majqa Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 Dziękujemy Smyku za wpłatę! :loveu: Post rozliczeniowy uaktualniony. Obecna kwota, jaką dysponujemy to 137zł. Quote
Helga72 Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 Majqa jesteś kochana prowadzisz całą księgowość ja bym zginęła w tych cyferkach buziaki ode mnie i od Harleya :loveu: Quote
majqa Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 [quote name='Helga72'](...) buziaki ode mnie i od Harleya :loveu:[/quote] Mój pychol czuje się zaszczycony. :lol: Quote
gibon301 Posted August 6, 2009 Posted August 6, 2009 to ja jeszcze proszę o namiary i jeszcze dziś, albo najpóźniej jutro wyślę paczkę! Quote
irenaka Posted August 6, 2009 Posted August 6, 2009 [quote name='gibon301']to ja jeszcze proszę o namiary i jeszcze dziś, albo najpóźniej jutro wyślę paczkę![/quote] Madziu! Pisałam do Smyku prośbę na pw o dane do wysyłki, ale nie mam odpowiedzi. Od jutra ja jestem na urlopie, mam nadzieję, że uda mi się dograć sprawę. Gdybym się do Ciebie nie odezwała to wyślij pw do Smyku w przyszłym tygodniu. A dziewczyna w sprawie sweterka się odezwała? Bo też nie mam żadnej odpowiedzi. Quote
gibon301 Posted August 6, 2009 Posted August 6, 2009 w sprawie sweterka nic nie wiem na razie tzn nikt się ze mną nie kontaktował, ale w sprawie muminków adres już mam! wprawdzie jeszcze nie wysłałam ale mam nadzieję, że jutro mi się uda Quote
metodystka Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 Witam! Wczoraj wieczorem przelałam pięćdziesiąt złotych dla Harleyka, na konto Iwonki, może dzisiaj już będą. Ile jeszcze pieniążków brakuje dla piesia? Pozdrawiam!!! Basia Quote
irenaka Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 [quote name='gibon301']w sprawie sweterka nic nie wiem na razie tzn nikt się ze mną nie kontaktował, ale w sprawie muminków adres już mam! wprawdzie jeszcze nie wysłałam ale mam nadzieję, że jutro mi się uda[/quote] Madzia muminków nie wysyłaj. Smyku dziękuje za kalosze, zostają w Krakowie. PW chciałam wysłać ale masz zapchaną skrzynkę. Quote
majqa Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 Dziękuję Basiu! :loveu: Jak Helga doda info o zaksięgowaniu, będzie 137zł +50zł = 187zł, a pełnia potrzebnej nam kwoty to 230-250zł (250zł to ostateczna granica). Quote
Helga72 Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 Majqa tak jak pisalam dolożę do równego rachunku czyli mamy 200 zl. Wczoraj zajadalismy z Harleyem brzoskwinie więc nie pisalam bo kleily mi sie lapy :eviltong: Harley ma pewien zwyczaj , który ja uważam za bardzo mily nie wiem jak Panie od szkloenia ale cóż ja z tym nie walczę otóż jak wracam z lazienki i kladę się spać Harley przychodzi do mnie i sprawdza czy śpię poliże mnie po nosie cZy ręku i wraca do siebie na kocyk i do hipcia ;) Czasami w nocy kiedy ma zly sen lub po prostu czuje się samotny przychodzi do mnie do lóżka i kladzie sie obok na wlochaczu i śpi twardo :cool3: ja nie widzę w tym nic zlego nigdy nie wchodzi do lożka a to ,że leży obok to chyba nie jest jakiś bląd wychowawczy :oops: Quote
majqa Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 [quote name='Helga72'](...) chyba nie jest jakiś bląd wychowawczy :oops:[/quote] Daj spokój, jaki błąd? :evil_lol: To, co on robi jest przekochane. :loveu: OK, kasa...Sprawdź konto, po zaksięgowaniu wpłaty Basi wpisz ją na wątek, ja dopełnię to różnicą do 200zł (czyli to, co Ty deklarujesz) i całość naniosę w poście rozliczeniowym. Quote
majqa Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 Post rozliczeniowy zaktualizowany. Mamy 187zł. Potwierdź Helgo, czy wobec tego od Ciebie mam dodać 13zł (Twój wkład) tak, byśmy mieli pełne 200zł. Quote
Helga72 Posted August 9, 2009 Posted August 9, 2009 no własnie wiec skoro mamy juz lwią część to chyba juz mozna umawiac kastracje przeciez te 30 czy 50 zł. mozna dowiezć na zdjęcie szwów . Harley ładnie łąpie kontakt z moimi dziećmi więc myślę ,że jeżeli w przyszłym domku bedą nastolatki to nie ma problemu dogadają się . Harley uwielbia się bawic piłką , biegać i ogólnie potrzebuje duzo ruchu a młodzież moze mu to zapewnić ;) Moja córka , która nie lubi mięsa ma z Harleya ogromny pozytek poniewaz dzisiaj np. wszamał za nią cały medalion z piersi kurczaka :eviltong: Na spcerach psy raczej ignoruje chyba ,że któryś przez siatkę szczeka wtedy on też zaszczeka ale nie ma zwyczaju zaczepiać czy to ludzi czy też psów . Mam nadzieje ,że wreszcie coś się ruszy i bedą telefony w sprawie Harleya ... Quote
majqa Posted August 9, 2009 Posted August 9, 2009 [quote name='Helga72']no własnie wiec skoro mamy juz lwią część to chyba juz mozna umawiac kastracje przeciez te 30 czy 50 zł. (...)...[/quote] Helguś, zrobisz jak chcesz, zawsze służę podaniem telefonu i umawianiem się. Ja, w znaczeniu, że ja biorę na siebie dogrywanie sprawy operacji, zadzwonię do wiadomego doktora dopiero wtedy, gdy będzie całość pieniążków. Zawsze może coś się obsunąć po drodze, 50zł niby banał ale nie chcę niezręczności sytuacji i zabiegu na kreskę. Doktor wraca z urlopu w pn. We wt. operuje mojego psa. Termin dla Harleya można dograć z wyprzedzeniem 2-3 dni, na pewno Harley nie będzie na swój termin czekał wieki więc przeciwna jestem pośpiechowi przy braku całej kwoty. Decyzja należy do Ciebie ale pamiętaj proszę, że ja jedynie zawiozę i przywiozę Harleya po zabiegu i proszę o wyłączenie mnie ze sprawy podziału płatności (na czas tuż po zabiegu i na czas zdjęcia szwów), czyli o nie powoływanie się na mnie. O takie rozwiązanie sprawy, jak sugerujesz prosiłabym we własnym imieniu doktora, gdybym miała pewność, że: na bank pojawi się 50zł lub w razie kłopotu z tym, sama je dołożę (co w tej chwili jest niewykonalne). Quote
majqa Posted August 9, 2009 Posted August 9, 2009 [quote name='Helga72']dobra rozumiem już nic nie sugeruje[/quote] Zupełnie ale to zupełnie nie odbieraj mojego wpisu jako reprymendy. :shake: :lol: Mam kłopotów ostatnio od pioruna i trochę, stąd oschłość wpisów, bo "tu piszę, a tam mi łeb pracuje mimowolnie" więc robiąc wpis koncentruję się na tym, by nic nie umknęło, słodycz brzmienia zostawiam na lepszy czas. ;) To tak dla wyjaśnienia. Helgo, nie mam nic przeciw temu, by było tak jak chcesz ale ja po prostu nie biorę tego, o czym pisałaś, na swoje barki, bo absolutnie nie mogę sobie niczego spalić w relacji z tym wetem. Jemu i jego koledze zawdzięczam zbyt dużo, by, co nie daj Bóg, popsuć ten dobry układ. Dmucham więc na zimne i mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe. Jeśli Cię czymkowiek uraziłam, przyjmij proszę szczere przeprosiny. :loveu: Quote
majqa Posted August 9, 2009 Posted August 9, 2009 [quote name='Poker']To ile Wam brakuje na kastrację?[/quote] 30-50zł (doktor podawał cenę ruchomą 230zł - 250zł, gdyby coś wylazło w trakcie), przy czym cena ta to cena łączona kastracji z jednoczesną operacją przepukliny pępkowej. Quote
Poker Posted August 9, 2009 Posted August 9, 2009 w takim razie w imieniu Państwa, którzy dziś adoptowali od nas Dunieczkę, deklaruję 30 zł. Quote
majqa Posted August 9, 2009 Posted August 9, 2009 Dziękuję serdecznie! :loveu: Zaraz wrzucę w post rozliczeniowy - str.11. Datę dodam w momencie wpłaty. We wtorek zobaczę się z doktorem to dogram termin. Może ktoś jeszcze zechce dopomóc rezerwowymi 20zł (być może w ogóle nie będą konieczne). Helgo, przekazałam Poker na PW Twoje dane wpłatowe. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.