

Posted

malibo, prosiłam tylko o nierobienie magla, nikogo z wątku nie wypraszam. Szkoda, że nie wyczułaś sarkazmu w moich wypowiedziach - tak się zacietrzewiłyście w złości i nienawiści, że wszelka rozmowa z wami nie ma sensu. I poproszę cię jeszcze, żebyś nie stawiała się w roli śledczego. Powiedziałam, co miałam do powiedzenia i na tym koniec. Coraz mniej dziwię się Morii.

Posted

[quote name='Selenga']
Cieszę się, że tak uważasz. To co prawda nie dotyczy Kamienia, ale czytając wątek Farta, a teraz Spajka odniosłam wrażenie, że opiekunowie tych psów tak właśnie potraktowali hotel.
Dlaczego oddając starego niewidomego psa do Reni liczymy się z tym, że to będzie DT dożywotni, a w przypadku hotelu u Morii po roku chcemy psa za wszelką cenę stamtąd zabrać, nie licząc się z tym, ze pies traktuje hotel jak własny dom a opiekuna kocha tak bardzo, że na krok go nie odstępuje? Tak przynajmniej napisała AgaiTheta.
I żeby było wszystko jasne - nie chodzi mi o obronę Morii, chodzi mi o psa, starego psa. Gdyby był u mnie, miał spokój i opiekę, przyzwyczaił sie do mnie i pokochał, to wcale nie jestem pewna czy nie uznałabym, ze wazniejszy jest spokój starego psa niż hipotetyczny stały dom, w którym musiałby się wszystkiego znowu od początku uczyć i przyzwyczajać do nowych warunków. Młody pies tak, ale staruszek? Co jest ważniejsze? Jego psychika czy nasze dobre samopoczucie?[/QUOTE]
Slengo...juz Ci odpowiadam...
TO wcale nie afery "techniczne", jak to nazwalas byly przyczyna , dla ktorej Spajkus mial byc najpierw przeniesiony do innego DT..Zreszta...jak sie ma ten brak umiejetności Morii do tego, ze poczatkowo tych zdjęc i wiadomosci nie brakowalao..??Jak sie ma do tego, ze wystarczyloby rzetelnie informowac darczyncow o stanie zdrowia i zachowania psa..?? Jak wiesz- nie bylo tego..nawet wyedy gdy dzwonilam, mimo pytan..w efekcie okazalo sie, ze Spajkus jest poważnie chory...nie sadzisz, ze zachorował tydzien temu tak poważnie..???Na dodatek ta choroba to wg Morii zeby- a nie zauwazyla, ze pies musi utykac...bo wg lekarza musi go boleć...dlatego zaaplikowal mu steryd i leki pzapalne i pbolowe...DAlej uważasz, ze to nie byl powod dla ktorego nalezalo przeniesc Sapjak z tego miejsca..??Mimo tego,znalazł się DS..prawdziwy najparwdziwszy dom...sparwdzony i zaakceptowany....co to jest za pytanie...dziwi Cię wiec fakt, ze chcielismy dla Spajksuia domku..???:o..
Fart...Moria tak bardzo sie zakochala w Farcie, ze za wszelka cene postanowila go zostawic u siebie(mimo tego ze DS byl znaleziony)...wypisywala ckliwe teksty do FUndacji, jak go kocha i, ze go przeniesie z boksu do domku...z milości..i co sie okazalo..??Gdzie ta milośc..??Zdo mnie sie zali, ze trzeba mu szukac domu, bo ona musi go karmic ze swojej kasy...a dzis okazalo sie, ze...siedzi pies dalej w boksie...
Selengo..na litośc Boską...przeciez te psy moglu miec domy, kanapy...lekarza(Spajk nawet SGGW)....i co..??Naparwde uwazasz, ze to nie jest nic dziwnego..??:oNic Cie to nie rusza..??NO nie moge w to uwierzyc i juz...:(

Posted

[quote name='Selenga'] Ale dostałyśmy wyraźną informację, że Moria nie jest "techniczna" i robienie afery dlatego, że ktoś nie umie się posługiwać nowoczesnymi środkami technicznymi, to jest jednak przesada. Owszem, córka może ją wyręczyć ale NIE MUSI, ma swoje życie i ma do tego prawo.
I żeby było wszystko jasne - nie chodzi mi o obronę Morii [/QUOTE]
Co za górnolotne sformułowanie, do tego nieprawdziwe. To nie pierwsza i nie ostatnia wątpliwa informacja od Morii.
Niestety, nie jest jasne, o co Ci chodzi, w takim razie.

[quote name='agata51']malibo, prosiłam tylko o nierobienie magla, nikogo z wątku nie wypraszam. Szkoda, że nie wyczułaś sarkazmu w moich wypowiedziach - tak się zacietrzewiłyście w złości i nienawiści, że wszelka rozmowa z wami nie ma sensu. I poproszę cię jeszcze, żebyś nie stawiała się w roli śledczego. Powiedziałam, co miałam do powiedzenia i na tym koniec. Coraz mniej dziwię się Morii.[/QUOTE]
Nie, nie zauważyłam, Agato, sarkazmu w Twoich wypowiedziach.
Pozwól, że sama określę moją rolę i zakres działania. Wiem, że powiedziałaś, co miałaś do powiedzenia. Nie spodziewam się więcej.
To można jeszcze mniej, niż Ty, dziwić się Morii?

Posted

[quote name='agata51']Goniu, zaproś osoby, z którymi chcesz porozmawiać na temat Spajka, Alfa czy Spajka na ich wątki. To jest wątek Kamienia.[/QUOTE]A Ty Agatko nie chcesz..??:o Przeciez tez jestes darczyńca Spajkusia..myślalam, ze to takze troszkę "Nasz" wspolny piesek:(..czy to takie przestępstwo pytac..??
TYm bardziej, ze odnioslam sie do wypowiedzi Selengi..a Ona niekoniecznie pisala o KAmieniu...O Spajkim i Farcie tez...a ja jej odpowiedzialam..to chyba nic złego...
Jeśli tak, to przepraszam..:(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...