majqa Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 [quote name='Helga72']Pani od rodezjanów prosi o aktualne zdjęcia poniewaz te nasze są z przed kilku tygodni . Chciała ,żeby to były zdjęcia , które chwyca za serce i takie w miare ciekawe ujęcia.Rozmawiałam przed minutką prosiłam o mail Pani powiedziła ,że wykorzysta kontakt do Majqa i przesle mail.[/quote] [B]Ostatnie zdjęcia są z 13.08.09.[/B] Śmiem twierdzić, że są aktualne. Od tego czasu Harley się nie zestarzał. [B]Łączna ilość zdjęć na wątku (właśnie je pościągałam), o ile jakiegoś nie przegapiłam, sztuk 32.[/B] W moim przekonaniu jest ich aż nadto. Jeśli nie są dość dobre, w Twoim, czy pani od rhodesianów odczuciu, postaraj się o inne (ciekawe, chwytające za serce), jestem pewna, że ktoś z bliżej Ciebie mieszkających osób, sąsiadów, znajomych ma aparat lub komórkę z aparatem. Ja na kolejną sesję nie podjadę. Czekam na mail od pani, prześlę wtedy pościągane zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 [quote=majqa; ....Info/ prośba do innych, czytających, w tym i do Ciebie oczywiście Helgo. Piszcie proszę, jeśli uważacie, że jeszcze coś przegapiłam, co mogłabym zrobić, by pomóc i psu i zagotowanemu nim człowiekowi..... [/quote] Chyba się Izuniu:loveu: w końcu doczekasz, że wskoczę na hulajnogę i do Łodzi zawitam. Oj, będzie się wtedy działo:mad:;) [COLOR=black][FONT=Verdana]Ja nie wiem, czy Ty zdajesz sobie sprawę z tego ( chyba nie), że jesteś jedną z niewielu osób na dogo, które tak perfekcyjnie potrafią poprowadzić wątek i być tak na max’a w zakresie pomocy w każdym temacie dla psa i DT. Nie tylko ten wątek jest tego dowodem. Przestań się dręczyć pytaniami co jeszcze, skoro każda z osób śledzących ten wątek nie ma wątpliwości, że nie ma najmniejszego uchybienia w Twoim zachowaniu i pomocy. [/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 Irenko, ponieważ Tobie znany jest mail tej pani od rhodesianów, a ja wciąż czekam i go nie mam, puściłam Ci całość fotek w 3 porcjach. Przekieruje je tej pani, proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 [quote name='majqa']Irenko, ponieważ Tobie znany jest mail tej pani od rhodesianów, a ja wciąż czekam i go nie mam, puściłam Ci całość fotek w 3 porcjach. Przekieruje je tej pani, proszę.[/quote] Mam wszystkie trzy porcje. Zaraz postaram się wysłać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 [quote name='irenaka']Mam wszystkie trzy porcje. Zaraz postaram się wysłać.[/quote] Dziękuję. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 Poszło wszystko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 Raz wtóry dziękuję Irenko. Przepraszam za moje opóźnienie w temacie "rzeczy na bazarek" (siła wyższa - psie zmartwienia). Dziś, pewno późnym wieczorkiem, podeślę Ci fotki i opisy. Domki, domkami, a póki co pieniążki będą potrzebne, choćby karma i ewentualny transport. Z chwilą zaksiegowania wpłaty od Gibon, natychmiast zrobię stosowny wpis na wątku i w poście rozliczeniowym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 Na poczet kolejnego allegro (wznowienia), uaktualniony tekst ogłoszeniowy: [CENTER][B]Magicznooki Harley. Uszedł z życiem i błaga o dom![/B] Był on i jego pan. Ich [B]6 letnia idylla[/B] nie mogła trwać wiecznie. Ukochaną Harleyowi osobę zabrała śmierć. Z tą damą zawsze się przegrywa. [B]Zagubiony, pogrążony w rozpaczy i tęsknocie pies nie wiedział, że i jego życie zawisło na włosku.[/B] Osoby, które przejęły nad nim pieczę rozważały[B] "eutanazję kłopotu"[/B]. Przysłowiowym, ostatnim rzutem na taśmę to [B]inteligentne[/B],[B] wierne[/B] i[B] śliczne stworzenie[/B] wygrało wyścig ze strzykawką. Znalazł się bowiem ktoś, kto poświęcił się dla niego i postawił wszystko na jedną kartę. Pomimo dodatkowego obowiązku w postaci Harleya, dał mu dach nad głową do czasu znalezienia docelowego domu. To stworzyło sposobność zarówno poznania psa (jego wad i zalet) jak i dźwignięcia go z apatii. Czterołapek dzielnie znosi bolesność wiecznej rozłąki ze swym pierwotnym opiekunem. Do nowego, krok po kroku, przywiązuje się coraz bardziej. Jest to wystarczającym sygnałem, że należy czym prędzej postarać się o stworzenie mu sposobności na znalezienie się we właściwych, ludzkich ramionach, by oszczędzić dowolnej ze stron kolejnych, przykrych przeżyć. Każde przecież, takie rozstanie rani duszę i ludzką i zwierzęcą. [B]W jakim domu Harley odnalazłby się znakomicie?[/B] Wymarzonym, o ile w takiej sytuacji można pokusić się o marzenia, jest[B] dom bez maleńkich dzieci (lub ze straszymi latoroślami) za to z odpowiedzialnym człowiekiem, który[/B] [B]poprowadzi Harleya w sposób konsekwentny (co bynajmniej nie oznacza konieczności rządów silnej ręki), pokazując mu reguły, jakich należy przestrzegać. Nie ma najmniejszych przeszkód, by psiak dołączył do kociego, czy, po uprzednim zapoznaniu się, psiego towarzystwa.[/B] [B]Harley w pełni przystosowany jest do [/B][B]warunków mieszkaniowych. Jest zdrowy, odrobaczony, zaszczepiony (przeciw wściekliźnie i chorobom), wykastrowany i zachipowany. Niczego nie niszczy, zachowuje czystość, sygnalizuje potrzebę wyjścia, chodzi na smyczy, idealnie znosi podróż samochodem. Jego uroda, gracja z jaką się porusza, [/B][B]wspaniałe proporcje postury są bezsprzeczne.[/B] [B]Niesamowitym spojrzeniem bursztynowych oczu przyciąga niczym magnes, [/B][B]budząc nieukrywany zachwyt.[/B] [B]Czy to jednak wystarczy, by do [/B][B]Harleya uśmiechnęło się szczęście? Na to pytanie odpowiedź [/B][B]zna tylko przeznaczenie...i może ktoś z Państwa, czytających to [/B][B]ogłoszenie. [/B][/CENTER] [LEFT][B][I]Osoby zainteresowane adopcją Harleya proszone są o kontakt,[/I][/B] [I][B]dzwoniąc na numer 0-886096123 lub pisząc na adres mailowy [/B][/I][EMAIL="[email protected]"][B][I][COLOR=#000000][email protected][/COLOR][/I][/B][/EMAIL][/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 [COLOR=red][B]Obecny stan konta 240zł.[/B][/COLOR] Wpłata od Gibon zaksięgowana. Serdecznie dziękuję za pomoc finansową!!! :loveu: Na dniach, przejeżdżając obok Helgi, ja lub mąż podrzucimy wiadome 100zł, o czym osobno powiadomię na wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gibon301 Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 cieszę się że mogłam pomóc ;) teraz należałoby się na domku skoncentrować...może pani z poznania jednak jeszcze zadzwoni... może ktoś inny zadzwoni... trzymam kciuki!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 Napisz Helgo, czy jutro, w przedziale czasu 17.00 - 18.00 (może 18.00 z minutami) zastanę Ciebie lub kogoś z Twoich domowników, by móc zostawić 100zł. Będę akurat przejeżdżać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Smyku Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 Wczoraj poszło obiecane 150,oo na konto Helgi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 1, 2009 Share Posted September 1, 2009 Przeogromne podziękowania Smyku. :loveu: Z chwilą, gdy Helga wpisze, że podaną kwotę ma zaksięgowaną, zaktualizuję całość pieniążków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
metodystka Posted September 2, 2009 Share Posted September 2, 2009 Witam! w poniedziałek wieczorem wysłaliśmy na konto Iwonki 30 pln, dla Harleyka. Czy pieniążki już doszły, postaramy się wysłać jeszcze paczuszkę dla pieska. pozdrawiam! Basia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 2, 2009 Share Posted September 2, 2009 [quote name='majqa']Napisz Helgo, czy jutro, w przedziale czasu 17.00 - 18.00 (może 18.00 z minutami) zastanę Ciebie lub kogoś z Twoich domowników, by móc zostawić 100zł. Będę akurat przejeżdżać.[/quote] Ponawiam pytanie, jak w cytacie. Basiu, kiedy tylko Helga wpisze zaksięgowania wpłat, dodam je do obecnej, podanej na wątku kwoty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted September 2, 2009 Share Posted September 2, 2009 I co z tym domkiem w Poznaniu? Helgi nie ma, ktoś coś wie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 2, 2009 Share Posted September 2, 2009 Wracając od mamy (wieczorem z psami) podjechałam do Helgi. Mąż wysiadł i pozostawił wiadomą stówkę od Gibon. Helga dała mi znać na mail, że był zainteresowany dom z Katowic. Przesłała tam ankietę. Co dalej, tzn., czy została ona odesłana, nie wiem. Miałam pomysł, o ile to wykonalne, by adopcję zrobić na umowę fundacyjną, wstępnie rozważałam poproszenie o to Joli od jadzi ale Helga miała pomysł na skontaktowanie się z Moriaaa. Pomysł ów, jeśli dojdzie do sytuacji, że dom i konkretna adopcja pojawi się na realnym horyzoncie, uważam za trafiony, bo Moriaaa to szefowa FNiZ. Uda się z taką postacią pomocy fundacyjnej - dobrze, nie uda się - nie ma co płakać, umowa zostanie wtedy zawarta między Helgą a chętnymi na Harleya. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 [quote name='majqa'][...] Miałam pomysł, o ile to wykonalne, by adopcję zrobić na umowę fundacyjną, [...][/quote] Uważam, że to najlepsze rozwiązanie, przede wszystkim dla dobra psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 [quote name='Helga&Ares']Uważam, że to najlepsze rozwiązanie, przede wszystkim dla dobra psa.[/quote] Tylko pewno wtedy trzeba będzie najpierw zrobić zrzeczenie się psa u Helgi na rzecz fundacji, a dopiero potem umowa między fundacją, a domkiem. Nie mam tu pewności. Wstępnie było to zrobione tak, że zrzeczenie się psa nastąpiło na Helgę. Dziękuję Domiś, że zaglądasz do Harleya! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 [quote name='majqa']Tylko pewno wtedy trzeba będzie najpierw zrobić zrzeczenie się psa u Helgi na rzecz fundacji, a dopiero potem umowa między fundacją, a domkiem. Nie mam tu pewności. Wstępnie było to zrobione tak, że zrzeczenie się psa nastąpiło na Helgę. Dziękuję Domiś, że zaglądasz do Harleya! :loveu:[/quote] Masz rację, psiak musiałby być "własnością" fundacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gibon301 Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 oj dobrze by już było gdyby harley miał Pana/Panią na własność... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 [quote name='gibon301']oj dobrze by już było gdyby harley miał Pana/Panią na własność...[/quote] ... a coś się to nie kroi. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga72 Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 juz jestem sorki szukałam sobie roboty i jakiegos mieszkanka dla siebie i psiarni i kociarni ciężko idzie ale zobaczymy .Wszystkie pieniążki wpłynęły wielkie dzieki Harley trzyma wszystko w skarpecie i bardzo wszytkim dziekuje :loveu: niedawno wróciłam z urodzin od teściowej na tacce miałam ogromny kawał tortu wiecie taki własnej roboty , puszysty z kremem i malinami i jeżynami i właziłam do domku nie chciałam kotka nadepnąć i tak się potknełam ,że torcik wyladowal na podłodze ku uciesze Harleya :eviltong: nic z torcika nie zostało nawet malinki chłopak sie zrobił kwadratowy czy ma ktoś maskę pgaz bo jak mi w nocy puści baka to rano mogę się nie obudzić :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 Wpisz Helgo, proszę, kwoty wpłat i nicki. Uzupełnię całość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 Jeśli Smyku to p.Hania :lol: to wpłynęło 150zł, a osobno 30zł od Basi. Serdecznie dziękuję w imieniu Harleya. [COLOR=red][B]Całość obecnej kwoty: 420zł.[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.